-
11. Data: 2009-04-29 10:29:30
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 29 kwiecień 2009 12:25
(autor Funaki
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gt99u1$c84$1@news.task.gda.pl>):
> Do mnie koleżanka (kiedyś kujon w podstawówce) napisała "wezniesz".
> Wszystko mi opadło, z rękami włącznie...
Język jest dla ludziów, a nie ludzia dla języka. Od zawsze mówię, że liczy
się komunikacja, a nie kosmetyka. Ja np. oglądam, bo mi tak łatwiej, a
warszawioki się upierają, żeby obejrzywać, ale w oba kierunki się
rozumiemy, więc po co te czepialstwo?
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
-
12. Data: 2009-04-29 10:31:03
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "miffy" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gt99hp$bov$1@news.onet.pl...
> Jasne ale z drugiej strony, skoro nie mam żadnych zobowiązań, co miesiąc
> zostaje mi sporo kasy to mogę sobie pozwolić na jakieś extra wydatki typu
> zakupy w sklepie erotycznym ;) co nie znaczy, że są to wydatki obowiązkowe
> ale takie z których rezygnuję na rzecz spłaty kredytu. W końcu są sprawy
> ważne i ważniejsze ;)
Tak samao jak bank moze sobie pozwolic na odmowe udzielenia Ci kredytu.
W koncu sa kredyty bezpieczne i bezpieczniejsze.
Pozdrawiam
SDD
-
13. Data: 2009-04-29 13:43:52
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Wed, 29 Apr 2009 12:29:30 +0200, Tristan napisał(a):
>> napisała "wezniesz". Wszystko mi opadło, z rękami włącznie...
> Język jest dla ludziów, a nie ludzia dla języka. Od zawsze mówię, że liczy
> się komunikacja, a nie kosmetyka. Ja np. oglądam, bo mi tak łatwiej, a
> warszawioki się upierają, żeby obejrzywać, ale w oba kierunki się
> rozumiemy, więc po co te czepialstwo?
A jak Cię poproszą o instruktarz, to co zrobisz?
--
pozdro
poreba
-
14. Data: 2009-04-29 15:27:31
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Tristan wrote:
>
> Język jest dla ludziów, a nie ludzia dla języka. Od zawsze mówię, że liczy
> się komunikacja, a nie kosmetyka. Ja np. oglądam, bo mi tak łatwiej, a
> warszawioki się upierają, żeby obejrzywać, ale w oba kierunki się
> rozumiemy, więc po co te czepialstwo?
>
Z tego samego powodu dla którego nie wycieramy nosa w rekaw.
-
15. Data: 2009-04-29 15:33:05
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: Tony <p...@g...com.zamiastkkkdajk>
Dnia Wed, 29 Apr 2009 11:52:39 +0200, miffy napisał(a):
> Mam pytanko z czystej ciekawości więc nie piszcie komentarzy typu
> "wybierz inny bank" ;)
>
> Chcę wsiąść kredyt. Bank żąda wyciągu z konta za ostatnie 3 miesiące.
> Czy ma prawo? Zaświadczenie z pracy o zarobkach - jasne, o ewentualnych
> obciążeniach - jasne ale czy muszą wiedzieć w którym sklepie robię
> zakupy i ile tam wydaje, co kupuję na allegro itp?
Gdybym już naprawdę musiał kupić coś wstydliwego, to albo za gotówkę albo
wpłącając na konto na poczcie, kosztuje to kilka złotych więcej i trochę
zachodu, ale przynajmniej później nie ma się takich problemów.
Ostatnio robiłem zakupy na imprezę, brakło gotówki to kazałem babie na
kasie czekać i poleciałem do bankomatu, wolałem powstydzić się tą chwilę
przy kasie i znieść spojrzenia kolejkowiczów (szczęśliwie nie byli
wygadani) niż na wieki zostawić ślad, że tego dnia miałem wielką bibę wraz
z gatunkami alkoholu, zagrychy, wszystkiego :)
Wasze zdrowie!
