Użytkownik "krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:f7qfdd$ldt$1@atlantis.news.tpi.pl...

> a na marginesie to ciekaw jestem dlaczego tak Angie ostro zniechęcasz
> PlaMa do podjęcia choćby próby wezwania Agito.pl do wykonania umowy?

Bo nie lubie cwaniaczkow zerujacych na cudzej glupocie czy cudzym
nieszczesciu. Jesli rownie uwaznie czytasz akta, jak posty i piszesz pozwy,
tak jak piszesz na grupe, to rzeczywiscie mam nadzieje, ze zrobisz to gratis
bo wiecej to nie bedzie warte.

> czyżbys pracowała dla Agito.pl :)

Jasne, dla CBA, ABC i innych tez.

Angie

do góry

krzysiek pisze:

> daj znać co uzyskałeś od Rzecznika (na wiele bym nie liczył ale warto go
> przekonać)
> jeżeli by cię zniechecił przedstawiając naprawdę rzeczowe argumenty
> przeciwko wytaczaniu pozwu, to przeslij jego uwagi do mnie a ja
> zweryfikuje - przepisy zawsze wymagają interpretacji a ta może być różna -
> tam gdzie jest 3 prawników będzie aż 4 rózne intepretacje :)

Niestety sytuacja rodzinna sprawiła, że do rzecznika mogę iść dopiero
jutro, natomiast wyskoczył jeden problem. jak już wspomniałem po
anulowaniu przez ich zamówienia wysłałem do nich maila, w którym
domagałem się ponowienia transakcji, czytając tego maila w weekend
zaniepokoił mnie jeden fragment tego maila:

"Na wstępie informuję, że informacje znajdujące się na stronach
internetowych sklepu Agito.pl nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu
Cywilnego. Klient składając zamówienie za pomocą mechanizmów dostępnych
na internetowych stronach sklepu składa ofertę kupna określonego towaru
na warunkach podanych w opisie produktu. Moment zawarcia umowy
kupna-sprzedaży następuje podczas potwierdzenia wysyłki towaru za pomocą
listu e-mail wysłanego na podany przez klienta adres."

A dokładnie:

"/.../Moment zawarcia umowy kupna-sprzedaży następuje podczas
potwierdzenia wysyłki towaru za pomocą listu e-mail wysłanego na podany
przez klienta adres/.../"

Czy to coś zmienia?

> pzdr
> krzysiek


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f845fb$9ci$1@inews.gazeta.pl...
> krzysiek pisze:
>
>> daj znać co uzyskałeś od Rzecznika (na wiele bym nie liczył ale warto go
>> przekonać)
>> jeżeli by cię zniechecił przedstawiając naprawdę rzeczowe argumenty
>> przeciwko wytaczaniu pozwu, to przeslij jego uwagi do mnie a ja
>> zweryfikuje - przepisy zawsze wymagają interpretacji a ta może być
>> różna - tam gdzie jest 3 prawników będzie aż 4 rózne intepretacje :)
>
> Niestety sytuacja rodzinna sprawiła, że do rzecznika mogę iść dopiero
> jutro, natomiast wyskoczył jeden problem. jak już wspomniałem po
> anulowaniu przez ich zamówienia wysłałem do nich maila, w którym domagałem
> się ponowienia transakcji, czytając tego maila w weekend zaniepokoił mnie
> jeden fragment tego maila:
>
> "Na wstępie informuję, że informacje znajdujące się na stronach
> internetowych sklepu Agito.pl nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu
> Cywilnego. Klient składając zamówienie za pomocą mechanizmów dostępnych na
> internetowych stronach sklepu składa ofertę kupna określonego towaru na
> warunkach podanych w opisie produktu. Moment zawarcia umowy
> kupna-sprzedaży następuje podczas potwierdzenia wysyłki towaru za pomocą
> listu e-mail wysłanego na podany przez klienta adres."
>
> A dokładnie:
>
> "/.../Moment zawarcia umowy kupna-sprzedaży następuje podczas
> potwierdzenia wysyłki towaru za pomocą listu e-mail wysłanego na podany
> przez klienta adres/.../"
>
> Czy to coś zmienia?
>
>> pzdr
>> krzysiek
>
>
> pozdrawiam.
> PlaMa

witam!

