eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobarter uhh pracowniczy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 61. Data: 2010-08-05 13:01:00
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >> Te pieniądze "zabrane" jako podatek dalej krążą i generują transakcje.
    >> Różnica jest tylko taka, że to nie obywatel decyduje na co wyda, a
    >> państwo lub ludzie, którym ono tymi pieniędzmi zapłaci.
    >
    > A priori można założyć, że wyda je nierozsądnie.

    Podobnie jak większość ludzi ;)

    [ciach]

    > Duża część wydatków jest jawnie szkodliwa i dla samych ludzi, i dla
    > gospodarki (np. płacenie za nicnierobienie - zasiłki dla bezrobotnych,
    > dotacje dla rolników za "nieobsiewanie" które powodują wzrost cen
    > żywności itp.).

    I tak, i nie. Rozruchy i inne burdy też kosztują i to sporo. Jak byś to
    zlikwidował, to koszta mogłyby być wyższe. Albo musiałbyś wziąć
    towarzystwo za mordę i pałować jak leci.


  • 62. Data: 2010-08-05 14:45:38
    Temat: Re: Podatki
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > Też nie jestem zwolennikiem nadmiernego udziału państwa w gospodarce. Ale
    > wyobraź sobie hipotetycznie, że podatku nie ma. Rozumiem, że straż
    pożarna,
    > zamiatanie chodników, schroniska dla zwierząt, naprawa dziur w asfalcie,
    > ratownictwo morskie, ochrona epidemiologiczna, wojsko itd... ma przestać
    > istnieć...? A może mają wystawiać faktury, tylko komu? A może niech będą
    > specjalne ubezpieczalnie czy fundusze, na które każdy będzie coś wpłacał?
    > Nie wiem, być może by nieco wzrosła efektywność gospodarowania na skutek
    > konkurencji. Ale nie miej złudzeń, że życie bez podatku byłoby bardziej
    > przejrzyste i system prostszy. W miejsce aparatu państwa powstanie system
    > innych mniej czy bardziej przymusowych składek, wkładów, de facto
    > parapodatków, bo nie za wszystko zapłacisz biorąć paragon. Zamiast
    > państwowego-prywatny skomplikowany system: wierzysz, że byłby wolny od
    > wynaturzeń...?

    nie, podatki są w mojej ocenie bardzo potrzebne. Jednak ich udzial nie moze
    byc zbyt wysoki. Czemu ? Bo:
    1. zacznie oplacac sie oszukiwac
    2. nie starczy pieniedzy na cos innego po zaplaceniu podatku

    Sam procent co do zasady dzialania powoduje, ze jak wiecej zarabiasz to
    placac procentowo identyczna skladke placisz wiecej. U nas jednak trzeba
    kombinowac bo Ci "bogaci" to musza placic nieproporcjonalnie wiecej (kolejny
    prog podatkowy). Osoba bogata najczesciej zarobila na to "bogactwo". Co
    zrobi z pieniedzmi? Zamknie w piwnicy ? Nie, bedzie dalej inwestowac,
    obracac, pomnazac dajac np. kolejne miejsca pracy (praca niewolnicza
    biednego na bogatego). U nas jednak trzeba zabrac bogatemu i dac panstwu,
    ktore z tego oplaci emeryture np. dla 35 letniego bylego policjanta albo 25
    letniego policjanta na rencie z nadcisnieniem

    Panstwo generalnie marnotrawi w duzo wiekszym stopniu pieniadze niz zrobilby
    to prywatny inwestor/biznesmen czy poprostu czlowiek (sam zarzadzacy swoim).

    Podobno juz ponad 60% wydatkow budzetowych to wydatki stale wynikajace z
    ustaw pro np. gorniczych, rolniczych. Kto placi na przedwczesne emerytury ?
    Wlasnie teram my.

