-
21. Data: 2019-08-15 01:40:40
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.08.2019 o 21:49, u2 pisze:
>> Ale to Ty te głupoty propagujesz, a nie służby, więc Ciebie pytam, jak
>> sobie to wyobrażasz.
> znowu siknąłeś:)
Nie mam w zwyczaju osobistych wycieczek do adwersarzy, ale tu aż się
prosi. Nie wystarczy znaleźć artykuł w sieci. Trzeba go jeszcze zrozumieć.
1) Oni nie podsłuchiwali całego społeczeństwa, a konkretne ustalone
osoby. Może i wiele, ale jednak określonych osób.
2) Użyto rozwiązań sieciowych, bo nie dało się właśnie posłuchać sieci.
Najsłabszym ogniwem przy szyfrowaniu połączenia jest "prezentowanie"
odszyfrowanych danych. Żebyś nie wiem co wymyślił, to w pewnym momencie
użytkownik musi zobaczyć otwarty tekst.
-
22. Data: 2019-08-15 10:24:40
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 15.08.2019 o 01:40, Robert Tomasik pisze:
>> znowu siknąłeś:)
> Nie mam w zwyczaju osobistych wycieczek do adwersarzy
ty to masz sik:)))))))))
--
I love love
-
23. Data: 2019-08-15 11:00:38
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 15.08.2019 o 10:24, u2 pisze:
> W dniu 15.08.2019 o 01:40, Robert Tomasik pisze:
>>> znowu siknąłeś:)
>> Nie mam w zwyczaju osobistych wycieczek do adwersarzy
>
>
> ty to masz sik:)))))))))
>
w dodatku namawiasz, aby prezentować na p.s.prawo sposób do zachowania
się penalizowanego przez polskie prawo, czyli po prostu nawołujesz do
popełnienia przestępstwa, ale jeśli chcesz ciekawego sposobu ominięcia
inwigilacji wiadomych służb, to poszukaj sobie jak komunikowali się
między sobą uczestnicy zamachu 9/11:))))))))))))
--
I love love
-
24. Data: 2019-08-15 13:14:31
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-14, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
[...]
>> I dlatego w niektórych krajach jest to zabronione :-) Jak sobie
>> wyobrażasz masowe rozszyfrowywanie przez służby e-mail?
>
> To chyba jakiś śpiew przeszłości końca zeszłego tysiąclecia. W tej
> chwili większość ruchu (strony www/vpny etc.) idzie szyfrowana. Serio
> słuzby łamią takie połącznie? Z ciekawości poczytam gdzieś jak :)
No to dla przykładu taki gmail. Połaczenie jest szyfrowane, zgoda.
Ale czy jesteś pewny, że dane na dyskach google są zawszyfrowane tak,
że nikt poza Tobą ich nie umie pdczytać?
Natomiast jak sobie takie pojedyncze wiadomości zaszyfrujesz własnym
kluczem, to będziesz je mógł odtworzyć tylko Ty. Niektóre klienty
poczty oferują takie możliwości. :)
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
25. Data: 2019-08-15 13:59:09
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-08-15, Wojciech Bancer <w...@g...com> wrote:
> On 2019-08-14, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
>
> [...]
>
>>> I dlatego w niektórych krajach jest to zabronione :-) Jak sobie
>>> wyobrażasz masowe rozszyfrowywanie przez służby e-mail?
>>
>> To chyba jakiś śpiew przeszłości końca zeszłego tysiąclecia. W tej
>> chwili większość ruchu (strony www/vpny etc.) idzie szyfrowana. Serio
>> słuzby łamią takie połącznie? Z ciekawości poczytam gdzieś jak :)
>
> No to dla przykładu taki gmail. Połaczenie jest szyfrowane, zgoda.
> Ale czy jesteś pewny, że dane na dyskach google są zawszyfrowane tak,
> że nikt poza Tobą ich nie umie pdczytać?
>
> Natomiast jak sobie takie pojedyncze wiadomości zaszyfrujesz własnym
> kluczem, to będziesz je mógł odtworzyć tylko Ty. Niektóre klienty
> poczty oferują takie możliwości. :)
No ja i ci co zdobędą moj klucz, czyli mamy w sumie sytuację analogiczną
do serwera, tyle tylko że punkty wejścia/wyjścia są inne. A ponieważ
mówimy o śledzeniu ruchu to w tym momencie publiczne serwery są
wyłącznie słabym ogniwem przy założeniu, że służby mają do nich dostęp.
Zwykle jeśli mają to na konkretne żądanie, czyli sytuacja analigiczna do
przeszukania, gdzie mogą wejść i zdobyć klucz :)
No dobra, jest mimo wszysto pewna różnica, ale nie wydaje mi się aż tak
dramatyczna.
--
Marcin
-
26. Data: 2019-08-15 14:05:06
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-08-15, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
[...]
