-
11. Data: 2003-04-16 15:55:05
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7jk88$svo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wybacz, ale ZUS, czyli zakład ubezpieczeń społecznych, z alimentami
> zasądzanymi przez sądy od członków rodziny ma wspólnego tyle, co nic.
Równie
> dobrze można dzwonić do ZUSu i pytać o telefon do cioci Krysi, albo prosić
o
> porady prawne w zakresie prawa międzynarodowego, albo... zamówić budzenie.
> Tak się składa, że ZUS to jednak nie jest ... na kłopoty Bednarski.
chodzi mi o to, ze jesli sa zasadzone alimenty, a placacy sie miga to wtedy
wyplaca je fundusz alimentacyjny, a on jak mi sie wydaje jest czescia zusu,
i tam mozna sie dowiedziec jakie sa warunki otrzymywania alimentow, badz
powodu przez ktory mozna je stracic, i jesli alimenty sa zasadzone, a ojciec
sie miga to wyplaca je zus, a komornik sciga nieplacacego, moze za daleko
wybieglem w przod w tym co pisalem ale tak to sie odbyw, generalnie to nie
ojciec stanowi o tym czy bedzie placil czy nie
-
12. Data: 2003-04-16 18:11:08
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "SzerszeN" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:t1fna.71790$UR.577264@news.chello.at...
> chodzi mi o to, ze jesli sa zasadzone alimenty, a placacy sie miga to
wtedy
> wyplaca je fundusz alimentacyjny, a on jak mi sie wydaje jest czescia
zusu,
> i tam mozna sie dowiedziec jakie sa warunki otrzymywania alimentow, badz
> powodu przez ktory mozna je stracic, i jesli alimenty sa zasadzone,
ZUSu nie interesuje, kiedy ktoś może stracić prawo do alimentów, tylko czy
jest wyrok, czy alimentów nie da się ściągnąć i czy uprawniony jest
wystarczająco biedny i oczywiście czy wystąpił o alimenty z FA, ale to nie
ma związku ze sprawą
> generalnie to nie
> ojciec stanowi o tym czy bedzie placil czy nie
Oczywiście, o tym decyduje sąd.
W razie czego alimenty ściąga komornik.
Z całym szacunkiem,
Fundusz alimentacyjny jest instytucją całkiem poboczną i w tej sprawie nie
będzie miał nic do rzeczy.Oczywiście jeśli egzekucja komornicza nic nie da,
a sytuacja materialna dziewczyny będzie ją kwalifikować do korzystania z FA,
to będzie mogła się tam zgłosić, ale to nie ma nic wspólnego z dwoma
sprawami sądowymi z ojcem, które ją czekają. Tak samo będzie się mogła
zgłosić do pomocy społecznej i do Fundacji Brata Alberta, ale to cały czas
nie ma nic wspólnego ze sprawą i, podobnie jak akcja z FA, niemal na 100 %
nie nastąpi.
Tu nie o to chodzi. Ojciec przestał płacić, więc trzeba doprowadzić do
egzekucji komorniczej (a tym zajmuje się SĄD CYWILNY w postępowaniu
uproszczonym, bo sprawa jest ewidentna).
Jednocześnie ojciec wystąpił do SĄDU RODZINNEGO I OP. o zniesienie
obowiązku alimentacyjnego na przyszłość i z tym jego córka też musi sobie
poradzić (czeka ją proces).
ZUS nie ma tu nic do rzeczy i napewno w niczym jej nie doradzi. Nie jest też
stroną w sprawie.
Pozdrawiam,
MArta
-
13. Data: 2003-04-16 18:33:29
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Domcia" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b7jqqk$76o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> a ja sie chcialam jeszcze zapytac w jaki sposob mozna ustanowic
> prawomocnika, ktory bedzie w sadzie prezentowal i mowil za dana osobe?
Pełnomocnika.
Jeżeli chodzi o adwokata, to on już będzie wiedział, co mu trzeba podpisać.
Tylko że wynajęcie adwokata kosztuje.
Można też zwrócić się do sądu o adwokata z urzędu. Na jego przydzielenie
jednak trudno liczyć.
Ale art. 187 § 1 Kpc zezwala również, żeby pełnomocnikiem w sprawach
cywilnych mogli być np. rodzice czy rodzeństwo.
Czyli w tym przypadku matka, ew. siostra czy brat, jeśli przyjaciółka
takowych posiada.
