-
1. Data: 2011-08-11 11:07:18
Temat: bucowaty dentysta
Od: "kenobi" <p...@p...onet.pl>
gdybym mial opisywac i wyminiac tepych hamskich i wrecz zabojczych lekarzy
ktorych w zyciu spotkalem to bym umarl ze zmeczenia - to norma, juz
o tym pisalem;
Ostatnio mam nowy problem, mianowicie moj dotychczasowy dentysta
(ciezko popijajacy, ale w sumie sympatyczny i stosunkowo inteligentny
choc troche tez obrzydliwy momentami)
wlozyl mi do geby fajke od powietrza po poprzednim pacjencie i gdy
'zwrocilem mu na to uwage' mowiac ze niestety nie moge tolerowac takich
rzeczy wogole zaczal mnie obrazac i odmowil przyjecia - musialem
sobie znalezc innego i znowu mam klopot bo trafilem na kolesia
dosyc bucowatego:
Mam wrazenie ze niezbyt chce mi robic zeby tylko chce sie mnie pozbyc;
w skrocie rzecz biorac zaczyna sie pojawiac roznicazdan co do sposobu
leczenia mojego zeba - calkiem dobry i mocny tylko ma dziure w korzeniu,
jak jest zaplombowana to nie boli i wszystko jest ok ale jak plomba czy
lekarstwo wyleci to zaczyna podpuchac; jak jest zamkniety to wszystko ok;
Wszystkiego co chce to by mi zalozyl plombe i koniec do widzenia -
a ten mie straszy wyrwaniem, kaze zrobic rentgena (i nie chce dac
skierowania nie wiem dlaczego tak ze musze prywatnie)
Boje sie ze nie bedzie chcial mi tego zęba normalnie zaplombowac
tylko na sile wyrwac (a zupelnie nie jestem gotow sie z nim pozbywac)
wczesniej wogole chcial mnie zostawic z dziura ale przekonalem go
by go zagipsowal bo tak to wogole bym z ta dziura chodzil i spuchl
jeszcze od tego (jedna babka w inspektoracie starostwa na szczescie mi
powiedziala ze tak chy owak opatrunak ma obowiazek mi zalozyc - co
mnie pocieszylo)
nie bardzo moge szukac innych dentystow bo jedno ze czeka sie do nich
kilka tygodni to musze daleko dojezdzac - wolalbym juz zeby przepisy
jakos normowaly taka sytuacje i by najlepiej wynikalo z nich ze mam
prawo do tej plomby i nie wyrwania mi go jesli mi na tym zalezy
ktos wie cos co moze mi pomoc w tej bitwie o ocalenie zeba przed owym
lekarskim motlochem? (sorki za wyrazenie ale tak to jest)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2011-08-11 11:38:37
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: "Parol_Parol" <P...@w...pl>
> lekarskim motlochem? (sorki za wyrazenie ale tak to jest)
----- troll woning!!!
MK
-
3. Data: 2011-08-11 11:57:48
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik Parol_Parol napisał:
>> lekarskim motlochem? (sorki za wyrazenie ale tak to jest)
>
> ----- troll woning!!!
>
>
>
> MK
>
>
Nie trol, po prostu zdolny człowiek, zamiast mu doradzić wizytę w
sklepie ze sprzętem medycznym po tubkę pasty i lusterko, sam sobie by to
elegancko zaplombował i nie musiał by się spotykać z tym całym bagnem
lekarskim to mu wyzywasz od troli
-
4. Data: 2011-08-11 12:33:51
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: p...@p...onet.pl
> Użytkownik Parol_Parol napisał:
> >> lekarskim motlochem? (sorki za wyrazenie ale tak to jest)
> >
> > ----- troll woning!!!
