-
1. Data: 2005-01-28 21:48:49
Temat: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: jokey alvarez <j...@p...pl>
Witam !
Zbulwersowany stanem rzeczy pragne zasiegnac fachowej porady.
Jestem zdecydowany kupic dom, osoba od ktorej kupie ma podpisana umowe na
wylacznosc z biurem nieruchomosci, do ktorego ja sie rowniez zglosilem
celem wyszukania mi oferty. Jak sie okazalo biuro skasuje za te przyjemnosc
20 tys pln lacznie od obu stron. Nie wydaje mi sie to mala kwota, ale
problem w tym ze z tego powodu transakcja moze nie dojsc do skutku - cena
koncowa bedzie dla mnie za wysoka a sprzedajacy nie zejdzie tez nizej, bo
po odjeciu prowizji biura nie zostalo by mu tyle ile potrzebuje.
Czy w zwiazku z tym mozna cos zrobic ? Dodam, ze sprzedajacy ma umowe na
wylacznosc z biurem, kupujacym faktycznie sa moi rodzice, ale umowe z
biurem mam ja, tylko ze jest w niej zapis ze rodzina tez nie moze przez rok
kupic zadnej z przedstawionych ofert. Czy to jest zgodne z prawem ? Te
10tys to jest to co by na ratowalo i mogli bysmy sfinalizowac transakcje.
Czy w zwiazku z tym moi rodzice moga "bezpiecznie" kupic dana nieruchomosc
? Czy tez groza nam z tego powodu jakies powazniejsze konsekwencje ?
--
********************************
Pozdrawiam !
jokey
GG67208
********************************
-
2. Data: 2005-01-28 22:00:50
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: Radzisz <m...@i...w.pl>
Użytkownik jokey alvarez napisał:
> Witam !
również witam :)
> Zbulwersowany stanem rzeczy pragne zasiegnac fachowej porady.
co Cię tak zbulwersowało ???
> Jestem zdecydowany kupic dom, osoba od ktorej kupie ma podpisana umowe na
> wylacznosc z biurem nieruchomosci, do ktorego ja sie rowniez zglosilem
> celem wyszukania mi oferty.
czyli raczej wiedziałeś że masz zapłacić prowizję agencji ?
> Jak sie okazalo biuro skasuje za te przyjemnosc
> 20 tys pln lacznie od obu stron. Nie wydaje mi sie to mala kwota, ale
> problem w tym ze z tego powodu transakcja moze nie dojsc do skutku - cena
> koncowa bedzie dla mnie za wysoka a sprzedajacy nie zejdzie tez nizej, bo
> po odjeciu prowizji biura nie zostalo by mu tyle ile potrzebuje.
> Czy w zwiazku z tym mozna cos zrobic ?
można ... negocjuj z właścicielem ...
> Dodam, ze sprzedajacy ma umowe na
> wylacznosc z biurem, kupujacym faktycznie sa moi rodzice, ale umowe z
> biurem mam ja, tylko ze jest w niej zapis ze rodzina tez nie moze przez rok
> kupic zadnej z przedstawionych ofert. Czy to jest zgodne z prawem ?
a czy zgodne z prawem jest korzystanie z cudzej pracy i nie płacenie za
nią ???
> Te
> 10tys to jest to co by na ratowalo i mogli bysmy sfinalizowac transakcje.
trzeba było samemu szukać, a nie w agencji ... wtedy nie musiałbyś
płacić prowizji ...
> Czy w zwiazku z tym moi rodzice moga "bezpiecznie" kupic dana nieruchomosc
> ? Czy tez groza nam z tego powodu jakies powazniejsze konsekwencje ?
poważniejsze to nie ... ale zapłacenie prowizji z odsetkami i kosztami
sądowymi to na pewno ... oczywiście w przypadku gdybyście z właścicielem
chcieli okraść agencję ...
--
Pozdrawiam
Radzisz
-
3. Data: 2005-01-28 22:28:17
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: "Beniamin" <b...@c...pl>
> Dodam, ze sprzedajacy ma umowe na
> wylacznosc z biurem, kupujacym faktycznie sa moi rodzice, ale umowe z
> biurem mam ja, tylko ze jest w niej zapis ze rodzina tez nie moze przez
> rok
> kupic zadnej z przedstawionych ofert.
Dziwna umowa. Przeciez nie mozesz sie do niczego zobowiazywac w imieniu
swoich rodziców. Mozesz wkleic kawalek, w którym jest cos na ten temat?
Pozdrawiam,
Beniamin
-
4. Data: 2005-01-28 23:32:45
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
jokey alvarez wrote:
> Witam !
> Zbulwersowany stanem rzeczy pragne zasiegnac fachowej porady.
