eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › bezprececensowy zamach na wolność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 765

  • 411. Data: 2022-01-22 04:25:11
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-01-21, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 21 Jan 2022 00:16:53 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2022-01-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Thu, 20 Jan 2022 13:15:28 +0100, Olin wrote:
    >>>> Dnia Thu, 20 Jan 2022 12:56:34 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
    >>>>> Ty dasz że zaszczepionym nie wypadną? Od razu podaj ile masz w tym
    >>>>> portfelu żeby było z góry wiadomo jakby co czy warto cię ciągać po
    >>>>> sądach.
    >>>>
    >>>> To nie ja pierwszy użyłem tego foliarskiego argumentu.
    >>>> Pomęcz Stasia Pytalskiego, co może nieszczepionym zagwarantować głową i
    >>>> portfelem.
    >>>
    >>> Ja im moge zagwarantowac, ze obecnie szczepienie nie chroni przed
    >>> zachorowaniem na Covid :-)
    >>>
    >>> No co - takie statystyki.
    >>> Zresztą spojrz na naszych skoczkow narciaskich.
    >>> Własnie podali, ze Żyła ma wirusa. Trzeci z kadry.
    >>>
    >>> A przeciez oni wszyscy byli szczepieni.
    >>> Czy nie byli ?
    >>
    >> Ale po co wałkować coś czego nikt w zasadzie nie neguje. Tak samo raczej
    >
    > Chyba jednak wielu nie przyjmuje do wiadomosci.
    > "rozwojowi pandemii sa winni niezaszczepieni".
    > No jak, skoro nie chroni przed zachorowaniem.
    > Obowiazek szczepien, dyskryminacja niezaszczepionych - a po co, skoro
    > to nic nie daje :-)

    Przecież daje, i osobniczo, skoro łagodzi przebieg i zmniejsza
    śmiertelność, i populacyjnie skoro nie obciąża infrastruktury (jak już
    ktoś nie wierzy w mniejszą ilość zakażeń przez osoby zaszczepione). Nb.
    z czego wynika łagodniejszy przebieg?

    >> bezspornym jest, że szczepionki znacząco zmniejszają ryzyko ciężkiego
    >> przebiegu choroby. Jest tu jakaś wątpliwość? Jeśli nie to dylemat
    >> sprowadza się do oceny ryzyka związanego z ewentualną chorobą vs ryzyko
    >> jakiś skutków ubocznych. Już tak egzotycznych argumentów nie podaje, że
    >> jak jesteś zaszczepiony to zapewne mniejsze są szanse, że kogoś
    >> zarazisz,
    >
    > Bylaby to prawda, gdyby szczepionka zmniejszala chocby okres
    > reprodukcji wirusa. Zmniejsza?

    Dlaczego akurat okres reprodukcji? Wydaje się, że powinna zmniejszać
    ilość wirusów i ofset do największej ich ilości, np. w plwocinie.

    > Obecna fala zachorowan w Irlandii jest wieksza niz poprzednie.
    > A tam prawie wszyscy zaszczepieni.
    > Czyli chyba nie zmniejsza ... ale sa nowe mutacje, mozliwe
    > ze zmniejsza, i bez szczepionki byloby dwa razy wiecej.

    Podejrzewam, że tak właśnie by było. Poważnych zachorowań też więcej na
    jednąstkę zainfekowanych?

    >> ale to samo dotyczy przecież znienawidzonych przez suwerena
    >> masek.
    >
    > No to masz kolejna narracje - wmawia sie suwerenowi, ze szczepionka
    > chroni przed zachorowaniem, a to nie prawda.
    > Suweren sie zaszczepil i mniej uwaza, maski nie nosi.

    Z tym faktycznie jest problem, z tym że to raczej część poprzedniej
    narracji MZ.

    >> No więc, co według Ciebie wskazuje, na istotne ryzyko wystąpienia
    >> skutków ubocznych czy to wkrótce czy też 50 lat po podaniu?
    >
    > Brak 50 letnich badan w temacie.
    > Na razie mamy rok doswiadczenia.

