-
21. Data: 2006-02-20 00:46:18
Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Sun, 19 Feb 2006 23:27:31 +0100, *ape*
<news:dtares$1r9$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> Użytkownik "MiKeyCo" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dtajej$91u$1@news.task.gda.pl...
>> Andrzej Lawa napisał(a):
>>> PS: a może wypowiedziałby się ktoś kompetentny, a nie jakiś
>>> pseudointeligencik-latynista z bożej łaski...
>>
>> asinus asino pulcherrimus
> nie doluj burakow, bo cie splonkuja
Czy tylko buraki nie znają łaciny?????
To jest polska grupa.
--
Kaja
-
22. Data: 2006-02-20 10:53:26
Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
> Gdybym to ja pożyczył od Ciebie pieniądze, to masz rację. Ale bank ma
> niestety do dyspozycji swoją własną ustawę i wystawienie setek
> zaświadczeń nie zmienia Twojej sytuacji jako dłużnika.
No, i to jest wreszcie odpowiedź. Nie chce mi się przez Prawo Bankowe
przedzierać, więc uwierzę Ci na słowo :)
-
23. Data: 2006-02-20 20:28:14
Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Andrzej Lawa napisał:
> Pytam z ciekawości - a poza tym dobrze jest mieś argument, żeby ich
> zmusić do bezzwłocznego wystawienia poprawnego zaświadczenia bez żadnych
> dodatkowych opłat.
To wyślij do kogoś banku (najlepiej adresując do przełożonego tego, kto
wystawiał zaświadczenie), że w związku z oboma zaświadczeniami
serdecznie dziękujesz za darowanie reszty kredytu odnawialnego w kwocie
X PLN i będziesz polecał usługi banku znajomym. Z pewnością odpowiedzą
bezzwłocznie :)
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+