> >
> >
> >
> > MK
> >
> >
>
> Nie trol, po prostu zdolny człowiek, zamiast mu doradzić wizytę w
> sklepie ze sprzętem medycznym po tubkę pasty i lusterko, sam sobie by to
> elegancko zaplombował i nie musiał by się spotykać z tym całym bagnem
> lekarskim to mu wyzywasz od troli
koledzy jak widze na poziomie, (nic nowego dla mnie, wiem jakiej inteligencji
moge sie przecietnie spodziewac po ludziach a nie jest ona duza)
skupcie sie moze troche bardziej to moze pojmiecie na czym polega
problem i jakie h..jostwo jednak stoi za takim podejsciem do 'pacjenta'
(poziomu kultury dentysty juz wole nie opisywac)
pytanie dotyczy tego co ucisniony obywatel bez pieniedzy moze zrobic zeby
ocalic ten swoj cenny dla niego ząb (bo -troche pobocznie mowiac -
generalnie swoim zachowaniem ludzie na rozmaitych 'stanowiskach decyzyjnych
'wobec obywatela zdaja sie sugerowac ze moga 'leciec w wala' w
nieskonczonosc), To 'lecenie w wala' to najlepiej oddajacy te sprawy zwrot
jaki jest mi dane znac w obecnym momencie; Pytanie tylko czy faktycznie
rozmaici funkcjonariusze i urzednicy moga leciec w wwala w nieskonczonosc
czy jednak jest tam wyzej jakis mityczny 'zaczep' w postaci moich praw ktory
pozwoli mi sie wybronic przed otaczajacym mnie wszechkijostwem;
jak spotykam madrzejszych ludzi mowia ze tak jak glupszych mowia
ze moge spdac na szczaw jak wy geniusze powyzej
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2011-08-11 13:00:33
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Parol_Parol wrote:
> > lekarskim motlochem? (sorki za wyrazenie ale tak to jest)
>
> ----- troll woning!!!
Nie troll, tylko chłop potrzebuje innego specjalisty. Po prostu. Tyle
że nie jest jeszcze na etapie żeby to sam przed sobą przyznać.
--
Pozdro
Massai
-
6. Data: 2011-08-11 13:15:18
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: p...@p...onet.pl
> Parol_Parol wrote:
>
> > > lekarskim motlochem? (sorki za wyrazenie ale tak to jest)
> >
> > ----- troll woning!!!
>
> Nie troll, tylko chłop potrzebuje innego specjalisty. Po prostu. Tyle
> że nie jest jeszcze na etapie żeby to sam przed sobą przyznać.
acha, jak ja postawie tezę "tylko glab tak mowi" to jest to teza
dosyc sprawdzalna... nie pierwszy raz sie spotykam z takimi wlasnie
glabami (gdy bylem chory na borelioze tak wielu takich bylo ze z trudem
wyszedlem tego z duzymi ledwie nie masakrycznymi uszkodzeniami) i pozniej
ludzie sie dziwia ze mowie to co wiem - jakimi glabami jest wielu
lekarzy i jaka chamowa panuje wsrod ludzi i wsrod lekarzy w szczegolnosci
zastanow sie czy wiesz co mowisz i w momencie gdy zauwazysz ze przeciez nie
wiesz a pitolisz uswiadom sobie ze jestes dosyc ciemnym czlowiekiem i
o tyle jestes szkodliwy jako lekarz - i zastanow sie co wtedy z tego
wynika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2011-08-11 13:30:30
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: p...@p...onet.pl
> ludzie sie dziwia ze mowie to co wiem - jakimi glabami jest wielu
> lekarzy i jaka chamowa panuje wsrod ludzi i wsrod lekarzy w szczegolnosci
po prawdzie to wcale sie tak nie dziwia, czesto wrecz mowia wiecej niz ja
np jeden ze znajomych powiedzial mi "nie tylko glaby ale i cwaniaki" (i
uzasadnil to drugie slowo) - prosta wypowiedz ale daje okazje do zestawien
jej tresci i obserwacji - ogolnie dosyc dokladnie sie sprawdza
jak to powinno wygladac: troska, o pacjenta wysluchanie go, wytlumaczenie
mi jesli czegos nie wiem, zrozumienie moich argumentow, dojscie do
porozumienia, wiedza, sprawnosc - plomba jest zab nie boli, tymczasem
mam przed soba nieskonczony praktycznie ciag glupkow i bucow (mw
co piec przetykany jakimis madrzejszymi trocge facetami) ktorych to 'lekarzy'
