Witam,

na poczatku marca kupilem na allegro (opcja 'kup teraz') telefon komorkowy. Od
razu tez wplacilem pieniazki za towar i przesylke (198+12). Towar dotarl po
blisko dwoch tygodniach - wtorek 18. marca.

Telefon właczylem i funkcjonowal poprawnie przez 2 dni. Po tym okresie, we
czwartek 20. marca wieczorem, bateria się rozladowała (co jest zrozumiale) i
telefon sie wylaczyl. Podlaczylem go do ladowarki. Proba uruchomienia nie
przyniosla skutku. Telefon byl podlaczony około 4-5 godzin. Mimo kilku prob
uruchomienia (z karta SIM w srodku czy tez bez) ani nie drgnal.

Telefon w tym czasie był użytkowany w należyty sposób, nie był narażony na
jakiekolwiek czynniki które mogłyby go uszkodzić (wilgoć, wysoka temperatura,
uderzenia, upadki etc.). Przypuszczam że telefon (lub ładowarka) ma wadę
fabryczną.

Poinformowalem o tym sprzedawce. Zapakowalem i wyslalem towar i list z
informacja ze anuluje transakcje zakupu powolujac sie na 10 dniowy okres (zakup
na odleglosc).

Poczatkowo pan z serwisu twierdzil ze wzrot nie jest mozliwy, bo pudelko jest
oklejone i nie nadaje sie do dalszej sprzedazy. Poinformowalem go ze takie
pudelko juz do mnie przyszlo w paczce. Okazalo sie ze pudelko to zostalo
oklejone przez pana z dzialu wysylek (plus dla firmy za przyznanie sie do tego).

W odpowiedzi dostalem informacje ze telefon zostal wyslany do serwisu
producenta. Napisalem maila, ze stanowczo zadam zwrotu pieniedzy za telefon z
tytulu rejkojmi (art 561 par. 3 KC). Do tej pory srodki nie zostaly wplacone -
minal blisko miesiac od wyslania reklamacji.

W miedzyczasie kupilem inny telefon i nie jestem zainteresowany odeslaniem mi
(prawdopododnie naprawionego) telefonu.

Jak moge domagac sie zwrotu towaru? Czy zglosic to od razu na policje?
Allego uruchomilo program ochrony kupujacych, ale warunkiem jest zgloszenie
faktu na policje.


Pozdrawiam,

Flyte

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Flyte pisze:

> W odpowiedzi dostalem informacje ze telefon zostal wyslany do serwisu
> producenta. Napisalem maila, ze stanowczo zadam zwrotu pieniedzy za telefon z
> tytulu rejkojmi (art 561 par. 3 KC). Do tej pory srodki nie zostaly wplacone -
> minal blisko miesiac od wyslania reklamacji.

Nie możesz się powoływać na rękojmię, ponieważ - jak sądzę - jesteś
konsumentem, a rękojmia obowiązuje tylko w relacji firma-firma.
Powinieneś powołać się na niezgodność produktu z umową, google mają na
ten temat mnóstwo informacji.

> W miedzyczasie kupilem inny telefon i nie jestem zainteresowany odeslaniem mi
> (prawdopododnie naprawionego) telefonu.
>
> Jak moge domagac sie zwrotu towaru? Czy zglosic to od razu na policje?
> Allego uruchomilo program ochrony kupujacych, ale warunkiem jest zgloszenie
> faktu na policje.

Zgłoszenie na policję nic nie da, nie doszło bowiem do przestępstwa.



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Dnia 15.04.2008 Flyte <f...@o...pl> napisał/a:
> Jak moge domagac sie zwrotu towaru? Czy zglosic to od razu na policje?

