-
21. Data: 2006-03-21 02:47:57
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
MKI wrote:
>
> Teraz pytanie: czego moge sie teraz spodziwac? jakie konsekwencje moga byc wobec
mnie wyciagniete?
Np. możesz przy okazji zostać oskarżony o pobicie oraz o kradzież
wartościowych rzeczy.
Pomijając fakt, że przez najbliższy miesiąc zapłacisz mu jeszcze za
wynajem np. pokoju w hotelu, bo jak zdążyłem się zorientować w wątku
wywaliłeś go ciut za szybko.
Myślę, że jak popłyniesz na parę tysięcy to będzie to już
satysfakcjonujące dla wyrzuconego lokatora.
-
22. Data: 2006-03-21 09:26:43
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
>
> >> A nie jest za zimno na wyrzucanie (w sensie czy nie ma okresu
> >> ochronnego)?
> >
> > nie ma eksmisji na bruk
>
> A co to wg ciebie jest?
>
chodzi mi o to ze skoro prawo nie przewiduje eksmisji na bruk to absurdem bylo by
wprowadzanie okresu ochronnego bo jak mozna
chronic sie przed czyms czego niema? W moim rozumieniu albo mamy eksmisje na bruk a
okresem ochronnym albo eksmisji nie ma wcale.
-
23. Data: 2006-03-21 09:31:35
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
Do tego oskarżenie o zniszczone rzeczy, poza pieniędzmi mogły również
zginąć podczas tej eksmisji kosztowności, aparat cyfrowy itd.
A dowod??
Poza tym
czy dostał ten dodatkowy miesiąc na piśmie ? Miałeś umowę na piśmie ?
oczywiscie ze tak... wszystko na pismie , podpisane itd.
Poza tym to nie jest tak, że skoro płacił to umowa nie jest ważna. Umowa
zawsze jest ważna, najwyżej zgodnie z umową stracił prawo do mieszkania.
Pewnie masz racje. W kazdym razie chodzilo mi o to ze w lokalu przebywa bezprawnie
A zameldowałeś go ?
Obowiazek meldunkowy spoczywa na osobie zajmujacej lokal nie na mnie wiec niech sie
sama martwi.
-
24. Data: 2006-03-21 09:32:54
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
> >
>
> Dlatego też zawsze należy tego typu czynności przeprowadzać z kilkoma
> świadkami.
>
swieta prawda
-
25. Data: 2006-03-21 09:33:49
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
w Polsce??? tuaj nawet za zabujstwo nie dostaniesz tyle :))
> I zeznania swiadka pomogą w uzyskaniu wyroku parę latek, jak szczęscie to w
zawiasach...
> JaC
>
> > Dlatego też zawsze należy tego typu czynności przeprowadzać z kilkoma świadkami.
>
> > > > za szmaty i za drzwi
>
-
26. Data: 2006-03-21 09:34:43
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
"Paweł" <b...@m...com> wrote in message
news:dvmc70$9qb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "MKI" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dvm4jq$55a$1@news.onet.pl...
>
> > miesiecy mieszkania za friko to kazdy sie ze mna zgodzi ze sie nalezy :)
> > Teraz pytanie: czego moge sie teraz spodziwac? jakie konsekwencje moga
> > byc wobec mnie wyciagniete?
>
> Odprowadzałeś podatek od wynajmu?
> Jeśli lokator złośliwy to może nasłać na przykład Urząd Skarbowy.
>
jestem czysty jak lza :) wiec moze skladac skargi gdzie zechce
-
27. Data: 2006-03-21 09:39:54
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
"Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> wrote in message
news:dvmr3v$9p5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> MKI napisał(a):
> > no i co teraz ? :) lokator nie placil czynszu , dostawal upomnienia, zalegal za 3
pelne okresy, dostal dodatkowy miesiac na
splate i
> > miesiac wypowiedzenia. Umowa zgodnie z ustawa jest niewazna a lokator nie ma
prawa przebywac w mieszkaniu- tyle prawo
> No niezupełnie. Umowa zgodnie z prawem jest ważna, bo po dodatkowym
> miesiącu na spłatę miałeś mu (a raczej jej, bo to Twój kolejny wątek na
> ten temat) dać jeszcze miesiąc wypowiedzenia. Potem. Ten miesiąc miał
> być potem. Tyle prawo na temat tego, co przed chwilą napisałeś.
>
zaleglosci byly za pelne 3 okresy, miesiac na splate zadluzenia, miesiac
wypowiedzenia + szczodre kilka dni na zabranie manelow i
dopiero potem wyprowadzka na korytarz. Mozna jedynie miec watpliwosci co do terminu
wypowiedzenia /patrz poprzedni watek na temat
tej spornej sekundy :) /
-
28. Data: 2006-03-21 09:44:16
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
>
> A ja gratuluje! Co prawda teoretycznie ma prawo sie teraz szarpac o
> przywrocenie naruszonego posiadania, ale nie sadze zeby miala na to ochote,
> a jest tyle sposobow na opoznianie postepowania cywilnego, ze zdazy osiwiec.
> Spor jest tylko cywilny wiec policji nic do tego.
Ciekawe czy prawa potraktuje nas na rowno. Tzn ta kobieta ewidentnie wyludzila to
mieszaknie a jednak nikt nie jest w stanie mi
pomoc, prawo traktuje mnie jak to ja bym byl zlodziejem. Moze teraz prawo oleje moja
kochana lokatorke?
Pytanie tylko po co takie prawo? Czy ustawodawca w zamysle mial zmuszanie obywateli
do samosadow? Bo na to mi to wyglada...
-
29. Data: 2006-03-21 09:51:23
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
> A kwestię różnic pomiędzy samowolą przy ważnej umowie a samowolą przy
> naprawdę bezumownym zajmowaniu mieszkania zostawiam już autorowi wątku
> pod rozwagę.
Caly watek powstal wlasnie po to aby forumowicze wypowiedzieli sie na temat
oplacalnosci takiego postepowania przy zalozeniu ze
lokator zajmuje lokal bezumownie. Mysle ze to mogloby pomoc tysiacom ludzi w Polsce
bedacym w takiej samej sytuacji jak moja. Mam
wrazenie ze nie chcesz zajac jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Oczywiscie
twoja decyzje szanuje.
Pozdrawiam :)
-
30. Data: 2006-03-21 09:53:10
Temat: Re: bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk
Od: "MKI" <l...@o...pl>
> Niby wszystko w porządku, o ile wyrzucony nie złoży zawiadomienia o
> przestępstwie. Problemem jest to branie za kołnierz i wyrzucanie.
> Poniekąd jest to conajmniej zmuszanie do określonego zachowania.
>
czyli mam jej niedotykac rozumie? a jesli opusci mieszkane pod wplywem stanowczej
perswazji?