eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoa propos kamerek policji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 31. Data: 2019-03-23 02:46:05
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-03-22, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 22.03.2019 o 02:25, J.F. pisze:
    >>> Gość się "ślini" do nagiej panienki i nie uważa, co i ile razy naciska.
    >> A jak i im sie film urwie ?
    >
    > No to raczej i palec odetnie od mózgu. Widziałeś nieprzytomnego
    > pamiętajacego i wciskającego PIN?

    Ee. Urywanie filmu polega na tym, że się nie pamięta co się robiło,
    a niekoniecznie na tym, że się nie mogło czegość zrobić bo się było
    tak nawalonym.

    Generalnie rzecz się MZ da udowodnic ale wymaga to sporego wysiłku z
    potencjalnie bardzo wątpliwym efektem. To ja już wolę aby policja ten
    wysiłek kierowała gdzieindziej, np. na podładowywanie kamer :)

    --
    Marcin


  • 32. Data: 2019-03-23 13:26:33
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 22 Mar 2019 16:42:26 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 22.03.2019 o 02:25, J.F. pisze:
    >> Dnia Thu, 21 Mar 2019 16:28:59 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >>>>> Drugi wątek, to oszustwo polegające na wielokrotnym nabiciu na terminalu
    >>>>> tej samej płatności. Wątpię, by którakolwiek prokuratura w kraju
    >>>>> umorzyła postępowanie mając dowód na takie działanie. Sądzę, ze raczej
    >>>>> problemem będzie możliwość udowodnienia, czy klient dokonał jednego, czy
    >>>>> przykładowo pięciu zakupów.
    >>>> Ale postarali sie o taki dowod ?
    >>> Nie wiem.
    >>>> Pobrac delikwentowi krew do dalszych badan, zabezpieczyc monitoring,
    >>>> sprawdzic terminal, sprawdzic tancerki - pewnie ktoras ma cos na sumieniu,
    >>>> to wiadomo - mowisz, albo siedzisz.
    >>>> Ooops, czy to aby na pewno dopuszczalne ...
    >>> Pobierzemy krew do badań. Powiedzmy, że znajdzie się tam narkotyk. Jak
    >>> zamierzasz dowieść, że podano go w lokalu, a nie klient go sam zażył?
    >> A zalezy jaki.
    >
    > Wymień ten, który wykluczasz, by klient sam zażył i uzasadnij, czemu
    > wykluczas. Bo może faktycznie taki jest, ale ja nie znam.

    Najprostszy to chyba "pigulka gwaltu", a tego sie raczej samemu nie
    zazywa.

    W dobie dopalaczy istotnie moze byc problem, ale dawniej katalog
    popularnych narkotykow byl raczej ograniczony.

    >>> Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
    >>> narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
    >> No wlasnie - przeszukano lokal ?
    > Nie wiem. Jak podstawa do przeszukania?

    Np stwierdzenie narkotykow w organizmie i oswiadczenie delikwenta ze
    nie zazywal sam.

    >>>> No i mozna by kilku policjantow wyslac na tajne rozpoznanie, ale to
    >>>> pewnie za drogo by wyszlo :-)
    >>> Rozpoznanie czego? Przecież i bez rozpoznawania wiadomo, jak to działa.
    >>> Gość się "ślini" do nagiej panienki i nie uważa, co i ile razy naciska.
    >> A jak i im sie film urwie ?
    >
    > No to raczej i palec odetnie od mózgu. Widziałeś nieprzytomnego
    > pamiętajacego i wciskającego PIN?

    Ale bedzie dowod, ze im czegos do drinkow dodano, bo przeciez
    funkcjonariusz narkotykow nie bierze :-P

    >> Bo tu jednak naciskanie skomplikowane.
    >> I co najmniej trzeba mu podac jeden narkotyk - ale ten akurat jest
    >> legalny i klient sam zamowil.
    >> Czy wystarczy ... gosc musi byc na tyle przytomny, ze pin pamieta.
    >
    > Czyli kombinujesz w tym samym kierunku, co ja. I teraz ten nieprzytomny
    > ma pamiętać PIN bezpieczeństwa?

