-
11. Data: 2019-03-21 12:53:30
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: brawo <n...@t...net.pl>
W dniu środa, 20 marca 2019 23:22:41 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
>
> Nie. Po pierwsze to nie jest sklep. Powinno być menu, bo to jest raczej
> knajpa. Nie chadzam do takich klubów, ale sadzę, że menu na sztukę
> gdzieś tam jest. Ale jeśli nawet nie ma, to z prawem karno-skarbowym nie
> ma to nic wspólnego, a i na pewno nie jest to przestępstwo. Sadze, że
> wykroczenie przeciwko prawom konsumentów.
To jest grupa dyskusyjna i mnie chodzi o znalezienie sposobu na eliminację
tego typu niebiznesowych wręcz przestępczych praktyk.
Ja jak miałem kontrolę w sklepie to cena musiała być na każdym towarze.
> Posłuchaj. Idziesz do teatru. Wszczynasz awanturę, że na cenniku nie ma
> ceny za taniec aktorki? Taki lokal, to jest właśnie niby taki teatr.
W teatrze jest cena za cały spektakl, aktorki nie chodzą po widowni z lewymi
terminalami.
> Dziewczyny się rozbierają i tylko idioci myślą, że za darmo. Tyle, że to
> jest wliczone w cenę drinka, czy piwa.
> >
> >> Drugi wątek, to oszustwo polegające na wielokrotnym nabiciu na terminalu
> >> tej samej płatności. Wątpię, by którakolwiek prokuratura w kraju
> >> umorzyła postępowanie mając dowód na takie działanie. Sądzę, ze raczej
> >> problemem będzie możliwość udowodnienia, czy klient dokonał jednego, czy
> >> przykładowo pięciu zakupów.
Przecież pieniądze zostały gdzieś przelane z konta frajera i widać
wyraźnie ile było tych transakcji pamiętaj, że klient był napojony
jakimś środkiem i te transakcje były dokonywane bez pełnej świadomości.
Również ceny z terminala gdzieś są u pośrednika między terminalem a bankiem.
To wszystko powinno dać się sprawdzić. Cena nie może fruwać, musi być stała
inaczej mamy właśnie taki burdel.
> Pytanie, czy to była jedna usługa. Wykluczysz, że idiota kupił 5
> drinków? Nie jest to zabronione.
Drinki to małe piwo, tu były setki róż po sto parę złotych sztuka.
Nie wmówisz mi, że to nie jest przestępstwo.
> >> W programie obydwa te wątki sprytnie połączono. Mowa o oszustwie.
> >> pokazują oczywiste oszustwo z wielokrotnym nabiciem na terminal, a mówią
> >> o oszustwie zawyżania cen (to już nei jest oszustwo).
> > A jak to nazwiesz, ja nazywam to oszustwem. Tak jak wspomniałem
> > musi być oficjalny cennik jak go niema stosować uśrednianie
> > cen z innych klubów.
>
> Idę o zakład, że cennik leży na barze...
Więc wystarczy porównać cenę na barze z ceną na rachunku,
ewidentne przestępstwo nazwane oszustwem, złodziejstwem.
> Reasumując, to są lokale oczywiście obliczone na wyciągnięcie kasy.
Nie może być w Polsce takich lokali, państwo traci na turystyce
traci opinię.
> Mozna w potocznym znaczeniu twierdzić, że oszukują. Ale jest pewna
> różnica pomiędzy karalnym oszustwem, a oszustwem samym w sobie. Jak
> dziewczyna Ci mówi, ze Cię kocha, to tez może oszukiwać, ale czy w razie
> ujawnienia, ze kłamała polecisz do prokuratury?
To ją rzucam i nie wiąże się to z moim bankructwem, jeśli wiązałoby się
z bankructwem to jak najbardziej nadaje się dla prokuratora.
Nie jest to tematem wątku ale panie Morawiecki kliko-kredyto-pożyczki
to następna afera po frankowej.
Pisałem już, że kredyto-pożyczki w Polsce tylko na umowach w formie pisemnej
z siedmiodniowym lub czternastodniowym opóźnieniem jej realizacji,
który to czas jest na ewentualne jej unieważnienie. Dołóżmy jeszcze
pożyczki rządu to za niedługo jesteśmy z ręką w nocniku.
Również banki powinny pomyśleć o drugim pinie alarmowym, który pokazywałyby
udaną transakcję lecz w rzeczywistości by jej nie było ale umożliwiającymi
obserwację zachowania się odbiorcy takiej płatności.