    A masz takie dylematy w innych przypadkach, np. nowego makaronu, czy
    bandaża elastycznego, czy powłok na stenty? Też chyba dość sporadycznie
    trafiają się takie, które przeszły 50 lat badań? Cholera wię czy to co
    siedzi w takim makaronie, bo to wszystko przecież produkty
    wysokoprzetworzone, się jakoś nie zamanifestuje za lat 50.

    --
    Marcin


  • 412. Data: 2022-01-22 04:56:50
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-01-21, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
    > W dniu 21.01.2022 o 01:16, Marcin Debowski napisał:
    >> On 2022-01-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Thu, 20 Jan 2022 13:15:28 +0100, Olin wrote:
    >>>> Dnia Thu, 20 Jan 2022 12:56:34 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
    >>>>> Ty dasz że zaszczepionym nie wypadną? Od razu podaj ile masz w tym
    >>>>> portfelu żeby było z góry wiadomo jakby co czy warto cię ciągać po
    >>>>> sądach.
    >>>>
    >>>> To nie ja pierwszy użyłem tego foliarskiego argumentu.
    >>>> Pomęcz Stasia Pytalskiego, co może nieszczepionym zagwarantować głową i
    >>>> portfelem.
    >>>
    >>> Ja im moge zagwarantowac, ze obecnie szczepienie nie chroni przed
    >>> zachorowaniem na Covid :-)
    >>>
    >>> No co - takie statystyki.
    >>> Zresztą spojrz na naszych skoczkow narciaskich.
    >>> Własnie podali, ze Żyła ma wirusa. Trzeci z kadry.
    >>>
    >>> A przeciez oni wszyscy byli szczepieni.
    >>> Czy nie byli ?
    >>
    >> Ale po co wałkować coś czego nikt w zasadzie nie neguje.
    >
    > Niedawno negowano - zresztą pomysły segregacyjne wskazują, że neguje

    Negowano, że szczepionki chronią przed ciężkim, objawowym przebiegiem
    covida? Gdzie?

    >> Tak samo raczej
    >> bezspornym jest, że szczepionki znacząco zmniejszają ryzyko ciężkiego
    >> przebiegu choroby. Jest tu jakaś wątpliwość?
    >
    > Jest - wymaga to czasu, dodatkowo w samej Polsce widzimy fałszowanie
    > statystyk, gdzie osoby zaszczepione w karcie zgonu widnieją jako
    > niezaszczepione...

    Tu to pojęcia nie mam, ale z drugiej strony bym się nie zdziwił gdby tak
    było.

    >> Jeśli nie to dylemat
    >> sprowadza się do oceny ryzyka związanego z ewentualną chorobą vs ryzyko
    >> jakiś skutków ubocznych. Już tak egzotycznych argumentów nie podaje, że
    >> jak jesteś zaszczepiony to zapewne mniejsze są szanse, że kogoś
    >> zarazisz, ale to samo dotyczy przecież znienawidzonych przez suwerena
    >> masek.
    >
    > znowu kulą w płot - maski - jedynie specjalistyczne i prawidłowo noszone
    > (co dla powszechnego noszenia nie jest logistycznie możliwe)
    > zmniejszają. Chirurgiczne i materiałowe mogą nawet zwiększać (o czym
    > mówił na jednym webbinarze rok temu nawet taki zamordysta jak Grzesiowski).

    Zapewne odnosisz się do publikacji z 2020 w AIP gdzie przeprowadzono
    symulację komputerową dystrybucji cząstek o różnych rozmiarach jak to
    one podróżują przez różne maski.

    "It is natural to think that wearing a mask, no matter new or old,
    should always be better than nothing. Our results show that this belief
    is only true for particles larger than 5 micrometers, but not for fine
    particles smaller than 2.5 micrometers," said author Jinxiang Xi. (The
    SARS-CoV-2 virus that causes COVID-19 is about 0.1 micrometers. -- ed.)