    Chcesz powiedziec, ze calkiem na trzezwo zatwierdzil 20 tys ?

    Roznie z tym alkoholem bywa, jest i taki stan, ze juz nie pamieta co
    sie dzialo, ale w miare sprawnie dziala.

    >>>> Zreszta po co to zwalczac - na biednego nie trafilo, a ile osob sie
    >>>> utrzymalo - wliczajac podatki :-)
    >>> Oni zbyt wiele zarabiają, by ryzykować kłopoty związane z
    >>> nieodprowadzaniem podatku.
    >> No, ktos tam traci pol miliona, a panstwo ma z tego 100 tys, wiec po
    >> co z tym walczyc :-)
    >
    > Weź taki hazard. Tam ludzie tracą całe majątki. Państwo z tym walczy.

    Bo nie zarabia. Tam gdzie zarabia - nie walczy :-)

    >>> Uwierzę prędzej w jakieś narkotyki, choć
    >>> prędzej po prostu wykorzystują głupotę klientów i tyle.
    >> Jedna panienka zgrabnie tanczy, a druga podsuwa terminal, moze klient
    >> nie zauwazy, ze tam 10 tys ?
    >
    > Jest to jeden z możliwych scenariuszy. Ale również dobrze może
    > powiedzieć, że minuta tańca kosztuje 1.000 zł. Ile pan sobie życzy. Gość
    > życzy 2 minuty, ale potem mu się podoba i pada pytanie, czy dopłaca.
    > Możliwych scenariuszy pewnie z tuzin.

    Moze, ale z reportazy wynika, ze to nie tak dziala.
    Moze klient kutwa, i nie da 1000 zl za minute, ale drinka za 200 zl
    sobie kupi.

    Ale 200 zl to nie zarobek, trzeba go naciagnac na drozsze.

    J.


  • 33. Data: 2019-03-23 18:56:45
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 23.03.2019 o 02:46, Marcin Debowski pisze:
    > Ee. Urywanie filmu polega na tym, że się nie pamięta co się robiło


    bzdura, widać Deb-owskiemu nie "urywał się film", n.p. po pigułce gwałtu:)

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 34. Data: 2019-03-23 19:22:53
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.03.2019 o 13:26, J.F. pisze:

    >>>> Pobierzemy krew do badań. Powiedzmy, że znajdzie się tam narkotyk. Jak
    >>>> zamierzasz dowieść, że podano go w lokalu, a nie klient go sam zażył?
    >>> A zalezy jaki.
    >> Wymień ten, który wykluczasz, by klient sam zażył i uzasadnij, czemu
    >> wykluczas. Bo może faktycznie taki jest, ale ja nie znam.
    > Najprostszy to chyba "pigulka gwaltu", a tego sie raczej samemu nie
    > zazywa.

    Fakt. O tym nie pomyślałem, choć teoretycznie ktoś zainteresowany
    zrobieniem lokalowi kłopotów może sam zażyć i złożyć zawiadomienie.

    >>>> Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
    >>>> narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
    >>> No wlasnie - przeszukano lokal ?
    >> Nie wiem. Jak podstawa do przeszukania?
    > Np stwierdzenie narkotykow w organizmie i oswiadczenie delikwenta ze
    > nie zazywal sam.

    Testery narkotykowe dające sensowny wynik w chwili ich użycia, to dośc
    nowatorskie rozwiązania. Dawniej na wynik z Instytutu czekało się
    tygodniami. Ale masz rację. Zeznanie klienta i wynik testu daje podstawy
    do przeszukania.