Świadomość tego wprowadziłaby niepewność w grupach przestępczych.
Andrzej.
-
12. Data: 2019-03-21 13:01:15
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 21.03.2019 o 12:40, J.F. pisze:
> Ale postarali sie o taki dowod ?
> Pobrac delikwentowi krew do dalszych badan, zabezpieczyc monitoring,
> sprawdzic terminal, sprawdzic tancerki - pewnie ktoras ma cos na sumieniu,
> to wiadomo - mowisz, albo siedzisz.
> Ooops, czy to aby na pewno dopuszczalne ...
dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf (c)
:)))))))))))))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
13. Data: 2019-03-21 13:24:54
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 21 Mar 2019 04:53:30 -0700 (PDT), brawo napisał(a):
> Drinki to małe piwo, tu były setki róż po sto parę złotych sztuka.
> Nie wmówisz mi, że to nie jest przestępstwo.
Zapewne jesteś nowym grupowiczem i dlatego zupełnie nie znasz możliwości
Roberta.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
14. Data: 2019-03-21 13:40:38
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-03-20 o 23:40, Robert Tomasik pisze:
> Moim zdaniem błądzisz. Rekwirowanie terminala sensu żadnego nie ma.
> Właścicielowi nic nie
> zrobimy, bo on powie, ze oczywiście nie zezwalał na takie praktyki.
> Reasumując, jedynie sensowne byłoby porównać monitoring z terminalem /
> kasą. Ale jeśli tu nie znajdziesz dowodu na oszustwo, to reszta Twoich
> propozycji jest niestety niedorzeczna.
Z takiej postawy wyciągam raczej wniosek, że Policja też ma swój udział
i za wiele wyjaśnić się nie da.
-
15. Data: 2019-03-21 13:44:23
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 21.03.2019 o 13:24, tracz pisze:
> Dnia Thu, 21 Mar 2019 04:53:30 -0700 (PDT), brawo napisał(a):
>
>> Drinki to małe piwo, tu były setki róż po sto parę złotych sztuka.
>> Nie wmówisz mi, że to nie jest przestępstwo.
>
> Zapewne jesteś nowym grupowiczem i dlatego zupełnie nie znasz możliwości
> Roberta.
>
ani tracza, tracz wystrzeli w ciebie wiązkę fermionów, tak że się nie
pozbierasz:)))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
16. Data: 2019-03-21 16:28:59
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.03.2019 o 12:40, J.F. pisze:
>> Drugi wątek, to oszustwo polegające na wielokrotnym nabiciu na terminalu
>> tej samej płatności. Wątpię, by którakolwiek prokuratura w kraju
>> umorzyła postępowanie mając dowód na takie działanie. Sądzę, ze raczej
>> problemem będzie możliwość udowodnienia, czy klient dokonał jednego, czy
>> przykładowo pięciu zakupów.
> Ale postarali sie o taki dowod ?
Nie wiem.
> Pobrac delikwentowi krew do dalszych badan, zabezpieczyc monitoring,
> sprawdzic terminal, sprawdzic tancerki - pewnie ktoras ma cos na sumieniu,
> to wiadomo - mowisz, albo siedzisz.
> Ooops, czy to aby na pewno dopuszczalne ...
Pobierzemy krew do badań. Powiedzmy, że znajdzie się tam narkotyk. Jak
zamierzasz dowieść, że podano go w lokalu, a nie klient go sam zażył?
Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
>
> No i mozna by kilku policjantow wyslac na tajne rozpoznanie, ale to
> pewnie za drogo by wyszlo :-)
Rozpoznanie czego? Przecież i bez rozpoznawania wiadomo, jak to działa.
Gość się "ślini" do nagiej panienki i nie uważa, co i ile razy naciska.
>
> Zreszta po co to zwalczac - na biednego nie trafilo, a ile osob sie
> utrzymalo - wliczajac podatki :-)
Oni zbyt wiele zarabiają, by ryzykować kłopoty związane z
nieodprowadzaniem podatku. Uwierzę prędzej w jakieś narkotyki, choć
prędzej po prostu wykorzystują głupotę klientów i tyle.
>
>> W programie obydwa te wątki sprytnie połączono. Mowa o oszustwie.
>> pokazują oczywiste oszustwo z wielokrotnym nabiciem na terminal, a mówią
>> o oszustwie zawyżania cen (to już nei jest oszustwo).