    Bo przecież wiadomo, że jak coś się przenosi drogą kropelkową to taki
    wirus wydostaje się z tej kropelki i sru przez pory w masce.
    Tak samo niesistotne dla procesu zarażania jest zapewne fakt, że 5um
    kropelka zawiera prawie 10x wirusa niż taka kropelka o średnicy 2.5um.

    Ale ja się tu bezwstydnie nabijam pana Jinxianga Xi, a Ty na pewno masz w
    zanadrzu jakieś odnośniki badań pokazujących jak to wygląda w
    rzeczywistości a nie na modelu komputerowym? W szczególności jak się
    człowiek z maską łatwiej zakaża i jak łatwiej w masce zakaża innych.

    PS. Proszę przyjąć na potrzeby tej wypowiedzi tożsamość znaczeniową słow
    zarażać i zakażać jeśli ich użycie w powyższym tekscie w takiej a nie
    innej formie powoduje u odbiorcy tego tekstu dowolny rodzaj gwałtu na
    poziomie semantycznym lub dowolnym innym.

    --
    Marcin


  • 413. Data: 2022-01-22 05:12:13
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-01-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 21.01.2022 o 01:16, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No co - takie statystyki.
    >>> Zresztą spojrz na naszych skoczkow narciaskich.
    >>> Własnie podali, ze Żyła ma wirusa. Trzeci z kadry.
    >>>
    >>> A przeciez oni wszyscy byli szczepieni.
    >>> Czy nie byli ?
    >>
    >> Ale po co wałkować coś czego nikt w zasadzie nie neguje.
    >
    > No własnie problem w tym, że ciągle się jednak... ignoruje brak
    > skuteczności z zapobieganiu zakazeniom i transmisji. No bo jak inaczej
    > nazwać plan zapobiegania epidemii poprzez system certyfikatów oparty o
    > szczepionkę, która... nie działa? Jaka jest różnica czy wpuszczamy do
    > kina zaszczepionych czy nie, skoro tak samo się zakażają i przenoszą
    > dalej. Problem właśnie polega na tym, że próbuje się wprowadzić faszyzm
    > sanitarny bez a w zasadzie przeciw "naukowym" podstawą.

    Nie sądzę aby to było tak samo. Niestety też nie sądzę aby tu były
    jakiekolwiek badania bo trudno sobie wyobrazić jak miałyby być zrobione.

    Są MZ możliwe dwa scenariusze: albo zarażalność jest funkcją zależna od
    ilości wirusa docierającego do człowieka, albo nie jest (wirus jest
    bardzo zaraźliwy, dowolnie małą ilość wystarczy).

    No ale chyba jednak mimo wszystko jest, bo nie każdy kontakt z osobą
    zarażoną kończy się zakażeniem/zarażeniem. A skoro tak to jednak robi
    czy ktoś jest zaszczepiony czy nie bo to wpływa na ilość wirusa obecnego
    w organiźmie.

    >> Tak samo raczej
    >> bezspornym jest, że szczepionki znacząco zmniejszają ryzyko ciężkiego
    >> przebiegu choroby. Jest tu jakaś wątpliwość?
    >
    > Jedyna to co znaczy znacząco. Wychodzi na to że dwukrotnie - więc raczej
    > tak - znacząco, ale równie znacząco odbiegające od tego co obiecywano.

    Nie wiem jak będzie z omikronem, ale u nas średnia za 9 miesięcy przy
    dominującej delcie to ~8x.

