-
91. Data: 2004-01-13 20:54:50
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > ehhhh....Bo nie uprawniają do ulgowego przejazdu, w przeciwienstwie do
> > aktualnie prolongowanej legitymacji studenckiej.
>
> Bo?
Bo nie uprawniają do ulgowego przejazdu, w przeciwienstwie do aktualnie
prolonogowanej legitymacji studenckiej.
(Tak mi przeszło przez mysl ile jeszcze razy to bede zmuszony powtórzyc).
pdr
Olo
-
92. Data: 2004-01-13 21:12:50
Temat: Re: brak biletu
Od: kam <k...@p...onet.plX>
Olo Kwasniak wrote:
> Bo nie uprawniają do ulgowego przejazdu, w przeciwienstwie do aktualnie
> prolonogowanej legitymacji studenckiej.
>
> (Tak mi przeszło przez mysl ile jeszcze razy to bede zmuszony powtórzyc).
dopóki nie podasz konkretnej podstawy takiego twierdzenia
KG
-
93. Data: 2004-01-13 21:15:50
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > Bo nie uprawniają do ulgowego przejazdu, w przeciwienstwie do aktualnie
> > prolonogowanej legitymacji studenckiej.
> >
> > (Tak mi przeszło przez mysl ile jeszcze razy to bede zmuszony
powtórzyc).
>
> dopóki nie podasz konkretnej podstawy takiego twierdzenia
Ustawa o szkolnictwie wyzszym (bo Prawo przewozowe ztcw nie reguluje kwestii
ulg)
pdr
Olo
-
94. Data: 2004-01-13 21:28:18
Temat: Re: brak biletu
Od: kam <k...@p...onet.plX>
Olo Kwasniak wrote:
> Ustawa o szkolnictwie wyzszym (bo Prawo przewozowe ztcw nie reguluje kwestii
> ulg)
i gdzie w tej ustawie to napisano?
KG
-
95. Data: 2004-01-14 06:54:35
Temat: Re: brak biletu
Od: w...@p...onet.pl
> Oprócz prawa przewozowego są inne ustawy...
> I rzeczywiście ulga przysługuje raczej z powodu posiadania określonych
> cech, a nie dokumentu.
Wiesz, to jest bez sensu. Do niego nic nie trafia. Ja daje sobie spokój. Ile
razy trzeba mówic, że prawo przewozowe to nie jest jedyna ustawa w RP, że jest
jakiś system prawa, że nie wszystko jest uregulowane w jednym akcie prawnym
itd. itp. Nie dziwię się opinią o kanarach - po prostu beton.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
96. Data: 2004-01-14 10:26:08
Temat: Re: brak biletu
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Wiesz, to jest bez sensu. Do niego nic nie trafia. Ja daje sobie spokój.
Ile
> razy trzeba mówic, że prawo przewozowe to nie jest jedyna ustawa w RP, że
jest
> jakiś system prawa, że nie wszystko jest uregulowane w jednym akcie
prawnym
> itd. itp. Nie dziwię się opinią o kanarach - po prostu beton.
Plonk
-
97. Data: 2004-01-14 13:32:30
Temat: Re: brak biletu
Od: maHo <l...@m...com.pl>
On Wed, 07 Jan 2004 21:04:58 +0100, Olo Kwasniak wrote:
>> moze glupio mysle ale dla mnie to dosc proste: naciagacze i zlodzieje
>> wpadaja stosunkowo czesto, powiedzmy kilka razy w roku. Osoba uczciwa
>> wpadnie raz na iles tam lat.
