Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisał w wiadomości
news:bpt41q$8t2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Rozumiem, dzieki za podpowiedzi :)
> Mam jeszcze takie pytanie co do drogi sadowej. Sprawa bedzie sie toczyla
> pewnie przed sadem w Gnieznie (f-ma z Gniezna zajmuje sie dochodzeniem
> oplat), do ktorego nie mam za bardzo ochoty dojezdzac. Czy moge wyslac tam
> swoje oswiadczenie na pismie, ktore zostanie tam odczytane? W jaki sposob
> zostane powiadomiony o wyniku, i czy bede mial mozliwosci odwolywania sie?

W tym sadzie jak sie nie pojawisz sam to przegrales i tyle ... juz mialem 3
rozprawy ewidentna wina PKP, a 2 przegralem bo mnie nie bylo ... a 3 raz
bylem na miejscu i wlasciwie nic nie bylo problemow ...Chodzi o jazde ze
znizka bez dokumentu stwierdzajacego nabycie ulgi ... przy sobie posiadalem
wazny indeks i karte zaliczeniowa :D tak sie zlozylo ze wszystkie 3 razy
byly identyczne :) jak czlowiek zostawial legitke w akademiku a potem na 7
lecial na pociag to sie legitka czasami zapominala ...

do góry

On 2003-11-25 23:48, Robert Tomasik wrote:
>>To, że celem zakupu biletu jest dostarczenie pieniedzy dla przewoźnika,
>>a nie "posiadanie ważnych biletów".
>>Kontroler mógłby wiedzieć, że cena za "właściwy" bilet jest identyczna,
>>zaś student z pewnością chciałby mieć bilet do stacji
>>Gdańsk-Politechnika /jedynie wariat chciałby dymać na polibudę z
>>Wrzeszcza, a jak wiadomo wariaci maja ograniczoną zdolność do czynności
>>prawnych/ - skoro takiego nie ma, to może to być wynikiem oczywistej
>>pisarskiej omyłki.
>>Należało pacjenta pouczyć i zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary
>>przez ograniczenie do upomnienia.
>
>
> Ale w tym wypadku niekoniecznie musi to być prawda. Na grupie kolejowej
> pl.misc.kolej - gdzie jest wałkowany ten sam temat - ktoś celnie zauważył,
> że gdyby przyjąć powyższą argumentację to mogło by być coś takiego.
[......]
Nie sposób odmówić logiki takiemu rozumowaniu - jednakże oceniam, że
niewiele jest osób o tak pokrętnym umyśle, by celowo i z premedytacją
dokonywały takiego wyboru - mniej lub bardziej świadomie większość
kupujących woli mieć własciwą nazwe stacji na bilecie, bo zdaje sobie
sprawę z możliwej komplikacji. Może prościej byłoby wprowadzić jedną
cenę za bilet miesięczny z Gdańska do Gdyni - odpuszczając sobie
ewentualną "niesprawiedliwość" takiego rozwiązania. Wtedy dylemat
dotyczyłby tego, czy ktos ma wykupiony bilet, czy nie.

Pzdr: Catbert

do góry

> W tym sadzie jak sie nie pojawisz sam to przegrales i tyle ... juz mialem
3
> rozprawy ewidentna wina PKP, a 2 przegralem bo mnie nie bylo ... a 3 raz
> bylem na miejscu i wlasciwie nic nie bylo problemow ...Chodzi o jazde ze
> znizka bez dokumentu stwierdzajacego nabycie ulgi ... przy sobie
posiadalem
> wazny indeks i karte zaliczeniowa :D tak sie zlozylo ze wszystkie 3 razy
> byly identyczne :) jak czlowiek zostawial legitke w akademiku a potem na 7
> lecial na pociag to sie legitka czasami zapominala ...

To nie szło w ciągu 7 dni wysłac do Gniezna kopii legitki i dowodu wpłaty
opłaty manipulacyjnej? Po co bylo doprowadzac do drogi sądowej, skoro mandat
był ewidentnie do anulowania od ręki.

pdr
Olo

do góry

> Nie sposób odmówić logiki takiemu rozumowaniu - jednakże oceniam, że
> niewiele jest osób o tak pokrętnym umyśle, by celowo i z premedytacją
> dokonywały takiego wyboru

poczytaj grupę pl.misc.kolej. Oni tam cały czas właśnie analizują, jak
wykorzystać te wszystkie kruczki i kupić bilet tańszy. Nie chce mi się
przytaczać tych pomysłów.

do góry

Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bq097l$7u4$1@korweta.task.gda.pl...

