eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobecikowe-jak to jest?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2006-01-05 13:49:03
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Pav" <n...@z...pl> napisał w
    wiadomości news:dpgu59

    > Ty do mnie odpowiadasz?Ja się z Tobą zgadzam w 100% a gratulacje były
    > szczere!

    aaa :) tepolec ze mnie :) Dziekuje za gratulacje :)


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 12. Data: 2006-01-05 13:51:36
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "@dams" <a...@S...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c4a72

    > o czym ty mówisz ?? przecież dzieci to jest najlepsza inwestycja dla
    > państwa.... Wiele młodych małżeństw odkłada te decyzję na później i
    > później .... i później. A zresztą jeżeli urodziło ci się dziecko to sam
    > wiesz jak uderza to kochane maleństwo w budżet domowy ;]



    i na co starczy ten 1000 zl?? Praktycznie na nic, a bedziemy musieli go
    splacac z nawiazka. W dodatku jak jakies pijaczki, zacheceni tysiaczkiem
    zaczna produkowac dzieci to kto im potem zrec da?? Panstwo oczywiscie, bo
    pijaczek znowu przylezie po pieniazki.

    Za sam porod rodzinny i znieczulenie przyjdzie mi zaplacic 1000 zl, wiec
    takie sa realia takiego dziadowskiego becikowego - poza tym wszelkiej masci
    rzeczy mam juz kupione, trudno abym czekal na becikowe ktore dostaje sie po
    urodzeniu.


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 13. Data: 2006-01-05 13:53:55
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    wiadomości

    > O tyle, że przeszło ci koło nosa:)

    przeszlo czy nie przeszlo, tragedi robic nie bedzie :) mam czym sie cieszyc
    czy ktos mi za to zaplaci 1000 czy nie to moja radosc bedzie dokladnie taka
    sama :) Nie robilem synka dla pieniedzy bynajmniej :P


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 14. Data: 2006-01-05 14:01:24
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    castrol <j...@w...blumen.pl> napisali:
    >
    > i na co starczy ten 1000 zl?? Praktycznie na nic, a bedziemy musieli go

    Na przyklad na znieczulenie.


    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
    . Skierniewice .
    ............................................... ICQ 141058219 .


  • 15. Data: 2006-01-05 15:11:11
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: "@dams" <a...@S...onet.pl>

    > A na czym ta "najlepszość" takiej inwestycji polega?
    >

    zwyczajnie jest to nowy "dopalacz" gospodarki - podatki, wydatki etc i to
    przez najbliższe kilkadziesiąt lat :]



  • 16. Data: 2006-01-05 15:19:42
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: "@dams" <a...@S...onet.pl>

    > i na co starczy ten 1000 zl?? Praktycznie na nic, a bedziemy musieli go
    > splacac z nawiazka.


    i tak tyle wszelakiej maści gówna spłacamy (zwrot za wybory, złodziejstwo
    ehh nie chcę się tutaj rozlewać ... długa by była ta sadzawka) a wielu
    zwłaszcza młodym jeszcze ne majetnym osobom może to baardzo pomóc - wózek,
    pieluchy, łóżeczko ... pomyśl

    pozdro
    @dams



  • 17. Data: 2006-01-05 19:50:39
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>

    Dnia 2006-01-05 16:11 @dams napisał(a):
    >>A na czym ta "najlepszość" takiej inwestycji polega?
    >>
    >
    >
    > zwyczajnie jest to nowy "dopalacz" gospodarki - podatki, wydatki etc i to
    > przez najbliższe kilkadziesiąt lat :]
    >

    I ktoś, kto korzysta z "bezpłatnej" edukacji, "służby zdrowia", kto
    bezpłatnie studiuje filozofię/historię/archeologię/... a potem i tak
    sprzedaje ubezpieczenia albo Tele2, a jak ma(my) pecha to jeszcze
    pobiera zasiłek dla bezrobotnych... :)
    w.

    --
    http://members.chello.pl/e.szweicer/


  • 18. Data: 2006-01-05 21:39:41
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: Marek<m...@w...pl>

    Kolejny wydatek, a za 1000zł dziecka nie utrzymasz przez miesiąc...
    Niemajętne rodzinny które bez tych 1000zł nie zdecydowały by się na dziecko, po
    3- miesiącach nadal bedą niemajętne i nie bedzie ich na nie stać

    Ale za to "naprodukujemy" dzieci mnóstwo z rodzin patologicznych. Nic tylko
    pogratulować, będzie nas miliony...



    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 19. Data: 2006-01-05 21:51:07
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    W wiadomości <news:496ee$43bd390e$540a745c$5445@news.chello.pl>
    @dams <a...@S...onet.pl> pisze:

    > wielu zwłaszcza młodym jeszcze ne majetnym osobom może to
    > baardzo pomóc - wózek, pieluchy, łóżeczko ... pomyśl

    Jeśli kogoś na wstępie nie stać na wózek, pieluchy i łóżeczko, to lepiej,
    żeby po prostu nie decydował się na dziecko, a nie liczył na pomoc z
    zewnątrz.

    --
    PozdrawiaM


  • 20. Data: 2006-01-06 00:35:34
    Temat: Re: becikowe-jak to jest?
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Thu, 5 Jan 2006 21:39:41 +0000 (UTC), *Marek*
    <news:dpk3mt$gsv$1@opal.futuro.pl> napisał(a):

    > Ale za to "naprodukujemy" dzieci mnóstwo z rodzin patologicznych. Nic tylko
    > pogratulować, będzie nas miliony...

    I o to właśnie chodzi panu Marcinkiewiczowi. Będzie nam "rosła w siłę"
    złota, wykoklejona młodzież, przyszłość naszego narodu ;-)
    I takich będziemy mieć później w rządzie, bo mądrzejszych nie będzie.

    --
    Kaja

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1