>
a co z osobami uczciwymi które po prostu mają pecha?. i z osobami
nieuczciwymi które mają szczęście?. mój kumpel (ten z nieuczciwych)
przez 3 lata jeździł PKP bez biletu zanim go złapali.
pozdrav
maHo
--
lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl gg://1612670
jabber://m...@j...org jabber://m...@j...org icq://136281200
-->#pld | 11:05 <@gausus> !seeb adasi | 11:05 <@RMF> gausus: syntax error
-
98. Data: 2004-01-14 13:42:28
Temat: Re: brak biletu
Od: maHo <l...@m...com.pl>
On Wed, 07 Jan 2004 22:08:12 +0100, Olo Kwasniak wrote:
[ciach]
> No przepraszam bardzo ale wydawało mi się ze w cywilizowanych
> komunikacjach kolektura przybija date sprzedazy biletu. Godziny owszem nie
> ma, dlatego tez bilet musi byc zakupiony najdalej w dniu poprzedzajacym
> kontrole by mogl stanowic podstawe do anulowania oplaty.
w Lublinie, kiedy jeszcze MPK było jako tako cywilizywane, czyli
posiadało bilety miesięczne, była także odznaczana godzina zakupu.
pozdrav
maHo
--
lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl gg://1612670
jabber://m...@j...org jabber://m...@j...org icq://136281200
-->U mnie system działa stabilnie, jest to stacja robocza i nic na niej robię.
- Witold Filipczyk @ pld-users-pl
-
99. Data: 2004-01-16 23:54:54
Temat: Re: brak biletu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 Jan 2004, kam wrote:
>+ Olo Kwasniak wrote:
>+ > Niestety to Ty sie mylisz. Przejazd ulgowy może mieć miejsce na podstawie
>+ > posiadania np. legitymacji studenckiej a nie bycia studentem. Podstawą do
>+ > odbycia znizkowego badz bezplatnego przejazdu zasadniczno nie jest
>+ > zaliczanie sie do takiej czy innej grupy pasazerow, lecz posiadanie
>+ > konkretnego dokumentu na to.
>+
>+ myslisz się, jeszcze raz polecam te inne ustawy
>+ Przejazd ulgowy należy się z racji bycia studentem.
<dywagacja>
Czy na pewno ulga o której mowa wynika z *ustawy* ?
<\dywagacja>
Tak sobie myślę, że mogą być inne podstawy prawne udzielania
ulgi np. na PKP a inne w autobusie KZK. W tym drugim - wynikłe
z uchwały Rady Miejskiej [1] która postanowiła płacić KZK
za ulgi (z czego jak wiemy budżet wobec PKP średnio się
wywiązywał lat ileś). I co jeśli ta uchwała stanowi że
"na podstawie legitymacji" ?
[1] KZK ma upoważnienia od iluś-tam gmin które podpisały
porozumienie w tej sprawie. Samo KZK AFAIR podpisało porozumienie
z MZKP i nie wiem czy kimś jeszcze, co to ma upoważnienie
od innych gmin z kolei... :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
100. Data: 2004-01-16 23:58:34
Temat: Re: brak biletu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 14 Jan 2004 w...@p...onet.pl wrote:
>+ > Oprócz prawa przewozowego są inne ustawy...
>+ > I rzeczywiście ulga przysługuje raczej z powodu posiadania określonych
>+ > cech, a nie dokumentu.
>+
>+ Wiesz, to jest bez sensu. Do niego nic nie trafia. Ja daje sobie spokój.
Postaw pytanie w drugą stronę: czy nie jest tak, że skoro nikt
nie zacytował owych "innych ustaw" (chyba że nie zauważyłem)
to ich w odniesieniu do komunikacji MIEJSKIEJ po prostu nie ma
- a dokładniej te istniejące przekazują prawo ustalania zasad gminom ?
"Ten kto płaci ten wymaga" ?
Nie wiem czy na kolekturach wiszą jeszcze objaśnienia dlaczego
nauczycielom nie przysługują ulgi biletowe - kiedyś wisiały, może
tam będzie punkt zaczepienia podany :)
>+ Ile
>+ razy trzeba mówic, że prawo przewozowe to nie jest jedyna ustawa w RP,
"syndrom trawnika", powiadasz ? :)
pozdrowienia, Gotfryd