W dniu 16.12.2022 o 18:03, Dawid Rutkowski pisze:

> Na razie jest pokrzydzony, a nie oskarżony.
> To pewnie kolejna kulsońska metoda.

Kulson robert twierdzi, że jak prokurator nie jest chuj to dla dobra
pokrzywdzonego postawi mu zarzuty;) Widocznie jest chuj:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 16.12.2022 o 20:01, Robert Tomasik pisze:

> Zaskoczy Cię zapewne, ale w Polsce można to legalnie posiadać. Różnej
> maści kolekcjonerzy, rekonstruktorzy mają t5akich granatników "w opór".

A często odpalają w gabinecie u pierwszego kulsona przez pomyłkę?


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 16.12.2022 o 20:46, Shrek pisze:

>> Pytanie, czy wwożący wiedział o tym, ze to niebezpieczna broń, a nie
>> jej atrapa.
> Naprawdę chcesz publicznie zadać pytanie czy nasz oberkulson jest idiotą
> a jego współpracownicy debilami?
>
Ale ja nie zadaję żadnego pytania. Atrap granatników w Polsce jest masa.
Spokojnie można je legalnie kupić w okolicach 1.000 zł/szt. Przeważnie
są to wykorzystane wyrzutnie jednorazowe. Wiele razy się takimi rzeczami
bawiłem. Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy, że mogą być załadowane.
Jestem w stanie zrozumieć Komendanta, ze otrzymawszy takie coś nawet mu
przez myśl nie przeszło, ze tam może być gram niebezpiecznej substancji.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 16.12.2022 o 20:50, Shrek pisze:

>> Zaskoczy Cię zapewne, ale w Polsce można to legalnie posiadać. Różnej
>> maści kolekcjonerzy, rekonstruktorzy mają t5akich granatników "w opór".
> A często odpalają w gabinecie u pierwszego kulsona przez pomyłkę?
>
To są przedmioty przypominające wyglądem broń. Tego nie da się nigdzie
odpalić - nawet w gabinecie twojego enigmatycznego kulsona.
--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2022-12-16 o 21:30, Robert Tomasik pisze:

> nawet w gabinecie twojego enigmatycznego kulsona.

Dlaczego tak wypierasz tego kulsona?

do góry

piątek, 16 grudnia 2022 o 20:01:07 UTC+1 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 16.12.2022 o 18:02, Dawid Rutkowski pisze:
> >>> śledztwo w sprawie nielegalnego wwozu niebezpiecznej broni
> >> Pytanie, czy wwożący wiedział o tym, ze to niebezpieczna broń, a nie jej
> >> atrapa.
> > Nono, ciekawa linia obrony, zrobić z mendanta nuekompetentnego debila.
> > Co ciekawsze, w obecnej sytuacji w PL ma szanse się utrzymać...
> https://tiny.pl/w5nlx
> https://tiny.pl/w5nlt
> https://tiny.pl/w5nl7
> https://tiny.pl/w5nl9
> https://tiny.pl/w5nl4
> https://tiny.pl/w5n4j
> https://tiny.pl/w5n4l
> https://tiny.pl/w5n4k
> https://tiny.pl/w5n4b
> Zaskoczy Cię zapewne, ale w Polsce można to legalnie posiadać. Różnej
> maści kolekcjonerzy, rekonstruktorzy mają t5akich granatników "w opór".

Pacz pan, jak to czasy się zmieniają.
Jak byłem pacholęciem to "pistolety" do gier komputerowych musiały być różowe, w
najlepszym wypadku niebieskie, bo gówniarze napadali z nimi na sklepy.

A teraz co można sobie kupić...
Ciekawe ile trzeba się napracować żeby strzelać (kolega zrobił lufę z miedzi,
wytrzymała 3 strzały, dobrze, że pistolet był na kradzione naboje do KBKS, inaczej
mogłoby być z nim krucho)?

Inna sprawa że taki róźowy można było przerobić na czarny choćby szuwaxem.

No ale tu mamy kogoś podającego się za mendanta głównego, więc jak dostał broń od
kolegów to chyba nie zrobili mu "kawału" i nie powiedzieli, że to replika, i się
chichrali przez 2 dni, póki naprawdę nie jebnęło.

Chyba że ta robocza wizyta była tak pełna wschodniej gościnności, że trzeba się
cieszyć, że do tego pociągu pod specjalnym nadzorem nie doczepiono lawety ze
zdobycznym ruskim czołgiem "na pamiątkę".
Choć kto wie...

