Witam szanownych brupowiczow.
Mam problem z bylym pracodawca. Umowa o prace zostala rozwiazana z dniem
31.08.2003 Czy zgodnie z prawem wyplata za sierpien powinna byla wplynac na
konto do 31 sierpnia czy tez do 10 wrzesnia?
Jak zwal tak zwal wyplaty nadal na koncie nie ma. Firma jest zadluzona i nie
wiadomo kiedy kasa wplynie. Wystosowalem skarge na te firme do Panstwowej
Inspekcji Pracy. I owszem byla kontrola. No ale dowiedzialem sie ze to nie
musi czegokolwiek wniesc do sprawy. Moga sobie tak dalej nie placic. Co z
tym fantem poczac. jak szybko mozna odzyskac swoja wyplate? Na koncie
pozostaly mi resztki kasy a za cos trzeba zyc. Oczekuje pomocy od Was.
Przepraszam za moje bledy ort. i styl. jakie popelnilem w tym poscie.

Pozdrawiam
AJA

do góry

AJA wrote:

> Witam szanownych brupowiczow.
> Mam problem z bylym pracodawca. Umowa o prace zostala rozwiazana z dniem
> 31.08.2003 Czy zgodnie z prawem wyplata za sierpien powinna byla wplynac
> na konto do 31 sierpnia czy tez do 10 wrzesnia?
> Jak zwal tak zwal wyplaty nadal na koncie nie ma. Firma jest zadluzona i
> nie
> wiadomo kiedy kasa wplynie. Wystosowalem skarge na te firme do Panstwowej
> Inspekcji Pracy. I owszem byla kontrola. No ale dowiedzialem sie ze to nie
> musi czegokolwiek wniesc do sprawy. Moga sobie tak dalej nie placic. Co z
> tym fantem poczac. jak szybko mozna odzyskac swoja wyplate? Na koncie
> pozostaly mi resztki kasy a za cos trzeba zyc. Oczekuje pomocy od Was.
> Przepraszam za moje bledy ort. i styl. jakie popelnilem w tym poscie.

Złóż pozew do sądu pracy o zapłatę zaległego wynagrodzenia.

Pozdrawiam,
Marysia

do góry

> > Witam szanownych brupowiczow.
> > Mam problem z bylym pracodawca. Umowa o prace zostala rozwiazana z dniem
> > 31.08.2003 Czy zgodnie z prawem wyplata za sierpien powinna byla wplynac
> > na konto do 31 sierpnia czy tez do 10 wrzesnia?
> > Jak zwal tak zwal wyplaty nadal na koncie nie ma. Firma jest zadluzona i
> > nie
> > wiadomo kiedy kasa wplynie. Wystosowalem skarge na te firme do
Panstwowej
> > Inspekcji Pracy. I owszem byla kontrola. No ale dowiedzialem sie ze to
nie
> > musi czegokolwiek wniesc do sprawy. Moga sobie tak dalej nie placic. Co
z
> > tym fantem poczac. jak szybko mozna odzyskac swoja wyplate? Na koncie
> > pozostaly mi resztki kasy a za cos trzeba zyc. Oczekuje pomocy od Was.
> > Przepraszam za moje bledy ort. i styl. jakie popelnilem w tym poscie.
>
> Złóż pozew do sądu pracy o zapłatę zaległego wynagrodzenia.
Nigdy w zyciu nie bylem w sadzie i nie zalatwialem czegos takiego. Nie wiem
nawet od czego zaczac.

Pozdrawiam
AJA

>
> Pozdrawiam,
> Marysia

do góry

Dnia Tue, 16 Sep 2003 10:42:57 +0200, AJA napisał/napisała:
> Nigdy w zyciu nie bylem w sadzie i nie zalatwialem czegos takiego. Nie wiem
> nawet od czego zaczac.

hmm od okienka z napisem: "informacja" ?

