eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2006-02-19 20:05:43
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > PS: a może wypowiedziałby się ktoś kompetentny, a nie jakiś
    > pseudointeligencik-latynista z bożej łaski...

    asinus asino pulcherrimus


    :)
    M.


  • 12. Data: 2006-02-19 22:01:58
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    MiKeyCo wrote:
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> PS: a może wypowiedziałby się ktoś kompetentny, a nie jakiś
    >> pseudointeligencik-latynista z bożej łaski...
    >
    >
    > asinus asino pulcherrimus

    *plonk*


  • 13. Data: 2006-02-19 22:15:00
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > MiKeyCo wrote:
    >> Andrzej Lawa napisał(a):
    >>
    >>> PS: a może wypowiedziałby się ktoś kompetentny, a nie jakiś
    >>> pseudointeligencik-latynista z bożej łaski...
    >>
    >>
    >> asinus asino pulcherrimus
    >
    > *plonk*

    Cos Ty sie taki nerwowy zrobił? Dostałes odpowiedź - źle. Podstawę
    prawną - też źle...

    :-)


    M.


  • 14. Data: 2006-02-19 22:24:22
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    w wiadomości news:43f78944$1@news.home.net.pl...
    > Rafał Święch wrote:
    >
    >
    > >>Czy oni właśnie zrobili mi prezent? ;-)
    > >
    > >
    > > Pacta sund servanda
    >
    > Bardzo ładnie - a po polsku?

    taka wielka i otrzaskana kauzyperda, a nie potrafi po guglach poszukac?
    a fe, ble :-(

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 15. Data: 2006-02-19 22:27:31
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "MiKeyCo" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dtajej$91u$1@news.task.gda.pl...
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    > > PS: a może wypowiedziałby się ktoś kompetentny, a nie jakiś
    > > pseudointeligencik-latynista z bożej łaski...
    >
    > asinus asino pulcherrimus

    nie doluj burakow, bo cie splonkuja

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 16. Data: 2006-02-19 22:28:52
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    w wiadomości news:43f8eb02$1@news.home.net.pl...
    > >
    > > asinus asino pulcherrimus
    >
    > *plonk*

    a nie mowilem?

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 17. Data: 2006-02-19 22:30:49
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:43f8edc8$1@news.home.net.pl...
    >
    > >> asinus asino pulcherrimus
    > >
    > > *plonk*
    >
    > Cos Ty sie taki nerwowy zrobił? Dostałes odpowiedź - źle. Podstawę
    > prawną - też źle...

    bo to nie po buraczanemu :-D

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 18. Data: 2006-02-19 22:33:51
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>

    Użytkownik "Bartek" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:019a01c6358c$8ea30620$5a15030a@CZARNYMASTER...
    >
    > > pl.listserv.chomor-l normalnie :-)))) Dodam od siebie: Alienum aes
    homini
    > > ingenuo acerba servitus est.
    > >
    >
    > A moja babcia móie wtedy: "Nie bądź Pan taki Alfons i Omega!" ;-)

    a szanowna babcia za przeproszeniem byla prawnikiem czy tylko miala
    znajomosci posrod tych pierwszych?

    --
    pozdro
    ape

    Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)


  • 19. Data: 2006-02-19 22:33:58
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maciej Bebenek wrote:

    > Cos Ty sie taki nerwowy zrobił? Dostałes odpowiedź - źle. Podstawę
    > prawną - też źle...

    Odpowiedź była lakoniczna. A ta cała 'podstawa prawna' - jeszcze gorzej.

    OK, hipotetyczna sytuacja: pożyczam komuś kasę. Na raty. Jest pisemna
    umowa. W którymś momencie ten ktoś na piśmie zwraca się do mnie z
    pytaniem, jaki jest jego aktualny dług u mnie (powiedzmy wygrał w totka
    i chce się rozliczyć). Wysyła do mnie zapytanie, ile musiałby teraz
    zapłacić, żeby się ze mną do końca rozliczyć. Na piśmie mu podaję sumę
    wraz z oświadczeniem, że innych zadłużeń u mnie nie ma. Suma wydaje mu
    się za niska, więc ponownie zwraca się o sprawdzenie i jej podanie.
    Odpisuję, że wszystko się zgadza i jeszcze raz podaję tę samą sumę.

    Jest to moje oświadczenie dla mnie wiążące, czy nie?

    Bo sądząc po 'odpowiedzi' tam tego maniaka łaciny dłużnik powinien mi
    zwracać tyle, ile mu wychodzi z obliczeń, nawet jeśli ja uparcie
    twierdzę, że chcę mniej...


  • 20. Data: 2006-02-19 23:35:25
    Temat: Re: bank oswiadcza, ze nie mam u niego linii kredytowej ;)
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Maciej Bebenek wrote:
    >
    >> Cos Ty sie taki nerwowy zrobił? Dostałes odpowiedź - źle. Podstawę
    >> prawną - też źle...
    >
    > Odpowiedź była lakoniczna. A ta cała 'podstawa prawna' - jeszcze gorzej.
    >

    Lakoniczna ale wyczerpująca - w tym kokretnym przypadku, ktory podaleś

    > OK, hipotetyczna sytuacja: pożyczam komuś kasę. Na raty. Jest pisemna
    > umowa. W którymś momencie ten ktoś na piśmie zwraca się do mnie z
    > pytaniem, jaki jest jego aktualny dług u mnie (powiedzmy wygrał w totka
    > i chce się rozliczyć). Wysyła do mnie zapytanie, ile musiałby teraz
    > zapłacić, żeby się ze mną do końca rozliczyć. Na piśmie mu podaję sumę
    > wraz z oświadczeniem, że innych zadłużeń u mnie nie ma. Suma wydaje mu
    > się za niska, więc ponownie zwraca się o sprawdzenie i jej podanie.
    > Odpisuję, że wszystko się zgadza i jeszcze raz podaję tę samą sumę.
    >
    > Jest to moje oświadczenie dla mnie wiążące, czy nie?
    >

    Gdybym to ja pożyczył od Ciebie pieniądze, to masz rację. Ale bank ma
    niestety do dyspozycji swoją własną ustawę i wystawienie setek
    zaświadczeń nie zmienia Twojej sytuacji jako dłużnika. Nieco gorsza
    sytuacja jest wtedy, koedy jesteś dla banku wierzycielem.

    M.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1