eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZysk z przyjmowania kart
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 21. Data: 2010-03-07 19:23:12
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: BK <b...@g...com>

    On 7 Mar, 20:08, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
    > Dnia 2010-03-07 19:53, U ytkownik BK napisa :
    >
    > > Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)
    >
    > Mam wra enie e Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci si wydaje
    > e b dzie kiedy sklep przestanie ca kiem obraca got wk .

    Nie calkiem. Wprowadzenie kart zmniejsza obrot gotowkowy i to
    zmniejsza koszty. Sprawdzone doswiadczalnie.


    >
    > > Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
    > > fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
    > > promowaniu kart zarobic.
    >
    > Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?
    >
    > Pozdrawiam

    W dobrych punktach transakcje kartowe % przewyzszaja gotowkowe.


  • 22. Data: 2010-03-07 19:24:53
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: BK <b...@g...com>

    On 7 Mar, 20:11, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
    > Dnia 2010-03-07 19:47, U ytkownik BK napisa :
    >
    > >>> Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)
    > >> A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
    > >> wielko ci obrocie dziennym ?
    >
    > > serio pytasz? ;)
    >
    > > to co potrafi sobie wynegocjowac mcdonald to nie to samo co normalny
    > > sklep
    >
    > Normalne sklepy zrzeszaj si w spore grupy/sieci pod jednym logiem
    > w a nie w celu wynegocjowania korzystnych warunk w.
    > Uwa asz e nawet je li b dzie r nica to b dzie ona dla sklep w
    > takiej grupy odczuwalna ?
    >
    > Pozdrawiam

    Nie ale to sie zdecydujmy czy mowimy o normalnym sklepie czy o sporej
    sieci. Bo spora siec to wlasnie McDonald, i takie podmioty moga
    wynegocjowac dobre warunki.

    Natomiast normalny sklep - ja pod tym pojeciem rozumiem sklep, jednen
    sklep - nie ogolnoswiatowa siec.


  • 23. Data: 2010-03-07 19:27:05
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: BK <b...@g...com>

    On 7 Mar, 20:08, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
    > Dnia 2010-03-07 19:53, U ytkownik BK napisa :
    >
    > > Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)
    >
    > Mam wra enie e Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci si wydaje
    > e b dzie kiedy sklep przestanie ca kiem obraca got wk .
    >
    > > Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
    > > fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
    > > promowaniu kart zarobic.
    >
    > Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?
    >
    > Pozdrawiam


    Jeszcze jedno - koszt obrotu gotowkowego w duzym podmiocie szacuje sie
    na ok. 4,5% wartosci tego obrotu, karty moga byc tansze. W Polsce
    koszt obslugi gotowki to rocznie 1% PKB, srednia dla krajow starej UE
    to jakies 0,5% - wlasnie dzieki wiekszej popularnosci kart i
    bankowosci internetowej.



  • 24. Data: 2010-03-07 19:30:31
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "RadoslawF" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hn0fq8$lqv$1@node2.news.atman.pl...
    > Dnia 2010-03-07 16:02, Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:
    >
    >> często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
    >> przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jakiś czas temu
    >> sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
    >> sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci
    >> kartą.
    >>
    >> Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
    >
    > Akcja promocyjna opłacana przez firmę wciskającą karty chętnym.

    Miałoby to sens, gdyby rozdawano prezenty w zamian za płacenie kartą
    określonego typu. A tak, to musielibyb sie zrzucic wszyscy.


  • 25. Data: 2010-03-07 19:41:30
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart [NTG]
    Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> pisze:
    > Witam,
    >
    > często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
    > przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jakiś czas temu
    > sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
    > sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.
    >
    > Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

    A co to niby ma mieć wspólnego z *prawem*?

    --
    Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
    Rząd nie rozwiązuje problemów, rząd je tworzy.
    -- Milton Friedman (1912-2006) [pl.wikiquote.org]


  • 26. Data: 2010-03-07 20:09:26
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 07.03.2010 BK <b...@g...com> napisał/a:
    > Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.

    Sklepy mają na ogół deficyt bilonu.
    --
    Samotnik
    Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 27. Data: 2010-03-07 20:20:46
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-03-07 20:24, Użytkownik BK napisał:

    > Nie ale to sie zdecydujmy czy mowimy o normalnym sklepie czy o sporej
    > sieci. Bo spora siec to wlasnie McDonald, i takie podmioty moga
    > wynegocjowac dobre warunki.
    >
    > Natomiast normalny sklep - ja pod tym pojeciem rozumiem sklep, jednen
    > sklep - nie ogolnoswiatowa siec.

    Normalne sklepy zrzeszają się w wiadomym celu.
    Sklep zrzeszony przestaje być dla ciebie normalny ?


    Pozdrawiam


  • 28. Data: 2010-03-07 20:25:20
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: BK <b...@g...com>

    On 7 Mar, 21:20, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
    > Dnia 2010-03-07 20:24, U ytkownik BK napisa :
    >
    > > Nie ale to sie zdecydujmy czy mowimy o normalnym sklepie czy o sporej
    > > sieci. Bo spora siec to wlasnie McDonald, i takie podmioty moga
    > > wynegocjowac dobre warunki.
    >
    > > Natomiast normalny sklep - ja pod tym pojeciem rozumiem sklep, jednen
    > > sklep - nie ogolnoswiatowa siec.
    >
    > Normalne sklepy zrzeszaj si w wiadomym celu.
    > Sklep zrzeszony przestaje by dla ciebie normalny ?
    >
    > Pozdrawiam

    Dzizas... normalnie jakbym nie dyskutowal tylko probowal biec na 100m
    po kolana w smole ;) W tym kontekscie jakim jest da dyskusja piszac
    normalny sklep mialem na mysli jednen samodzielny sklep - i stawialem
    go w opozycji do duzej sieci. Tyle. Nie uwazam, ze sklep, ktory jest w
    sieci jest nienormalny tylko wowczas trudno w traktowac go jako
    "sklep" tylko raczej "siec" ;)


  • 29. Data: 2010-03-07 20:44:22
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-03-07 20:30, Robert Tomasik pisze:
    >> Akcja promocyjna opłacana przez firmę wciskającą karty chętnym.
    > Miałoby to sens, gdyby rozdawano prezenty w zamian za płacenie kartą
    > określonego typu. A tak, to musielibyb sie zrzucic wszyscy.

    No akurat w ropuchach dają za Mastercarda. No ale nie od dzisiaj
    wiadomo, że to jedyna bezcenna karta.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 30. Data: 2010-03-07 20:45:14
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>



    W dniu 2010-03-07 21:09, Samotnik pisze:
    > Dnia 07.03.2010 BK <b...@g...com> napisał/a:
    >> Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.
    >
    > Sklepy mają na ogół deficyt bilonu.


    No nie wiem :D Znam taki, gdzie nie przyjmują 1gr ściemniając, że
    wycofano go z obiegu.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1