eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalkomat w pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 1. Data: 2008-01-16 08:07:32
    Temat: alkomat w pracy
    Od: "pawel" <p...@p...onet.pl>

    mam pytanie czy szef moze wzywac Policje do miejsca pracy i poddawac
    wszystkich pracowników prewencyjnej komtroli na zawartosc alkoholu w
    wydychanym powietrzu?
    czy musi podac konkretny powód takiego badania ? (uzasadnione podejrzenie)
    a co jezeli odmówie poddania sie badaniu na akomacie?



  • 2. Data: 2008-01-16 08:31:06
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>

    "pawel" <p...@p...onet.pl> writes:

    > mam pytanie czy szef moze wzywac Policje do miejsca pracy i poddawac
    > wszystkich pracowników prewencyjnej komtroli na zawartosc alkoholu w
    > wydychanym powietrzu?
    > czy musi podac konkretny powód takiego badania ? (uzasadnione podejrzenie)
    > a co jezeli odmówie poddania sie badaniu na akomacie?

    A jaka to praca?
    IMHO odpowiedź może od tego zależeć czy sprawdzenie dotyczy kierowców
    autobusów przewożących ludzi czy telemarketera zza firmowego biureczka.

    Z tego co mi się wydaje to całkowicie rutynowe codzienne badanie
    alkomatem kierowców autobusów miejskich przed "wydaniem kluczyków"
    jest gdzieniegdzie praktykowane.

    P.S.
    Możesz też sobie sprawdzić jaki jest "limit alkocholu" dla pilotów :-)

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
    Trudno doczytać się własnego analfabetyzmu.
    -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)


  • 3. Data: 2008-01-16 09:30:35
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: "pawel" <p...@p...onet.pl>

    normalna praca biurowa(agencja reklamowa) ale od czasu do czasu sa wyjazdy
    do klientow wiadomo negocjacje i innne sprawy......
    i tak sobie wracasz od klienta a tu ciach ....! policja i alkomat!!!:(((
    i co dmuchac czy nie?
    a szefunio mowi ze wszyscy dmuchaja i co jak odmówie?
    wezma mnie na krew? ok niech biora ale czy to zgodne z prawem?

    Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:87k5ma6uk5@jean.fsf.hobby-site.com...
    > "pawel" <p...@p...onet.pl> writes:
    >
    >> mam pytanie czy szef moze wzywac Policje do miejsca pracy i poddawac
    >> wszystkich pracowników prewencyjnej komtroli na zawartosc alkoholu w
    >> wydychanym powietrzu?
    >> czy musi podac konkretny powód takiego badania ? (uzasadnione
    >> podejrzenie)
    >> a co jezeli odmówie poddania sie badaniu na akomacie?
    >
    > A jaka to praca?
    > IMHO odpowiedź może od tego zależeć czy sprawdzenie dotyczy kierowców
    > autobusów przewożących ludzi czy telemarketera zza firmowego biureczka.
    >
    > Z tego co mi się wydaje to całkowicie rutynowe codzienne badanie
    > alkomatem kierowców autobusów miejskich przed "wydaniem kluczyków"
    > jest gdzieniegdzie praktykowane.
    >
    > P.S.
    > Możesz też sobie sprawdzić jaki jest "limit alkocholu" dla pilotów :-)
    >
    > --
    > Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
    > Trudno doczytać się własnego analfabetyzmu.
    > -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)
    >



  • 4. Data: 2008-01-16 11:05:32
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: "Steel" <d...@K...pl>

    > a szefunio mowi ze wszyscy dmuchaja i co jak odmówie?
    > wezma mnie na krew? ok niech biora ale czy to zgodne z prawem?

    a w regulaminie pracy co masz? masz tam mozliwosc spozywania "procentow" w
    czasie pracy i przychodzenia do pracy w stanie wskazujacym??
    jesli nie piles nie masz sie czego obawiac...

