-
1. Data: 2003-03-30 21:50:57
Temat: absolutorium
Od: "jonas" <j...@p...onet.pl>
Witam grupowiczow i prosze o odpowiedz:
'Zamknalem' terminowo sesje ostatniego roku studiow licencjackich.
Okolicznosci sprawily ze praca dyplomowa zostala zlozona w dziekanacie pare
miesiecy pozniej. Musze zlozyc do WKU zaswiadcznie o uzyskaniu absolutorium,
przy czym data jest tutaj bardzo istotna (odrocza lub nie). Jestem teraz na
studiach magisterskich i zastanawiam sie czy WKU moze przewac moja
edukacje.
1. Czy data uzyskania absolutorium jest rownoznaczna z data zlozenia pracy
dyplomowej w dziekanacie?
2. Czy reguluja to wewnetrzne przepisy uczelni?
3. Czy moge sie domagac zaswiadczenia o pozytywnym zaliczeniu przedmiotow
jezeli to nie ?
Pozdrawiam!!!
-
2. Data: 2003-03-30 23:25:45
Temat: Re: absolutorium
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Absolutorium, to jest uzyskanie pozytywnych wyników ze wszystkich egzaminów
przewidzianych programem studiów, wszystkich zaliczeń itp. Wówczas zanosisz
indeks do dziekanatu. Ze złożeniem pracy dyplomowej ma niewiele wspólnego.
Na upartego możesz uzyskać absolutorium, a więc mieć wyższe wykształcenie,
ale nie obronić się nigdy. Niestety nie znalazłem tego w żadnym akcie
prawnym i piszę, to co pamiętam z czasów studiów. Nie wiem, czy na
kierunkach, gdzie obrona pracy jest połączona z egzaminem zawodowym (np.
budownictwo lądowe miało kiedyś przy obronie egzamin inżynierski)
absolutorium nie wiąże się z obroną pracy.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-03-31 17:01:53
Temat: Re: absolutorium
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b6998f$6b3$1@inews.gazeta.pl...
> Na upartego możesz uzyskać absolutorium, a więc mieć wyższe wykształcenie,
> ale nie obronić się nigdy.
Lejesz miód na me serce :-)
> Niestety nie znalazłem tego w żadnym akcie
> prawnym i piszę, to co pamiętam z czasów studiów.
uuuu, a juz mialem nadzieje :-((
Pozdrawiam,
Karol
-
4. Data: 2003-04-01 12:46:42
Temat: Re: absolutorium
Od: Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl>
On 2003-03-31 01:25, Robert Tomasik wrote :
> Na upartego możesz uzyskać absolutorium, a więc mieć wyższe wykształcenie,
> ale nie obronić się nigdy.
Chyba jednak nie (vide sprawa mgr. Kwasniewskiego)
--
Szwejk
"Like a madman laughing in the rain"
--
http://www.wielkawojna.prv.pl [1914-18]
-
5. Data: 2003-04-02 16:13:44
Temat: Re: absolutorium
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
A on uzyskał absolutorium? Z tego co sobie przypominam, to brakowało mu
jakiegoś egzaminu. Ale mogę się mylić.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-04-03 05:22:03
Temat: Re: absolutorium
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b6fbn1$3g4$1@inews.gazeta.pl...
> A on uzyskał absolutorium? Z tego co sobie przypominam, to brakowało mu
> jakiegoś egzaminu. Ale mogę się mylić.
Nawet jakby mial absolutorium to nie jest to oficjalne i formalne wyższe
wykształcenie.
Karol
-
7. Data: 2003-04-03 08:18:42
Temat: Re: absolutorium
Od: Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl>
On 2003-04-02 18:13, Robert Tomasik wrote :
> A on uzyskał absolutorium? Z tego co sobie przypominam, to brakowało mu
> jakiegoś egzaminu. Ale mogę się mylić.
Nie. Po kolei mowil:
1) Oczywiscie, ze mam wyzsze wyksztalcenie.
2) Oczywiscie, ze mam wyzsze wyksztalcenie, nawet moje zdjecie sie
pojawilo na liscie znanych absolwentow Uniwersytetu Gdanskiego.
3) Oczywiscie, ze mam wyzsze wyksztalcenie, bo przeciez zdalem wszystkie
egzaminy.
Wybierz sobie, ktore ze zdan jest prawdziwe :) Z tego, co pamietam, to
nikt sie nie czepial, ze nie zdal ktoregos z egzaminow w normalnym toku
studjow, a ze nie obronil pracy magisterskiej. Obrona tej pracy i
uzyskanie pozytywnego wyniku ze studjow dopiero daje wyzsze
wyksztalcenie. Absolutorjum nie swiadczy o uzyskaniu wyzszego wyksztalcenia.
--
Szwejk
"Like a madman laughing in the rain"
--
http://www.wielkawojna.prv.pl [1914-18]
-
8. Data: 2003-04-03 10:07:55
Temat: Re: absolutorium
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Nawet jakby miał absolutorium to nie jest to oficjalne i formalne
| wyższe wykształcenie.
A z czego to wynika? Przyznam, że szukałem i nie znalazłem. Coś mi się bije
po głowie, że kiedyś do jakiś tam celów przyjmowało się, że wyższe
wykształcenie jest po uzyskaniu absolutorium, ale nie mogę teraz tego
znaleźć.
Na niektórych studiach technicznych osobno zdaje się egzamin inżynierski, a
osobno broni pracę. Na pewno tak było na Politechnice Krakowskiej
kilkanaście lat temu, bo pamiętam, że koledzy z tej uczelni przygotowywali
się do tego egzaminu. I co, jakby nie przystąpili do obrony pracy, to
unieważnia się tytuł inżyniera, czy jest to przypadek inżyniera ze średnim
wykształceniem? Rozbieżność w datach poszczególnych egzaminów była czasami
dość spora.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-04-03 10:10:35
Temat: Re: absolutorium
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Nie jestem biografem Kwaśniewskiego i dokładnie nie pamiętam. To było jednak
kilka lat temu. Po prostu pamiętałem, że była taka sprawa. Ja sobie
przypominam, że on się tłumaczył brakiem jakiegoś tam jednego egzaminu, ale
być może coś mi się pomyliło, skoro tak twierdzisz.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-04-03 20:22:13
Temat: Re: absolutorium
Od: Wojciech Szweicer <w...@p...onet.pl>
On 2003-04-03 12:07, Robert Tomasik wrote :
> Na niektórych studiach technicznych osobno zdaje się egzamin inżynierski, a
> osobno broni pracę. Na pewno tak było na Politechnice Krakowskiej
> kilkanaście lat temu, bo pamiętam, że koledzy z tej uczelni przygotowywali
> się do tego egzaminu. I co, jakby nie przystąpili do obrony pracy, to
> unieważnia się tytuł inżyniera, czy jest to przypadek inżyniera ze średnim
> wykształceniem? Rozbieżność w datach poszczególnych egzaminów była czasami
> dość spora.
Nie, na niektorych wydzialach dalej tak jest. Jesli ktos nie zdan
"magistra", a zda "inzyniera", to jest tylko inzynierem. Nic sie nie
uniewaznia.
--
Szwejk
"Like a madman laughing in the rain"
--
http://www.wielkawojna.prv.pl [1914-18]