Więc może "uważaj, to prawdziwe, a nie replika, tylko papierów nie mamy" utonęło...

do góry

W dniu 16.12.2022 o 21:28, Robert Tomasik pisze:

>>> Pytanie, czy wwożący wiedział o tym, ze to niebezpieczna broń, a nie
>>> jej atrapa.
>> Naprawdę chcesz publicznie zadać pytanie czy nasz oberkulson jest
>> idiotą a jego współpracownicy debilami?
>>
> Ale ja nie zadaję żadnego pytania. Atrap granatników w Polsce jest masa.
> Spokojnie można je legalnie kupić w okolicach 1.000 zł/szt. Przeważnie
> są to wykorzystane wyrzutnie jednorazowe. Wiele razy się takimi rzeczami
> bawiłem. Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy, że mogą być załadowane.
> Jestem w stanie zrozumieć Komendanta, ze otrzymawszy takie coś nawet mu
> przez myśl nie przeszło, ze tam może być gram niebezpiecznej substancji.

I nie zwróciła jego uwagi różnica wagi?
Czy po prostu jest typowym tępym bezmózgiem przyjmującym bzdurne założenia?


Pozdrawiam

do góry

W dniu 16.12.2022 o 21:28, Robert Tomasik pisze:

> Ale ja nie zadaję żadnego pytania. Atrap granatników w Polsce jest masa.
> Spokojnie można je legalnie kupić w okolicach 1.000 zł/szt. Przeważnie
> są to wykorzystane wyrzutnie jednorazowe.

No bądźmy poważni. Co to za wyczyn i atrakcja przywieźć z kraju objętego
wojną jakąś gównianą replikę, którą na byle bazarku można kupić za 1000zł?
Przecież ten "mityczny" odpowiednik naszego komendanta większą charyzmą
by się wykazał gdyby mu podarował 20-to letni koniak z Odessy.

> Wiele razy się takimi rzeczami
> bawiłem. Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy, że mogą być załadowane.

A kupowałeś na bazarze czy przywiozłeś z wojny?

> Jestem w stanie zrozumieć Komendanta, ze otrzymawszy takie coś nawet mu
> przez myśl nie przeszło, ze tam może być gram niebezpiecznej substancji.

A ten komendant w tamte rejony, to nie powinien jeździć z jakimiś
bardziej rozgarniętymi przydupasami, które by mu ogarniały takie tematy?
Daliby mu jakiś polon albo wąglika we flaszeczce i też by to przytargał
"na chatę"? W końcu to Komendant Główny Policji, a nie jakiś
posterunkowy z Żoliborza.

Tak w ogóle to taka wizyta jest jakoś obserwowana/ochraniana przez nasz
wywiad/kontrwywiad? Działa jeszcze coś takiego w naszym kraju? Czy może
działają tak jak Policja i/lub Straż Graniczna w omawianym przypadku?

do góry

On 2022-12-16, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Fri, 16 Dec 2022 17:02:56 +0100, cef wrote:
>> W dniu 2022-12-16 o 16:31, J.F pisze:
>>> I mozliwe, ze komendant odpalil tylko silnik, a glowica wcale nie
>>> wybuchla.
>>
>> Niezleżnie co wybuchło, to trzeba przyznać,
>> że mają rozmach...
>
> Zdjec nie widze, ale skoro brak ofiar smiertelnych, to chyba mały
> rozmach :-)

To miał być granatnik Pallad-D
https://tech.wp.pl/wybuch-w-komendzie-glownej-policj
i-antyterrorysta-to-byl-granatnik-pallad-d-wzor-83,6
845304369081056a

Ale gdzieindziej też czytałem, że miał być to jakiś do "wyważania"
opornych drzwi, co mogłoby tłumaczyć takie małe straty.

--
Marcin

do góry

W dniu 17.12.2022 o 00:11, Marcin Debowski pisze:
> Ale gdzieindziej też czytałem, że miał być to jakiś do "wyważania"
> opornych drzwi, co mogłoby tłumaczyć takie małe straty.
Do wyważania drzwi używa się strzelb gładkolufowych i amunicji PIK. Nie
słyszałem, by ktokolwiek używał do tego granatnika - nawet w wojsku,
gdzie granatniki są dość powszechnie stosowane.
--
Robert Tomasik

do góry