Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d2mt2o$ha$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Marcin Wasilewski napisał(a):
>
>> W mbanku wystarczy wysłać ksero dowodu, podpisać umowę i finał.
>>
>>
>
> Problem jest chyba przechwycenie umowy bo zostaje wysłana na adres z
> kserokopii dowodu.

A skan dowodu, przed wydrukowaniem, to tak ciężko przerobić?

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
wiadomości news:d2mrcl$fp8$1@news.onet.pl...

> W mbanku wystarczy wysłać ksero dowodu, podpisać umowę i finał.

Na grupie bankowej ktoś kiedyś pisał, ze podpis składa się w obecności
pracownika poczty / kuriera i on jest obowiązany do sprawdzenia
oryginału dokumentu.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@g...mm.pl> napisał w
> wiadomości news:d2mrcl$fp8$1@news.onet.pl...
>
>
>>W mbanku wystarczy wysłać ksero dowodu, podpisać umowę i finał.
>
>
> Na grupie bankowej ktoś kiedyś pisał, ze podpis składa się w obecności
> pracownika poczty / kuriera i on jest obowiązany do sprawdzenia
> oryginału dokumentu.
>

różne banki mają różne procedury. Grupa BRE wybrała kopię dokumentu,
krajowy numer telefonu i krajowy adres korespondencyjny jako wystarczające

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
wiadomości news:d2n3vn$hc5$3@nemesis.news.tpi.pl...

> różne banki mają różne procedury. Grupa BRE wybrała kopię dokumentu,
> krajowy numer telefonu i krajowy adres korespondencyjny jako
wystarczające

Moim zdaniem prowadzi to do zjawisk kryminogennych. Potem się dziwią
niektórzy, ze ludzie na Allegro czy innych temu podobnych portalach nie
chcą przedpłat dokonywać na rachunki takich dziwnych banków.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):


>>różne banki mają różne procedury. Grupa BRE wybrała kopię dokumentu,
>>krajowy numer telefonu i krajowy adres korespondencyjny jako
>
> wystarczające
>
> Moim zdaniem prowadzi to do zjawisk kryminogennych. Potem się dziwią
> niektórzy, ze ludzie na Allegro czy innych temu podobnych portalach nie
> chcą przedpłat dokonywać na rachunki takich dziwnych banków.
>

Nie przejmuj się - inne banki mają jeszcze śmieszniejsze procedury, np.
wysyłaka dokumentow przez kuriera, gdzie na umowie, będącej jednocześnie
potwierdzeniem doręczenia przesyłki, może podpisać się każdy domownik ;-)

Z drugiej strony sa kraje, gdzie można rachunek bankowy założyć przez
telefon - nawet bez podpisania umowy- i nikt się o to nie niepokoi.
Chęć do kontrolowania wszystkiego jeszcze drzemie w naszych urzednikach
(vide problem rejestracji prepaidów), ale na szczęście coraz rzadziej...

M.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> Moim zdaniem prowadzi to do zjawisk kryminogennych.

Ja juz to dawno temu stwierdzilem. Niby czemu kradzione dowody osobiste sa
takim chodliwym towarem?

do góry

Heming napisał(a):
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
>
>>Moim zdaniem prowadzi to do zjawisk kryminogennych.
>
>
> Ja juz to dawno temu stwierdzilem. Niby czemu kradzione dowody osobiste sa
> takim chodliwym towarem?
>
>

ale PO CO kraść DO dla założenia konta w banku internetowym?? W
marmurkowym, to szybciej. W poprzednim DO miałem zdjęcie ... hmmm.. z
przed 20 lat? Może więcej. I zawsze byłem precyzyjnie rozpoznawany przez
pracownikow banków :-P

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w
wiadomości news:d2n532$okl$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie przejmuj się - inne banki mają jeszcze śmieszniejsze procedury,
np.
> wysyłaka dokumentow przez kuriera, gdzie na umowie, będącej
jednocześnie
> potwierdzeniem doręczenia przesyłki, może podpisać się każdy domownik
;-)

A kurier czasem dokumentu nie sprawdza?
>
> Z drugiej strony sa kraje, gdzie można rachunek bankowy założyć przez
> telefon - nawet bez podpisania umowy- i nikt się o to nie niepokoi.
> Chęć do kontrolowania wszystkiego jeszcze drzemie w naszych
urzednikach
> (vide problem rejestracji prepaidów), ale na szczęście coraz
rzadziej...

Wiesz, my mamy ustawę o podpisie elektronicznym. Tyle, ze w praktyce
martwą, bo to uważam byłoby o wiele lepsze wyjście.

do góry

<r...@g...pl> napisal(a):
>> Nie przejmuj się - inne banki mają jeszcze śmieszniejsze procedury,
> np.
>> wysyłaka dokumentow przez kuriera, gdzie na umowie, będącej
> jednocześnie
>> potwierdzeniem doręczenia przesyłki, może podpisać się każdy domownik
> ;-)
>
> A kurier czasem dokumentu nie sprawdza?

Powinien, w praktyce to często fikcja. Kurier zarabia tyle, ile zdąży
rozwieźć. Resztę sobie dopowiedz.
--
Samotnik

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:d2n5oi$pk3$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Powinien, w praktyce to często fikcja. Kurier zarabia tyle, ile zdąży
> rozwieźć. Resztę sobie dopowiedz.

Troszkę ryzykuje. Podejrzewam, ze na umowie składa podpis potwierdzający
zgodność podpisu. Jeśli grafolog potwierdzi, ze podpis jest innej osoby,
niż był dokument, to kurierowi stawia się zarzut poświadczenia
nieprawdy.

do góry