nie mozna zmusic do porzadnego wykonania 'uslugi' (awet gdyby choc
w tak minimalnym stopniu te ochrone zdrowia postrzegac)
a wy koledzy jestescie tylko ilustracja prawdy o poziomie ludzi - jesli
chcecie to mozecie ilustrowac owa smutna prawde nic innego nie potraficie
>
> zastanow sie czy wiesz co mowisz i w momencie gdy zauwazysz ze przeciez nie
> wiesz a pitolisz uswiadom sobie ze jestes dosyc ciemnym czlowiekiem i
> o tyle jestes szkodliwy jako lekarz - i zastanow sie co wtedy z tego
> wynika
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2011-08-11 13:43:04
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: "Massai" <t...@w...pl>
p...@p...onet.pl wrote:
>
> jak to powinno wygladac: troska, o pacjenta wysluchanie go,
> wytlumaczenie mi jesli czegos nie wiem, zrozumienie moich argumentow,
> dojscie do porozumienia, wiedza, sprawnosc - plomba jest zab nie
> boli, tymczasem mam przed soba nieskonczony praktycznie ciag glupkow
> i bucow (mw co piec przetykany jakimis madrzejszymi trocge facetami)
> ktorych to 'lekarzy' nie mozna zmusic do porzadnego wykonania
> 'uslugi' (awet gdyby choc w tak minimalnym stopniu te ochrone zdrowia
> postrzegac)
Wiesz, mógłbym Ci pisać że czytałem Twoje wcześniejsze posty, że
wielokrotnie nasuwały mi się pewne wnioski i dlaczego takie a nie inne,
że korciło mnie żeby to napisać... ale nie warto.
Pomyśl tylko na ile prawdziwy może być Twój wniosek że "lekarze to
nieskończony ciąg głupków i buców". Spróbuj go odnieść do osób z
Twojego zawodu, jeśli masz jakiś wyuczony - czy to też taki "ciąg
głupków i buców"?
Po prostu statystycznie na to popatrz.
Wiem że może być Ci trudno, ale spróbuj. Załóż hipotetycznie że się
mylisz. To może być pierwszy krok - uznanie że Twoja ocena może nie
jest prawidłowa, nie jest słuszna.
Na wnioski dlaczego taka może być - przyjdzie czas później.
--
Pozdro
Massai
-
9. Data: 2011-08-11 13:46:03
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik p...@p...onet.pl napisał:
> pytanie dotyczy tego co ucisniony obywatel bez pieniedzy moze zrobic zeby
> ocalic ten swoj cenny dla niego ząb (bo -troche pobocznie mowiac -
prawnie bez pieniędzy, jeśli to nie są zęby przednie to nic nie może
zrobić, bo NFZ refunduje tylko określone sytuacje (np. standardowo nie
refunduje leczenia kanałowego zębów tylnych, ale bez problemu płaci za
ich wyrwanie)
prawnie to może zebrać 300 tyś podpisów i zgłosić odpowiednią inicjatywę
ustawodawczą, itd...
a z pieniędzmi to po prostu wybiera prywatnego miłego i mu płaci
odpowiednio za jego miłość i fachowość
ps. zawsze jak masz uwagi co do postawy etycznej lekarza to możesz
napisać skargę do izb lekarskim lub/i nfz, a jak uważasz że popełnia
błąd w sztuce to wytaczasz mu proces cywilny o odszkodowanie, cała
reszta jest tylko pojękiwaniem i pobożnymi życzeniami a to nie ta grupa
-
10. Data: 2011-08-11 14:11:35
Temat: Re: bucowaty dentysta ----- troll woning!!!
Od: p...@p...onet.pl
> p...@p...onet.pl wrote:
>
> >
> > jak to powinno wygladac: troska, o pacjenta wysluchanie go,
> > wytlumaczenie mi jesli czegos nie wiem, zrozumienie moich argumentow,
> > dojscie do porozumienia, wiedza, sprawnosc - plomba jest zab nie
> > boli, tymczasem mam przed soba nieskonczony praktycznie ciag glupkow
> > i bucow (mw co piec przetykany jakimis madrzejszymi trocge facetami)
> > ktorych to 'lekarzy' nie mozna zmusic do porzadnego wykonania
> > 'uslugi' (awet gdyby choc w tak minimalnym stopniu te ochrone zdrowia
> > postrzegac)
>
> Wiesz, mógłbym Ci pisać że czytałem Twoje wcześniejsze posty, że
> wielokrotnie nasuwały mi się pewne wnioski i dlaczego takie a nie inne,
> że korciło mnie żeby to napisać... ale nie warto.
