eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2004-10-28 17:12:24
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "Henryk Gruszka" <h...@a...pl>

    Zrobiło się targowisko nie na temat!
    Do strugania jaj to są inne stronki lub też grupy.
    Annemone formalnie nie byłaś upoważniona do zwrotu wspomnianej kwoty osobie
    która popełniła błąd! To była brocha Banku i wpłacającego. Oczywiście, że
    bank miał obowiązek naprawić błąd dysponenta i tak też uczynił. W chwili
    obecnej pozostaje ci wezwać za potwierdzeniem odbioru nieokrzesanego
    dysponenta aby w ślad za naprawą jego błędu i zadysponowaniem środków z
    twojego konta zwrócił ci nadpłaconą w dobrej wierze przez ciebie
    przedmiotową kwotę na twój rachunek. Możesz zasugerować mu bezzwłoczność w
    podjęciu tego kroku. W przeciwnym kroku pozostaje ci tylko powództwo
    cywilne! Pozdrówko Trybun_hg.

    Użytkownik "Annemone" <a...@N...gazeta.pl> napisał w



  • 12. Data: 2004-10-28 17:34:52
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Cezar" <c...@i...net.pl> napisał w wiadomości
    news:clqvat$46a$2@nemesis.news.tpi.pl...

    Silnych nie m. nie może być takiego regulaminu, z którego wynikało by, że
    bank może sobie dowolnie dysponować środkami z czyjegoś konta, bo to
    sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Należy napisać pismo do dyrektora placówki
    z prośbą o wyjaśnienie i uznanie rachunku zabraną kwotą.

    W zależności od przedstawionego wyjaśnienia można dopiero przedsiębrać
    poważniejsze kroki. Gdyby środki nie zostały zwrócone przez bank na konto,
    to można składać nawet zawiadomienie o przestępstwie przywłaszczenia ich.
    Ale nie spodziewam się, by Bank w tej sytuacji środków nie zwrócił. Po za
    tym o sytuacji powiadomił bym - choćby odpisem pisma do Dyrektora Banku -
    nadzór bankowy NBP. W końcu mają dbać o dobro systemu bankowego. Taka
    samowola banku w dysponowaniu cudzymi środkami raczej nie świadczy dobrze o
    kondycji tego systemu. Ale z tej strony jakiś radykalnych działań nie należy
    oczekiwać.


  • 13. Data: 2004-10-28 18:32:16
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "BartekB" <b...@w...pl>

    Użytkownik "Comodant" <c...@c...pl> napisał
    > A serwer w banku to co według ciebie?

    Poczytaj nieco o mainframe'ach, co to takiego, ile kosztuje[1].
    Gwarantuje Ci, ze wszystkie kompy w banku to tylko koncowki. I zaden
    "komputer z danymi klientow" nie stoi na zapleczu, zeby pani Hela z
    okienka mogla go sobie wyniesc.

    A tekst typu:
    > Najlepiej ten z danymi o kontach. Ja kupię za 800 zł.
    wybitnie swiadczy o naiwnosci/mlodosci.
    pzdr.
    B.

    [1] dobry mainframe kosztuje setki tysiecy dolarow. I sa dobrze
    pilnowane, bo dane klientow moga byc warte duzo wiecej...

    --
    Bartek 'BeBe' Bednarski

    "Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
    Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."



  • 14. Data: 2004-10-28 18:51:48
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Do strugania jaj to s=3F inne stronki lub też grupy.
    > Annemone formalnie nie była=3F upoważniona do zwrotu wspomnianej kwoty osobie
    > która popełniła bł=3Fd! To była brocha Banku i wpłacaj=3Fcego. Oczywi=3Fcie, że
    > bank miał obowi=3Fzek naprawić bł=3Fd dysponenta i tak też uczynił. W chwili

    Chwileczke ... jesli przelew trafil na konto zgodnie z dyspozycją
    wsplacajacego to bank nie ma prawa juz nic pobierac.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 15. Data: 2004-10-28 18:57:01
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: VB <n...@p...ed>

    Dnia 28-10-2004 o godzinie 19:12, Henryk Gruszka napisal(a):

    > Annemone formalnie nie byłaś upoważniona do zwrotu wspomnianej kwoty osobie
    > która popełniła błąd! To była brocha Banku i wpłacającego. Oczywiście, że
    > bank miał obowiązek naprawić błąd dysponenta i tak też uczynił.

    Zalozmy sytuacje ze kupuje od Ciebie cos wartosciowego na odleglosc,
    umawiamy sie na przedplate na konto. Ja wysylam pieniazki, Ty
    stwierdzasz wplate i wysylasz towar, a ja wtedy do banku ze popelnilem
    blad i pieniazki z powrotem u mnie. W takiej sytuacji tez bedziesz
    twierdzil ze Ty nie masz nic do tego i to "brocha Banku i
    wpłacającego"?

