Jotte wrote:
> W wiadomości news:fjhkc2$799$2@atlantis.news.tpi.pl venioo
> <v...@p...fm> pisze:
>
>> A jak to jest, bo zazwyczaj slyszymy formulke:
>> "To co, przyjmuje pan mandat?"
> Żądam informacji o czasie w jakim jestem zobowiązany podjąć tę decyzję
> wraz z podstawą prawną.
>


W ogóle nie musisz odpowiadać.
Wystawienie mandatu nie jest odbowiązkowe. To twój przywilej, aby nie
ciągać cię po sądach.
Jak nie chcesz z niego skorzystać tylko wolisz grać głupa to twoja sprawa.

do góry

witek pisze:
> Jak powiesz, że są błedne dane, to ci facet wypisze następny.
> Jak po prostu odmówisz podpisania, to sprawa pójdzie do sądu grodzkiego.
> Dostanie mandatu to przywilej a nie obowiązek policmajstra.

Yyyy... Przeczytaj jeszcze raz jak to smiesznie napisales :)

Wypisanie mandatu to OBOWIAZEK policjanta jak skorzystam z przywileju
jego przyjecia, tak bym to ujal ;)

BTW. Mandat to druk scislego zarachowania (przynajmniej kiedys tak
bylo)- co sie dzieje z tym blednie wypisanym, ktorego nie przyjme?

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

do góry

venioo wrote:
> witek pisze:
>> Jak powiesz, że są błedne dane, to ci facet wypisze następny.
>> Jak po prostu odmówisz podpisania, to sprawa pójdzie do sądu grodzkiego.
>> Dostanie mandatu to przywilej a nie obowiązek policmajstra.
>
> Yyyy... Przeczytaj jeszcze raz jak to smiesznie napisales :)
>
> Wypisanie mandatu to OBOWIAZEK policjanta jak skorzystam z przywileju
> jego przyjecia, tak bym to ujal ;)

A poprzesz to czymś?
Bo ja nie widzę obowiązku wlepienia mandatu przez policjanta.
Policjant może, ale nie widzę artukułu w którym by było napisane, że musi.


>
> BTW. Mandat to druk scislego zarachowania (przynajmniej kiedys tak
> bylo)- co sie dzieje z tym blednie wypisanym, ktorego nie przyjme?
>

zostanie mu cały w ręce i się z niego rozliczy.

do góry

venioo pisze:
> Wypisanie mandatu to OBOWIAZEK policjanta jak skorzystam z przywileju
> jego przyjecia, tak bym to ujal ;)

tak, jak policjant najpierw zaproponuje skorzystanie z tego przywileju

KG

do góry

witek pisze:
>>> Dostanie mandatu to przywilej a nie obowiązek policmajstra.
>>
>> Yyyy... Przeczytaj jeszcze raz jak to smiesznie napisales :)
>>
>> Wypisanie mandatu to OBOWIAZEK policjanta jak skorzystam z przywileju
>> jego przyjecia, tak bym to ujal ;)
>
> A poprzesz to czymś?
> Bo ja nie widzę obowiązku wlepienia mandatu przez policjanta.
> Policjant może, ale nie widzę artukułu w którym by było napisane, że musi.
>

Jak nie musi, to po co wlepia?
To mozna od razu do sadu trafic, bo policjant woli "podlubac w nosie"
zamiast mandat wypisac? Np. za rzucenie peta na chodnik? Albo wyplucie gumy?
To po co wogole sa mandaty? (pyt. ret.) Przeciez latwiej by bylo ich nie
wypisywac i nie zawracac sobie glowy?

>
>>
>> BTW. Mandat to druk scislego zarachowania (przynajmniej kiedys tak
>> bylo)- co sie dzieje z tym blednie wypisanym, ktorego nie przyjme?
>>
>
> zostanie mu cały w ręce i się z niego rozliczy.

..no fakt..

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

do góry

Dnia Sun, 09 Dec 2007 18:21:55 -0600, witek napisał(a):


>> Żądam informacji o czasie w jakim jestem zobowiązany podjąć tę decyzję
>> wraz z podstawą prawną.
>>
> Jak nie chcesz z niego skorzystać tylko wolisz grać głupa to twoja sprawa.

Sęk w tym że on nie musi w ogóle grać :DDDD

do góry

venioo wrote:
> witek pisze:
>>>> Dostanie mandatu to przywilej a nie obowiązek policmajstra.
>>>
>>> Yyyy... Przeczytaj jeszcze raz jak to smiesznie napisales :)
>>>
>>> Wypisanie mandatu to OBOWIAZEK policjanta jak skorzystam z przywileju
>>> jego przyjecia, tak bym to ujal ;)
>>
>> A poprzesz to czymś?
>> Bo ja nie widzę obowiązku wlepienia mandatu przez policjanta.
>> Policjant może, ale nie widzę artukułu w którym by było napisane, że
>> musi.
>>
>
> Jak nie musi, to po co wlepia?

Bo może. Ma takie prawo.


> To mozna od razu do sadu trafic, bo policjant woli "podlubac w nosie"
> zamiast mandat wypisac? Np. za rzucenie peta na chodnik? Albo wyplucie
> gumy?

tak.

> To po co wogole sa mandaty? (pyt. ret.) Przeciez latwiej by bylo ich nie
> wypisywac i nie zawracac sobie glowy?

Łatwiej jest wypisywać mandaty i nie uruchamiać całej procedury sadowej.

do góry

Herald wrote:
> Dnia Sun, 09 Dec 2007 18:21:55 -0600, witek napisał(a):
>
>
>>> Żądam informacji o czasie w jakim jestem zobowiązany podjąć tę decyzję
>>> wraz z podstawą prawną.
>>>
>> Jak nie chcesz z niego skorzystać tylko wolisz grać głupa to twoja sprawa.
>
> Sęk w tym że on nie musi w ogóle grać :DDDD


to wiem.

do góry

W wiadomości news:fjk84r$b6f$3@inews.gazeta.pl witek
<w...@g...pl.invalid> pisze:

>> Sęk w tym że on nie musi w ogóle grać :DDDD
> to wiem.
Często dajesz dowody swej wyjątkowo powierzchownej wiedzy i ograniczenia
umysłowego, ale żeby z czymś takim na "H" gadać...

--
Jotte

do góry

Jotte wrote:
> W wiadomości news:fjk84r$b6f$3@inews.gazeta.pl witek
> <w...@g...pl.invalid> pisze:
>
>>> Sęk w tym że on nie musi w ogóle grać :DDDD
>> to wiem.
> Często dajesz dowody swej wyjątkowo powierzchownej wiedzy i ograniczenia
> umysłowego, ale żeby z czymś takim na "H" gadać...
>

twoje umiejętności sprowadzają się tylko do wszycznania awantur.
Reszta mózgownicy wieje próżnią.

do góry