-
51. Data: 2007-01-06 11:41:12
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Roman Rumpel napisał(a):
> Sowiecki Agent <p...@t...gazeta
.pl>
> dosć niespodziewanie napisał(a):
>> Zbyszek napisał(a):
>>> Sowiecki Agent wrote:
>>>
>>>> Roman Rumpel napisał(a):
>>>>> Jest jeszce jedna sprawa, Jeżeli soft nie jest już spzrdawany, to
>>>>> ciężko byłoby zarzucić jego zdobycie w celu osiągnięcia korzyści
>>>>> majątkowej
>> nie ma ulgi, korzyscia majatkowa jest uzyskanie tego softu nie placac
>> za niego. Zle zrozumiales przepis
>>
>
> Niestety Ty rozciągasz ten przepis, jakby był gumowy
w przypadku kradziezy rzeczy jest wymagany cel przywlaszczenia, programu
nie mozesz sobie przywlaszczyc zapewne dlatgeo dodano w cleu uzysakania
korzysci majatkowej. (tu zgaduje, natomiast jestem pewny rozumienia
przepisu)
-
52. Data: 2007-01-06 16:31:43
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Sowiecki Agent <p...@t...gazeta
.pl>
dosć niespodziewanie napisał(a):
>
> jak mi nie wierzysz to zapytaj grupowych autorytetow, Joshnona lub
> Roberta T.
Wybacz, ale w tej dziedzinie, a zwłaszcza w tym przypadku nie musze się
pytać grupowych autorytetów
--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
(C) Hollywood Homicide
-
53. Data: 2007-01-06 16:34:18
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Piotr Kubiak <p...@m...liamg> dosć niespodziewanie napisał(a):
> Roman Rumpel wrote:
> Każde uzyskanie softu jest korzyścią materialną (mam coś, czego nie
> miałem). Wobec tego brzmienie przepisu ,,kto uzyskuje (...) w celu
> osiągnięcia korzyści materialnej'' nie jest chyba logiczne -
> wystarczyłoby samo ,,kto uzyskuje''. Chyba, że chodzi o inne korzyści
> niż wynikające z samej istoty uzyskania (np. świadczenie spiraconym
> softem jakichś usług).
No właśnie nie każde jest uzyskaniem korzyści, bo nie wszystko co uzyskujesz
musi być uznane za korzyść.
Idac Twoim tropem rozumowania karalne jest posiadanie freewaru!
Dlatego właśnie ustawodawca dopisał, ze karalne jest uzyskanie w celu (dolus
directus coloratus)
--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
-
54. Data: 2007-01-06 17:48:18
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Roman Rumpel wrote:
> Piotr Kubiak <p...@m...liamg> dosć niespodziewanie napisał(a):
>> Roman Rumpel wrote:
>
>> Każde uzyskanie softu jest korzyścią materialną (mam coś, czego nie
>> miałem). Wobec tego brzmienie przepisu ,,kto uzyskuje (...) w celu
>> osiągnięcia korzyści materialnej'' nie jest chyba logiczne -
>> wystarczyłoby samo ,,kto uzyskuje''. Chyba, że chodzi o inne korzyści
>> niż wynikające z samej istoty uzyskania (np. świadczenie spiraconym
>> softem jakichś usług).
>
> No właśnie nie każde jest uzyskaniem korzyści, bo nie wszystko co
> uzyskujesz musi być uznane za korzyść.
Każde wejście w posiadanie jest korzyścią w postaci wzrostu aktywów.
> Idac Twoim tropem rozumowania karalne jest posiadanie freewaru!
Jeżeli mowa o 278 par 2. to tam jest jeszcze ,,bez zgody osoby
uprawnionej''. Jak rozumiem Autor, udostępniając program na takiej
licencji, wyraża zgodę na uzyskanie o którym mowa.
> Dlatego właśnie ustawodawca dopisał, ze karalne jest uzyskanie w celu
> (dolus directus coloratus)
A jak sobie wyobrażasz uzyskanie bez celu uzyskania korzyści majątkowej
(w postaci wzrostu aktywów)?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
55. Data: 2007-01-06 22:10:33
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Piotr Kubiak wrote:
> Każde wejście w posiadanie jest korzyścią w postaci wzrostu aktywów.
Każdy księgowy powie, że wraz ze wzrostem aktywów muszą gdzieś spaść pasywa
aby bilans wyszedł na zero. Czyli wskaż nam osobę prawną/fizyczną, która
wg. Ciebie odnotuje stratę pasywów po wzroście aktywów u posiadacza
abadonware.
Jeśli nikt nic nie stracił (no bo teoretycznie właścicielem pierwotnym
danego programu jest producent którego już nie ma) to nie ma osoby
poszkodowanej. Jak nie ma poszkodowanego to nie było kradzieży.
Jeśli producent nawet istnieje i nie oferuje wsparcia to taki abadonware
jest w podobnej sytuacji do urządzenia bez gwarancji. Moim zdaniem taki
producent nie może być poszkodowany skoro nie zapewnia opieki użytkownikom
produktu.
