-
11. Data: 2006-01-14 14:33:29
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: "krzysiek" <k...@w...plSPAM>
> Nie zrozumiałeś. Jeśli masz nie informację o rozprawie a wezwanie na
> stawienie się na rozprawie, to masz psi obowiązek tam się udać.
Wlasnie mam zawiadomienie o posiedzeniu, nie o rozprawie.
Pozdrawiam
-
12. Data: 2006-01-14 16:25:07
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl>
> Stac mnie stac, ale po co mam placic temu panstwu, skoro nic od niego nie
> mam.
uczysz sie z moich podatkow, policja musi cie zatrzymywac z moich podatkow i
jeszcze marudzisz!
-
13. Data: 2006-01-15 09:28:57
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
krzysiek napisał(a):
> tutaj napisalem, ale fakt faktem nie czuje sie przez to gorszy niz Ci,
> ktorzy jezdza bez biletu autobusami/tramwajami :)
Wiekszosc zlodziei nie czuje sie gorsza.
Normalnemu czlowiekowi nie przyjdzie do glowy, nawet w pijackiej
malignie zabieranie rzeczy, ktora do niego nie nalezy.
A ty jeszcze sie chelpisz (usmieszek na koncu twojego wywodu).
Zycze ci, aby ladnie sedzia dowalil
--
Pozdrawiam
MarcinJM
PS mam niejasne uczucie, ze moje podatki sa marnowane na takich poldebili.
-
14. Data: 2006-01-15 12:36:22
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: "krzysiek" <k...@w...plSPAM>
> uczysz sie z moich podatkow, policja musi cie zatrzymywac z moich podatkow
> i jeszcze marudzisz!
Chyba, ze swoich.
-
15. Data: 2006-01-15 13:22:04
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: "Soldier" <s...@s...pl>
: Normalnemu czlowiekowi nie przyjdzie do glowy, nawet w pijackiej
: malignie zabieranie rzeczy, ktora do niego nie nalezy.
Zdefiniuj pojęcie 'normalnego człowieka'. Kim (może czym?) według Ciebie
jest taki człowiek ? Wnioskuję, że jeżeli ktoś czasami lubi wypić,
normalny wg. Ciebie nie jest ?
A poza tym bzdury piszesz. Nawet nie wiesz jakie głupoty zwykli szarzy
ludzie, przy założeniu, że nie są uzależnieni od alkoholu, potrafią
zrobić będąc w stanie upojenia... ale to właśnie dlatego, że decyzję o
wypiciu podejmuje się świadomie, stan po spożyciu czy stan nietrzeźwośći
nigdy nie będzie okolicznością (tfu) łagodzącą, wyłączającą winę czy
karalność...
: Zycze ci, aby ladnie sedzia dowalil
Pięknie zbudowane zdanie. I typowe podejście człowieka, który nic nie
rozumie. Czasy Robespierre już dawno minęły. Na szczęście nie Ty
podejmiesz decyzję w tej sprawie.
A co do pytań krzyśka,
Po pierwsze powinieneś przyjść na posiedzenie, na które otrzymałeś
wezwanie.
Najczęściej wygladają one w ten sposób, że sędzia zapyta Ciebie czy
przyznajesz siędo zarzucanego Ci czynu, i zapyta przedstawiciela
Policji, będącego jednoczęsnie oskarżycielem publicznym, czy podtrzymuje
karę w postaci grzywny w wysokości 100zł.
I tyle.
Pozdrawiam.
--s.
-
16. Data: 2006-01-15 13:51:28
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: Pav <n...@z...pl>
krzysiek napisał(a):
>> uczysz sie z moich podatkow, policja musi cie zatrzymywac z moich podatkow
>> i jeszcze marudzisz!
>
> Chyba, ze swoich.
>
>
A skąd wiesz z czyich?Może z moich?
-
17. Data: 2006-01-15 15:14:10
Temat: Re: art 119 kw - posiedzenie i wyrok :)
Od: sg <a...@s...org.pl_WITHOUT>
krzysiek napisał(a):
>> uczysz sie z moich podatkow, policja musi cie zatrzymywac z moich podatkow
>> i jeszcze marudzisz!
>
> Chyba, ze swoich.
>
>
jasne, już to widzę, że tyle zarabiasz, że wszystko co państwo ci daje
jest z twoich podatkow ;-))))
sg