    --
    Marcin


  • 414. Data: 2022-01-22 05:30:23
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-01-20, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
    > W dniu 20.01.2022 o 00:29, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2022-01-19, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
    >>> W dniu 18.01.2022 o 23:10, Marcin Debowski napisał:
    >>>> On 2022-01-18, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
    >>>>> W dniu 17.01.2022 o 16:13, cyklista pisze:
    >>>>>> _Master_ pisze:
    >>>>>>
    >>>>>>> Na razie wygląda niewinnie.
    >>>>>>> Mam nadzieję że w końcu zaczną w taki sposób leczyć RAKA skoro taka
    >>>>>>> technologia już jest opanowana.
    >>>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Właśnie tak już lecza raka i to dzięki chęci jego leczenie w ten sposób
    >>>>>> metoda została opanowana.
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> Wg słów Normana Pieniążka niekoniecznie:
    >>>>>
    >>>>> "Tutaj trzeba dodać, o ile tego jeszcze nie wiecie, że
    >>>>> pseudoszczepionki, oparte o mRNA były najpierw opracowane w celu
    >>>>> leczenia nowotworów, później próbowano na ich podstawie zrobić
    >>>>> pseudoszczepionki dla zwierząt. Jednak kilka lat temu, idea tych
    >>>>> pseudoszczepionek została wyrzucona na śmietnik. Dlaczego? Po pierwsze,
    >>>>> okazało się, że chociaż można podawać ludziom będącym w ostatnich
    >>>>> stadiach choroby nowotworowej preparaty, których nie podano by zdrowemu
    >>>>> człowiekowi, to badania na zwierzętach wykazały, że pseudoszczepionki
    >>>>> nie pozostają w miejscu wszczepienia, ale rozchodzą się po całym ciele i
    >>>>> można je było znaleźć w sercu, śledzionie, mózgu i jajnikach. Po drugie,
    >>>>
    >>>> A możesz powiedzieć jakie to szczepionki pozostają wyłącznie w miejscu
    >>>> wszczepienia i nie rozchodzą się po całym ciele? Serio pytam.
    >>>>
    >>>
    >>> Ja cytuję naukowca. Sądzę, że jeśli chodzi o tę technologię, to właśnie
    >>> takie były założenia, że tak miało to działać ze względów
    >>> bezpieczeństwa, ponieważ rok temu pamiętam, że producenci zapewniali, że
    >>> opanowali proces tak, ze właśnie efekt ten nie zachodzi. Więc nie mnie
    >>
    >> A jesteś w stanie podać jakikolwiek link do takich deklaracji tych
    >> producentów?
    >>
    >>> pytaj, tylko twórców i naukowców, dlaczego w tym wypadku jest to tak ważne.
    >>
    >> Mam taki problem z tym co zacytowałeś, że jest to napisane w typowym
    >> stylu nastawionym na manipulację. Język ma brzmieć naukowo, konkretów i
    >> wyjaśnień de facto zero, a styl zwracania schlebiający odbiorcom. To
    >> jest standardowy język piewców teorii spiskowych. Dlatego ciekawią mnie
    >> konkrety. Nie będąc mikrobiologiem, ale coś tam o organizmie wiedząc
    >> trochę wydaje mi się dziwne, że dowolne ukłucie w dowolne miejsce gdzie
    >> znajdują się naczynia krwionośne miałoby nie prowadzić do dystrybucji
    >> tego co wstrzyknięto po organiźmie.
    >>
    >
    > To jest zastrzyk domięśniowy i właśnie ma nie dostać się do krwi.
    > Normalnie robi się tzw aspirację przy takich zastrzykach - co ciekawe tu
    > się nie zaleca, choć właśnie jest to niebezpieczne.

    Nie kwestionuję, że coś w tym być może ale mam problem z wyguglaniem
    czegokolwiek. Tzn. nawet nie to, że te groźne szczepionki robią to źle,
    a te dobre się nie rozchodzą. Ogólnie. Skądinąd nie od dziś wiadomo, że
    jak się kogoś dźgnie iglą z jakimś drobnoustrojem czy jadem kobry, to
    się człowiek od kłopotów nie uchroni bez względu na miejsce dźgnięcia.
    Coś więc w argumentacji o nierozchodzeniu się bo domięśniowo wydaje się
    albo nie halo, albo solidnie niedopowiedziane. Chciałbym zrozumieć co.
    Jest na sali jakiś lekarz?

