-
31. Data: 2011-07-19 10:20:30
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(19.07.2011 11:21), cyklista wrote:
> Użytkownik mvoicem napisał:
>> (19.07.2011 10:08), cyklista wrote:
>>> Użytkownik Johnson napisał:
>>>> W dniu 2011-07-17 14:33, mvoicem pisze:
>>>>
>>>>> Gdzie sobie taką gwarancję można wsadzić? :). Czy jeżeli zostanie
>>>>> naliczone cło lub VAT (a przecież jest na to niezerowa szansa), to mam
>>>>> jakieś realne szanse na wyegzekwowanie "strat" od sprzedawcy?
>>>>
>>>> Masz wygraną w sądzie o zwrot tej sumy.
>>>>
>>>
>>> od kontrahenta z CHIN
>>>
>>
>> Ale przecież sprzedawca, jak najbardziej z Polski to gwarantuje.
>
> Jak kupisz u sprzedawcy to się zgodzę. Jednak w 90% kupujesz u
> pośrednika a nie sprzedawcy, czyli prostymi słowami "przekaże to Pana
> zamówienie i zapłatę za nie do sprzedawcy w CHinach, żeby Panu ułatwić
> życie i nie musiał pan sam tego robić"
Żeby nie poruszać się po abstrakcyjnych przykładach:
http://tinyurl.com/3r97yzo
Wg Ciebie kupuję u sprzedawcy czy u pośrednika? Jak dla mnie, jeżelibym
toto kupił, to byłaby to umowa sprzedaży między mną a kolesiem z allegro.
p. m.
-
32. Data: 2011-07-19 10:43:02
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "mvoicem" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4e255a70$0$2451$6...@n...neostrada
.pl...
> Wg Ciebie kupuję u sprzedawcy czy u pośrednika? Jak dla mnie, jeżelibym toto
> kupił, to byłaby to umowa sprzedaży między mną a kolesiem z allegro.
Mnie zastanawia jedna rzecz. Czemu nie informują, że dają np. 5 letnią gwarancję
na swoje produkty. Jednak z zastrzeżeniem, że trzeba wysłać do chin a za
przesyłkę płaci właściciel towaru.
Właściciel przynosi do sklepu i mówi, że chce skorzystać z gwarancji.
Sklep przyjmuje towar i po tygodniu dzwoni do właściciela i żąda za przesyłkę ok
350zł. :)
Jak konsument skorzystał z gwarancji to nie może od tak sobie zmienić na
niezgodność towaru z umową. :)
-
33. Data: 2011-07-19 10:43:11
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 19.07.2011 12:20, mvoicem pisze:
> Wg Ciebie kupuję u sprzedawcy czy u pośrednika? Jak dla mnie, jeżelibym
> toto kupił, to byłaby to umowa sprzedaży między mną a kolesiem z allegro.
A koleś, jak sam pisze, nie stacjonuje w Cudogrodzie:
MAM NA IMIĘ PIOTR
OD KILKU LAT NA STAŁE MIESZKAM I PRACUJĘ W WIELKIEJ BRYTANII TU
ZAŁOŻYŁEM RODZINĘ I PŁACE PODATKI.POLSKA ZAWSZE JEST W MYM SERCU JAKO
OJCZYZNA ALE NIESTETY ODWIEDZAM JĄ JUŻ TYLKO NA WAKACJE.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
34. Data: 2011-07-19 10:44:36
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 19.07.2011 12:20, mvoicem pisze:
> Wg Ciebie kupuję u sprzedawcy czy u pośrednika? Jak dla mnie, jeżelibym
> toto kupił, to byłaby to umowa sprzedaży między mną a kolesiem z allegro.