    Dziwia mnie czasem takie postawy

    Pozdrawiam
    --
    Steel



  • 5. Data: 2008-01-16 13:45:17
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: " " <k...@N...gazeta.pl>

    pawel <p...@p...onet.pl> napisał(a):

    > mam pytanie czy szef moze wzywac Policje do miejsca pracy i poddawac
    > wszystkich pracowników prewencyjnej komtroli na zawartosc alkoholu w
    > wydychanym powietrzu?
    > czy musi podac konkretny powód takiego badania ? (uzasadnione podejrzenie)
    > a co jezeli odmówie poddania sie badaniu na akomacie?
    >
    >wszystkich z pewnością nie chyba że wszyscy przyjdą w stanie wskazującym a
    szef będzie miał jakieś podstawy by tak sądzić. Za waszą zgodą może was
    sprawdzić nawet sam alkomatem o ile taki ma;) a w przypadku odmowy ma prawo
    wezwać policję...


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2008-01-16 14:00:59
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>

    "Steel" <d...@K...pl> writes:

    >> a szefunio mowi ze wszyscy dmuchaja i co jak odmówie?
    >> wezma mnie na krew? ok niech biora ale czy to zgodne z prawem?
    >
    > a w regulaminie pracy co masz? masz tam mozliwosc spozywania "procentow" w
    > czasie pracy i przychodzenia do pracy w stanie wskazujacym??
    > jesli nie piles nie masz sie czego obawiac...

    Czy zauważyłeś że limit alkoholu we krwi jest inny dla kierowców a inny
    dla pilotów?

    Jeśli pracodawca *przeraźliwie jasno* nie określa grubo przed badaniem
    jakie limity są akceptowalne prze niego lub wynikają z przepisów
    prawnych to wyniki takich badań *mogą* prowadzić do nadużyć.

    > Dziwia mnie czasem takie postawy

    A mnie dziwi twoja beztroska i zakładanie że żaden pracodawca w Polsce
    *nie nadużyje* wyników takiego badania.

    Jeśli stan pracownika "nie wskazuje na spożycie" to moim zdaniem badanie
    jest dozwolone (poddanie się mu obowiązkowe) tylko w przypadkach pewnych
    typów prac chyba że mi oslinionym paluchem wskażesz z skąd wynika prawo
    pracodawcy do przeprowadzenia takich badań.

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
    Nie ma większej katastrofy niż wtedy, gdy ktoś nie potrafi się zadowolić tym,
    co posiada.
    -- Laozi (ok. VI w. p.n.e.)


  • 7. Data: 2008-01-16 14:25:47
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: "Steel" <d...@K...pl>

    >> a w regulaminie pracy co masz? masz tam mozliwosc spozywania
    >> "procentow" w czasie pracy i przychodzenia do pracy w stanie
    >> wskazujacym??
    >> jesli nie piles nie masz sie czego obawiac...
    >
    > Czy zauważyłeś że limit alkoholu we krwi jest inny dla kierowców a
    > inny dla pilotów?

    a co ma jedno pilot czy kierowca do rzeczy?
    Jesli w regulaminie jest zapis ze po spozyciu alkoholu nie mozna pojawic sie
    na stanowisku pracy.
    czyli wszystko co jest powyzej 0.0 promila powoduje ze do pracy nie mozesz
    przyjsc.

    Tak mialem w poprzedniej i obecnej firmie.

    > Jeśli pracodawca *przeraźliwie jasno* nie określa grubo przed badaniem
    > jakie limity są akceptowalne prze niego lub wynikają z przepisów
    > prawnych to wyniki takich badań *mogą* prowadzić do nadużyć.

    Ale czesto jest jasno napisane w regulaminie pracy czy wolno mu przyjsc po
    drinku (jakimkolwiek spozyciu alkoholu) do pracy czy nie.
    Widzisz stawianie w ten sposob sprawy powoduje, ze uwazasz ze pracodawca to
    lajdak ktory to wykorzysta.