    Icek


  • 63. Data: 2010-08-05 14:47:48
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > I nagle się okaże, że dla głupich kilku miliardów podatku
    > utrzymujemy aparat kontrolny, który kosztuje więcej, a ponadto - czego
    > nie widać - generujemy zbędne koszty u dziesiątek milionów zwykłych
    > podatników i firm (koszty ustalania ile kto zarobił, toczenia sporów co
    > jest, a co nie jest przychodem/kosztem uzyskania itp.), a zdolni
    > prawnicy, zamiast bronić morderców lub wykonywać inne pożyteczne
    > czynności :) myślą nad tym, co zrobić, aby zapłacić jeszcze mniej podatku.

    no tak bylo z podatkiem od psa we Wroclawiu. Czytalem, ze koszt utrzymania
    tego podatku kosztuje wiecj niz wplyw z tego podatku

    Co oznacza, ze jego likwidacja dalaby oszczednosci (co niektorym moze nie
    miescic sie w glowie) czyli zysk.


    Icek


  • 64. Data: 2010-08-05 14:52:07
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > A państwo te pieniądze zakopuje czy zjada?

    zjada, zakopuje. Pisz jak chcesz.

    np. placi za samoloty poza krajem. Pieniadze zaczynaja krazyc w krwioobiegu
    poza naszym krajem.

    Sztuczne placenie za cos za coprywatny by nie zaplacicl psuje rynek.
    Placenie za nicnierobienie jest tu na samym szczycie (emeryci policjanci w
    wieku 35 lat, rencisci z III grupa bo ma za wysokie cisnienie na co zwykly
    szary czlowiek by nie dostal, przedwczesna emerytura dla gornikow, hutnikow
    i calej masy nierobow)




    Icek


  • 65. Data: 2010-08-05 18:44:18
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Thu, 05 Aug 2010 13:07:17 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    /..../
    > Problem: co zrobić z tą chmarą urzędników i prawników, którzy - po
    > likwidacji podatku dochodowego - stracą pracę?
    >
    A za uczciwą robotę by się nie mogli wziąć? Autostrad nie ma itp.

    > Przez analogię: wielu chorób, nieszczęść, wojen i zniszczenia środowiska
    > dałoby się uniknąć, gdyby populację utrzymać w okolicy 1% obecnej, olać
    > rolnictwo i nigdy nie porzucać zbieractwa i łowiectwa (i ile wtedy
    > człowiek miałby wolnego czasu po odjęciu zapewnienia bytu ;) ). Ale
    > teraz już na taką rewolucję jest już za późno.

    Zrobiła się nam nowa klasa rządzących darmozjadów - nowa szlachta 21
    wieku.


  • 66. Data: 2010-08-05 19:06:35
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Thu, 05 Aug 2010 15:00:46 +0200, Piotr [trzykoty] napisał(a):
    /..../
    >
    > Tylko pewna część społeczeństwa nie wykupi szkoły dla dziecka, bo wyda
    > na piwo. W sumie co nas to obchodzi... najwyżej matoły później kraść
    > pójdą...
    >
    Ciekawe że najwięcej kradną ci z wyższym wykształceniem.

    >>przewoźnik autobusowy itp.)
    >
    > Jak się ktoś urodził w Pipidowie dolnym, to ma pecha. W sumie niech
    > zdycha z głodu, roboty nie znajdzie, bo nie dojedzie. I co z tego, że
    > byłby tańszym pracownikiem i przyczynił się do wrostu gospodaki. Niech
    > kradnie...
    >
    Po co ma kraść jak są pociągi trzeba pojechać do Pipidowa Górnego gdzie
    praca jest.

    > W sumie co nas to obchodzi.... Tylko ciekaw jestem kogo oni okradną...?
    > No chyba tych co płacą za te swoje szkoły, bilety i samochody sami,
    > mając gdzieś resztę...

    Tak sobie wyobrażaj.


  • 67. Data: 2010-08-05 19:56:25
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    >Ciekawe ze najwiecej kradna ci z wyzszym >wyksztalceniem.