    --
    Marcin


  • 415. Data: 2022-01-22 08:28:10
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Marcin Debowski pisze:
    się nie zaleca, choć właśnie jest to niebezpieczne.
    >
    > Nie kwestionuję, że coś w tym być może ale mam problem z wyguglaniem
    > czegokolwiek. Tzn. nawet nie to, że te groźne szczepionki robią to źle,
    > a te dobre się nie rozchodzą. Ogólnie. Skądinąd nie od dziś wiadomo, że
    > jak się kogoś dźgnie iglą z jakimś drobnoustrojem czy jadem kobry, to
    > się człowiek od kłopotów nie uchroni bez względu na miejsce dźgnięcia.
    > Coś więc w argumentacji o nierozchodzeniu się bo domięśniowo wydaje się
    > albo nie halo, albo solidnie niedopowiedziane. Chciałbym zrozumieć co.
    > Jest na sali jakiś lekarz?
    >

    Najpierw to trzeba się zdecydować o jakiej szczepionce mówisz, czy
    klasycznej, czy mrna, czy innej.
    Generalnie to chodzi nam przecież przy szczepieniu właśnie o ogólna
    reakcje całego układu odpornościowego organizmu a nie tylko miejscową,
    więc efektu trzeba się spodziewać całościowego.
    Szczepionka klasyczna to obce białko na które organizm reaguje stanem
    zapalnym i z nim walczy, tutaj lepiej jest jak to będzie robił w obrębie
    szczepienia i niech ręka puchnie i boli, jak takie białko trafiło by do
    krwi i dotarło np. do serca to nie było by przyjemnie gdyby ono nam
    spuchło i zaczęło bolec. Stąd mamy takie a nie inne przypadki nopów,
    zawsze jeden na ileś wkłuć trafi w żyłę i białko powędruje wszędzie a
    gdzie się zaczepi i gdzie rozpocznie się walka to już przypadek.
    Szczepionka mrna to inna sprawa, tutaj za dużo opowieści nie dam bo sam
    dokładnie się nie wgłębiałem w mechanizm i co się dzieje po podaniu.


    --
    Sprawdzone przez Kaspersky Anti-Virus


    --
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus


  • 416. Data: 2022-01-22 08:41:56
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.01.2022 o 05:12, Marcin Debowski pisze:

    >> No własnie problem w tym, że ciągle się jednak... ignoruje brak
    >> skuteczności z zapobieganiu zakazeniom i transmisji. No bo jak inaczej
    >> nazwać plan zapobiegania epidemii poprzez system certyfikatów oparty o
    >> szczepionkę, która... nie działa? Jaka jest różnica czy wpuszczamy do
    >> kina zaszczepionych czy nie, skoro tak samo się zakażają i przenoszą
    >> dalej. Problem właśnie polega na tym, że próbuje się wprowadzić faszyzm
    >> sanitarny bez a w zasadzie przeciw "naukowym" podstawą.
    >
    > Nie sądzę aby to było tak samo. Niestety też nie sądzę aby tu były
    > jakiekolwiek badania bo trudno sobie wyobrazić jak miałyby być zrobione.

    No skoro odsetek zaszczepionych wśród zakażonych przekroczył właśnie
    odsetek zaszczepionych w społeczeństwie, to zanczy że szczepionka nie
    działa w zakresie zapobiegania zakażeniom i tym samym rozprzestrzenianiu
    się epidemii. Badania są w sumie bez znaczenia, bo nawet jak
    teoretycznie w labie działa, a "praktika jebiut teoriu" to i tak liczy
    się praktyka.

    > Są MZ możliwe dwa scenariusze: albo zarażalność jest funkcją zależna od
    > ilości wirusa docierającego do człowieka, albo nie jest (wirus jest
    > bardzo zaraźliwy, dowolnie małą ilość wystarczy).

    Raczej ta pierwsza, bo inaczej wszyscy by już przeszli.

    > No ale chyba jednak mimo wszystko jest, bo nie każdy kontakt z osobą
    > zarażoną kończy się zakażeniem/zarażeniem.