To tak jakby MCDonald procesował się z lumpami grzebiącymi w śmietnikach o
to, że nielegalnie używają jego produktów.
Chrystus powinien odpowiadać karnie za straty producentów wina i chleba gdyż
nielegalnie sporządził kopie produktów i nielegalnie je dystrybuował. I nie
ma racji ten, kto uważa, że zrobił to dla głodnych ludzi. Przecież każdy
mógł wydać 100zł i zjeść używaną trawę z pobliskiej oazy. Takie same
zarzuty można postawić innemu sprawcy który sprowadził mannę z nieba.
Zbyszek
-
56. Data: 2007-01-06 22:17:10
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
Roman Rumpel napisał(a):
> Sowiecki Agent <p...@t...gazeta
.pl>
> dosć niespodziewanie napisał(a):
>>
>> jak mi nie wierzysz to zapytaj grupowych autorytetow, Joshnona lub
>> Roberta T.
>
> Wybacz, ale w tej dziedzinie, a zwłaszcza w tym przypadku nie musze się
> pytać grupowych autorytetów
no to sie zaloz ze mna o kase, a ja udowodnie
-
57. Data: 2007-01-06 23:20:36
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 06-01-2007 o 23:10:33 Zbyszek <n...@o...pl> napisał(a):
> Chrystus powinien odpowiadać karnie za straty producentów wina i chleba
> gdyż
> nielegalnie sporządził kopie produktów i nielegalnie je dystrybuował. I
> nie
> ma racji ten, kto uważa, że zrobił to dla głodnych ludzi. Przecież każdy
> mógł wydać 100zł i zjeść używaną trawę z pobliskiej oazy. Takie same
> zarzuty można postawić innemu sprawcy który sprowadził mannę z nieba.
Kurcze ... strasznie ciekawy przyklad. Nigdy nie moglem trafic na dobre
porownania miedzy swiatem rzeczywistym a wirtualnym. Brawo. Jest tylko
jedno 'ale'. Wlasciwie dwa.
- Jezus nie rozmnozyl wina; rozmnozyl dwukrotnie chleb i raz ryby. Wino
zostalo przemienione z wody. Dostep do wody mieli wszyscy a do wina
wybrani. To bylo crackowanie a nie sporzadzenie nielegalnej kopii.
- prawo nie dziala wstecz; w tamtych czasach dozwolone bylo kopiowanie na
uzytek wlasny a nawet w celach zarobkowych (lacznie z projektami
urbanistycznymi, architektonicznymi itd) ... cos, jak gielda w szkole na
Grzybowskiej w Warszawie :)
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
58. Data: 2007-01-07 04:19:25
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: Zbyszek <n...@o...pl>
Jasko Bartnik wrote:
> Kurcze ... strasznie ciekawy przyklad. Nigdy nie moglem trafic na dobre
> porownania miedzy swiatem rzeczywistym a wirtualnym. Brawo. Jest tylko
> jedno 'ale'. Wlasciwie dwa.
> - Jezus nie rozmnozyl wina; rozmnozyl dwukrotnie chleb i raz ryby. Wino
> zostalo przemienione z wody. Dostep do wody mieli wszyscy a do wina
> wybrani. To bylo crackowanie a nie sporzadzenie nielegalnej kopii.
> - prawo nie dziala wstecz; w tamtych czasach dozwolone bylo kopiowanie na
> uzytek wlasny a nawet w celach zarobkowych (lacznie z projektami
> urbanistycznymi, architektonicznymi itd) ... cos, jak gielda w szkole na
> Grzybowskiej w Warszawie :)
W Polsce prawo działa wstecz - patrz amnestia maturalna. Jedyną
okolicznością łagodzącą jest to, że Chrystus działał poza granicami Polski.
Ale to się wkrótce zmieni bo posłowie zgłosili Jego kandydaturę na króla
polski. Pytanie tylko, czy prawo zezwala aby królem polski była osoba
karana w przeszłości prawomocnym wyrokiem. Choć z drugiej strony jeśli
jeden z wicepremierów ma wyrok to nie powinno być to przeszkodą.
Od kiedy działa prawo antypirackie? Skoro Chrystus jest chroniony to może i
ja się załapię?
Zbyszek
-
59. Data: 2007-01-07 04:24:56
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> wrote in message
news:op.tlndd11trgp2nr@sempron...
>
> I tak mysle, ze to przegiecie wyjsc z programem powyzej 100zl.
Nie masz zielonego pojęcia o kosztach wytwarzania oprogramowania.
-
60. Data: 2007-01-07 09:51:07
Temat: Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 07-01-2007 o 05:24:56 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>> I tak mysle, ze to przegiecie wyjsc z programem powyzej 100zl.
> Nie masz zielonego poj?cia o kosztach wytwarzania oprogramowania.
Nie masz zielonego pojecia o tworzeniu oprogramowania ;)
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.