    Zobacz sobie kto siedzi w wiezieniach. Jest wyrazna korelacja kryminalizacji
    z brakiem wyksztalcenia.
    I nie chodzi tu o studia, a o podstawowe czy zawodowe szkoly. Jak sie pewne
    rzeczy u czesci spoleczenstwa zostawi samemu sobie i to jeszcze platne to
    niestety, umocni sie tylko te smutna korelacje. Liczenie, ze rodzice zaplaca
    za szkole, w pewnej czesci spolecznstwa jest iluzja. Nie zaplaca, a Cie
    ludzi beda zyc potem dalej z reszta spoleczenstwa.
    W interesie spolecznym jest zapobiegac patologiom czy dysproporcjom, bo one
    sie pózniej mszcza na wszystkich. Wyrzucanie ludzi za margines to
    marnotrawienie ich potencjalu ekonomicznego oraz dopuszczanie wlasnie do
    kryminalizacji, równiez ekonomicznie negatywnej.

    > Po co ma krasc jak sa pociagi trzeba pojechac do >Pipidowa Górnego gdzie
    > praca jest.

    Jak nie ma podatków, to nie ma pociagów. W Pipidowie Dolnym akurat mieszka
    za malo osób, aby byly one rentowne bez dotacji, bo przy drogich biletach
    dla Pipidowczyków Dolnych wyrwanie sie byloby nie mozliwe-zbyt duza bariera
    wejscia. Wiec dalej pija i kradna, zamiast jechac szukac pracy w Górnym .

    > Tak sobie wyobrazaj.

    Chyba nie zrozumiales.



  • 68. Data: 2010-08-05 20:10:21
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    > Sztuczne placenie za cos za coprywatny by nie zaplacicl psuje rynek.
    > Placenie za nicnierobienie jest tu na samym szczycie (emeryci policjanci w
    > wieku 35 lat, rencisci z III grupa bo ma za wysokie cisnienie na co zwykly
    > szary czlowiek by nie dostal, przedwczesna emerytura dla gornikow,
    > hutnikow
    > i calej masy nierobow)

    Pelna zgoda. Tyle, ze to raczej problem racjonalizacji wydatków publicznych,
    zablokowania ich rozlazenia sie do potwornych i dziwacznych rozmiarów, a nie
    argument, aby podatki zlikwidowac calkiem.



  • 69. Data: 2010-08-05 20:37:44
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 5 Aug 2010, Icek wrote:

    > no tak bylo z podatkiem od psa we Wroclawiu. Czytalem, ze koszt utrzymania
    > tego podatku kosztuje wiecj niz wplyw z tego podatku
    >
    > Co oznacza, ze jego likwidacja dalaby oszczednosci (co niektorym moze nie
    > miescic sie w glowie) czyli zysk.

    Było również kilka podatków "ogólnokrajowych", co do których analizy
    wykazały bezsprzecznie kilkakrotnie większy koszt poboru niż wpływy,
    i po cichu zostały wycofane.
    Pamiętam opłatę "przesyłkową" (płaciły ją firmy kurierskie).

    pzdr, Gtofryd


  • 70. Data: 2010-08-05 22:01:09
    Temat: Re: barter uhh pracowniczy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1008050044030.1776@quad Gotfryd Smolik
    news <s...@s...com.pl> pisze:

    >> W sumie w takiej sytuacji to jest wolontariat, tak ?
    > Nie.
    > Studenci nie robią tego z dobrego serca (a nawet jakby robili, nie
    > jest spełniony cel), lecz "dla mieszkania".
    > Oni mają przychód - z nieodpłatnego świadczenia w postaci równoważności
    > wynajmu, Ty masz przychód - też z nieodpłatnego świadczenia
    > w postaci równoważności rynkowo wycenionego wynagrodzenia za
    > porównywalną pracę.
    Co to znaczy "rynkowo wycenionego wynagrodzenia za porównywalną pracę"?
    Kto to będzie wyceniał, kto liczył?
    I jak to w ogóle w razie czego udowodnić?

    --
    Jotte

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1