> Podobnie zniżka - nie należy się z tytułu "bycia studentem" lecz
> "posiadania ważnej legitymacji". Indeks z zaliczeniami i oświadczenie
> nie są podstawą do zniżki i dowodem uprawnień.

Znizka nalezy sie wlasnie z racji bycia studentem. Przyznaje ja ustawa a
dokument typu legitymacja, indeks itp tylko ja poswiadczaja. Oczywiscie
powstaje pytanie co w sytuacji gdy mamy status studenta ale nie posiadamy
waznej legitymacji (np po 31 pazdziernika nie mamy jeszcze pieczatki).
Sklaniam sie w tej syt do uznania ze znizka jednak przysluguje.

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bq1vo5$id3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > W tym sadzie jak sie nie pojawisz sam to przegrales i tyle ... juz
mialem
> 3
> > rozprawy ewidentna wina PKP, a 2 przegralem bo mnie nie bylo ... a 3 raz
> > bylem na miejscu i wlasciwie nic nie bylo problemow ...Chodzi o jazde ze
> > znizka bez dokumentu stwierdzajacego nabycie ulgi ... przy sobie
> posiadalem
> > wazny indeks i karte zaliczeniowa :D tak sie zlozylo ze wszystkie 3 razy
> > byly identyczne :) jak czlowiek zostawial legitke w akademiku a potem na
7
> > lecial na pociag to sie legitka czasami zapominala ...
>
> To nie szło w ciągu 7 dni wysłac do Gniezna kopii legitki i dowodu wpłaty
> opłaty manipulacyjnej? Po co bylo doprowadzac do drogi sądowej, skoro
mandat
> był ewidentnie do anulowania od ręki.

Taak :) a znasz cennik :)
Mnie wyslali 106 zl oplaty manipulacyjnej ... 106 !!!!!!!

do góry

Użytkownik "NoMAD" <l...@W...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:bq2b4n$ccd$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bq097l$7u4$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Podobnie zniżka - nie należy się z tytułu "bycia studentem" lecz
> > "posiadania ważnej legitymacji". Indeks z zaliczeniami i oświadczenie
> > nie są podstawą do zniżki i dowodem uprawnień.
>
> Znizka nalezy sie wlasnie z racji bycia studentem. Przyznaje ja ustawa a
> dokument typu legitymacja, indeks itp tylko ja poswiadczaja.

tylko legitymacja poswiadcza ze jestes studentem :( i tylko ona ... nie jest
dokumentem wazna karta zaliczeniowa ... ani aktualny wpis na semestr ...

>Oczywiscie
> powstaje pytanie co w sytuacji gdy mamy status studenta ale nie posiadamy
> waznej legitymacji (np po 31 pazdziernika nie mamy jeszcze pieczatki).
> Sklaniam sie w tej syt do uznania ze znizka jednak przysluguje.

W normalnym kraju tak powinno byc ... jednak niemasz pieczatki/legitymacji
wg wszelkich organow sprawdzajacych znizki studentem nie jestes :)
szczegolnie wtedy kiedy idzie o wystawienie mandatu karnego czy oplaty
dodatkowej ...

do góry

> Taak :) a znasz cennik :)
> Mnie wyslali 106 zl oplaty manipulacyjnej ... 106 !!!!!!!

Cosik Ci sie pomylilo - obecnie taka oplata wynosi ztcp 12zł

pdr
Olo

do góry

Użytkownik "Flashi" <flashi@_usun_to_pf.pl> napisał w wiadomości
news:bq2k3d$cf7$1@korweta.task.gda.pl...

> tylko legitymacja poswiadcza ze jestes studentem :( i tylko ona ... nie
jest
> dokumentem wazna karta zaliczeniowa ... ani aktualny wpis na semestr ...

Tylko wersja tylko dla kontrolerow. Sad moze oprzec sie na innych dowodach.

> W normalnym kraju tak powinno byc ... jednak niemasz pieczatki/legitymacji
> wg wszelkich organow sprawdzajacych znizki studentem nie jestes :)
> szczegolnie wtedy kiedy idzie o wystawienie mandatu karnego czy oplaty
> dodatkowej ...

j.w.

do góry

Użytkownik "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bq2pg7$j8v$2@atlantis.news.tpi.pl...
> > Taak :) a znasz cennik :)
> > Mnie wyslali 106 zl oplaty manipulacyjnej ... 106 !!!!!!!
>
> Cosik Ci sie pomylilo - obecnie taka oplata wynosi ztcp 12zł

wiem dlatego sie odwolywalem az w sadzie ... dodatkowo to nie bylo teraz
tylko w czasie kiedy normalnie kosztowalo chyba 75 zl ...

do góry