    >> Dziwia mnie czasem takie postawy
    >
    > A mnie dziwi twoja beztroska i zakładanie że żaden pracodawca w Polsce
    > *nie nadużyje* wyników takiego badania.

    hmmm a gdzie tu moja beztroska i zakladanie ze pracodawca nie wykorzysta
    wynikow?
    nigdzie o tym nie napisalem...
    Dziwi mnie tym bardziej ze takie bzdury mi zarzucasz

    > Jeśli stan pracownika "nie wskazuje na spożycie" to moim zdaniem

    taaa tyle ze u jednych to bedzie 0.5 promila a u innych 1 promil...

    > badanie jest dozwolone (poddanie się mu obowiązkowe) tylko w
    > przypadkach pewnych typów prac chyba że mi oslinionym paluchem

    wybacz ale kazda nawet niewielka ilosc potrafi spowodowac pewne uposledzenie
    koordynacji ruchowej umyslowej itd.

    > wskażesz z skąd wynika prawo pracodawcy do przeprowadzenia takich
    > badań.

    z regulaminu pracy?
    Nikt nie kaze ci pracowac w miejscu gdzie cie kontroluja... zawsze mozesz
    zmienic prace...

    Nie wiem co wy sie tak tych alkomatow boicie... moze macie cos za uszami? :P

    Pozdrawiam
    --
    Steel



  • 8. Data: 2008-01-16 14:53:29
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: "pawel" <p...@p...onet.pl>


    >>> a szefunio mowi ze wszyscy dmuchaja i co jak odmówie?
    >>> wezma mnie na krew? ok niech biora ale czy to zgodne z prawem?
    >>
    >> a w regulaminie pracy co masz? masz tam mozliwosc spozywania "procentow"
    >> w
    >> czasie pracy i przychodzenia do pracy w stanie wskazujacym??
    >> jesli nie piles nie masz sie czego obawiac...

    nie o to chodzi ze nie mam sie czego obawiac bo nie pije w pracy ale
    denerwuje mnie taka postawa szefa i czesto on sam az sie prosi o to zeby go
    "przedmuchac" ale jak by to wygladalo ze pracownik wzywa Policje zeby
    "dmuchneli" szefa ciekawe ..... czy by to zrobili i na jakiej podstawie ?
    poza tym poprostu denerwuje mnie sam fakt ze bez podania konkretnego powodu
    musze dmuchac w alkomat to nie jest przyjemne dla mnie a szefowi widze ze
    sprawia przyjemnosc. Owszem pewnie zaraz ktos powie "...zwolnij sie i po
    klopocie...." ale chyba nie w tym rzecz zeby uciekac perzed problemem a moze
    to mobing?

    >
    > Czy zauważyłeś że limit alkoholu we krwi jest inny dla kierowców a inny
    > dla pilotów?

    zauwazyłem i chyba bierze sie to z tad ze latanie jest bardziej
    niebezpieczne i wymaga wiekszej odwagi a alkohol jej dodaje...:)))

    >
    > Jeśli pracodawca *przeraźliwie jasno* nie określa grubo przed badaniem
    > jakie limity są akceptowalne prze niego lub wynikają z przepisów
    > prawnych to wyniki takich badań *mogą* prowadzić do nadużyć.

    no wlasnie o tym chcialem, czy to nie jest naduzycie moze tak naprawde on
    chce kogos zwolnic i najprosciej byloby zrobic to dyscyplinarnie :( a nóż
    trafi sie ktos kto wlasnie zjadł batona "jacka" i zanim sie wytłumaczy
    wyleci z roboty...:(((

    >
    >> Dziwia mnie czasem takie postawy
    >
    > A mnie dziwi twoja beztroska i zakładanie że żaden pracodawca w Polsce
    > *nie nadużyje* wyników takiego badania.
    >
    > Jeśli stan pracownika "nie wskazuje na spożycie" to moim zdaniem badanie
    > jest dozwolone (poddanie się mu obowiązkowe) tylko w przypadkach pewnych
    > typów prac chyba że mi oslinionym paluchem wskażesz z skąd wynika prawo
    > pracodawcy do przeprowadzenia takich badań.