A koleś, jak sam pisze, nie stacjonuje w Cudolandzie:
MAM NA IMIĘ PIOTR
OD KILKU LAT NA STAŁE MIESZKAM I PRACUJĘ W WIELKIEJ BRYTANII TU
ZAŁOŻYŁEM RODZINĘ I PŁACE PODATKI.POLSKA ZAWSZE JEST W MYM SERCU JAKO
OJCZYZNA ALE NIESTETY ODWIEDZAM JĄ JUŻ TYLKO NA WAKACJE.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
35. Data: 2011-07-19 11:10:08
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: Johnson <j...@n...pl>
W dniu 2011-07-19 12:20, mvoicem pisze:
>
> Wg Ciebie kupuję u sprzedawcy czy u pośrednika?
Oczywiście u sprzedawcy.
--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
-
36. Data: 2011-07-19 12:33:07
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik mvoicem napisał:
> (19.07.2011 11:21), cyklista wrote:
>> Użytkownik mvoicem napisał:
>>> (19.07.2011 10:08), cyklista wrote:
>>>> Użytkownik Johnson napisał:
>>>>> W dniu 2011-07-17 14:33, mvoicem pisze:
>>>>>
>>>>>> Gdzie sobie taką gwarancję można wsadzić? :). Czy jeżeli zostanie
>>>>>> naliczone cło lub VAT (a przecież jest na to niezerowa szansa), to
>>>>>> mam
>>>>>> jakieś realne szanse na wyegzekwowanie "strat" od sprzedawcy?
>>>>>
>>>>> Masz wygraną w sądzie o zwrot tej sumy.
>>>>>
>>>>
>>>> od kontrahenta z CHIN
>>>>
>>>
>>> Ale przecież sprzedawca, jak najbardziej z Polski to gwarantuje.
>>
>> Jak kupisz u sprzedawcy to się zgodzę. Jednak w 90% kupujesz u
>> pośrednika a nie sprzedawcy, czyli prostymi słowami "przekaże to Pana
>> zamówienie i zapłatę za nie do sprzedawcy w CHinach, żeby Panu ułatwić
>> życie i nie musiał pan sam tego robić"
>
>
> Żeby nie poruszać się po abstrakcyjnych przykładach:
> http://tinyurl.com/3r97yzo
>
> Wg Ciebie kupuję u sprzedawcy czy u pośrednika? Jak dla mnie, jeżelibym
> toto kupił, to byłaby to umowa sprzedaży między mną a kolesiem z allegro.
>
> p. m.
To akurat zły przykład, bo on deklaruje że sam załatwia reklamacje,
gwarantuje brak cła, może wysłać też z polski bądź UK itd.. to jest coś
pośredniego między sprzedawcą a pośrednikiem, znajdź sobie przykłady
gdzie piszą wprost że towar jest z chin, tam się załatwia wszelkie
reklamacje, może byc cło a oni są tylko osobami tworzącymi stronę u nas
i pomagające załatwić formalności tej sprzedaży.
-
37. Data: 2011-07-20 09:14:56
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Tue, 19 Jul 2011 14:33:07 +0200, cyklista napisał(a):
> znajdź sobie przykłady gdzie piszą wprost że towar jest z chin,
Kurde, a wydaje Ci się że np. smartfony Nokia produkowane są w naszym
kraju? I jakie znaczenie ma skąd pochodzi towar?
> tam się załatwia wszelkie reklamacje, może byc cło
Opowiadasz herezje.
> a oni są tylko osobami tworzącymi stronę u nas
ROTFL
Jesteś mi winien za czyszczenie oplutego monitora :)
> i pomagające załatwić formalności tej sprzedaży.
Więc czym/kim jest sprzedawca w pierwszym z brzegu sklepiku osiedlowym?