> A TAKI przewozy jakos scigneli.
> Oczywiscie jak kogos waznego przekrecili, bo wczesniej to nie ma mowy o
> oszustwie :-)
Rozwiń ostatnie zdanie, bo nie rozumiem.
-
17. Data: 2019-03-21 16:34:12
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 21.03.2019 o 13:40, cef pisze:
> Z takiej postawy wyciągam raczej wniosek, że Policja też ma swój udział
> i za wiele wyjaśnić się nie da.
https://www.youtube.com/watch?reload=9&v=V7dzGEKRxGY
Mówiono o nim King
W mieście świętej Wieży
Pamiętam z podstawówki
Jak całował się z papieżem
Przejeżdżał też sekretarz
Gdy przecinano wstęgę
Kingi poszedł na wagary
Pomarzyć o czymś innym
Był zawsze trochę z boku
Na bakier trochę był
W szkole nikt nie wiedział
Czym King naprawdę żył
To było trochę później
Już miał przyjaciółkę Ewę
Mieszkali więc bez ślubu
I klepali słodką biedę
Dawali czasem czadu
Bo lubili lekkie dragi
Znajomych było wielu
Wieczory i poranki
Uważaj na sąsiadów swych,
Bo lubią dawać cynk
Ty wiesz, kto rządzi w mieście
Tu biskup z komisarzem - king!
Tak mówił mu przyjaciel
Długi, chudy Lolo
Kiedy wyszli na ulicę
Zapalić spliffa z colą
Mam dosyć tego miasta
Czerwono-czarnej maffi
Czy mnie rozumiesz Lolo?
Czy wiesz, co mnie trapi?
Tymczasem blada Ewa
Wytłumaczyć pragnie wszystko,
Bo komisarz wszedł przez okno
A spod łóżka wylazł biskup
Co masz w kieszeni King?
Komisarz spytał w drzwiach
Wy palicie wciąż to świństwo
Mieliśmy wiele skarg
A biskup łypie z boku
To na Kinga, to na Ewę
Wy żyjecie tu bezbożnie
Myślicie, że nic nie wiem
Za posiadanie zielska
Ty dostaniesz dziesięć latek
Za nielegalny związek z nią
Następnych parę kratek
Dziś Kingi siedzi w celi
I wspomina dobre dni
Napisał do papieża
Bardzo długi list
Świąteczną wysłał kartkę
Do samego prezydenta
Lecz nikt o nim już nie mówi
Nikt o nim nie pamięta
Był zawsze trochę z boku
Na bakier trochę był
Właściwie nikt nie wiedział
Czym King naprawdę żył
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
18. Data: 2019-03-21 18:54:28
Temat: nariRe: a propos kamerek policji
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.03.2019 o 12:40, J.F. pisze:
> Zreszta po co to zwalczac - na biednego nie trafilo, a ile osob sie
> utrzymalo - wliczajac podatki :-)
I funkcjonariuszy...
Shrek
-
19. Data: 2019-03-22 02:25:58
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 21 Mar 2019 16:28:59 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 21.03.2019 o 12:40, J.F. pisze:
>>> Drugi wątek, to oszustwo polegające na wielokrotnym nabiciu na terminalu
>>> tej samej płatności. Wątpię, by którakolwiek prokuratura w kraju
>>> umorzyła postępowanie mając dowód na takie działanie. Sądzę, ze raczej
>>> problemem będzie możliwość udowodnienia, czy klient dokonał jednego, czy
>>> przykładowo pięciu zakupów.
>> Ale postarali sie o taki dowod ?
>
> Nie wiem.
>
>> Pobrac delikwentowi krew do dalszych badan, zabezpieczyc monitoring,
>> sprawdzic terminal, sprawdzic tancerki - pewnie ktoras ma cos na sumieniu,
>> to wiadomo - mowisz, albo siedzisz.
>> Ooops, czy to aby na pewno dopuszczalne ...
>
> Pobierzemy krew do badań. Powiedzmy, że znajdzie się tam narkotyk. Jak
> zamierzasz dowieść, że podano go w lokalu, a nie klient go sam zażył?
A zalezy jaki.
> Powiedzmy, że gdyby w trakcie przeszukania lokalu znaleziono w nim takie
> narkotyki, to już byłaby silna poszlaka.
No wlasnie - przeszukano lokal ?