w mojej ocenie nic nie zmienia; sorki właściwie ze tak pozno odpisuje ale
bylem na urlopie;
zreszta sami potwierdzaja to co pisalem wczesniej - ty skladajac zamowienie
skladasz oferte zawarcia umowy, a oni - jak przysylaja ci zwrotnego maila
potwierdzajacego przyjecie zamowienia, to inaczej przyjmuja twoja oferte i
sa zwiazani tym; umowa sprzedazy wtedy dochodzi do skutku; nie ma innej
chwili zawarcia umowy - patrz artykuły kodeksu cywilnego, ktore ci podałem;
ponadto masz art.70kc - w razie wątpliwości umowę poczytuje się za zawartą w
chwili otrzymania przez składającego ofertę (czyli ty) oświadczenia o jej
przyjęciu (od agito.pl) - w twoim przypadku ta chwilą będzie nadejście na
twoj serwer pocztowy ich pierwszego maila o przyjęciu zamowienia, skoro sami
zamowienie przez ciebie zlozone traktuja jako oferte;

pzdr
k

do góry

Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f845fb$9ci$1@inews.gazeta.pl...
> krzysiek pisze:
>
>> daj znać co uzyskałeś od Rzecznika (na wiele bym nie liczył ale warto go
>> przekonać)
>> jeżeli by cię zniechecił przedstawiając naprawdę rzeczowe argumenty
>> przeciwko wytaczaniu pozwu, to przeslij jego uwagi do mnie a ja
>> zweryfikuje - przepisy zawsze wymagają interpretacji a ta może być
>> różna - tam gdzie jest 3 prawników będzie aż 4 rózne intepretacje :)
>
> Niestety sytuacja rodzinna sprawiła, że do rzecznika mogę iść dopiero
> jutro, natomiast wyskoczył jeden problem. jak już wspomniałem po
> anulowaniu przez ich zamówienia wysłałem do nich maila, w którym domagałem
> się ponowienia transakcji, czytając tego maila w weekend zaniepokoił mnie
> jeden fragment tego maila:
>
> "Na wstępie informuję, że informacje znajdujące się na stronach
> internetowych sklepu Agito.pl nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu
> Cywilnego. Klient składając zamówienie za pomocą mechanizmów dostępnych na
> internetowych stronach sklepu składa ofertę kupna określonego towaru na
> warunkach podanych w opisie produktu. Moment zawarcia umowy
> kupna-sprzedaży następuje podczas potwierdzenia wysyłki towaru za pomocą
> listu e-mail wysłanego na podany przez klienta adres."
>
> A dokładnie:
>
> "/.../Moment zawarcia umowy kupna-sprzedaży następuje podczas
> potwierdzenia wysyłki towaru za pomocą listu e-mail wysłanego na podany
> przez klienta adres/.../"
>
> Czy to coś zmienia?
>
>> pzdr
>> krzysiek
>
>
> pozdrawiam.
> PlaMa

moje uwagi w pełni są aktualne, pod warunkiem ze twoja sytuacja wygladala w
ten sposob, ze zamowiles towar - czyli zlozyles oferte, i oni - agito.pl -
przyslali ci zwrotny mail o potwierdzeniu tego zamowienia - co oznacza z ich
strony przyjecie oferty - jezeli w niej nie zadnych korekt co do rodzaju
towaru i jego ceny, to doszlo do zawarcia umowy; gdy potem odwolali to
mailem - to odwolanie to nie jest, w mojej ocenie, wazne, gdyz musi nastapic
w formie pisemnej pod rygorem braku mozliwosci dowodzenia ze takie
oswiadczenie zlozyli

pzdr
k

do góry

Krzysiek pisze:

Ojojoj :) Nie sądziłem, że ktoś się jeszcze tu udziela.
Z relacji jest tylko tyle, że Rzecznik stwierdził, sprawa do wygrania,
ale w sądzie skończy się na 99% :)
Dałem prośbę o ingerencje, zobaczymy czy coś zwojuje

> moje uwagi w pełni są aktualne, pod warunkiem ze twoja sytuacja wygladala w
> ten sposob, ze zamowiles towar - czyli zlozyles oferte,

tak

> i oni - agito.pl -
> przyslali ci zwrotny mail o potwierdzeniu tego zamowienia - co oznacza z ich
> strony przyjecie oferty

no... tak

> - jezeli w niej nie zadnych korekt co do rodzaju
> towaru i jego ceny,

nie było

> to doszlo do zawarcia umowy;

oby

> gdy potem odwolali to
> mailem - to odwolanie to nie jest, w mojej ocenie, wazne, gdyz musi nastapic
> w formie pisemnej pod rygorem braku mozliwosci dowodzenia ze takie
> oswiadczenie zlozyli

Nie było żadnego maila... po prostu zadzwonili.

> pzdr
> k


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Hej.
Napisał do mnie Tobiasz

>
> Na wstepie powiem ze moja wypowiedz nie satysfakcjonuje Pana.
> Niestety musze powiedziec ze przegra Pana sprawe z conajmniej 2 powodow
>
> 1) Nie doszlo do zawarcia umowy kupna-spzedazy, gdyz ten meil nie oznaczal
przyjecia zamowienia. Juz tlumacze dlaczego. UOKiK podajze w 2006r zazadal
wprowadzenia skryptu zabezpieczajcego przed przypadkowym zamowieniem przez klienta.
Ten meil ktory do Pana dotarl ma wlasnie takie zadanie. To nie sklep potwierdzil
przyjecie od Pana zamowienia, TYLKO w ten sposob zazadali potwierdzenia checi zakupu
przez osobny "mechanizm"
>
> 2) Jezli sad uzna dla Pana kozystny wyrok (wydanie towaru) to zmusi sklep do
zamanie prawa " O zdrowej konkurencji" jest tam punkt mowiacy o tym ze sklep nie moze
sprzedac czego taniej niz kupil.
>
>
> Dlatego w histori naszego sadu jeszcze zaden sklep nie przegral zadnej sprawy
>
>
> Moze pan wystawic tego meila na forum i poczekac na odpowiedz. Ja jak wspominalem
nie mam jeszcze tej mozliwosci;-(
>
>
> POZDRAWIAM
> Tobiasz

I co o tym myślicie?


