-
21. Data: 2006-08-03 14:23:18
Temat: Re: alimenty - walek
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> zaliczka alimentacyjna, nie czytałam ustawy, więc nie wiem czy coś się
LOL .... a to sie zdziwilem :)
--
Krzysiek, Krakow
-
22. Data: 2006-08-03 14:25:38
Temat: Re: alimenty - walek
Od: Johnson <j...@n...pl>
KrzysiekPP napisał(a):
>> zaliczka alimentacyjna, nie czytałam ustawy, więc nie wiem czy coś się
>
> LOL .... a to sie zdziwilem :)
>
A coś konstruktywnego? To już słyszałam ;)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
23. Data: 2006-08-03 14:26:52
Temat: Re: alimenty - walek
Od: "bombardier" <b...@y...com>
Użytkownik "Marcin Krzemiński" <r...@B...krakow.pl> napisał w
wiadomości news:2b84b$44d2003b$3eb31df6$15246@news.chello.pl...
> A poza tym najpewniejszym środkiem, tu się powtórzę, jest powództwo
> przeciwegzekucyjne z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa.
gdzie to mam złożyć?
-
24. Data: 2006-08-03 14:40:23
Temat: Re: alimenty - walek
Od: mvoicem <m...@g...com>
Marcin Krzemiński napisał(a):
>> Jak to poszło do komornika, a sądu po drodze nie było?
>>
>
> Jeśli pytasz o klauzulę wykonalności, to odpowiedź jest w art. 1082 k.p.c.
>
Ale ja czegoś nie rozumiem.
Miał zasądzone alimenty na rzecz matki, płacił. I jakby matka z tym
wyrokiem poszła do sądu, to bym rozumiał, bo wyrok jest który JEJ
zasądził alimenty.
Ale przecież tych pieniędzy domaga się urząd, więc chyba urząd powinien
najpierw wystąpić do sądu, a potem komornik, nie?
p. m.
-
25. Data: 2006-08-03 14:49:22
Temat: Re: alimenty - walek
Od: Johnson <j...@n...pl>
mvoicem napisał(a):
>
> Ale przecież tych pieniędzy domaga się urząd, więc chyba urząd powinien
> najpierw wystąpić do sądu, a potem komornik, nie?
>
Nie.
Prosimy o przeczytanie ustawy z dnia 22 kwietnia 2005 r. o postępowaniu
wobec dłużników alimentacyjnych oraz zaliczce alimentacyjnej (Dz.U. 2005
nr 86 poz. 732.
Ja się wysiliłem i przeczytałem :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
26. Data: 2006-08-03 14:53:30
Temat: Re: alimenty - walek
Od: "bombardier" <b...@y...com>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:easv6c$m14$1@atlantis.news.tpi.pl...
> bombardier napisał(a):
>> sprawa jest juz u komornika, powiedzial mi ze musze to zaplacic
>> mimo ze pokazalem mu dowody wplaty, powiedzial ze te moje wplaty moga byc
>> traktowane jako prezent. brac adwokata? raczej nie da sie dogac z nim.
>> on na pewno wejdzie mi na konto i sciagnie pieniadze przecie ma takie
>> prawo. i co teraz?
>>
>
> Ty lepiej powiedz, czy dostałeś jakąś decyzję administracyjną z urzędu.
nie dostalem nic
-
27. Data: 2006-08-03 15:00:56
Temat: Re: alimenty - walek
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
>>> zaliczka alimentacyjna, nie czytałam ustawy, więc nie wiem czy coś się
>>
>> LOL .... a to sie zdziwilem :)
>>
> A coś konstruktywnego? To już słyszałam ;)
Ach, to wyjasnia te tajemnicza cyklicznosc Twoich napadow zlosliwosci ;-)
Wiedzialem, ze gdzies w tym musi byc jakis wzor ;-)
Pozdrawiam,
Tiger
-
28. Data: 2006-08-03 15:02:24
Temat: Re: alimenty - walek
Od: Johnson <j...@n...pl>
bombardier napisał(a):
>>>
>>
>> Ty lepiej powiedz, czy dostałeś jakąś decyzję administracyjną z urzędu.
>
> nie dostalem nic
>
A awiza, które zignorowałeś?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
29. Data: 2006-08-03 15:03:11
Temat: Re: alimenty - walek
Od: Johnson <j...@n...pl>
Tiger napisał(a):
>
> Ach, to wyjasnia te tajemnicza cyklicznosc Twoich napadow zlosliwosci ;-)
> Wiedzialem, ze gdzies w tym musi byc jakis wzor ;-)
>
Ale to inny cykl niż 28 dni :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
30. Data: 2006-08-03 16:54:18
Temat: Re: alimenty - walek
Od: "Doruni" <dosia@(e)poczta.onet.pl>
Użytkownik "Marcin Krzemiński" <r...@B...krakow.pl> napisał w
wiadomości news:aad3c$44d2020f$3eb31df6$15598@news.chello.pl...
>
>> traktowane jako prezent. brac adwokata? raczej nie
To jakieś szaleństwo. Ojciec moich dzieci przestał płacić alimenty, wówczas
zgłosiłam sprawę do komornika (obowiązkowa procedura) i do MOPS wniosek o
zaliczke alimentacyjną.
Komornik przez 3 miesiące próbował ściągać pieniądze od dłużnika i kiedy po
tym czasie nie było całkowitej skuteczności wysłał obowiązkowy wniosek do
MOPS, w któryminformował o skutkach postępowania. Na jego skutek łącznie po
4 miesiącach od złożenia wniosku u komornika i w MOPSie zostały mi wypłacone
pieniędze tytułem zaliczki alimentacyjnej. U komornika musiałam dokłądnie
opisać kiedy przestał płacić itp.
Czyli wygląda na to, że bełędnie zostały wypłacone te pieniądze matce
twojego dziecka... Warunkiem są 3 miesiące bezskutecznej egzekucji
komorniczej!
--
Doruni