Tony
-
16. Data: 2009-04-29 17:12:56
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: "BETON" <b...@m...pl>
Użytkownik "Tony" <p...@g...com.zamiastkkkdajk> napisał w wiadomości
news:1abnbctahyiun.1khrw9uogyy7j.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 29 Apr 2009 11:52:39 +0200, miffy napisał(a):
>
>> Mam pytanko z czystej ciekawości więc nie piszcie komentarzy typu
>> "wybierz inny bank" ;)
>>
>> Chcę wsiąść kredyt. Bank żąda wyciągu z konta za ostatnie 3 miesiące.
>> Czy ma prawo? Zaświadczenie z pracy o zarobkach - jasne, o ewentualnych
>> obciążeniach - jasne ale czy muszą wiedzieć w którym sklepie robię
>> zakupy i ile tam wydaje, co kupuję na allegro itp?
>
> Gdybym już naprawdę musiał kupić coś wstydliwego, to albo za gotówkę albo
> wpłącając na konto na poczcie, kosztuje to kilka złotych więcej i trochę
> zachodu, ale przynajmniej później nie ma się takich problemów.
>
> Ostatnio robiłem zakupy na imprezę, brakło gotówki to kazałem babie na
> kasie czekać i poleciałem do bankomatu, wolałem powstydzić się tą chwilę
> przy kasie i znieść spojrzenia kolejkowiczów (szczęśliwie nie byli
> wygadani) niż na wieki zostawić ślad, że tego dnia miałem wielką bibę wraz
> z gatunkami alkoholu, zagrychy, wszystkiego :)
>
> Wasze zdrowie!
> Tony
NIe widziałem biedronki z terminalami płatniczych kart
Pozatym gdzie niby myslisz by były te gatunki alkoholi- w wyciągu bankowym :)
?
-
17. Data: 2009-04-29 18:17:27
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: "p" <...@r...tu>
Użytkownik "poreba" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:u1zsp26arlfa.19ootnbeo2f9o$.dlg@40tude.net...
> A jak Cię poproszą o instruktarz, to co zrobisz?
Chwile się zastanowi o co chodzi i zrobi im instruktaż
Ja jestem za likwidacją ch, ó, rz i pisania tak jak się mówi, np. klijent a
nie klient
Wielu mówi wziąść podobnie jak wsiąść
-
18. Data: 2009-04-29 20:22:13
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: "gargomel" <s...@d...la.la>
Órzytkownik "p" napisał:
> Ja jestem za likwidacją ch, ó, rz i pisania tak jak się mówi,
dobrze gada, dać mu piwa!!:O)
-
19. Data: 2009-04-29 20:28:56
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: Tony <p...@g...com.zamiastkkkdajk>
Dnia Wed, 29 Apr 2009 19:12:56 +0200, BETON napisał(a):
>> Ostatnio robiłem zakupy na imprezę, brakło gotówki to kazałem babie na
>> kasie czekać i poleciałem do bankomatu, wolałem powstydzić się tą chwilę
>> przy kasie i znieść spojrzenia kolejkowiczów (szczęśliwie nie byli
>> wygadani) niż na wieki zostawić ślad, że tego dnia miałem wielką bibę wraz
>> z gatunkami alkoholu, zagrychy, wszystkiego :)
>>
>> Wasze zdrowie!
>> Tony
>
>
>
>
> NIe widziałem biedronki z terminalami płatniczych kart
Też nie, ale się nie przyglądałem ;p
> Pozatym gdzie niby myslisz by były te gatunki alkoholi- w wyciągu bankowym :)
Wystarczy miejsce (np. delikatesy) i suma. Na co można wydać znaczną sumę w
delikatesach?
I nie chodzi i stricte wyciąg z konta, tylko o powiązanie tej transakcji z
danymi ze sklepu, który zna wszystkie pozycje. Wycieknie kiedyś coś takiego
i się rodzina obrazi, że nie zaprosiłem ;)
Twoje zdrowie!
Tony
-
20. Data: 2009-04-29 21:04:03
Temat: Re: bank żąda wyciągu z konta
Od: "mike" <d...@n...com>
"p" <...@r...tu> wrote in message news:gta5jq$dtr$1@news.wp.pl...
>
> Ja jestem za likwidacją ch, ó, rz i pisania tak jak się mówi, np. klijent
> a
> nie klient
> Wielu mówi wziąść podobnie jak wsiąść
>
Skoro już tak daleko jesteśmy od tematu, to mam pytanie: kto zgadnie, co
znaczy "zasynać" :)
--
m