Na górze piszesz: PEŁNOMOCNICTWO PROCESOWE, a pod spodem "Upoważniam (np.)
moją matkę (imię nazwisko) do reprezentowania mnie przed sądem w sprawie (i
tu piszesz, o którą sprawę chodzi, bo z wątku wynika, że będą 2, osobne).
Do tego data i wyraźny podpis.
Pozdrawiam,
MArta
-
14. Data: 2003-04-16 19:28:53
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "Domcia" <d...@p...fm>
dziekuje bardzo za pomoc:)
jesli bede miala jeszcze jakies pytania to dam znac:)
pozdrawiam
-
15. Data: 2003-04-16 19:43:56
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7k6c3$9bj$1@atlantis.news.tpi.pl...
[ciach]
ok pewnie masz racje, a ja za daleko wybieglem w przyszlosc, to co pisalem,
pisalem na podstawie sprawy mojej zony, ktora dostaje alimenty od ojca i
jeest studentka, zus mi sie wziol stad, ze wszelkie papierki nosi wlasnie
tam, zaswiadczenia o zarobkach i o studiach itp
-
16. Data: 2003-04-16 19:50:59
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "Domcia" <d...@p...fm>
SzerszeNiu kochany, wiem, ze nie chciales zlem i ze chciales pomoc tak jak
umiesz. i bardzo Ci za to dziekuje, pomoc napewno sie przyda:))
Domcia
-
17. Data: 2003-04-17 08:13:46
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "SzerszeN" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:0oina.76227$UR.633659@news.chello.at...
>
> Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:b7k6c3$9bj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [ciach]
>
> ok pewnie masz racje, a ja za daleko wybieglem w przyszlosc, to co
pisalem,
> pisalem na podstawie sprawy mojej zony, ktora dostaje alimenty od ojca i
> jeest studentka, zus mi sie wziol stad, ze wszelkie papierki nosi wlasnie
> tam, zaswiadczenia o zarobkach i o studiach itp.
Rozumiem. Opierałeś się na doświadczeniu częściowo dotyczącym podobnej
tematyki.
To się czasem przekłada a czasem nie, ale zawsze warto napisać.
Pozdrawiam,
MArta
-
18. Data: 2003-04-17 12:29:41
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "Domcia" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b7kccp$d71$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> SzerszeNiu kochany, wiem, ze nie chciales zlem i ze chciales pomoc tak jak
> umiesz. i bardzo Ci za to dziekuje, pomoc napewno sie przyda:))
> Domcia
mam nadzieje :) ze sie przyda
-
19. Data: 2003-04-17 12:30:16
Temat: Re: alimenty i studia
Od: "SzerszeN" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7lnns$gtg$1@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach]
> Pozdrawiam,
ja rowniez pozdrawiam :)
szerszen
-
20. Data: 2003-04-19 18:38:12
Temat: Re: alimenty i studia
Od: mefisto<m...@p...pl>
> i tu sie mylisz słonko...zus to wyrocznia dla ojców płacących a
właściwie z zasądzonymi alimetami...zus to fundusz alimentacyjny..zus
to sztab oskarzycieli i komorników...wiem to juz napweno..
> Użytkownik "SzerszeN" napisał w wiadomości
> news:ybcna.68706$UR.546494@news.chello.at...
> >
> > Użytkownik "Dominika Widawska" napisał w
> > wiadomości news:3E9D1A44.F2FA2346@man.szczecin.pl...
> > > Khm, co ma ZUS do ojca? Generujesz Wasc.
> >
> > jak to co ma???
> > przeicez to tam sie dowie dokad ojciec ma obowiazek placic
alimenty, lub
> > kiedy moze przestac je placic, sam ojciec to sobie moze co
najwyzej
> pogadac,
> > a nie przestac placic alimenty zasadzone przez sad
>
> Wybacz, ale ZUS, czyli zakład ubezpieczeń społecznych, z
alimentami
> zasądzanymi przez sądy od członków rodziny ma wspólnego tyle, co
nic. Równie
> dobrze można dzwonić do ZUSu i pytać o telefon do cioci Krysi, albo
prosić o
> porady prawne w zakresie prawa międzynarodowego, albo... zamówić
budzenie.
> Tak się składa, że ZUS to jednak nie jest ... na kłopoty Bednarski.
> Pozdrawiam,
> MArta
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info