Policja nie ma tu nic do roboty. Musisz go pozwać w postępowaniu cywilnym.
Zwróć się do lokalnego oddziału Federacji Konsumentów, powinni pomóc.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fu264p$lg3$1@news.onet.pl...
> Nie możesz się powoływać na rękojmię, ponieważ - jak sądzę - jesteś
> konsumentem, a rękojmia obowiązuje tylko w relacji firma-firma. Powinieneś
> powołać się na niezgodność produktu z umową, google mają na ten temat
> mnóstwo informacji.

Ale kolega powołał się na 10 dniowy czas na zwrot towary nie spełniającego
jego oczekiwań. Z tym że w międzyczasie doszła reklamacja z tytułu gwarancji
(ale nie wiadomo kto to reklamował skoro kupujący odstąpił od zakupu). Mi
się wydaje, że chyba brakuje nam paru informacji od kupującego.

Pozdrawiam Przemek

do góry

Przemek Lipski pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fu264p$lg3$1@news.onet.pl...
>> Nie możesz się powoływać na rękojmię, ponieważ - jak sądzę - jesteś
>> konsumentem, a rękojmia obowiązuje tylko w relacji firma-firma. Powinieneś
>> powołać się na niezgodność produktu z umową, google mają na ten temat
>> mnóstwo informacji.
>
> Ale kolega powołał się na 10 dniowy czas na zwrot towary nie spełniającego
> jego oczekiwań. Z tym że w międzyczasie doszła reklamacja z tytułu gwarancji
> (ale nie wiadomo kto to reklamował skoro kupujący odstąpił od zakupu). Mi
> się wydaje, że chyba brakuje nam paru informacji od kupującego.

Raz się powoływał na 10 dni, później napisał, że powoływał się na
rękojmię. Ogólnie widać, że nie bardzo wie, o co w tym wszystkim chodzi.



--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Witam,

> Przemek Lipski pisze:
>   Raz się powoływał na 10 dni, później napisał, że powoływał się na
> rękojmię. Ogólnie widać, że nie bardzo wie, o co w tym wszystkim chodzi.

zgadza sie: kupujacy nie za bardzo wie o co w tym chodzi, dlatego pisze na
grupe celem zasiegniecie informacji od bardziej zorientowanych i bieglych w
obowiazujacym prawie Grupowiczow.

Przyznam ze interesuje mnie kazda regula ktora jest podstawa do odzyskania
pieniedzy. Moze to byc regula 10 dni na zwrot, moze to byc rejkojmia na
podstawie ktorej przysluguje mi zwrot. Nie wiem ktory z tych dwoch przepisow ma
tu wlasciwe zastosowanie.

Probowalem sie powolac na zwrot do 10 dni, ale sprzedawca odpisal: "w tej
chwili zwrot nie jest mozliwy gdyz towar tak czy inaczej byl uzywany. Sprawa
zostanie rozpatrzona ostatecznie w momencie kiedy towar wroci do nas z serwisu.
Zalezy od wyniku rozpatrzenia przez ten serwis".

Co wazne: poczatkowo sprzedawca argumentowal niemozliwosc zwrotu wkutek
uszkodzenia opakowania (pudelka) - cytat z maila ponizej. Pozniej przyznal ze
sam go uszkodzil.

>> Niestety nie ma mozliwosci na zwrot pieniedzy. Towar w teh chwili znajduje
>> sie w seriwsie zewnetrznym. Usterka bedzie usunieta badz nastapi wymiana na
>> nowy sprawny telefon. Jak pisalem wyzej nie ma mozliwosci zwortu gdzy ten
>> jest mozliwy tylko w momencie kiedy towar ani opakowanie nie nosi zadnych
>> oznak uzytkowania. Niestety pudelko telefonu bylo w stanie nie nadajacym sie
>> do wtornej sprzedazy. Obdrapane i obklejone tasma. Taki towar nie ma szans
>> na wtorna sprzedaz i nie moze wrocic na polke sklepowa. Z tad odmowa zrowtu
>> pieniedzy. Zostanie Panu odeslana naprawiona lub nowa sprawna komorka.


Jak uzywanie towaru ma sie do przywileju zwrotu do 10 dni przy zakupach na
odleglosc?