Ps. Ja bym tak zaczal :>

--
*it's much better to fuck without love than being in love without fucking*
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

> > Nigdy w zyciu nie bylem w sadzie i nie zalatwialem czegos takiego. Nie
wiem
> > nawet od czego zaczac.
> >
>
> napisz najpierw pismo z wezwaniem do zaplaty w ciagu 7 dni i wyslij
> poleconym. Jezeli nie zaplaca - do sadu pracy.

Czy te 7 dni to ustawowo ustalona?
>
> ja dogadalem sie z miejscowym prawnikiem (nic nie placilem) i to on
> praktycznie wszystko zalatwial - wynagrodzenie odebral sobie od mojego
> bylego pracodawcy ;D
NO tak to wyglada fajnie

AJA

>
> Pozdrawiam
> Dan
>
>

do góry

> Nigdy w zyciu nie bylem w sadzie i nie zalatwialem czegos takiego. Nie wiem
> nawet od czego zaczac.
>

napisz najpierw pismo z wezwaniem do zaplaty w ciagu 7 dni i wyslij
poleconym. Jezeli nie zaplaca - do sadu pracy.

ja dogadalem sie z miejscowym prawnikiem (nic nie placilem) i to on
praktycznie wszystko zalatwial - wynagrodzenie odebral sobie od mojego
bylego pracodawcy ;D

Pozdrawiam
Dan

do góry

>
> Czy te 7 dni to ustawowo ustalona?
>

prawde mowiac nie wiem - prawnik dyktowal ja pisalem ;)

pozdrawiam
dan

do góry

Ja cos takiego przechodzilem.
Inspektorat wlepia kare i koniec (chociaz jakas satysfakcja to jest). Lepszy
jest Sad Pracy. Jest bezplatny. Idz do sadu to nawet Ci podyktuja pismo
jakie masz napisac. W zadne wezwania do zaplaty sie nie baw (szkoda czasu i
apsolutnie nic nie da jesli Inspektorat nie pomógl). Sad wysyla
zawiadomienie do pracodawcy o zalozeniu sprawy. Jezeli zareaguje zaplata
wynagrodzenia to wycowfujesz sprawe co trwa 15min (napisanie krutkiego
pisma). A jak nie zareaguje to maja sprawe. O ile wiem jak wygrasz dostajesz
pieniadze z jakiegos funduszu a sad sam odzyskuje pieniadze od pracodawcy
(ale tego nie jestem pewien). Mój pracodawca wymiekl juz przy wezwaniu na
rozprawe.

Uzytkownik "Dan" <d...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:bk6lnd$afb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Czy te 7 dni to ustawowo ustalona?
> >
>
> prawde mowiac nie wiem - prawnik dyktowal ja pisalem ;)
>
> pozdrawiam
> dan
>
>

do góry

Użytkownik AR <a...@p...wprost.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bk7iku$r5d$...@i...gazeta.pl...
O ile wiem jak wygrasz dostajesz
> pieniadze z jakiegos funduszu

nie rozglaszaj takich bzdur robisz nadzieje innym ludziom ,ktorzy po
przeczytaniu takich bajek zarzuca sad papierzyskami :)

a sad sam odzyskuje pieniadze od pracodawcy
> (ale tego nie jestem pewien).


sad wydaje orzecznie , ktoremu nadaje klauzule cd. u komornika

Sandra

do góry

> O ile wiem jak wygrasz dostajesz
> > pieniadze z jakiegos funduszu
>
> nie rozglaszaj takich bzdur robisz nadzieje innym ludziom ,ktorzy po
> przeczytaniu takich bajek zarzuca sad papierzyskami :)
>
> a sad sam odzyskuje pieniadze od pracodawcy
> > (ale tego nie jestem pewien).
>
>
> sad wydaje orzecznie , ktoremu nadaje klauzule cd. u komornika
No ale komornik to bez problemu kase odzyska? .. No bo jaki problem zajac
jedno auto lub jednego IBM S/400 i bedzie kasa.

Pozdrawiam
AJA

>
> Sandra
>
>

do góry