    --
    pozdrawiam
    Pawel


  • 16. Data: 2004-10-28 20:18:12
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "Comodant" <c...@c...pl>

    Użytkownik "BartekB" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:clrdv2$mnf$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > Użytkownik "Comodant" <c...@c...pl> napisał
    > > A serwer w banku to co według ciebie?
    >
    > Poczytaj nieco o mainframe'ach, co to takiego, ile kosztuje[1].

    Bo ja nie wiem?

    > Gwarantuje Ci, ze wszystkie kompy w banku to tylko koncowki. I zaden
    > "komputer z danymi klientow" nie stoi na zapleczu, zeby pani Hela z
    > okienka mogla go sobie wyniesc.

    Aha. Stoi w sejfie.

    > > Najlepiej ten z danymi o kontach. Ja kupię za 800 zł.
    > wybitnie swiadczy o naiwnosci/mlodosci.
    > pzdr.
    > B.

    Tak jestem jeszcze młody i naiwny. Myślałem, że prawo jest po to by chronić
    ludzi i im pomagać kiedy są oszukiwani, a nie po to by chronić bandytów,
    oszustów, mafiozów, złodzieji, kolaborantów, szpiegów, kapusiów, łapówkarzy,
    morderców księży, złodzieji z rządu ......itd.

    > [1] dobry mainframe kosztuje setki tysiecy dolarow. I sa dobrze
    > pilnowane, bo dane klientow moga byc warte duzo wiecej...

    Przecież muszę też na tym zarobić. Za darmo mam jej dać te 800 zł bo kupuję
    produkty z serduszkiem? Jak myślisz czemu tej kobiecie, o której pisałem nie
    pokryli nawet kosztów jakie zapłaciła adwokatowi? Ponieważ musieli z niej
    zedrzeć ile się dało, potem wyrzucili na śmietnik jak faszyści wyrzucali
    żydków w Auschwitz.

    Czasami teorie pracowników naukowych warte są setki tysięcy dolarów. Ci w
    polskim rządzie każą płacić naukowcom po tysiąc dolarów na miesiąc i chcą od
    nich teorii na miarę Nobla, aby świat i żydki mogli zarobić miliardy dolarów
    za przerzucanie papierków z jednej kupki na drugą, pierdzenie w fotel, i
    picie alkoholu z kim trzeba wieczorami. Też widzisz musza zarobić. No nie?
    Każdy chce zarobić. Zarówno prawnicy jak i biznesmeni na ogół są
    bezproduktywni i pasożytują na naukowcach, którzy pchają technologie do
    przodu. Żaden prawnik nie przyczynił się do rozwoju cywilizacji. Wręcz
    przeciwnie w wielu wypadkach. Tacy ludzie hamują rozwój ludzkości
    zniewalającymi przepisami ograniczającymi wolność obywateli.

    Co się tak dziwisz jak przedszkolak?

    sprawiedliwosc.




  • 17. Data: 2004-10-28 20:55:23
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "BartekB" <b...@w...pl>

    Użytkownik "Comodant" napisał
    > Tak jestem jeszcze młody i naiwny.

    Najwyrazniej, skoro doradzasz komus kradziez...

    > Myślałem, że prawo jest po to by chronić
    > ludzi i im pomagać kiedy są oszukiwani,

    Oczywiscie, ze po to wlasnie jest prawo. Ale w opisywanej sytuacji
    bank nie ukradl pieniedzy z konta. Konto nie jest wlasnoscia
    klienta. Klient tylko wykupuje usluge, a bank dba o to, by wszystko
    bylo w porzadku.
    Kobieta dostala na konto nienalezne(!) jej pieniadze. Pomylka
    nastapila na lini wplacajacego i banku. Bank nadzoruje pieniadze na
    kontach wiec i bank naprawia pomylke. A pomylka jest np. niezgodnosc
    numeru konta z nazwa jego "wlasciciela". A ze kobieta z wlasnej woli
    i celowo przelala komus pieniazki, to niestety jej blad. We
    wszystkim wskazany jest umiar. Rowniez nadmierna uczciwosc moze sie
    obrocic przeciw nam. Pozostaje liczyc na rownie wielka uczciwosc
    tamtej osoby. Bo wszelkie przypadkowe nadmiary lub niedomiary na
    koncie zalatwia sie z bankiem, a nie prywatnie z innymi
    wlascicielami kont.

    > Czasami teorie pracowników naukowych [ciach]

    Eee... Ale o co chodzi? Jaki to ma zwiazek z tematem?????

    > Co się tak dziwisz jak przedszkolak?

    Bylem dzis w przedszkolu - milo byloby tam wrocic :)
    pzdr.
    B.

    --
    Bartek 'BeBe' Bednarski

    "Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
    Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."