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

Dnia 09.08.2007 PlaMa <m...@w...pl> napisał/a:
>> 2) Jezli sad uzna dla Pana kozystny wyrok (wydanie towaru) to zmusi
sklep do zamanie prawa " O zdrowej konkurencji" jest tam punkt mowiacy o
tym ze sklep nie moze sprzedac czego taniej niz kupil.

Przynajmniej ten p. wydaje się być nieprawdziwy.

--
Marcin

do góry

Mam bardzo podobny przypadek. Dzis wszedlem na strone sklepu na którym
chciałem zrobić zakupy. Okazało się, że znaczna część towaru ma
wyzerowane ceny. Wybralem kilka przedmiotów i sfinalizowalem zakup. Co
ciekawsze strona nie ma zadnego regulaminu (ta zakladka jest pusta).
Na koniec zakupow otrzymalem komunikat:

"Twoje zamówienie zostało przyjęte i wkrótce zostanie zrealizowane.
Nasi pracownicy skontaktują się z Tobą aby uzgonić szczegóły.
Na Twoją skrzynkę e-mail wysłaliśmy potwierdzenie realizacji
zamówienia.
Prosimy o dokonanie wpłaty w wysokości 19.99+ koszt wysyłki na nr
konta:
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX"

Niestety potwierdzenia na maila nie dostałem, a konto było wyiksowane
zatem nie mogłem dokonać przelewu.

Całkowita wartość zakupów prawdopodobnie przekracza 3000 pln.

Całość zakupów mam udokumentowaną screen-shotami, z prezentacją
produktów, koszyka, braku regulaminu i finalizacji zamówienia.

Jak myślicie da się coś ugrać?

pozdrawiam,
Krzysiek

do góry

Żałosne

do góry

Hej, dostałem kolejnego maila... ktoś skomentuje? Panie Krzysztofie? : )

> Tu jest cos na temat tego meila
>
> "Tymczasem, jak wyjaśnia Łukasz Wroński z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów,
użytkownik miałby pełne prawo aby domagać się wykonania umowy przez sklep
internetowy, gdyby złożył zamówienie przy użyciu formularza dostępnego na stronie
> internetowej sklepu oraz otrzymał potwierdzenie przyjęcia oferty. W omawianym
przypadku jest zaś spełniony tylko pierwszy warunek. Użytkownik po złożeniu oferty
zakupu otrzymał bowiem wiadomość wygenerowaną przez obsługujący
> sklep program-autoresponder, potwierdzającą złożenie oferty zakupu (e-sklepy mają
obowiązek udzielania klientom automatycznych odpowiedzi informujących o potwierdzeniu
złożenia zamówienia). Niestety w świetle przepisów nie jest to równoznaczne z
przyjęciem oferty zakupu i zawarciem umowy ze sprzedawcą.
> Po weryfikacji zamówienia i wykryciu błędu w cenniku, sklep internetowy nie
> przyjął oferty zakupu towaru po cenie 449 zł, składając jednocześnie ofertę
sprzedaży towaru w cenie 4349 zł."
>
>
> Posiedzielem jeszcze na Tym forum i widze ze sie Pan Krzysiek mocno udziela, wiec
posprzeczam sie troche z nim;-)
>
>
> art.66 z indeksem 1 kc - oferta złożona w postaci
> elektronicznej wiąże składającego, jeżei druga strona niezwłocznie
> potwierdzi jej otrzymanie; nie moze miec tu zastosowana gdyz 661 paragraf 4 k.c
> który stanowi, że rozwiązania dotyczące ofert elektronicznych zawarte w art. 661
par. 1-3 nie mają zastosowania do zawierania umów za pomocą poczty elektronicznej
albo podobnych środków indywidualnego porozumiewania się na odległość.
>
> Do tego w Twojej sprawie bedzie napewno istotny
>
> art. 84 paragraf 2 k.c i art 5 k.c
>
> Poza tym art 70 paragral pierwszy
>
> "w razie watpliwosci......................................."
> W tym przypadku strony uzgodnily
> Oni napsiali w regulaminie kiedy dochodzi do zawarcia umowy a Pan robiac zakupy
zakceptowal ten warunkek.
>
> Co do drugiego podpunkt napisanego w poprzednim meilu, nie bede sie przy nim
upieral.....
>
>
> POZDRAWIAM
> Tobiasz Lupa


pozdrawiam.
PlaMa

do góry