-
1. Data: 2019-05-30 21:21:20
Temat: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: u2 <u...@o...pl>
http://www.codozasady.pl/zydowskie-mienie-bezdziedzi
czne-wymaga-stworzenia-wyjatkowych-rozwiazan/
Żydowskie mienie bezdziedziczne wymaga stworzenia wyjątkowych rozwiązań
01.02.2018
Temat żydowskiego mienia bezdziedzicznego wywołuje największe
kontrowersje w dyskusji nad kompleksowym uregulowaniem problematyki
reprywatyzacji w Polsce. Ogólna zasada, zgodnie z którą w braku
najbliższych zmarłego dziedziczy po nim państwo, okazuje się jednak
rozwiązaniem iluzorycznym i niemożliwym do zastosowania w praktyce.
Terminem żydowskiego mienia bezdziedzicznego (ang. heirless property)
określa się mienie należące do ofiar II wojny światowej pochodzenia
żydowskiego, które ze względu na masową skalę eksterminacji nie
pozostawiły po sobie ani spadkobierców testamentowych, ani krewnych lub
małżonka z kręgu spadkobierców ustawowych.
Temat ten budzi największe kontrowersje w dyskusji nad stworzeniem
kompleksowych rozwiązań dotyczących powojennego przejmowania mienia w
Polsce. W dyskursie medialnym podnosi się, że żądania wobec mienia
bezdziedzicznego pozostawionego w Polsce wysuwają amerykańskie
organizacje żydowskie rzekomo dążące w ten sposób do wzbogacenia się na
stratach ofiar Holokaustu posiadających polskie obywatelstwo (ten mit
obalamy tutaj). W tym kontekście dla ucięcia dyskusji nad możliwymi
rozwiązaniami problemu żydowskiego mienia bezdziedzicznego wskazuje się
na ogólną zasadę, wedle której w braku najbliższych zmarłego dziedziczy
po nim Skarb Państwa. Jak pokazuje praktyka, zastosowanie tej reguły
jest niemożliwe, a brak szczegółowych rozwiązań w zakresie żydowskiego
mienia bezdziedzicznego doprowadził do powstawania patologii na gruncie
tzw. afery reprywatyzacyjnej związanych z ustanawianiem kuratorów. To
wszystko każe zastanowić się nad możliwością stworzenia wyjątkowych
regulacji w stosunku do wyjątkowej sytuacji, jaką jest pozostawione w
Polsce żydowskie mienie bezdziedziczne.
Reprywatyzacja w Polsce - stosowanie ogólnych reguł do wyjątkowych
okoliczności
W Polsce nie występuje tak naprawdę zjawisko reprywatyzacji, ponieważ po
transformacji ustrojowej nie zakwestionowano en bloc powojennego
przejmowania mienia, co doprowadziłoby do zwrotów w naturze lub wypłaty
odpowiednich rekompensat. Wobec braku kompleksowych regulacji
restytucyjnych wykształcił się model umożliwiający cząstkową kontrolę
legalności powojennego przejmowania mienia polegającą na ocenie jego
zgodności z ówcześnie obowiązującymi przepisami. Zatem reprywatyzacja w
Polsce odbywa się poprzez stosowanie ogólnych reguł do szczególnych
okoliczności związanych z powojennym przejmowaniem mienia.
Postępowania reprywatyzacyjne w Polsce są więc skomplikowane,
wieloetapowe i długotrwałe. Ogrom trudności, z jakim przychodzi mierzyć
się w tych sprawach dawnym właścicielom lub ich następcom prawnym (w
szczególności tym pochodzącym z zagranicy), rodzi frustrację i
niezrozumienie powodów, dla których konieczne jest przeprowadzanie tak
szczegółowych procedur w celu odzyskania rodzinnego majątku utraconego
jeszcze w czasie wojny lub bezpośrednio po niej. W tym duchu dawni
właściciele (lub ich spadkobiercy) żydowskiego pochodzenia czy też
środowiska żydowskie podnoszą zastrzeżenia co do konieczności
wyjątkowego traktowania mienia żydowskiego ze względu na skalę cierpień
poniesionych przez Żydów w Shoah oraz nierówne w stosunku do innych
właścicieli szanse w postępowaniach reprywatyzacyjnych w Polsce.
W rzeczywistości sytuacja dawnych właścicieli (lub ich spadkobierców)
żydowskiego pochodzenia jest identyczna z sytuacją wszystkich innych
dawnych właścicieli (lub ich spadkobierców) mienia w Polsce. W oparciu o
powszechnie obowiązujące przepisy stawiane są im jednakowe wymagania co
do konieczności przedstawienia konkretnych dokumentów, przedłożenia
odpowiednich dowodów czy przeprowadzenia poszczególnych postępowań.
Sytuacja zmienia się jednak w przypadku żydowskiego mienia
bezdziedzicznego, do którego nie sposób stosować ogólnych zasad
pozwalających na uregulowanie ich statusu prawnego. Wyjątkowość sytuacji
żydowskiego mienia bezdziedzicznego wynika ze specyfiki okoliczności
faktycznych związanych ze zniknięciem jego dotychczasowych właścicieli
oraz z wątpliwości natury aksjologicznej co do możliwości przejmowania
przez państwo tego rodzaju mienia.