> Jestem zdecydowany kupic dom, osoba od ktorej kupie ma podpisana umowe na
> wylacznosc z biurem nieruchomosci, do ktorego ja sie rowniez zglosilem
> celem wyszukania mi oferty. Jak sie okazalo biuro skasuje za te przyjemnosc
> 20 tys pln lacznie od obu stron. Nie wydaje mi sie to mala kwota, ale
> problem w tym ze z tego powodu transakcja moze nie dojsc do skutku - cena
> koncowa bedzie dla mnie za wysoka a sprzedajacy nie zejdzie tez nizej, bo
> po odjeciu prowizji biura nie zostalo by mu tyle ile potrzebuje.
> Czy w zwiazku z tym mozna cos zrobic ? Dodam, ze sprzedajacy ma umowe na
> wylacznosc z biurem, kupujacym faktycznie sa moi rodzice, ale umowe z
> biurem mam ja, tylko ze jest w niej zapis ze rodzina tez nie moze przez rok
> kupic zadnej z przedstawionych ofert. Czy to jest zgodne z prawem ? Te
> 10tys to jest to co by na ratowalo i mogli bysmy sfinalizowac transakcje.
> Czy w zwiazku z tym moi rodzice moga "bezpiecznie" kupic dana nieruchomosc
> ? Czy tez groza nam z tego powodu jakies powazniejsze konsekwencje ?
negocjuj z biurem albo z właścicielem.
Ktoś niech się poświęci.
Jeżeli kupisz ten dom poza agencją to spotkacie się w sądzie.
Zapłacisz 20 tyś, koszty sprawy i odsetki.
-
5. Data: 2005-01-29 00:02:30
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:ctei3a$dfn$1@inews.gazeta.pl...
> negocjuj z biurem albo z właścicielem.
Też tak uważam. Podejrzewam, że można sporo utargować.
-
6. Data: 2005-01-30 13:07:32
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: jokey alvarez <j...@p...pl>
Dnia Fri, 28 Jan 2005 23:00:50 +0100, Radzisz napisał(a):
Czesc !
> co Cię tak zbulwersowało ???
>fakt opisany ponizej
>> kupic zadnej z przedstawionych ofert. Czy to jest zgodne z prawem ?
> a czy zgodne z prawem jest korzystanie z cudzej pracy i nie płacenie za
> nią ???
czy zgodne z prawem jest naciaganie ludzi przez posrednika wmawiajac im, ze
sprzedadza dom o 30% drozej niz w tej chwili mamy ustalone, poniewaz
posrednik w zeszlym tygodniu sprzedal podobny obiekt w bliskiej okolicy za
taka wlasnie kwote (+30%). Czyni to calkiem swiadomie, poniewaz sprzedajacy
placi prowizje od kwoty wystawionej a nie od sprzedazy. Oczywiscie to jest
zgodne z prawem, ale czy ja nie moge sprobowac z drugiej strony rowniez
zgodnie z prawem nie zaplacic mu tyle ile by sobie zyczyl ode mnie ? Czyli
krotko mowiac okrasc zlodzieja zgodnie z prawem ?
>> 10tys to jest to co by na ratowalo i mogli bysmy sfinalizowac transakcje.
> trzeba było samemu szukać, a nie w agencji ... wtedy nie musiałbyś
> płacić prowizji ...
nie mialem szans znalezienia tej akurat nieruchomosci, poniwaz nie dosc ze
byla w tym biurze na wylacznosc, to do tego okazalo sie ze w ogole jej nie
reklamowali. Dopiero po tym jak posrednika postawilem na bacznosc po serii
wizyt w ruinach, za ktore ludzie chcieli bajonskie sumy wyszperal mi nagle
te rozsadna oferte.
> poważniejsze to nie ... ale zapłacenie prowizji z odsetkami i kosztami
> sądowymi to na pewno ... oczywiście w przypadku gdybyście z właścicielem
> chcieli okraść agencję ..
Zle mnie zrozumiales, nie chcemy okrasc posrednika, chcemy mu tylko
zaplacic polowe tego co od nas rzada.
-
7. Data: 2005-01-30 13:11:23
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: jokey alvarez <j...@p...pl>
Dnia Fri, 28 Jan 2005 22:28:17 GMT, Beniamin napisał(a):
Hey !
>
> Dziwna umowa. Przeciez nie mozesz sie do niczego zobowiazywac w imieniu
> swoich rodziców. Mozesz wkleic kawalek, w którym jest cos na ten temat?
No wlasnie, ja stanowie odrebna jednostke niz moi rodzice.