  • 18. Data: 2004-10-28 21:11:08
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > Oczywiscie, ze po to wlasnie jest prawo. Ale w opisywanej sytuacji
    > bank nie ukradl pieniedzy z konta. Konto nie jest wlasnoscia
    > klienta. Klient tylko wykupuje usluge, a bank dba o to, by wszystko
    > bylo w porzadku.

    Nieprawda. Po prostu nieprawda. Moze zalatwimy to tak: Ja ci wysle
    przelew za telewizor, ktory mi sprzedasz. Po tygodniu oswiadcze bankowi,
    ze sie pomylilem, bo wpisalem "swiety mikolaj" w nazwie wlasciciela
    konta. I bank ci zabierze pieniadze i zwroci mi. Czy wtedy tez bedziesz
    tak twierdzil ?

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 19. Data: 2004-10-29 05:31:44
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "Comodant" <c...@c...pl>

    Użytkownik "BartekB" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:clrmbl$fhc$1@kujawiak.man.lodz.pl...
    > Użytkownik "Comodant" napisał
    > > Tak jestem jeszcze młody i naiwny.
    >
    > Najwyrazniej, skoro doradzasz komus kradziez...

    Gdzie doradzam kradzież? Kiedy komornik wynosi komuś meble z domu, bo tamten
    nie płaci rat to też jest złodziejem? Będę od dzisiaj pomagał biednym
    ludziom oszukiwanym przez żydów, rząd i banki walczyć z takimi złodziejami
    bejzbolem, skoro to jest kradzież. A jak nie to zdecyduj się.

    > > Myślałem, że prawo jest po to by chronić
    > > ludzi i im pomagać kiedy są oszukiwani,
    >
    > Oczywiscie, ze po to wlasnie jest prawo. Ale w opisywanej sytuacji
    > bank nie ukradl pieniedzy z konta. Konto nie jest wlasnoscia
    > klienta. Klient tylko wykupuje usluge, a bank dba o to, by wszystko
    > bylo w porzadku.

    Aha czyli bank może zakosić cała moją kasę z konta i nic im nie zrobię, bo
    oni pilnują żeby było w porządku, czyli żeby żydzi mieli a ja nie. Bank
    nielegalnie przywłaszczył sobie pieniądze tej kobiety. Patrz trochę na
    trzeźwo. Nie pij tyle wódki.

    > Kobieta dostala na konto nienalezne(!) jej pieniadze. Pomylka
    > nastapila na lini wplacajacego i banku.

    Ale to nie była jej wina. Zresztą ona oddała te pieniądze z innego konta.
    Mnie kiedyś przelali z Nowego Jorku dwa razy $1000 i im nie oddałem. Nigdy
    się nie upomnieli, bo oni zawinili. Nikt mi nic nie odpisał z konta.

    > Bank nadzoruje pieniadze na
    > kontach wiec i bank naprawia pomylke.

    Czyli okrada klientkę, mimo że ona naprawiła pomyłkę banku. Tylko żydowski
    bank może tak zrobić. Proszę o podanie nazwy, abym go omijał.

    > A ze kobieta z wlasnej woli
    > i celowo przelala komus pieniazki, to niestety jej blad.

    Po prostu chciała być uczciwa. Rozumiem w Polsce to błąd.
    Trzeba chamów z Energo-Inwest Katowice w morde lać.

    > > Czasami teorie pracowników naukowych [ciach]
    >
    > Eee... Ale o co chodzi? Jaki to ma zwiazek z tematem?????

    Ma związek z wyzyskiem wspomaganym przez PRAWO w Polsce.

    > > Co się tak dziwisz jak przedszkolak?
    >
    > Bylem dzis w przedszkolu - milo byloby tam wrocic :)

    Idź tam na stałe.

    sprawiedliwosc




  • 20. Data: 2004-10-29 05:32:25
    Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
    Od: "Comodant" <c...@c...pl>

    Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
    news:MPG.1beb7ed9cd871664989871@news.tpi.pl...
    > > Oczywiscie, ze po to wlasnie jest prawo. Ale w opisywanej sytuacji
    > > bank nie ukradl pieniedzy z konta. Konto nie jest wlasnoscia
    > > klienta. Klient tylko wykupuje usluge, a bank dba o to, by wszystko
    > > bylo w porzadku.
    >
    > Nieprawda. Po prostu nieprawda. Moze zalatwimy to tak: Ja ci wysle
    > przelew za telewizor, ktory mi sprzedasz. Po tygodniu oswiadcze bankowi,
    > ze sie pomylilem, bo wpisalem "swiety mikolaj" w nazwie wlasciciela
    > konta. I bank ci zabierze pieniadze i zwroci mi. Czy wtedy tez bedziesz
    > tak twierdzil ?

    Tak będzie, bo był wczoraj w przedszkolu :)

    sprawiedliwosc



strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1