Czy transakcje przez Internet pomiedzy dwoma osobami fizycznymi
podlegaja pod kodeks cywilny czy handlowy ? Chodzi konkretnie o to, czy
mozna to reklamowac w czasie 10 dni i czy sprzedajacy ma obowiazek
pokryc koszty kupujacego o ile towar bedzie uszkodzony, czy cos takiego.

Jak wyglada sprawa oszustw ? Jesli towar jest wart np 100 zl, a
kupujacy dostaje "cegle" zamiast dysku, to co mozna w takiej sprawie
zrobic ?

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

| Czy transakcje przez Internet pomiedzy dwoma osobami fizycznymi
| podlegaja pod kodeks cywilny czy handlowy ? Chodzi konkretnie o to, czy
| mozna to reklamowac w czasie 10 dni i czy sprzedajacy ma obowiazek
| pokryc koszty kupujacego o ile towar bedzie uszkodzony, czy cos takiego.

Oczywiście pod kodeks cywilny. Kodeks Handlowy już nie obowiązuje, a w
czasie gdy obowiązywał normował sprawy spółek a nie sprzedaży.

| Jak wyglada sprawa oszustw ? Jesli towar jest wart np 100 zl, a
| kupujacy dostaje "cegle" zamiast dysku, to co mozna w takiej sprawie
| zrobic ?

Jak najszybciej powiadomić Policję. Tylko ona może podjąć działania
zmierzające do ujęcia sprawcy.

do góry

> Jak najszybciej powiadomić Policję. Tylko ona może podjąć działania
> zmierzające do ujęcia sprawcy.

No a jesli ja odesle nadawcy ten popsuty towar, a nadawca go odbierze i
nie zwraca pieniedzy ? Rozmawialem ostatnio w policji na ten temat.
Generalnie nie maja ochoty przyjmowac zadnych takich zgloszen bo to im
psuje statystyke. Facet mnie straszyl, ze na dzien dobry taka sprawa
kosztuje 300 zl, a jesli nadawca stwierdzi, ze wyslal towar sprawny to i
tak nic mu nie mozna zrobic.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

"KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> wrote in message
news:MPG.184ff7c47eb0b6bd9897d9@news.tpi.pl...
> No a jesli ja odesle nadawcy ten popsuty towar, a nadawca go odbierze i
> nie zwraca pieniedzy ? Rozmawialem ostatnio w policji na ten temat.
> Generalnie nie maja ochoty przyjmowac zadnych takich zgloszen bo to im
> psuje statystyke. Facet mnie straszyl, ze na dzien dobry taka sprawa
> kosztuje 300 zl, a jesli nadawca stwierdzi, ze wyslal towar sprawny to i
> tak nic mu nie mozna zrobic.


a gdzie ta sprawa kosztuje ???? od kiedy to policja przyjmuje jakieś
pieniądze za prowadzenie spraw ?
zgłaszasz na piśmie i żądasz potwierdzenia przyjęcia - to chyba wystarczy




pozdrawiam
plusz

do góry