Niemniej cytuje ounkt z umowy:
"W przypadku zawarcia przez Zamawiajacego lub jego bliskich lub osob
pozostajacych z nim w zaleznosci sluzbowej umowa kupna (najmu) wskazanej
nieruchomosci z pominieciem Posrednika, Zamawiajacy zaplaci Posrednikowi
kare w wysokosci itd....."
dodam ze umowe mam na mieszkanie a rodzice kupia dom, z tym ze podpisalem
na kopii umowy posrednika ze obiekt widzialem.
--
********************************
Pozdrawiam !
jokey
GG67208
********************************
-
8. Data: 2005-01-30 13:52:34
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: Radzisz <m...@i...w.pl>
Użytkownik jokey alvarez napisał:
[ciach]
> zgodnie z prawem nie zaplacic mu tyle ile by sobie zyczyl ode mnie ?
pośrednik nie wymyślił prowizji przed chwilą. Najprawdopodobniej
podpisałeś umowę zanim zdecydowałeś się na zakup. Zakładam, że jak
umiesz korzystać z komputera to umiesz też obsługiwać kalkulator ... bez
urazy :) ale mogłeś policzyć sobie wcześniej ile to będzie złotówek te
"ileśtam procent" prowizji dla pośrednika.
> Czyli krotko mowiac okrasc zlodzieja zgodnie z prawem ?
nie wiem czy dobrze zrozumiałem ... czytałem kilka razy i jakoś nie mogę
uwierzyć że nazywasz pośrednika złodziejem ... wyprowadź mnie proszę z
mojego błędu ...
>
> nie mialem szans znalezienia tej akurat nieruchomosci, poniwaz nie dosc ze
i właśnie dlatego _musisz zapłacić_ za informację o tej właśnie ofercie.
Możesz przecież kupić inny dom, prawda ? Chyba nikt pistoletu do głowy
nie przykłada i nie mówi że: "masz kupić" !
> Zle mnie zrozumiales, nie chcemy okrasc posrednika, chcemy mu tylko
> zaplacic polowe tego co od nas rzada.
ale na jakiej podstawie zapłacić połowę, spróbuj mi to jakoś wyjaśnić.
Czytam powyżej :
> Czyli krotko mowiac okrasc zlodzieja zgodnie z prawem ?
a poniżej znajduję:
> Zle mnie zrozumiales, nie chcemy okrasc posrednika, chcemy mu tylko
nie rozumiem :(
widocznie za mało kawy dzisiaj wypiłem, możesz mi tę sprzeczność
wytłumaczyć? Ładnie proszę :)
--
Pozdrawiam
Radzisz
-
9. Data: 2005-01-30 14:01:07
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: Radzisz <m...@i...w.pl>
Użytkownik jokey alvarez napisał:
> No wlasnie, ja stanowie odrebna jednostke niz moi rodzice.
tak, ale zawsze możesz przekazać im informację i dokładne dane osoby
która sprzedaje ten dom.
Właściwie ten pośrednik nie sprzedaje domu, tylko informację.
Gdyby nie Twoje zobowiązanie się do zapłacenia prowizji to, jak sam
napisałeś "nie mialem szans znalezienia tej akurat nieruchomosci",
dlatego uważam że podobnie Twoi rodzice też "nie mieliby szans
znalezienia".
Pośrednik zabezpieczył się przed próbą oszukania go poprzez podstawienie
np. córki która podpisze z nim umowę a potem przekaże dane właściciela
swoim rodzicom, którzy kupią dom i wypną się na pośrednika.
--
Pozdrawiam
Radzisz
-
10. Data: 2005-01-30 14:10:03
Temat: Re: biuro nieruchomosci - prowizja
Od: jokey alvarez <j...@p...pl>
Dnia Sun, 30 Jan 2005 14:52:34 +0100, Radzisz napisał(a):
> umiesz korzystać z komputera to umiesz też obsługiwać kalkulator ... bez
> urazy :) ale mogłeś policzyć sobie wcześniej ile to będzie złotówek te
> "ileśtam procent" prowizji dla pośrednika.
ja mam w umowie mieszkanie do okreslonej wartosci - a rodzice kupuje dom o
duzo wyzszej wartosci, wiec wg mnie umowa nie jest wazna poniwaz jest inny
przedmiot zakupu niz przedmiot umowy.
> uwierzyć że nazywasz pośrednika złodziejem ... wyprowadź mnie proszę z
> mojego błędu ...
tak nazywam zlodziejem a dokladniej oszustem, poniewaz okrada
wystawiajacego oferte sprzedazy (nie mnie !!!), celowo namawiajac go do
wystawienia nieruchomosci duzo drozej niz jej faktyczna wartosc rynkowa,
gdyz kasuje prowizje od wartosci wystawionej a nie sprzedazy.
--
********************************
Pozdrawiam !
jokey
GG67208
********************************