>
> Pomyśl tylko na ile prawdziwy może być Twój wniosek że "lekarze to
> nieskończony ciąg głupków i buców". Spróbuj go odnieść do osób z
> Twojego zawodu, jeśli masz jakiś wyuczony - czy to też taki "ciąg
> głupków i buców"?
>
> Po prostu statystycznie na to popatrz.
>
> Wiem że może być Ci trudno, ale spróbuj. Załóż hipotetycznie że się
> mylisz. To może być pierwszy krok - uznanie że Twoja ocena może nie
> jest prawidłowa, nie jest słuszna.
>
> Na wnioski dlaczego taka może być - przyjdzie czas później.
dlugi ciag glupkow i bucow znam z doswiadczenia - odwiedzilem
wielu lekarzy i rzadkoscia byl jakikolwiek 'normalny' poziom,
czesto hamowa wprost nie do opisania (kiedy baba po dwu minutach
rozmowy ze mna juz dobrze wie co mi jest mimo ze mam za soba pieciu
lekarzy mowiacych zgola co inneg) itd
czemu ten dentysta jest bucem - nie mam sily opisywac jak bardzo ten
ziom jest zenujacy niegrzeczny i bolesnie przykry - tacy sa ludzie,
widac chocby na filmach o dolach spolecznych - i jaki tez jest glupi -
czlowieka glupiego mozna poznac po tym ze w przeciwienstwie do czlowieka
zachowujacego pewna dyscypline logiczna potrafi 'twierdzic glupoty'
i nie zenuja go a jak sprobowac zwrocic mu uwage na glupote prezentowanego
rozumowania to milknie albo zmieni temat
tydzien temu wmawial mi ze jak zalozy mi lekarstwo to spuchne
ja mu odpowiadalem ze nie ma powodu tak twierdzic bo wiem swoje -
w koncu wlozyl i nie spuchlem; myslisz ze mam sznase na jakiekolowiek
przeprosiny, musialby to byc jakis czlowiek na poziomie a czlowiek na
poziomie nie dosc ze wogole jest unikalna rzadkoscia wogole ma wieksze
szanse na umiejetnosc myslenia i nie wciskania mi kitu
teraz bedzie zapewne twierdzil (jak przyniose zdjecie) ze nie mozna
zaplombowac i bedzie odporny na to co ja mowie i co chce - i tak
w nieskonczonosc, nieskonczone przeprawy z debilami ktorym nieszczesny
los dal prawo decydowac o moich sprawach
to ze ciag ten jest 'nieskonczony' pisze dlatego ze zasoby glabow
(ludzi na niskim poziomie niezbyt w szczegolnosci wiedzacymi jak
przeprowadzic logiczne rozumowanie) sa praktycznie niewyczerpane
co do ludzi mojego zawodu (programistow) to jest wsrod nich tyle
samo mw glabow (powiedzialbym 'nieco mniej' bo to zawod zachaczajacy o
scisly ale tak naprawde podejrzewam ze jest ich tylu samo bo po
prawdzie nie zauwazylem by bylo jakos dobrze w srodowisku - lepiej
jest np z matematykami albo fizykami bo tutaj absolutnie niezbedny
jest poziom w dyscyplinie i umijetnosci poprawnego rozumowania)
tyle ze oni nie maja z reguly mocy decyzji nad moim losem czy chocby
zebem - miliony chlopow na wsiach moga byc debilami ale poki o mnie
nie dycyduja nie robi mi to problemu, jesli nt taki chlop jest dentysta
czy urzednikiem to zaczyna sie trwoga
ostatnimi czasy doznalem tylu swoistych ciosow ze strony tej
halastry ze ogolnie nie jestem w dobrej formie, wzmacnia to tylko
moja niechec /nienawisc (nienawisc szczera choc ograniczona nie bede
ich dzgal nozami) i umacnia w moim stanowisku by "oddac bucowi co bucowskie"
nie widze innej mozliwosci - gdybym sie plaszczyl to tak jakbym kolaborowal
a poniekad nie moge tego zrobic :-/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl