-
11. Data: 2009-11-09 22:54:50
Temat: Re: areszt, co robić-pilne
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 9 Nov 2009, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik " kaśka" <k...@g...pl> napisał
>> nieumyślne uszkodzenie mienia (usiadł na maskę samochodu). Dostał karę
>> 600 zł. za naprawę i 160 godzin do odrobienia. Nie zapłacił,
[...]
> Na ile te przekazane przez Ciebie informacje są wiarygodne? Bo to nie za
> bardzo mi się klei. Albo narozrabiał coś nowego, albo mu odwiesili starą
> karę, którą pewnie obok grzywny i prac społecznych miał orzeczoną.
Nie pasują też słowa "za naprawę".
Wygląda jak odszkodowanie za naprawę, orzeczone w ... jak to się
nazywa, "postępowanie cywilne przy okazji karnego"?
W takim przypadku to nie kara (co możliwości "zawieszenia pod
warunkiem" zdaje się nie zaprzecza).
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2009-11-10 16:06:06
Temat: Re: areszt, co robić-pilne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0911092352480.456@quad...
> On Mon, 9 Nov 2009, Robert Tomasik wrote:
>> Użytkownik " kaśka" <k...@g...pl> napisał
>>> nieumyślne uszkodzenie mienia (usiadł na maskę samochodu). Dostał karę
>>> 600 zł. za naprawę i 160 godzin do odrobienia. Nie zapłacił,
> [...]
>> Na ile te przekazane przez Ciebie informacje są wiarygodne? Bo to nie za
>> bardzo mi się klei. Albo narozrabiał coś nowego, albo mu odwiesili starą
>> karę, którą pewnie obok grzywny i prac społecznych miał orzeczoną.
> Nie pasują też słowa "za naprawę".
> Wygląda jak odszkodowanie za naprawę, orzeczone w ... jak to się
> nazywa, "postępowanie cywilne przy okazji karnego"?
> W takim przypadku to nie kara (co możliwości "zawieszenia pod
> warunkiem" zdaje się nie zaprzecza).
> pzdr, Gotfryd
Nie, spotkałem się z takimi wyrokami, ze zawieszenie kary pozbawienia
wolności uzależniano od wpłaty grzywny oraz naprawienia szkody. Przeważnie
to bywa skuteczniejsze od wyroku cywilnego, że sporadycznie skazany woli
odsiadkę, od naprawienia szkody. ten widać wolał :-)
-
13. Data: 2009-11-10 18:37:09
Temat: Re: areszt, co robić-pilne
Od: WS <L...@c...pl>
On 9 Lis, 22:06, Michał <m...@w...o2.pl> wrote:
> -jak można nieumyślnie usiąść na masce samochodu?
moze celowo usiadl, ale nie z zamiarem zniszczenia ;)
> -jak można uszkodzić maskę samochodu siadając na niej (600 zł to jednak
> nie jest pobrudzenie tylko coś konkretnego)?
z tym to juz zadnego problemu nie ma...
teraz maski (i cala reszta) sa z tak cienkiej blachy, ze instrukcja
obslugi zakazuje dopychac przy zamykaniu... nalezy spuszczac z 10-15cm
zeby sie wgnioty od rak nie porobily...
a jak juz sie wgniotlo, to 600PLN to b. tanio - jesli poszkodowany nie
zgodzisie na klepanie to nowa maska + malowanie, pewkie ze ~2kPLN
wyjdzie dla najzwyklejszego kompakta...
WS
-
14. Data: 2009-11-10 19:30:35
Temat: Re: areszt, co robić-pilne
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Michał" <m...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:hda0si$gpd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> nieumyślne uszkodzenie mienia (usiadł na maskę samochodu)
> -jak można nieumyślnie usiąść na masce samochodu?
Można umyślnie usiąść i spowodować nieumyślne uszkodzenie mienia.
-
15. Data: 2009-11-10 19:35:06
Temat: Re: areszt, co robić-pilne
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "Michał" <m...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:hda0si$gpd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> nieumyślne uszkodzenie mienia (usiadł na maskę samochodu)
>> -jak można nieumyślnie usiąść na masce samochodu?
>
> Można umyślnie usiąść i spowodować nieumyślne uszkodzenie mienia.
Ale wtedy nie jest to przestępstwo - poszkodowany będzie miał tylko
roszczenie cywilne.
-
16. Data: 2009-11-11 21:15:41
Temat: Re: areszt, co robić-pilne
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 10 Nov 2009, Robert Tomasik wrote:
> Nie, spotkałem się z takimi wyrokami, ze zawieszenie kary pozbawienia
> wolności uzależniano od wpłaty grzywny oraz naprawienia szkody.
To mi się zgadza, o czymś takim myślałem, ale skoro padły słowa
"za naprawę", to znaczy (konkretnie) odszkodowanie.
A odszkodowanie *nie jest* karą (kara co najwyżej przyczynia
się do skutecznego wyegzekwowania czegoś, co się zwyczajnie
należy, a nie "za karę") :D
> Przeważnie to
> bywa skuteczniejsze od wyroku cywilnego, że sporadycznie skazany woli
> odsiadkę, od naprawienia szkody. ten widać wolał :-)
...co ew. dalszej egzekucji odszkodowania nie przeszkadza
(w myśl uwagi jak wyżej) :)
Swoją drogą, mylenie obowiązku naprawienia szkody z karą
jest ciekawym przyczynkiem do poglądów panujących w społeczeństwie.
pzdr, Gotfryd