-
11. Data: 2005-12-20 21:44:36
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Romeq" <r...@p...fm>
Użytkownik "vertret" <vertret@@@op.pl> napisał w wiadomości
news:do9amj$9fs$1@news.onet.pl...
> Ja spisałem z moim sąsiadem umowę, że on będzie mieszkał u ciebie.
> Co o tym myślisz? jakieś paragrafy? ;)
Dobre;) Ale ja o te paragrafy powaznie. Czy mozna udowodnic jakos
przepisami, ze jesli strona trzecia jest w umowie, a ona nic o tym nie wie i
A nie ma zgody od tej trzeciej strony, ze takie cos bedzie, to umowa do
kosza? Bo C ma dosc ciaglych telefonow, straszenia, ze czegos nie robi i mu
odwala za to jakis numer:|
Pozdrawiam,
Robert
-
12. Data: 2005-12-20 21:45:14
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
W wiadomości <news:do9tpk$p43$1@atlantis.news.tpi.pl>
Romeq <r...@p...fm> pisze:
> Ja wiem, ale czy to jest tez dowod na tyo, ze ta umowa jest niewazna?
> Czy tylko ten punkt jest niewazny...
Umowa może być ważna dla A i B (choć przestaje mieć sens w sytuacji, jaką
opisałeś), ale C nie jest nią w żaden sposób związany i A oraz B mogą mu
wskoczyć na plecy.
--
PozdrawiaM
-
13. Data: 2005-12-20 21:54:11
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Romeq" <r...@p...fm>
Użytkownik "Marcin Szawurski" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
news:43a877bd$0$17924$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Jeśli C jest bity to niezależnie od jakijchkolwiek umów powinien zgłosić
> zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
To bicie to w przenosni;) Krzycza na niego generalnie dosc ostro...
Pozdrawiam,
Robert
-
14. Data: 2005-12-20 22:00:07
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Romeq" <r...@p...fm>
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:do9tid$md8$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Po prostu C nie jest stroną umowy i koniec. Nie wiem czym się
> przejmujesz. Zawsze można zamówić CLIP i nie odbierać telefonów.
Ja wiem, ale czy to jest tez dowod na tyo, ze ta umowa jest niewazna? Czy
tylko ten punkt jest niewazny...
Pozdrawiam,
Robert
-
15. Data: 2005-12-20 22:07:54
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Romeq" <r...@p...fm>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:do9tnv$m99$1@inews.gazeta.pl...
> do kosza to nie, ale C nie ma żadnych obowiązków
> a stosunki miedzy A i B reguluje art.391 kodeksu cywilnego
No i o to wlasnie chodzilo;)
Pozdrawiam,
Robert
-
16. Data: 2005-12-20 22:50:00
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<r...@p...fm> napisal(a):
> Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
> news:do9tid$md8$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Po prostu C nie jest stroną umowy i koniec. Nie wiem czym się
>> przejmujesz. Zawsze można zamówić CLIP i nie odbierać telefonów.
>
> Ja wiem, ale czy to jest tez dowod na tyo, ze ta umowa jest niewazna? Czy
> tylko ten punkt jest niewazny...
Wszystkie punkty są ważne. Chodzi tylko o to, że C ma tę umowę w dupie,
pospolicie mówiąc. Nie jest stroną, nie jest zatem zobowiązany do
przestrzegania jej postanowień.
--
Samotnik
www.bizuteria-artystyczna.pl
-
17. Data: 2005-12-20 22:52:51
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: Mithos <f...@a...pl>
Romeq napisał(a):
> To bicie to w przenosni;) Krzycza na niego generalnie dosc ostro...
To tez postarszyc policja i prokuartorem, a jak sie nie odczepia to
faktycznie zglosic.
--
pozdrawiam
Mithos
-
18. Data: 2005-12-20 23:05:49
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Romeq [r...@p...fm] napisał:
> Wie, poinformowano go ustnie 'po fakcie' = postawiono przed faktem
> dokonanym
No to informuje obywatel B, że ma go w "D..." i by się wypchał. Nie C
zawierał umowę, tak więc i nie on jest zainteresowany w wywiązaniu się
z niej. A "A" to bym odesłał do "B", by sobie nawzajem uzgodnili co
który komu obiecał.
> To A wziął kasę - od sponsora, którym jest B;)
Co nie zmienia faktu, że nie C - a to kluczowe w tej sprawie.
>> Skoro nie znamy ich treści, to trudno powiedzieć. Czy C ma z
>> którąkolwiek z tych osób jakąkolwiek umowę w tej materii?
> C nie ma z nikim żadnej umowy. Zapis zawarto w umowie miedzy A i B.
i
> Tylko tyle. C tej treści umowy A z B nie może się doprosić, tylko
jeden
> punkt wskazano i cały czas się C bije za to, ze C czegoś nie robi...
A zatem wyślij ich na przysłowiowe drzewo. A niech się z B dogaduje,
bo to ich sprawa. Ty, jak masz z kimś umowę, to ewentualnie się z niej
wywiąż. Cudzymi umowami się nie przejmuj. To ich problem, a nie Twój.
-
19. Data: 2005-12-20 23:07:33
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Marcin Szawurski [x...@x...pl] napisał:
> Romeq wrote:
>> C nie ma z nikim zadnej umowy. Zapis zawarto w umowie miedzy A i B.
i
>> Tylko tyle. C tej tresci umowy A z B nie moze sie doprosic, tylko
>> jeden punkt wskazano i caly czas sie C bije za to, ze C czegos nie
>> robi...
> Jeśli C jest bity to niezależnie od jakijchkolwiek umów powinien
zgłosić
> zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Samo bicie podlega ściganiu z oskarżenia prywatnego, więc nie warto.
Muszą mu choć sińców narobić :-)))
-
20. Data: 2005-12-21 09:20:58
Temat: Re: bezprawne powolanie sie na kogos w umowie...
Od: Pav <n...@z...pl>
Romeq napisał(a):
> Witam,
>
> Mam taki problem. Firma A (szukajaca sponsorow) podpisuje umowe z firma B
> (ktora ma byc sponsorem). W tejze umowie firma A zobowiazuje sie do
> zamieszczenia logotypu firmy B na stronie, ktorej nei jest jej wlasnoscia -
> nalezy do osoby C.
<ciach>
> Teoretycznie osoba C nie ma nic przeciwko,
<ciach>
> Co o tym myslicie?
<ciach>
Jeżeli C nie ma nic przeciwko, a nie jest jeszcze za bardzo wqrzony, i w
dodatku uważa,że dodatkowe pieniądze mogą mu się przydać,mógłby
zadzwonić do B z informacją, że za odpowiednim wynagrodzeniem jest
skłonny zrobić to czego oczekuje A, ale B musi sie postarać zadziwić C
swoją hojnością:)I C powinien dodać, że bardzo trudno jest go zadziwić;-)