>> Natomiast jak sobie takie pojedyncze wiadomości zaszyfrujesz własnym
>> kluczem, to będziesz je mógł odtworzyć tylko Ty. Niektóre klienty
>> poczty oferują takie możliwości. :)
>
> No ja i ci co zdobędą moj klucz, czyli mamy w sumie sytuację analogiczną
> do serwera, tyle tylko że punkty wejścia/wyjścia są inne. A ponieważ
> mówimy o śledzeniu ruchu to w tym momencie publiczne serwery są
> wyłącznie słabym ogniwem przy założeniu, że służby mają do nich dostęp.
> Zwykle jeśli mają to na konkretne żądanie, czyli sytuacja analigiczna do
> przeszukania, gdzie mogą wejść i zdobyć klucz :)
>
> No dobra, jest mimo wszysto pewna różnica, ale nie wydaje mi się aż tak
> dramatyczna.
Różnica jest taka, że ten swój klucz możesz trzymać w bezpiecznym
(zabezpieczonym hasłem) miejscu, na zaszyfrowanym dysku.
A z tego co kojarzę, to chyba nie ma obowiązku samo-denuncjacji się
służbom, więc sami sobie będą musieli to złamać, czyż nie?
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
27. Data: 2019-08-15 14:40:31
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
A to zależy od kraju.
-----
> chyba nie ma obowiązku samo-denuncjacji się służbom
-
28. Data: 2019-08-15 14:41:25
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Wojciech Bancer <w...@g...com> pisze:
> On 2019-08-15, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
>
> [...]
>
>>> Natomiast jak sobie takie pojedyncze wiadomości zaszyfrujesz własnym
>>> kluczem, to będziesz je mógł odtworzyć tylko Ty. Niektóre klienty
>>> poczty oferują takie możliwości. :)
>>
>> No ja i ci co zdobędą moj klucz, czyli mamy w sumie sytuację analogiczną
>> do serwera, tyle tylko że punkty wejścia/wyjścia są inne. A ponieważ
>> mówimy o śledzeniu ruchu to w tym momencie publiczne serwery są
>> wyłącznie słabym ogniwem przy założeniu, że służby mają do nich dostęp.
>> Zwykle jeśli mają to na konkretne żądanie, czyli sytuacja analigiczna do
>> przeszukania, gdzie mogą wejść i zdobyć klucz :)
>>
>> No dobra, jest mimo wszysto pewna różnica, ale nie wydaje mi się aż tak
>> dramatyczna.
>
> Różnica jest taka, że ten swój klucz możesz trzymać w bezpiecznym
> (zabezpieczonym hasłem) miejscu, na zaszyfrowanym dysku.
> A z tego co kojarzę, to chyba nie ma obowiązku samo-denuncjacji się
> służbom, więc sami sobie będą musieli to złamać, czyż nie?
A HGW. AFAIR w USA w przypadku gdy "służby" przejęły zaszyfrowany dysk
przynajmniej w jednym przypadku sędzia kazał wydać "z pamięci
podejrzanego" klucz do szyfru per analogia z szafką zamkniętą przy
ważnym nakazie przeszukania. Jakoś nie każdy sędzia w USA ma podejście
że wydanie klucza "z własnej pamięci osobnika" to jak zeznanie a w
konsekwencji (możliwe) samooskarżenie.
--
A. Filip
| Niebezpieczny jest ten, kto nic nie ma do stracenia.
| (Przysłowie duńskie)
-
29. Data: 2019-08-15 15:36:56
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-08-15, Wojciech Bancer <w...@g...com> wrote:
> On 2019-08-15, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
>> No dobra, jest mimo wszysto pewna różnica, ale nie wydaje mi się aż tak
>> dramatyczna.
>
> Różnica jest taka, że ten swój klucz możesz trzymać w bezpiecznym
> (zabezpieczonym hasłem) miejscu, na zaszyfrowanym dysku.
Jak im będzie zależeć to wejdą z drzwiami jak będziesz miał
odszyfrowany, lub poznają to hasło np. instalując w pokoju kamerę, lub
na parę innych sposobów. Więc ponownie, różnica jakaś będzie ale niezbyt
dramatyczna. Nikt rozsądny nie uczyni ze swojego życia piekła na złość
służbom, a dla tych mega paranoidalnych to i pgp + szyfrowanie dysku
będzie mało. Tacy będą kosmicznym wyjątkiem, którym zakazy zabraniające
pgp będą dyndać.
Coraz więcej też VPNów, ktore nie logują ruchu, więc służby muszą się z
tym męczyć omalże jakby to szło przez tor i najpierw ustalić gdzie to
szyfrowane połączenie szło bo może gmail a może nie.
> A z tego co kojarzę, to chyba nie ma obowiązku samo-denuncjacji się
> służbom, więc sami sobie będą musieli to złamać, czyż nie?
Różnie z tym bywa, ale zawsze można powiedzieć, że się zapomniało :)
--
Marcin
-
30. Data: 2019-08-15 15:58:30
Temat: Re: certyfikat z adresem email
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
OIDP w UK musisz ujawnić, inaczej karalne.
W USiech na granicy (lotnisku) musisz ujawnić hasła (lub nie wpuszczą).
-----
> Różnie z tym bywa, ale zawsze można powiedzieć, że się zapomniało