>> No i mozna by kilku policjantow wyslac na tajne rozpoznanie, ale to
>> pewnie za drogo by wyszlo :-)
>
> Rozpoznanie czego? Przecież i bez rozpoznawania wiadomo, jak to działa.
> Gość się "ślini" do nagiej panienki i nie uważa, co i ile razy naciska.
A jak i im sie film urwie ?
Bo tu jednak naciskanie skomplikowane.
I co najmniej trzeba mu podac jeden narkotyk - ale ten akurat jest
legalny i klient sam zamowil.
Czy wystarczy ... gosc musi byc na tyle przytomny, ze pin pamieta.
>> Zreszta po co to zwalczac - na biednego nie trafilo, a ile osob sie
>> utrzymalo - wliczajac podatki :-)
> Oni zbyt wiele zarabiają, by ryzykować kłopoty związane z
> nieodprowadzaniem podatku.
No, ktos tam traci pol miliona, a panstwo ma z tego 100 tys, wiec po
co z tym walczyc :-)
> Uwierzę prędzej w jakieś narkotyki, choć
> prędzej po prostu wykorzystują głupotę klientów i tyle.
Jedna panienka zgrabnie tanczy, a druga podsuwa terminal, moze klient
nie zauwazy, ze tam 10 tys ?
>>> W programie obydwa te wątki sprytnie połączono. Mowa o oszustwie.
>>> pokazują oczywiste oszustwo z wielokrotnym nabiciem na terminal, a mówią
>>> o oszustwie zawyżania cen (to już nei jest oszustwo).
>> A TAKI przewozy jakos scigneli.
>> Oczywiscie jak kogos waznego przekrecili, bo wczesniej to nie ma mowy o
>> oszustwie :-)
> Rozwiń ostatnie zdanie, bo nie rozumiem.
Byl taki przewoznik ... bo nie taksowkarz. Np o nazwie TAKI.
I nie mozna powiedziec, ze oszukiwal klientow, bo cennik na szybie
naklejony. A na tym cenniku wyraznie - pierwszy rozpoczety kilometr
200zl, kazdy nastepny 100 zl.
Wiec policja nic nie moze ... az sie znalazla taka, co mogla.
Ciekawe co ja przekonalo.
No, to chyba nie bylo Taki
http://konsument.um.warszawa.pl/aktualnosci/taki-to-
nie-taxi
Ale za co odebrano liencje ?
Co to, nie mozna sobie cen ustalic dowolnie ? :-)
A tu przypadek skazania za rzetelna informacje
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,200-zlo
tych-za-kilka-kilometrow,29999.html
J.
-
20. Data: 2019-03-22 12:39:17
Temat: Re: a propos kamerek policji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "brawo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4e1f794d-0639-47b2-8901-35964301bc90@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 20 marca 2019 23:22:41 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik
napisał:
>> Nie. Po pierwsze to nie jest sklep. Powinno być menu, bo to jest
>> raczej
>> knajpa. Nie chadzam do takich klubów, ale sadzę, że menu na sztukę
>> gdzieś tam jest. Ale jeśli nawet nie ma, to z prawem
>> karno-skarbowym nie
>> ma to nic wspólnego, a i na pewno nie jest to przestępstwo. Sadze,
>> że
>> wykroczenie przeciwko prawom konsumentów.
>
>To jest grupa dyskusyjna i mnie chodzi o znalezienie sposobu na
>eliminację
>tego typu niebiznesowych wręcz przestępczych praktyk.
>Ja jak miałem kontrolę w sklepie to cena musiała być na każdym
>towarze.
Ale w restauracji nie ma ...
>> Pytanie, czy to była jedna usługa. Wykluczysz, że idiota kupił 5
>> drinków? Nie jest to zabronione.
>Drinki to małe piwo, tu były setki róż po sto parę złotych sztuka.
>Nie wmówisz mi, że to nie jest przestępstwo.
Jesli kupil dobrowolnie i wiedzial co i za ile - to niby czemu ?
>> Idę o zakład, że cennik leży na barze...
>Więc wystarczy porównać cenę na barze z ceną na rachunku,
>ewidentne przestępstwo nazwane oszustwem, złodziejstwem.
Alez spokojnie znajdzies wym cenniku i drinka za 100 zl, i
szampana za 15 tys ...
>> Reasumując, to są lokale oczywiście obliczone na wyciągnięcie kasy.
>Nie może być w Polsce takich lokali, państwo traci na turystyce
>traci opinię.
Reszta swiata jakos ma to w d* - takie kluby sa wszedzie...
J.