    a w innych pracach to co ? przecież dmuchajac w alkomat jestem w tym
    momencie podejrzany o popełnienie przestepstwa jezeli np wlasnie wysiadlem z
    samochodu, tylko co k....wa uzasadnia takie podejrzenie ze wrócielem od
    klienta do biura? czy moze to ze jechalem samochodem? i jaki obowiazek
    poddawania sie dmuchaniu? moze on tylko wynikac z regulaminu pracy a nie
    inaczej a uprawnionym do badania jest Policja i nikt wiecej! zaden szefunio
    bo musialby miec na ten swoj sprzecik jakas homologacje ale nawet Policja
    musi sie tłumaczyć co uzasadnia koniecznosc wykonania badania alkomatem czyż
    nie?




  • 9. Data: 2008-01-16 15:06:39
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: "pawel" <p...@p...onet.pl>


    > Nie wiem co wy sie tak tych alkomatow boicie... moze macie cos za uszami?
    > :P

    nie mam nic za uszami tylko nie lubie jezeli mnie ktos podejrzewa o takie
    rzeczy i ze musze udowadniac swoja niewinnosci!

    jak ty bys sie czuł jakby co jakis czas szef nazywal cie złodziejem i
    musiałbyś udowadniac ze nim nie jestes ....?..? .no chyba ze byś mial coś za
    uszami i poprostu sie zaczerwienił i grzecznie zwolnil ....

    >
    > Pozdrawiam
    > --
    > Steel
    >
    >



  • 10. Data: 2008-01-16 19:26:27
    Temat: Re: alkomat w pracy
    Od: "+Stefan+" <s...@T...pl>


    Użytkownik "Steel" <d...@K...pl> napisał w wiadomości
    news:fmkob7$ok9$1@mx1.internetia.pl...
    >> a szefunio mowi ze wszyscy dmuchaja i co jak odmówie?
    >> wezma mnie na krew? ok niech biora ale czy to zgodne z prawem?
    >
    > a w regulaminie pracy co masz? masz tam mozliwosc spozywania "procentow" w
    > czasie pracy i przychodzenia do pracy w stanie wskazujacym??
    > jesli nie piles nie masz sie czego obawiac...
    >
    > Dziwia mnie czasem takie postawy
    >
    > Pozdrawiam
    > --

    Mnie dziwią takie postawy jak Twoja. Na takiej bazie pieknie sie rozwija
    faszyzm"bo jeśli ktoś jest uczciwy to nie boi sie podsłuchów,
    alkomatów,aresztowań,pomówień,itd"
    Abyś mnie lepiej zrozumiał opisze przypadek z jednego z Wrocławskich
    potężnych zakładów.O pierwszej w nocy na halę produkcyjną wpadli ochroniarze
    w dużej ilości.Otoczyli pracowników [bodajże kilkudziesięciu] .Potem każdego
    z nich sprawdzali alkomatem na trzeźwość. Regulamin zakładowy nie
    przewiduje takich sytuacji. Zwyczajowo wiadomo, że pracownik ma być trzeźwy
    i żadne warunki techniczne nie skłaniają do tego aby sprawdzać pracowników
    ponad normy standartowe.Jakieś bodaj tydzień wcześniej podobny przypadek.
    Otoczono pracowników , rozbito na grupki, a potem pojedyńczo w obstawie
    ochroniarzy prowadzono do szafki ubraniowej. Przeglądano wszystko w takiej
    szafce -podobnież nawet wkładano łapy do paczki z podpaskami pracownicy. Tam
    gdzie znaleziono rękawice ochronne [wydawane "na zużycie"]to pracownik
    dostawał dyscyplinarne zwolnienie.
    Według mnie ten zakład łamie prawo.
    No ale Tobie chyba się podoba [sądząc po poście powyżej] postawa zakładu i
    praca ochroniarzy?

    +Stefan+


strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1