    Dokładnie - przecież praktycznie każdy miał przez dwa lata dziesiątki
    jak nie setki czy tysiące kontaktów - mniej czy bardziej bezpośrednich.

    > A skoro tak to jednak robi
    > czy ktoś jest zaszczepiony czy nie bo to wpływa na ilość wirusa obecnego
    > w organiźmie.

    I tu są dwie możliwości - albo szczepienie na to nie wpływa, albo testy
    wykrywają chuj wie co a nie realne zakażenie. Na korzyść drugiej
    hipotezy działa fakt, że ponoć większość "przypadków" (czego?) jest
    bezobjawowa. "bezobjawowa choroba";) Więc inna sprawa co tak naprawdę
    oznacza wynik testu. Obecnie nawet środowisko lekarskie skłania się ku
    wersji że w zasadzie to... nic i trzeba zbadać pacjenta czy ma covid czy
    nie.

    Swoją drogą jakby potraktować koronawirusa w wersji powodującej
    przeziębienie tak jak sars-cov2 to... być może wyniki byłyby podobne:

    - pandemia globalna,
    - miliardy przypadków,
    - mnóstwo bezobjawowych (bo wirusa ma, ale przeziębiony nie jest),

    Jakby pójść dalej i zamykać służbę zdrowia, urzędy edukację, robić z
    tego powodu lokdałny, i liczyć zgony "z chorobami współistniejącymi" to
    niewykluczony że mielibyśmy niewiele mniejszy burdel i czarnych worków
    niż teraz :P

    >> Jedyna to co znaczy znacząco. Wychodzi na to że dwukrotnie - więc raczej
    >> tak - znacząco, ale równie znacząco odbiegające od tego co obiecywano.
    >
    > Nie wiem jak będzie z omikronem, ale u nas średnia za 9 miesięcy przy
    > dominującej delcie to ~8x.

    Dziwięć miesięcy temu jest już bez znaczenia. U nas na razie około 25%
    worków to zaszczepieni. U nas minister też liczy "średnią" od początku
    szczepień. Ale chyba przestanie bo w zeszłym misiącu mu wychodziło 5% a
    w tym już 12%.

    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 417. Data: 2022-01-22 08:49:10
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2022 o 12:03, Olin pisze:

    >> No to masz kolejna narracje - wmawia sie suwerenowi, ze szczepionka
    >> chroni przed zachorowaniem, a to nie prawda.
    >> Suweren sie zaszczepil i mniej uwaza, maski nie nosi.
    >
    > Są jakieś badania na temat noszenia/nienoszenia masek w zależności od
    > szczepienia

    A może być dowód anegdotyczny? Ja i wszyscy moi znajomi. Przed
    szczepieniami jeszcze trochę nosiliśmy jak na przykład jechaliśmy razem
    samochodem. Teraz już nikt nie nosi poza komunikacją miejską i marketami
    (to drugie w sumie dziwne, bo w małych "żabkach" nikt nie nosi, a w
    hipermarketach gdzie jest większa przestrzeń już większość).