    >> No to raczej i palec odetnie od mózgu. Widziałeś nieprzytomnego
    >> pamiętajacego i wciskającego PIN?
    > Ale bedzie dowod, ze im czegos do drinkow dodano, bo przeciez
    > funkcjonariusz narkotykow nie bierze :-P

    Czemu tak sadzisz? Nie powinien, ale ... . Po za tym nie chciał bym tak
    zaplanowaną akcją dowodzić.
    >
    >>> Bo tu jednak naciskanie skomplikowane.
    >>> I co najmniej trzeba mu podac jeden narkotyk - ale ten akurat jest
    >>> legalny i klient sam zamowil.
    >>> Czy wystarczy ... gosc musi byc na tyle przytomny, ze pin pamieta.
    >> Czyli kombinujesz w tym samym kierunku, co ja. I teraz ten nieprzytomny
    >> ma pamiętać PIN bezpieczeństwa?
    > Chcesz powiedziec, ze calkiem na trzezwo zatwierdzil 20 tys ?

    Ponieważ na co dzień widzę oszołomów, którzy kupują przez net samochód
    wart 30.000 zł za 6.000 zł, płacą Western Union dziesiątki tysiące
    złotych za rzekomą paczkę z milionami dolarów i robią cały szereg innych
    nieprawdopodobnych operacji muszę jednak Cię zaskoczyć. Tak. Wierzę w to.


  • 35. Data: 2019-03-23 20:49:00
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 23 Mar 2019 19:22:53 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 23.03.2019 o 13:26, J.F. pisze:
    >>>>> Pobierzemy krew do badań. Powiedzmy, że znajdzie się tam narkotyk. Jak
    >>>>> zamierzasz dowieść, że podano go w lokalu, a nie klient go sam zażył?
    >>>> A zalezy jaki.
    >>> Wymień ten, który wykluczasz, by klient sam zażył i uzasadnij, czemu
    >>> wykluczas. Bo może faktycznie taki jest, ale ja nie znam.
    >> Najprostszy to chyba "pigulka gwaltu", a tego sie raczej samemu nie
    >> zazywa.
    >
    > Fakt. O tym nie pomyślałem, choć teoretycznie ktoś zainteresowany
    > zrobieniem lokalowi kłopotów może sam zażyć i złożyć zawiadomienie.

    A czemuz mialby zle zyczyc takiemu pozytecznemu lokalowi ?
    Moze go oskubali ? :-)

    >>>>> Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
    >>>>> narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
    >>>> No wlasnie - przeszukano lokal ?
    >>> Nie wiem. Jak podstawa do przeszukania?
    >> Np stwierdzenie narkotykow w organizmie i oswiadczenie delikwenta ze
    >> nie zazywal sam.
    > Testery narkotykowe dające sensowny wynik w chwili ich użycia, to dośc
    > nowatorskie rozwiązania. Dawniej na wynik z Instytutu czekało się
    > tygodniami. Ale masz rację. Zeznanie klienta i wynik testu daje podstawy
    > do przeszukania.

    A tu czas nie gra roli - mozna i tygodnie pozniej wpasc i zobaczyc czy
    czegos podejrzanego nie maja.

    >>> No to raczej i palec odetnie od mózgu. Widziałeś nieprzytomnego
    >>> pamiętajacego i wciskającego PIN?
    >> Ale bedzie dowod, ze im czegos do drinkow dodano, bo przeciez
    >> funkcjonariusz narkotykow nie bierze :-P
    > Czemu tak sadzisz? Nie powinien, ale ...

    Ale bedzie podstawa do przeszukania :-)
    Poza tym mozna pobrac krew przed akcja dla sprawdzenia :-)

    > Po za tym nie chciał bym tak zaplanowaną akcją dowodzić.

    Strasznie wielka akcja - wyslac 3-4 po cywilu i bez legitymacji, dac
    jednemu zlota karte z limitem 5000, i poczekac co z tego wyjdzie..

    >>>> Bo tu jednak naciskanie skomplikowane.
    >>>> I co najmniej trzeba mu podac jeden narkotyk - ale ten akurat jest
    >>>> legalny i klient sam zamowil.
    >>>> Czy wystarczy ... gosc musi byc na tyle przytomny, ze pin pamieta.
    >>> Czyli kombinujesz w tym samym kierunku, co ja. I teraz ten nieprzytomny
    >>> ma pamiętać PIN bezpieczeństwa?
    >> Chcesz powiedziec, ze calkiem na trzezwo zatwierdzil 20 tys ?
    >
    > Ponieważ na co dzień widzę oszołomów, którzy kupują przez net samochód
    > wart 30.000 zł za 6.000 zł, płacą Western Union dziesiątki tysiące
    > złotych za rzekomą paczkę z milionami dolarów i robią cały szereg innych
    > nieprawdopodobnych operacji muszę jednak Cię zaskoczyć. Tak. Wierzę w to.