Pozdrawiam,

Flyte

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 15.04.2008 Flyte <f...@o...pl> napisał/a:
> Probowalem sie powolac na zwrot do 10 dni, ale sprzedawca odpisal: "w tej
> chwili zwrot nie jest mozliwy gdyz towar tak czy inaczej byl uzywany. Sprawa
> zostanie rozpatrzona ostatecznie w momencie kiedy towar wroci do nas z serwisu.
> Zalezy od wyniku rozpatrzenia przez ten serwis".

Sprzedawca się myli lub próbuje Cię oszukać. Stan opakowania ma
ograniczone znaczenie, fakt używania (w zakresie zarządu zwykłego) żadne.

> Jak uzywanie towaru ma sie do przywileju zwrotu do 10 dni przy zakupach na
> odleglosc?

Masz prawo towar wypróbować, czyli zapoznać się z jego funckjonalnością.

--
Marcin

do góry

> Przyznam ze interesuje mnie kazda regula ktora jest podstawa do odzyskania
> pieniedzy. Moze to byc regula 10 dni na zwrot, moze to byc rejkojmia na
> podstawie ktorej przysluguje mi zwrot. Nie wiem ktory z tych dwoch przepisow ma
> tu wlasciwe zastosowanie.

rekojmia ma zastosowanie przy relacjach:
firma-firma
czlowiek-czlowiek

przy relacjach czlowiek-firma maja zastosowanie, inne przepisy.
10 dni do zwrotu bez podania przyczyny, jesli kupiles od firmy.
niezgodnosc towaru to co innego, musisz wykazac ze wada istniala
w momencie sprzedazy. a gwarancja to jeszcze cos innego, to taki
instrument, ktory daje sprzedawcy pewnosc ze w 60% przypadkow
z jej tytulu bedziesz reklamowa produkt.

> Co wazne: poczatkowo sprzedawca argumentowal niemozliwosc zwrotu wkutek
> uszkodzenia opakowania (pudelka) - cytat z maila ponizej. Pozniej przyznal ze
> sam go uszkodzil.

masz to wszystko jakos udokumentowane?

>>> na wtorna sprzedaz i nie moze wrocic na polke sklepowa. Z tad odmowa zrowtu
>>> pieniedzy. Zostanie Panu odeslana naprawiona lub nowa sprawna komorka.

wyslij wezwanie, listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, do zajecia
stanowiska w tej sprawie. w liscie mozesz dopisac, do wiadomosci PIH
i UOKiK

> Jak uzywanie towaru ma sie do przywileju zwrotu do 10 dni przy zakupach na
> odleglosc?

no, kto wie?

--
tomek nowak
http://rezist.com & http://anvilstrike.com
Notatki przeciwnika spamu: http://icic.pl
[ <----- MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ -----> ]

do góry

Witam,

mam poczucie ze sprzedawca nie respektuje jakichkolwiek regul, bo jest to dla
niego niewygodne.

Wyslalem do niego maila z informacja o zwrocie towaru ze wzgledu na jego
niesprawnosc. wyslalem mu tez link do paragrafu zeby mogl przeczytac. Od tego
momentu z jego strony cisza.

Taka transakcja troche podwaza do transakcji internetowych. Kupilem okolo 60
rzeczy przez internet (aukcje i sklepy), a teraz niestety trafila sie czarna
owca.


Pozdrawiam,

Flyte


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Flyte" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:18f1.00000099.4804a1d4@newsgate.onet.pl...

> Jak uzywanie towaru ma sie do przywileju zwrotu do 10 dni przy zakupach na
> odleglosc?
Wcale się nie ma. Art. 7 ustawy (http://merlin.pl/HTML/inne/ustawa.html)
daje ci możliwość odstąpienia od umowy bez podania przyczyn. Na skutek
takiego oświadczenia umowę uznaję się za niezawartą.

--
Jotte

do góry