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 418. Data: 2022-01-22 08:50:30
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-01-22, cyklista <c...@k...pl> wrote:
    > Marcin Debowski pisze:
    > się nie zaleca, choć właśnie jest to niebezpieczne.
    >>
    >> Nie kwestionuję, że coś w tym być może ale mam problem z wyguglaniem
    >> czegokolwiek. Tzn. nawet nie to, że te groźne szczepionki robią to źle,
    >> a te dobre się nie rozchodzą. Ogólnie. Skądinąd nie od dziś wiadomo, że
    >> jak się kogoś dźgnie iglą z jakimś drobnoustrojem czy jadem kobry, to
    >> się człowiek od kłopotów nie uchroni bez względu na miejsce dźgnięcia.
    >> Coś więc w argumentacji o nierozchodzeniu się bo domięśniowo wydaje się
    >> albo nie halo, albo solidnie niedopowiedziane. Chciałbym zrozumieć co.
    >> Jest na sali jakiś lekarz?
    >>
    >
    > Najpierw to trzeba się zdecydować o jakiej szczepionce mówisz, czy
    > klasycznej, czy mrna, czy innej.
    > Generalnie to chodzi nam przecież przy szczepieniu właśnie o ogólna
    > reakcje całego układu odpornościowego organizmu a nie tylko miejscową,
    > więc efektu trzeba się spodziewać całościowego.
    > Szczepionka klasyczna to obce białko na które organizm reaguje stanem
    > zapalnym i z nim walczy, tutaj lepiej jest jak to będzie robił w obrębie
    > szczepienia i niech ręka puchnie i boli, jak takie białko trafiło by do
    > krwi i dotarło np. do serca to nie było by przyjemnie gdyby ono nam
    > spuchło i zaczęło bolec. Stąd mamy takie a nie inne przypadki nopów,
    > zawsze jeden na ileś wkłuć trafi w żyłę i białko powędruje wszędzie a
    > gdzie się zaczepi i gdzie rozpocznie się walka to już przypadek.
    > Szczepionka mrna to inna sprawa, tutaj za dużo opowieści nie dam bo sam
    > dokładnie się nie wgłębiałem w mechanizm i co się dzieje po podaniu.

    Do tego serca nie pójdzie przecież całą dawka a rozdystrybuuje się po
    organiźmie, więc ostatecznie efekt może być mniej odczuwalny niż przy
    miejscowej koncentracji dawki. Ale może to tak, że jednak lepiej, aby
    nawet rozcieńczone nie szło?

    --
    Marcin


  • 419. Data: 2022-01-22 08:54:19
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.01.2022 o 04:25, Marcin Debowski pisze:

    > Przecież daje, i osobniczo, skoro łagodzi przebieg i zmniejsza
    > śmiertelność, i populacyjnie skoro nie obciąża infrastruktury (jak już
    > ktoś nie wierzy w mniejszą ilość zakażeń przez osoby zaszczepione). Nb.
    > z czego wynika łagodniejszy przebieg?

    Pewnie jednak szczepionki ograniczają namnażanie się wirusa, tylko nie
    tak skuteczne jak byśmy chcieli. No i mniej wirusa - łagodniejszy
    przebieg. Masz mnie - to może oznaczać, że rzeczywiście zmniejszają
    transmisję - pytanie w jakim stopniu.

    > Dlaczego akurat okres reprodukcji? Wydaje się, że powinna zmniejszać
    > ilość wirusów i ofset do największej ich ilości, np. w plwocinie.

    Ale dziwne, że nie ma danych na ten temat - nikt nie wpadł na pomysł,
    żeby zbadać coś tak oczywistego? No chyba że wyniki są niewygodne, to i
    się nie bada, bo po co się narobić i zostać szurem w środowisku?


    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.


  • 420. Data: 2022-01-22 08:57:54
    Temat: Re: bezprececensowy zamach na wolność
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2022 o 12:01, Olin pisze:
    > Dnia Fri, 21 Jan 2022 00:16:53 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    >
    >> Ale po co wałkować coś czego nikt w zasadzie nie neguje.
    >
    > No bo dane pokazują, że szczepionki - mimo że przygotowane dla innych
    > wariantów wirusa - chronią przed ciężkim przebiegiem i zgonem, więc
    > foliarze uwiesili się zakażeń.

    Tak jest - skuteczność szczepionki od zawsze bada się właśnie w ten
    sposób że sprawdza się jak zmniejsza szansę _zakażenia_, a jak się
    okazało że ta nie zmniejsza, to się wzięli szury i uczepiły:P

    Rozumiesz, że właśnie nazywasz ludzi, który po prostu stwierdzają fakt i
    to w zakresie definicji naukowej, szurami?

    --
    Shrek

    ***** *** i konfederację.

strony : 1 ... 30 ... 41 . [ 42 ] . 43 ... 50 ... 77


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1