Dnia Tue, 23 Nov 2004 14:01:37 +0100, Mithos naskrobał(a):

> Użytkownik Sebol napisał:
>
>> też cie żona wyrzuca ? smutne.
>
> W jaki sposob miszczu dedukcji, doszedles do czegos takiego ?

musisz być naprawdę zdesperowany że szukasz przez internet lokum.

--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Użytkownik Sebol napisał:

> musisz być naprawdę zdesperowany że szukasz przez internet lokum.

Nic mnie o tym niewiadomo, zebym szukal lokum.

Kiedys szukalem ale to i tak nie dla siebie.


pozdrawiam
--
Mithos

do góry

Użytkownik "oko wielkiego brata" <m...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cnv51t$qtp$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Jezeli dom nalezy do jej majatku odrebnego to sie nie nalezy. Wina nie
> > ma tu znaczenia.
>
> czy "majątek odrębny" to intercyza? Bo nie podpisywałem niczego. Ale też i
> nie jest to dorobek wspólny. Dom został na nią przepisany przez Matkę po
> naszym ślubie.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

Z grubsza rzecz biorąc wygląda to tak:
Ona składa wniosek do sądu administracyjnego, poprzez wydział meldunkowy o
wymeldowanie i niestetety w przypadku, kiedy udowodni że to majątek odrębny,
to tracisz meldunek. Mało tego. Jeżeli jeszcze udowodni że nie było cię tam
określony czas to odbędzie się to automatycznie. W zasadzie żadna
argumentacja nie pomoże. Nawet to że cię tam nie wpuszczała czy np. dobro
małoletnich dzieci. A co do majątku odrębnego to nie masz szans czegokolwiek
ugryść. Wierz praktykowi
Papa

do góry

demaskator wrote:
> Z grubsza rzecz biorąc wygląda to tak:
> Ona składa wniosek do sądu administracyjnego, poprzez wydział meldunkowy o
> wymeldowanie i niestetety w przypadku, kiedy udowodni że to majątek odrębny,
> to tracisz meldunek.

Z grubsza to wymeldowanie następuje w drodze decyzji administracyjnej
odpowiedniego organu, a nie orzeczenia sądu.

KG

do góry

Użytkownik "oko Wielkiego Brata" <mareksol@[wytnij]tlen.pl> napisał w
wiadomości news:cnv5a7$7ql$1@news.onet.pl...

> przebywam w gościach raz u jednego a potem u drugiego kolegi... ile razy
> będę się meldował??????

To się melduj tymczasowo. Do trzech miesięcy nie trzeba dowodu wymieniać. I
w zasadzie nikogo nie interesuje przyczyna.

do góry

>
> To się melduj tymczasowo. Do trzech miesięcy nie trzeba dowodu wymieniać.
I
> w zasadzie nikogo nie interesuje przyczyna.

generalnie, to nie martwi mnie brak meldunku, bo mam się gdzie zameldować..
ale chiałem kur...e dokopać.. ale już widzę, że nic z tego.. :(

do góry

oko Wielkiego Brata wrote:

> generalnie, to nie martwi mnie brak meldunku, bo mam się gdzie zameldować..
> ale chiałem kur...e dokopać.. ale już widzę, że nic z tego.. :(

Zemsta jest rozkoszą bogów... A Ty chyba nie jesteś bogiem, więc wyluzuj :)

Zresztą pozostając zameldowanym tam, gdzie już nie przebywasz, raczej
sobie gola strzelasz - wystarczy złożyć donos i już dostajesz grzywnę
;-P (OK, teoretycznie - przepis raczej martwy ;)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:co0edj$1la1$2@news2.ipartners.pl...

> Zresztą pozostając zameldowanym tam, gdzie już nie przebywasz, raczej
> sobie gola strzelasz - wystarczy złożyć donos i już dostajesz grzywnę
> ;-P (OK, teoretycznie - przepis raczej martwy ;)

No właśnie, przepis raczej martwy. Ale co będzie jak przyjdzie
zawiadomienie, ze wygrał 1.000.000 zł, na adres zameldowania, a żona
wyrzuci? Generalnie, to z mojego doświadczenia wynika, ze lepiej stan
prawny sprowadzać jak najbliżej faktycznego. Wówczas wiele rzeczy jest
łatwiejsze. Bo wszelkie naciągania później niejednokrotnie bokiem wychodzą.
I jest to dygresja ogólna, a nie akurat ściśle związana z zameldowaniem.

do góry

Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
news:co06rn$pkl$1@news.onet.pl...
> demaskator wrote:
> Z grubsza to wymeldowanie następuje w drodze decyzji administracyjnej
> odpowiedniego organu, a nie orzeczenia sądu.
>
> KG
>
Czepiasz się. Wydział meldunkowy przekazuje sprawę do sądu
administracyjnego. Decyzja administracyjna nie jest tworem wirtualnym i ktoś
przecież ją wydaje. Jak masz jakieś inne informacje na temat tego "organu"
to chętnie przeczytam
Narazencja

do góry

demaskator wrote:
> Czepiasz się. Wydział meldunkowy przekazuje sprawę do sądu
> administracyjnego. Decyzja administracyjna nie jest tworem wirtualnym i ktoś
> przecież ją wydaje.

Na pewno nie sąd.

> Jak masz jakieś inne informacje na temat tego "organu"
> to chętnie przeczytam

ustawa o ewidencji ludności i dowodach osobistych, art.15

KG

do góry