-
111. Data: 2008-10-05 16:30:32
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> A dlaczego karze się kobietę koniecznościa użerania się z kolejnymi
> buntami dziecka?
skoro nie chce się użerać to dlaczego nie odda dziecka ojcu?
p.s. nie odpowiadaj, to było pytanie retoryczne, oczywiscie że dla
pieniędzy:O(
-
112. Data: 2008-10-05 16:45:08
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: krys <k...@p...onet.pl>
gargamel napisał(a):
>>> ale to był tylko przykład,
>>> wiec powiedz mi jake są szanse dozyskania niesłusznie zasądzonych
>>> alimentów od osoby która te pieniądze juz dawno wydała?
>>
>> Pewnie takie same, jak wyegzekwowanie zasądzonych alimentów od
>> niepłacącego rodzica.
>
> nieprawda, bo ten płacący, jak i nie płącący majątek posiada, więc
> przestań ściemniać:O(
A kobieta pozywająca przypadkowego faceta o alimenty mieć majątku nie
może? I kto tu ściemnia?
--
pozdrawiam
Justyna
-
113. Data: 2008-10-05 16:47:56
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: krys <k...@p...onet.pl>
gargamel napisał(a):
>> A dlaczego karze się kobietę koniecznościa użerania się z kolejnymi
>> buntami dziecka?
>
> skoro nie chce się użerać to dlaczego nie odda dziecka ojcu?
Skoro facet nie chce płacić alimentów, to czemu bawi się tak, że ma
szanse na dziecko?
Podobno tylko 3 % ojców występuje o opiekę, to masz odpowiedź, dlaczego
nie odda.
--
pozdrawiam
Justyna
-
114. Data: 2008-10-05 17:01:15
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 05 październik 2008 18:30
(autor gargamel
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gcaq7m$fqf$3@news.wp.pl>):
>> A dlaczego karze się kobietę koniecznościa użerania się z kolejnymi
>> buntami dziecka?
> skoro nie chce się użerać to dlaczego nie odda dziecka ojcu?
Co więcej, to ona była inicjatorką, to ona była sprawczynią...
--
Tristan
-
115. Data: 2008-10-05 17:03:32
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 05 październik 2008 15:33
(autor krys
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gcafo3$gs7$1@inews.gazeta.pl>):
>> Wrażliwa kobieta wykorzystuje dzieci do dokopania facetowi?
> Nie wiem, dlaczego uparłeś się, że płacenie alimentów to forma
> dokopywania facetowi, a nie utrzymywania dzieci, ale to Twój problem.
Bo ty wygeneralizowałaś w drugą stronę.
>> To ona ma władzę
>> sterowania poczęciami.
> Nawet firmy farmaceutyczne sprzedające środki antykoncepcyjne najnowszej
> generacji nie daja 100% gwarancji, a Ty twierdzisz, że kobieta jest
> wszechwładna?
No to ma te 97%.... Wystarczająco dużo. Facet ma 1%.
--
Tristan
-
116. Data: 2008-10-05 17:05:16
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 05 październik 2008 17:10
(autor krys
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gcalde$p4$1@inews.gazeta.pl>):
>> bo to mezczyzne sie wysyla na drugi i trzeci etat oraz zeby zarl tynk
>> ze scian
>
> Tego wniosku nie wyciągnąłeś z tego, co ja napisałam, więc...
Napisałaś. Co prawda wprost nie napisałaś Ty, tylko szynszyl, ale Ty pisałaś
patetycznie o tym jak to Prawdziwa Menczyzna zesra się a zapłaci... I nie
przyjmujesz argumentów, że ktoś może nie mieć możliwości takiej...
--
Tristan
-
117. Data: 2008-10-05 17:11:10
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gc84va$4br$2@news.wp.pl gargamel <s...@d...na>
pisze:
> jake są szanse dozyskania niesłusznie zasądzonych
> alimentów od osoby która te pieniądze juz dawno wydała?
> a przeważnie żadnego majątku nie posiada,
Posiada czy nie posiada, szanse sa mniej więcej takie:
http://42.pl/u/14lM
Przy okazji - na fakt zapobieżenia ciąży facet ma jeszcze jakiś mizerny
wpływ, to na fakt jej przerwania lub donoszenia już żaden. Przykładowo -
popełniła błąd (albo i oszustwo) kobieta, a facet nie ma żadnego wpływu na
to co będzie dalej.
Trudno oczekiwać aby ofiara cudzego błędu bądź oszustwa poczuwała się do
odpowiedzialności.
--
Jotte
-
118. Data: 2008-10-05 17:12:33
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Tristan napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z niedziela 05 październik 2008 17:10
> (autor krys
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gcalde$p4$1@inews.gazeta.pl>):
>
>>> bo to mezczyzne sie wysyla na drugi i trzeci etat oraz zeby zarl
>>> tynk ze scian
>>
>> Tego wniosku nie wyciągnąłeś z tego, co ja napisałam, więc...
>
> Napisałaś. Co prawda wprost nie napisałaś Ty,
Nie, to Ty sobie odczytałeś, tak, jak było Ci wygodnie. A ja z twoimi
wyobrażeniami na temat tego, co ja sadzę, dyskutowac nie bedę.
> tylko szynszyl,
Szerszeń.
I nie przyjmujesz argumentów, że ktoś może nie mieć
> możliwości takiej...
Jedynym argumentem może być kalectwo. Ale nawet utrata pracy nie jest
takim argumentem na stałe, może być usprawiedliwieniem na pewien czas.
--
pozdrawiam
Justyna
-
119. Data: 2008-10-05 17:20:12
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> A kobieta pozywająca przypadkowego faceta o alimenty mieć majątku nie
> może? I kto tu ściemnia?
gdyby majątek maiął to by na kase nie leciała, a tak wracając do tematu to
ściagalność jakichś tam nienależnych alinentóe, czy jakich kolwiek
zobowiązań od kogoś z kogo da się ściagnąć jedynie majtki, jest nierealne,
stąd jest całkowicie zrozumiałe miganie się w sprawie alimentów i tym
podobnych spraw gdzie prawo jest pokręcone:O(
-
120. Data: 2008-10-05 17:24:04
Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
Od: "gargamel" <s...@d...na>
> Skoro facet nie chce płacić alimentów, to czemu bawi się tak, że ma
> szanse na dziecko?
a baba niby chce płącić? masa kobiet też sie miga
> Podobno tylko 3 % ojców występuje o opiekę, to masz odpowiedź, dlaczego
> nie odda.
podobno to będzie wybudują autostrady, stadiony, hotele i lotniska, takie
bajki to babci opowiadaj:O(