-
21. Data: 2005-01-30 11:11:44
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: "Wirtualna" <W...@w...pl.com>
> Bank wykazał się niekompetencją - wysyłane normalnymi kanałami powyższe
> propozycje doczekały się reakcji dopiero po jakichś 6-7 tygodniach. Przy
> czym odpowiedź brzmiała "ooops - przegapiliśmy to i sprawa trafiła do
> windykacji". Windykacja się kontaktuje - "ooops - nie dostaliśmy żadnej
> korespondencji w tej sprawie od banku; nie jesteśmy też władni
> negocjować - przekazujemy z powrotem do banku".
wierzyciel nie ma obowiązku się "układać"
> Wysłałem więc do centrali banku polecony (za potwierdzeniem odbioru) z
> prośbą o kontakt w ciągu 14 dni kogoś kompetentnego w celu uzgodnienia
> spłaty ratalnej lub przejęcia długu, jaki ma u mnie pewna firma. Z
> dopiskiem "brak kontaktu w tej sprawie w wyznaczonym terminie oznacza
> zrzeczenie się wszelkich roszczeń banku".
dłużnik nie może przez jednostronną czynność prawną stworzyć takiego
domniemania -
to tak jakby w ofercie do osoby fizycznej napisać - brak odzewu z państwa
strony zobowiązuje do zakupu 10 pralek
Przepisu o ofercie nie stosuje się (nawet jeśli obydwie strony są
przedsiębiorcami), gdyż twoje oświadczenie o chęci ułożenia się nie prowadzi
do zawarcia umowy - zwolnienie z długu jest jednostronną czynnością prawną.
> Cóż - bank się nie skontaktował w tej sprawie. Czy wobec tego taka
> klauzula ma jakąkolwiek moc prawną? Dłużnik (ja) ewidentnie próbuje się
> skontaktować i uzgodnić warunki spłaty. Bank olewa. Znaczy się kasy nie
> chce? ;)
Wierzyciel cie wcale nie olewa - przecież gotowizne zawsze przyjmie.
Jak nie chce w gotowiźnie, to oddaj do depozytu sądowego.
Bank nie ma obowiązku przyjęcia spłaty kredytu w cukierkach, usługach
fryzjerskich czy należnościach.
bank = gotowizna.
p.
W,
-
22. Data: 2005-01-30 14:07:14
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> Podejrzewam, ze w Twoim wypadku sprawa rozbija się właśnie o to, że chwilowo
> nikt się tam kompetentny nie czuje. Sprawa gdzieś krąży miedzy wydziałami i
> każdy Cię zbywa. Spróbuj mojego sposobu. nie gwarantuję skuteczności.
Problem w tym, że tam panuje ogólny bałagan, bo niby się połączyli, ale
nie całkiem... Do tego stopnia, że w zeszłym roku w kasie PKO BP
właciłem w terminie gotówkę w celu spłaty owego debety (wtedy miałem) a
oni i tak naliczyli 'opłatę karną', bo wpłaciłem parę minut po godzinie
16-tej, a pomimo tego, że oficjalnie są już jednym bankiem (PKO BP i
Inteligo) to wewnętrznie się jeszcze elixirem rozliczają...
-
23. Data: 2005-01-30 14:11:09
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wirtualna wrote:
> dłużnik nie może przez jednostronną czynność prawną stworzyć takiego
> domniemania -
> to tak jakby w ofercie do osoby fizycznej napisać - brak odzewu z państwa
> strony zobowiązuje do zakupu 10 pralek
Normalnie nie, ale np. w przypadku tepsy brak odpowiedzi na reklamację w
określonym terminie oznacza, dzięki nowelizacji stosownej ustawy,
automatyczne uznanie reklamacji.
[ciach]
> Wierzyciel cie wcale nie olewa - przecież gotowizne zawsze przyjmie.
> Jak nie chce w gotowiźnie, to oddaj do depozytu sądowego.
> Bank nie ma obowiązku przyjęcia spłaty kredytu w cukierkach, usługach
> fryzjerskich czy należnościach.
> bank = gotowizna.
Nie wiem, jak na twojej planecie, ale tutaj 'raty' oznaczają pieniądze,
a nie cukierki.
-
24. Data: 2005-01-30 14:14:33
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ctipmf$aoe$1@opal.futuro.pl...
