-
1. Data: 2004-08-19 19:59:15
Temat: brak numeru silnika
Od: "busz" <b...@p...onet.pl>
pozdrawim i oczywiscie prosze o informacje. kupilem auto od goscia przed
urzedem celnym , wszystko oplacone etc. jestem dzisiaj w wydz. komunikacji
a ,tu pobrali pieniadze i dali tylko dow. tymczasowy na 30 dni---dalej nic nie
rozumiem . ssmochod nie ma nr. silnika i nigdy wcesniej nie mial -z powodu
braku nr.silnika -nie spelnia tzw, warunkow ustawy ....kobiety w okienku
posylaja mnie do ministra infrastruktury. Zeby minister wydal jakies
zezwolenie o tym ze moga sam. zarejestrowac bez numeru silnika.....PROSZE MOZE
KTOS WCZESNIEJ Z CZYMS TAKIM SIE SPOTKAL. ja mam jechac do ministra z moim
uzywanym samochodem .az do warszawy TO JAKAS PARANOJA Prosze o rade. busz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-08-20 06:15:10
Temat: Re: brak numeru silnika
Od: g...@p...onet.pl
Ja też w moim aucie nie mam nr silnika. Ale to jest wynikiem zaniku wypalanego
numeru. procedura jest następująca:
1) do rzeczoznawcy motoryzac. w celu oględzin + zdjęcia (ok 100 zł. +VAT)
2) wydział komunikacji w celu wypisania świstka, z którym trzeba sie udać do
autoryzowanego serwisu danej marki
3) Serwis po kontakcie z bazą danych (około 2 tyg.) sprawdza zgodność danych z
danymi w dowodzie rej. i danymi fabrycznymi
4)Jeżeli wszystko jest OK nabija numery lub wstawia tabliczkę znamionową.
Mam nadzieję, że nic nie przekręciłem
Pzdr
grem
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-08-20 07:14:05
Temat: Re: brak numeru silnika
Od: "Nowocin Norbert" <n...@g...com.pl>
fabrycznie nie ma numeru?
jesli tak to nie powinno być żadnego problemu. ja tez nie mam. nie ma go
też 90% amerykańskich samochodów a trochę ich jeździ po naszych drogach. w
dowodzie rej. wpisane jest "brak możliwości nabicia"
-
4. Data: 2004-08-20 08:23:52
Temat: Re: brak numeru silnika
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 8/20/2004 9:14 AM, Nowocin Norbert wrote:
> fabrycznie nie ma numeru?
> jesli tak to nie powinno być żadnego problemu. ja tez nie mam. nie ma go
> też 90% amerykańskich samochodów a trochę ich jeździ po naszych drogach. w
> dowodzie rej. wpisane jest "brak możliwości nabicia"
Mój znajomy też miał coś takiego - ponieważ urzędnik nalegał, poprzedni
właściciel wpisał numer, jaki znalazł - okazało się, że jest to nr
katalogowy danej części - znajomy podazał pani w urzędzie fotografię w
książce serwisowej, kupionej w księgarni z komentarzem: "o widzi pani,
mój samochód!" - po czym wyjaśnił, na czym rzecz polega i pani łyknęła.
Nie pamietam niestety, jak formalnie sprawy dalej przebiegały, ale finał
był pozytywny.
Pzdr: Catbert
-
5. Data: 2004-08-20 09:11:27
Temat: Re: brak numeru silnika
Od: "Nowocin Norbert" <n...@g...com.pl>
> Mój znajomy też miał coś takiego - ponieważ urzędnik nalegał, poprzedni
> właściciel wpisał numer, jaki znalazł - okazało się, że jest to nr
> katalogowy danej części - znajomy podazał pani w urzędzie fotografię w
> książce serwisowej, kupionej w księgarni z komentarzem: "o widzi pani, mój
> samochód!" - po czym wyjaśnił, na czym rzecz polega i pani łyknęła.
> Nie pamietam niestety, jak formalnie sprawy dalej przebiegały, ale finał
> był pozytywny.
>
tylko że to nie działa na zasadzie "pani łyknęła"
samochody które fabrycznie nie mają numerów silnika moga być zarejestrowane.
myślę że wystarczy się przejść do salonu np: chryslera i zapytać. każdy
stojący tam samochód jest zarejestrowany mimo ze nie ma numerów na bloku
silnika. nie ma też problemów ze sprowadzanymi pojazdami z drugiej ręki
(jeżdzę takim - mimo że składany w holandii nie ma numerów).
w pole nr silnika wpisuje się "brak" i po sprawie. pani musi "łyknąć".
zakładając oczywiście ze w oryginalnych dokumentach tez nie było.
a tak na marginesie to chyba jest juz pomysł aby w dowodach rej w ogóle nie
było numerów silnika (w końcu to jest część którą można wymienić, nadwozia
raczej już nie)
pozdr.
-
6. Data: 2004-08-20 09:14:51
Temat: Re: brak numeru silnika
Od: "Nowocin Norbert" <n...@g...com.pl>
> (jeżdzę takim - mimo że składany w holandii nie ma numerów).
małe uzupełnienie. numer jest, ale nie jest numerem silnika w takim sensie
o jakim mowa. to zwykły numer części lub jakieś inne oznaczenie.
-
7. Data: 2004-08-20 09:52:31
Temat: Re: brak numeru silnika
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
busz <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> ssmochod nie ma nr. silnika i nigdy wcesniej nie mial -z powodu
> braku nr.silnika -nie spelnia tzw, warunkow ustawy ....
Hm, ja nie miałam żadnych problemów z rejestracją, mimo identycznej sytuacji
(jak ktoś wspomniał, samochody Chryslera nie mają numeru silnika defaultowo).
Mam w dowodzie rejestracyjnym wpisane "bez numeru" i tyle.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/