    A na moj gust to bedzie mialo cos z oszustwa.
    A KK jest dosc ogolny w tym wzgledzie :-)

    J.


  • 36. Data: 2019-03-23 21:02:27
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.03.2019 o 20:49, J.F. pisze:

    >>>>>> Pobierzemy krew do badań. Powiedzmy, że znajdzie się tam narkotyk. Jak
    >>>>>> zamierzasz dowieść, że podano go w lokalu, a nie klient go sam zażył?
    >>>>> A zalezy jaki.
    >>>> Wymień ten, który wykluczasz, by klient sam zażył i uzasadnij, czemu
    >>>> wykluczas. Bo może faktycznie taki jest, ale ja nie znam.
    >>> Najprostszy to chyba "pigulka gwaltu", a tego sie raczej samemu nie
    >>> zazywa.
    >> Fakt. O tym nie pomyślałem, choć teoretycznie ktoś zainteresowany
    >> zrobieniem lokalowi kłopotów może sam zażyć i złożyć zawiadomienie.
    > A czemuz mialby zle zyczyc takiemu pozytecznemu lokalowi ?
    > Moze go oskubali ? :-)

    Skąd ja mam to wiedzieć. Może pracuje w nim dziewczyna, w której się
    podkochuje. Najważniejsze, że nie można tego wykluczyć.
    >
    >>>>>> Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
    >>>>>> narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
    >>>>> No wlasnie - przeszukano lokal ?
    >>>> Nie wiem. Jak podstawa do przeszukania?
    >>> Np stwierdzenie narkotykow w organizmie i oswiadczenie delikwenta ze
    >>> nie zazywal sam.
    >> Testery narkotykowe dające sensowny wynik w chwili ich użycia, to dośc
    >> nowatorskie rozwiązania. Dawniej na wynik z Instytutu czekało się
    >> tygodniami. Ale masz rację. Zeznanie klienta i wynik testu daje podstawy
    >> do przeszukania.
    > A tu czas nie gra roli - mozna i tygodnie pozniej wpasc i zobaczyc czy
    > czegos podejrzanego nie maja.

    Trochę mało sensowne.
    >
    >>>> No to raczej i palec odetnie od mózgu. Widziałeś nieprzytomnego
    >>>> pamiętajacego i wciskającego PIN?
    >>> Ale bedzie dowod, ze im czegos do drinkow dodano, bo przeciez
    >>> funkcjonariusz narkotykow nie bierze :-P
    >> Czemu tak sadzisz? Nie powinien, ale ...
    > Ale bedzie podstawa do przeszukania :-)
    > Poza tym mozna pobrac krew przed akcja dla sprawdzenia :-)

    Troch,ę cienko to widzę.
    >
    >> Po za tym nie chciał bym tak zaplanowaną akcją dowodzić.
    > Strasznie wielka akcja - wyslac 3-4 po cywilu i bez legitymacji, dac
    > jednemu zlota karte z limitem 5000, i poczekac co z tego wyjdzie..

    Powiedzmy, że rozumiem, iż nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :-)


  • 37. Data: 2019-03-23 21:12:57
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 23 Mar 2019 21:02:27 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 23.03.2019 o 20:49, J.F. pisze:
    >>>>>>> Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
    >>>>>>> narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
    >>>>>> No wlasnie - przeszukano lokal ?
    >>>>> Nie wiem. Jak podstawa do przeszukania?
    >>>> Np stwierdzenie narkotykow w organizmie i oswiadczenie delikwenta ze
    >>>> nie zazywal sam.
    >>> Testery narkotykowe dające sensowny wynik w chwili ich użycia, to dośc
    >>> nowatorskie rozwiązania. Dawniej na wynik z Instytutu czekało się
    >>> tygodniami. Ale masz rację. Zeznanie klienta i wynik testu daje podstawy
    >>> do przeszukania.
    >> A tu czas nie gra roli - mozna i tygodnie pozniej wpasc i zobaczyc czy
    >> czegos podejrzanego nie maja.
    >
    > Trochę mało sensowne.

