-
21. Data: 2025-01-21 14:51:11
Temat: Re: cenzura internetu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 20 Jan 2025 18:27:34 +0100, Jacek wrote:
> W dniu 20.01.2025 o 18:23, J.F pisze:
>> A co z konstytucyjną wolnością poglądów, oraz prawem do ich głoszenia?
> JF-ie, znow udowadniasz że masz źle w głowie, sorry. Czy ja mówię
> cokolwiek o ograniczeniu głoszenia poglądów? Jak tylko mówię o głoszeniu
> tych poglądów grzecznie i nie kłamiąc. Już rozumiesz czy potrzebujesz
> dodatkowych wyjaśnień? :)
Ale napisać "XXX to debil" to jest grzecznie?
Debil - termin naukowy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Debil
Kretyn też naukowy.
Czy należy jednak napisać
"XXX jest niepełnosprawny intelektualnie w stopniu lekkim" ?
A kto bedzie oceniał jak to z tym kłamstwem?
I co blokujemy - strony z kłamstwami, czy serwer/portal gdzie jest
choć jedno kłamstwo?
A jak napiszę "ZZZ jest brzydka" ?
A jak ktoś napisze "TikTok jest chińską aplikacją, i nie wiadomo,
jakie działania wykonuje na telefonie lub komputerze", to jest to
prawda czy kłamstwo ?
J.
-
22. Data: 2025-01-21 16:53:39
Temat: Re: cenzura internetu
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 21.01.2025 o 13:55, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 20.01.2025 o 20:45, io pisze:
>>>>> Odróżniasz formę od treści? No więc, ja postuluję poprawę formy a
>>>>> nie treści.
>>>> Jasne - przecież chodzi o formę nie o treść - można rozpowszechniać
>>>> "fejkniusy" tylko żeby to robić kulturalnie? ?
>>> Witki opadają, nic nie dociera do twojej zacietrzewionej mózgownicy.
>>> Fejkniusy to wg. ciebie nie są kłamstwa? Przecież wyraźnie mówię,
>>> wypowiadaj swoje poglądy nie używając kłamstw, oszczerstw (które są
>>> rodzajem kłamstwa) czy inwektyw. Czy naprawdę uważasz że wolność
>>> słowa istnieje dopiero kiedy ci wolno publicznie kłamać oraz rzucać
>>> chujami na lewo i prawo?
>> A bo to z góry wiadomo co jest kłamstwem a co nie jest?
>
> Ale to nie chodzi o to, co wiadomo. Jeśli napisze, że jego zdaniem tak
> jest, to jego prawo. Możemy się przepychać na argumenty, ale wiadomo o
> co chodzi. Gorzej, jak pisze, że wie, że coś jest. Jak piszesz - nie
> wiadomo z góry, co jest prawdą. Ale jak napisze, że wie akurat w
> obszarze, w którym ja wiem, jak jest i jest inaczej, to ja potem nie
> ufam jego informacjom nawet w tym obszarze, w którym nie mam zielonego
> pojęcia. Bo skoro tam pisał nieprawdę, to skąd wiadomo tu?
Skąd niby wiadomo, że Ty masz rację a nie on?
> Jak mogę, to
> weryfikuję, ale czasem rodzaj informacji jest nieweryfikowalny. Jak
> napisze, ze policjant, który zabił Kowalskiego miał czerwone majtki, to
> jak to zweryfikować? Mo0że akurat miał?
No i tak zwykle jest, że prosto nie da się zweryfikować. Ludzie w
Świętego Mikołaja wierzą, płaską Ziemię, gniew bogów przy zaćmieniu, że
Słońce wokół nas kręciło itp itd. Trzeba mieć możliwość pisania czego
bądź by ocenić co jest prawdziwe.
-
23. Data: 2025-01-21 17:33:48
Temat: Re: cenzura internetu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.01.2025 o 16:53, io pisze:
> Skąd niby wiadomo, że Ty masz rację a nie on?
Od faktczekersów:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
24. Data: 2025-01-21 17:53:25
Temat: Re: cenzura internetu
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.01.2025 o 16:53, io pisze:
>> Ale to nie chodzi o to, co wiadomo. Jeśli napisze, że jego zdaniem tak
>> jest, to jego prawo. Możemy się przepychać na argumenty, ale wiadomo o
>> co chodzi. Gorzej, jak pisze, że wie, że coś jest. Jak piszesz - nie
>> wiadomo z góry, co jest prawdą. Ale jak napisze, że wie akurat w
>> obszarze, w którym ja wiem, jak jest i jest inaczej, to ja potem nie
>> ufam jego informacjom nawet w tym obszarze, w którym nie mam zielonego
>> pojęcia. Bo skoro tam pisał nieprawdę, to skąd wiadomo tu?
> Skąd niby wiadomo, że Ty masz rację a nie on?
Nie wiadomo i zawsze to podkreślam. Mogę się po prostu mylić. Co więcej,
przeważnie, jak wiem, to o danej rzeczy nigdy nie piszę.
>
>> Jak mogę, to weryfikuję, ale czasem rodzaj informacji jest
>> nieweryfikowalny. Jak napisze, ze policjant, który zabił Kowalskiego
>> miał czerwone majtki, to jak to zweryfikować? Mo0że akurat miał?
> No i tak zwykle jest, że prosto nie da się zweryfikować. Ludzie w
> Świętego Mikołaja wierzą, płaską Ziemię, gniew bogów przy zaćmieniu, że
> Słońce wokół nas kręciło itp itd. Trzeba mieć możliwość pisania czego
> bądź by ocenić co jest prawdziwe.
I ja o Shreka nie mam pretensji, że nie wie. Tylko on albo zaczyna
uderzać w ton, żebym się z nim założył, bo on wie lepiej (a nikt nie wie
na tym etapie), albo wyrywa z kontekstu moje zdanie i walczy z
fragmentem w oderwaniu o kontekstu.
--
(~) Robert Tomasik