-
11. Data: 2005-01-07 19:52:15
Temat: Re: abonament RTV...
Od: "Maria Konopka" <m...@p...net>
> Tak jest. Odbior programu radiowego badz telewizyjnego musi byc glowna
funkcja
> urzadzenia, ktore jest Odbiornikiem za ktory musimy placic abonament RTV.
A jaki organ stwierdza co jest główną funkcją danego urządzenia, jeśli ktoś
więcej ogląda na tym telewizję niż korzysta z innych funkcji, np. kupił
sobie telefon ale więcej na nim słucha MP3 niż rozmawia.
-
12. Data: 2005-01-07 22:21:52
Temat: Re: abonament RTV...
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Maria Konopka napisał(a):
[...]
> A jaki organ stwierdza co jest główną funkcją danego urządzenia, jeśli ktoś
> więcej ogląda na tym telewizję niż korzysta z innych funkcji, np. kupił
> sobie telefon ale więcej na nim słucha MP3 niż rozmawia.
Tego nie wiedzial zdaje sie nawet Sad Najwyzszy :P
j.
-
13. Data: 2005-01-08 01:00:16
Temat: Re: abonament RTV...
Od: "atryda" <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@o2.pl>
ostatnio mialem dylemat placic czy nie i zadzwonilem do KRRiT z kilkoma
pytaniami..
pyt: czy jak nie ogladam tel publicznej musze placic?
odp: tak
pyt: czy jesli nie mam anteny od odbioru progr. naziemnych a tylko ant sat
bez mozliwosci odbioru tel publicznej to czy musze placic?
odp: tak, placi sie za odbiornik tel z mozliwoscia odbioru programow tel.
pyt: czy jesli do tel podlaczona jest konsola do gier (tylko ona) to czy
musze placic ?
odp: jesli tylko konsola to nie trzeba placic..
i jeszcze kilka tego typu odpowiedzi.. ale skupmy sie na drugiej i trzeciej
odpowiedzi.. jesli placimy za sam odbiornik to w trzecim przypadku
powinnismy tez placic ale jesli placimy za odbiornik ktory ma mozliwosc
odbioru progr. tel. to przeciez teoretycznie trzeci przypadek tez podchodzi
pod ta wykladnie.. ciekawe czy ktos powola komisje do zbadania tego za co
wlasciwie placimy abonament ?
pozdr
-
14. Data: 2005-01-08 01:34:43
Temat: Re: abonament RTV...
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Fri, 07 Jan 2005 18:16:29 +0100, ww naskrobał(a):
> Maciej Bebenek wrote:
>
>> Jakiś czas temu próbowałem panią prezes Danutę W. sprowokować "w
>> temacie" abonamentu radiowego i telefonów komórkowych z wbudowanym
>> odbiornikiem FM, ale jakoś się nie dała...
>
>
> Nie tak dawno była audycja w Radiu ZEt i Janusz Weiss rozmawiał z kimś z
> KRRiTV (chyba rzecznikiem) i ten człowiek stwierdził, że telefon
> komórkowy za pomocą którego jest odbierany program radiowy jest
> odbiornikiem i należy płacić za niego abonament(!). Słyszałem to osobiście.
pan rzecznik widać nie zapoznał się z ustawą która przyzwoicie definuje
odbiornik.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
15. Data: 2005-01-08 02:05:38
Temat: Re: abonament RTV...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Użytkownik Sebol napisał:
> pan rzecznik widać nie zapoznał się z ustawą która przyzwoicie definuje
> odbiornik.
A ustawowa definicja pochodzi z połowy ubiegłego wieku. Koncepcja
abonementu równiez
M.
-
16. Data: 2005-01-08 06:44:01
Temat: Re: abonament RTV...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
atryda wrote:
> pod ta wykladnie.. ciekawe czy ktos powola komisje do zbadania tego za co
> wlasciwie placimy abonament ?
To nie jest żaden abonament, tylko cholerny, złodziejski haracz - albo
(jak ktoś woli delikatniej) podatek od luksusu posiadania odbiornika RTV.
Haracz obejmuje urządzenia zdolne do _natychmiastowego_ odbioru
programów RTV (w przypadku wysoce nieprawdopodobnego zdarzenia przyjścia
kontrolera w asyście policji z nakazem - obcinasz telewizorowi szybko
wtyczkę i jesteś 'kryty' ;) )
Przy czym 'program' to zestaw audycji RTV, regularnie
_rozpowszechnianych_, przy czym w rozumieniu ustawy 'rozpowszechnianie'
to albo bezprzewodowa emisja programów do powszechnego, równoczesnego
odbioru (wszelkie 'telewizje' i 'radia' internetowe odpadają, bo odbiór
nie jest równoczesny ani powszechny - każde połączenie klient-serwer
jest zestawiane indywidualnie) albo 'wprowadzanie programu do sieci
kablowej' - i tutaj też nawet w pełni kablowy internet nie podpada, bo
programy 'siedzą' sobie na serwerze, więc są najwyżej wprowadzane na
serwer i nigdzie indziej nie są wprowadzane - dopiero jak ktoś wyśle
pakiecik z prośbą o dostarczenie danych z serwera, zaczną do niego być
wysyłane pakieciki z danymi z serwera. Zresztą IMHO internet jako taki
nie jest w ogóle 'siecią kablową' w rozumieniu ustawy, bo ustawa dotyczy
radiofonii i telewizji (definicje tych słów można zapewne znaleźć w
słowniku języka polskiego ;) ) a nie takiej czy innej sieci komputerowej.
Przynajmniej IMHO ;->
-
17. Data: 2005-01-08 11:01:45
Temat: Re: abonament RTV...
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 1/8/2005 7:44 AM, Andrzej Lawa wrote:
> atryda wrote:
>
>> pod ta wykladnie.. ciekawe czy ktos powola komisje do zbadania tego za
>> co wlasciwie placimy abonament ?
>
>
> To nie jest żaden abonament, tylko cholerny, złodziejski haracz - albo
> (jak ktoś woli delikatniej) podatek od luksusu posiadania odbiornika RTV.
>
> Haracz obejmuje urządzenia zdolne do _natychmiastowego_ odbioru [...]
Własnie oglądam program z tzw. misją - i bynajmniej nie jest to program
opłacany z abonamentu - tak mnie natchnęło, że napisałem ustawę
"abonamentową":
Art.1. Kto pobiera abonament radiowy lub telewizyjny lub inna opłatę o
podobnym charakterze podlega karze więzienia do lat 25 i karze grzywny w
wysokości dziesięciu sum bilansowych podmiotu, na rzecz którego powyższą
opłatę pobrał, pobierał lub usiłował pobierać lub pobrać.
Wystarczy przegłosować - podnosimy rekę, naciskamy przycisk.
pzdr: Catbert
-
18. Data: 2005-01-08 15:05:44
Temat: Re: abonament RTV...
Od: "Arcady" <a...@N...onet.pl>
Użytkownik "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:crlcko$642$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam, pierwszy raz na grupie, mam nadzieję,
> że nie zadaje pytania NTG...
> 1/ Jak to jest z abonamentem RTV? czy w firmie powinno
> się dodatkowo płacić (pracownik), jak chcę posłuchać radia?
> 2/ czy jak to będzie radio przez internet, to tak samo
> należy zapłacić?
Jak można od ludzi zarabiających 1000 zł ściągać abonament na wynagrodzenia
rzędu 50 000 zł dla prezenterów, dziennikarzy itp. To przecież kpina.
--
Arkady