    Dlaczego - myslisz ze jeden raz tam kogos oskubali ?
    Jesli tak robia, to na okraglo ... pytanie tylko, czy latwo bedzie
    znalezc.

    >>>>> No to raczej i palec odetnie od mózgu. Widziałeś nieprzytomnego
    >>>>> pamiętajacego i wciskającego PIN?
    >>>> Ale bedzie dowod, ze im czegos do drinkow dodano, bo przeciez
    >>>> funkcjonariusz narkotykow nie bierze :-P
    >>> Czemu tak sadzisz? Nie powinien, ale ...
    >> Ale bedzie podstawa do przeszukania :-)
    >> Poza tym mozna pobrac krew przed akcja dla sprawdzenia :-)
    >
    > Trochę cienko to widzę.

    Z pobraniem przed akcja, czy ze znalezieniem kilku chetnych
    funkcjonariuszy do pobrania ? :-)

    >>> Po za tym nie chciał bym tak zaplanowaną akcją dowodzić.
    >> Strasznie wielka akcja - wyslac 3-4 po cywilu i bez legitymacji, dac
    >> jednemu zlota karte z limitem 5000, i poczekac co z tego wyjdzie..
    > Powiedzmy, że rozumiem, iż nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :-)

    Ale za to bedzie mozna potem powiedziec "wyslalismy kilku wywiadowcow
    po cywilnemu, i nic nieuczciwego nie zauwazyli. Niestety - klienci
    powinni uwazac ile pija, a najlepiej w ogole nie pic :-)"

    J.


  • 38. Data: 2019-03-23 23:52:56
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.03.2019 o 21:12, J.F. pisze:

    >>>> Po za tym nie chciał bym tak zaplanowaną akcją dowodzić.
    >>> Strasznie wielka akcja - wyslac 3-4 po cywilu i bez legitymacji, dac
    >>> jednemu zlota karte z limitem 5000, i poczekac co z tego wyjdzie..
    >> Powiedzmy, że rozumiem, iż nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :-)
    > Ale za to bedzie mozna potem powiedziec "wyslalismy kilku wywiadowcow
    > po cywilnemu, i nic nieuczciwego nie zauwazyli. Niestety - klienci
    > powinni uwazac ile pija, a najlepiej w ogole nie pic :-)"

    Trochę to cienko wygląda :-)


  • 39. Data: 2019-03-24 02:17:05
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 23 Mar 2019 23:52:56 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 23.03.2019 o 21:12, J.F. pisze:
    >>>>> Po za tym nie chciał bym tak zaplanowaną akcją dowodzić.
    >>>> Strasznie wielka akcja - wyslac 3-4 po cywilu i bez legitymacji, dac
    >>>> jednemu zlota karte z limitem 5000, i poczekac co z tego wyjdzie..
    >>> Powiedzmy, że rozumiem, iż nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz :-)
    >> Ale za to bedzie mozna potem powiedziec "wyslalismy kilku wywiadowcow
    >> po cywilnemu, i nic nieuczciwego nie zauwazyli. Niestety - klienci
    >> powinni uwazac ile pija, a najlepiej w ogole nie pic :-)"
    >
    > Trochę to cienko wygląda :-)

    Ale przyznasz ze lepiej brzmi niz "nie mozemy nic zrobic" :-P

    J.


  • 40. Data: 2019-03-24 08:01:17
    Temat: Re: a propos kamerek policji
    Od: ń <k...@t...sie>

    Jeżeli to praworządne księgowe to niech US je przyciśnie do zapłacenia 75% od
    nieudokumentowanych dochodów.
    No chyba że każda q..a ma samochód i mieszkanie na mamusię (pewnie bezrobotną).

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1