Jest dokładnie osobą która "pomaga" przy zakupie jakiegoś towaru, rzeczy
etc. Ten sprzedawca ze sklepiku gdzies tam coś kupuje, transportuje,
wystawia i sprzedaje to Tobie. Jak będzie miał potrzebę to "zamówi" Ci
nawet coś czego nie ma w chwili obecnej na stanie, ale żeby zadowolić
klienta (i przy okazji zarobić) zrobi wiele. Nawet żebyś nie musiał
przychodzić do jego sklepu - poda Twój adres by towar dotarł bezpośrednio
do Ciebie :))))
Hehehehe
To co jakiś jełop sobie wypisuje w opisie, nie znaczy że to jest prawda
objawiona :)
-
38. Data: 2011-07-20 09:23:35
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-20 11:14, Kamil pisze:
> ROTFL
> Jesteś mi winien za czyszczenie oplutego monitora:)
Zawsze opluwasz monitor, jak nie rozumiesz jakiegoś postu?
--
Liwiusz
-
39. Data: 2011-07-20 10:59:33
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: cyklista <c...@k...pl>
Użytkownik Kamil napisał:
>> i pomagające załatwić formalności tej sprzedaży.
>
> Więc czym/kim jest sprzedawca w pierwszym z brzegu sklepiku osiedlowym?
> Jest dokładnie osobą która "pomaga" przy zakupie jakiegoś towaru, rzeczy
> etc. Ten sprzedawca ze sklepiku gdzies tam coś kupuje, transportuje,
> wystawia i sprzedaje to Tobie. Jak będzie miał potrzebę to "zamówi" Ci
> nawet coś czego nie ma w chwili obecnej na stanie, ale żeby zadowolić
> klienta (i przy okazji zarobić) zrobi wiele. Nawet żebyś nie musiał
> przychodzić do jego sklepu - poda Twój adres by towar dotarł bezpośrednio
> do Ciebie :))))
>
>
> Hehehehe
> To co jakiś jełop sobie wypisuje w opisie, nie znaczy że to jest prawda
> objawiona :)
Czyli według twojej definicji sprzedawcy: Ty na moją prośbę "podajcie
proszę gdzie kupić internetowo X" wklejasz link do allegro lub jakiegoś
sklepu. Ja go klikam wpłacam na podane tam konto i towar przychodzi do
mnie. W razie reklamacji udzerzam do Ciebie bo to ty jesteś sprzedwacą,
przecież pomogłeś mi w zakupie.
-
40. Data: 2011-07-20 16:31:39
Temat: Re: allegro, brak towaru na stanie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(20.07.2011 12:59), cyklista wrote:
> Użytkownik Kamil napisał:
>
>>> i pomagające załatwić formalności tej sprzedaży.
>>
>> Więc czym/kim jest sprzedawca w pierwszym z brzegu sklepiku osiedlowym?
>> Jest dokładnie osobą która "pomaga" przy zakupie jakiegoś towaru, rzeczy
>> etc. Ten sprzedawca ze sklepiku gdzies tam coś kupuje, transportuje,
>> wystawia i sprzedaje to Tobie. Jak będzie miał potrzebę to "zamówi" Ci
>> nawet coś czego nie ma w chwili obecnej na stanie, ale żeby zadowolić
>> klienta (i przy okazji zarobić) zrobi wiele. Nawet żebyś nie musiał
>> przychodzić do jego sklepu - poda Twój adres by towar dotarł bezpośrednio
>> do Ciebie :))))
>>
>>
>> Hehehehe
>> To co jakiś jełop sobie wypisuje w opisie, nie znaczy że to jest prawda
>> objawiona :)
>
> Czyli według twojej definicji sprzedawcy: Ty na moją prośbę "podajcie
> proszę gdzie kupić internetowo X" wklejasz link do allegro lub jakiegoś
> sklepu. Ja go klikam wpłacam na podane tam konto i towar przychodzi do
> mnie. W razie reklamacji udzerzam do Ciebie bo to ty jesteś sprzedwacą,
> przecież pomogłeś mi w zakupie.
Nie, bo nie jest nawet pośrednikiem. Ani nie wpłacasz mu żadnej kasy,
ani też on nie oferuje on nic do sprzedaży.
p. m.