> Problem w tym, że tam panuje ogólny bałagan, bo niby się połączyli, ale
> nie całkiem... Do tego stopnia, że w zeszłym roku w kasie PKO BP
> właciłem w terminie gotówkę w celu spłaty owego debety (wtedy miałem) a
> oni i tak naliczyli 'opłatę karną', bo wpłaciłem parę minut po godzinie
> 16-tej, a pomimo tego, że oficjalnie są już jednym bankiem (PKO BP i
> Inteligo) to wewnętrznie się jeszcze elixirem rozliczają...
A co Ciebie to interesuje? Wpłaciłeś im w terminie.
-
25. Data: 2005-01-30 17:42:39
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>>oni i tak naliczyli 'opłatę karną', bo wpłaciłem parę minut po godzinie
>>16-tej, a pomimo tego, że oficjalnie są już jednym bankiem (PKO BP i
>>Inteligo) to wewnętrznie się jeszcze elixirem rozliczają...
>
> A co Ciebie to interesuje? Wpłaciłeś im w terminie.
Ich też to nie interesuje - reklamację odrzucili.
-
26. Data: 2005-01-30 18:16:43
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ctj6ac$g2h$1@opal.futuro.pl...
> Ich też to nie interesuje - reklamację odrzucili.
Walczył bym dalej :-)
-
27. Data: 2005-01-30 19:40:48
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
>>Ich też to nie interesuje - reklamację odrzucili.
>
> Walczył bym dalej :-)
Walczę, walczę - razem z prośbą o kontakt wysłałem reklamację...
-
28. Data: 2005-01-31 23:04:38
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: "Wirtualna" <W...@w...pl.com>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ctiptu$auj$1@opal.futuro.pl...
> Nie wiem, jak na twojej planecie, ale tutaj 'raty' oznaczają pieniądze,
> a nie cukierki.
Jak słusznie zauważyłeś na mojej planecie raty to cukierki, a na twojej raty
to wierzytelności
niestetysz "tutaj" oznaczają pieniądze, tak więc bank nie ma obowiązku
przyjąć twoich wierzytelności tytułem spłaty kredytu.
p.
W.,
-
29. Data: 2005-02-01 02:10:11
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Wirtualna wrote:
> niestetysz "tutaj" oznaczają pieniądze, tak więc bank nie ma obowiązku
> przyjąć twoich wierzytelności tytułem spłaty kredytu.
Wiesz, nikt nie ma obowiązku zachowywać się rozsądnie... niemniej jednak
korzystanie z tej konkretnej 'wolności' jest z reguły objawem głupoty,
nie sądzisz?
A chyba rozsądniejsze jest nie antagonizowanie klientów (nawet jeśli na
skutek zdarzeń losowych chwilowo niewypłacalnych) oraz zamiana długu z
trudnego do odzyskania, na trywialny do odzyskania - a chyba oczywiste
jest, że trudniej odzyskać pieniądze od osoby prywatnej z nieregularnymi
dochodami z różnych źródeł, niż np. od firmy, spółki cywilnej, mającej
stałe dochody i AFAIR także konto bieżące w tym samym banku...
No, ale może w bankowości (i na Twojej planecie) zdrowy rozsądek czy
zwykła logika nie są obecnie 'trendy'...
-
30. Data: 2005-02-01 08:49:29
Temat: Re: "brak kontatku oznacza zrzeczenie sie roszczenia"
Od: "Wirtualna" <W...@w...pl.com>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:ctmoe8$5iq$1@opal.futuro.pl...
> A chyba rozsądniejsze jest nie antagonizowanie klientów (nawet jeśli na
> skutek zdarzeń losowych chwilowo niewypłacalnych) oraz zamiana długu z
> trudnego do odzyskania, na trywialny do odzyskania - a chyba oczywiste
> jest, że trudniej odzyskać pieniądze od osoby prywatnej z nieregularnymi
> dochodami z różnych źródeł, niż np. od firmy, spółki cywilnej, mającej
> stałe dochody i AFAIR także konto bieżące w tym samym banku...
>
> No, ale może w bankowości (i na Twojej planecie) zdrowy rozsądek czy
> zwykła logika nie są obecnie 'trendy'...
zbaczasz z wątku - tematem posta było czy klauzula jest wiążąca, a nie co
sądzimy o postępowaniu dłużnika wobec banku...
p.
W,