Specyfika okoliczności zniknięcia właścicieli żydowskiego mienia
bezdziedzicznego
W przypadku żydowskiego mienia bezdziedzicznego zazwyczaj brak jest
nawet pośrednich dokumentów dostarczających podstawowej wiedzy o samym
mieniu i jego właścicielach lub ich najbliższych. Są bowiem regiony, w
których przedwojenne dokumenty hipoteczne dotyczące nieruchomości
zostały całkowicie zniszczone w czasie wojny. Zniszczeniu bardzo często
uległy też zbiory aktów stanu cywilnego społeczności żydowskiej w danym
mieście lub regionie. Próżno również poszukiwać aktów zgonu bardzo wielu
właścicieli pochodzenia żydowskiego, w szczególności tych zabitych w
obozach koncentracyjnych, gdyż w wielu przypadkach w ogóle ich nie
wystawiono. Bardzo często brakuje też jakichkolwiek dokumentów czy osób,
które mogłyby pośrednio potwierdzić fakt wywiezienia danej osoby czy
rodziny do obozu lub innego miejsca.
Te z pozoru oczywiste fakty historyczne ukazują, w obliczu jakich
okoliczności musiałby stanąć Skarb Państwa, który miałby przejąć
żydowskie mienie bezdziedziczne w drodze spadkobrania. Chodziłoby bowiem
o nabywanie mienia, co do którego brak jest dokumentów świadczących o
jego przedwojennym stanie prawnym oraz należącego do osób, co do których
ustalenie podstawowych elementów ich stanu cywilnego jest w wielu
przypadkach niemożliwe.
Brak możliwości stwierdzenia nabycia spadku przez Skarb Państwa
W sprawach żydowskiego mienia bezdziedzicznego nie jest możliwe
stosowanie ogólnej reguły, zgodnie z którą w braku najbliższych zmarłego
dziedziczy po nim państwo. Wprawdzie reguła ta obowiązywała zarówno w
czasie wojny, tuż po niej (art. 723 i art. 768 Kodeksu Napoleona; art.
27 dekretu z dnia 8 października 1946 r. Prawo spadkowe), jak i dziś
(art. 935 k.c.), lecz w sytuacji żydowskiego mienia bezdziedzicznego
napotyka ona liczne przeszkody. Przede wszystkim stwierdzenie nabycia
spadku przez Skarb Państwa po zmarłym właścicielu żydowskiego
pochodzenia wymagałoby posiadania przez Skarb Państwa wiedzy o jego
danych osobowych. Nawet jeżeli dane te byłyby znane, to zgodnie z art.
643 k.p.c. dla stwierdzenia nabycia spadku Skarb Państwa musiałby
dysponować wypisem aktu zgonu spadkodawcy albo prawomocnym orzeczeniem o
uznaniu za zmarłego.
W przypadku osób pochodzenia żydowskiego, wobec których nie wystawiono
aktu zgonu, a które najprawdopodobniej zginęły w czasie wojny, wciąż
teoretycznie możliwe jest przeprowadzenie postępowania o uznanie za
zmarłego na podstawie art. XXVII - XXXIV ustawy z dnia 23 kwietnia 1964
r. - przepisy wprowadzające kodeks cywilny. Jednakże zgodnie z art. 529
§ 1 pkt 1 k.p.c. we wniosku o uznanie za zmarłego Skarb Państwa musiałby
wskazać podstawowe elementy stanu cywilnego właściciela, tj. imię,
nazwisko, datę urodzenia, imiona rodziców i nazwisko rodowe matki. Nawet
gdyby Skarb Państwa dysponował wynikającymi z dokumentów hipotecznych
imieniem i nazwiskiem właściciela, to już pozostałe dane - ze względu na
zniszczenie aktów stanu cywilnego - byłyby nieosiągalne. Wprawdzie w
postępowaniu o uznanie za zmarłego brak aktów stanu cywilnego nie
stanowi braku formalnego, lecz nie sposób wyobrazić sobie, skąd i na
jakiej podstawie miałoby dojść do rekonstrukcji tak elementarnych i
niezbędnych danych zmarłego właściciela jak data jego urodzin czy imiona
i nazwiska jego rodziców. Poza tym zgodnie z art. 529 § 2 k.p.c.
okoliczności uzasadniające wniosek o uznanie1 za zmarłego należy
uprawdopodobnić. Tymczasem bardzo często ślad po danej osobie lub całej
rodzinie urywa się w czasie wojny i nie sposób zdekodować dalszych losów
takich osób. Sam fakt posiadania żydowskich korzeni nie w każdych
okolicznościach będzie wystarczający, żeby uznać daną osobę za zmarłą,
jeśli nie ma żadnych informacji o wojennych losach tej osoby. W efekcie
orzeczenie o uznaniu właściciela pochodzenia żydowskiego za zmarłego
byłoby niemożliwe i w rezultacie nie doszłoby do stwierdzenia nabycia
spadku przez Skarbu Państwa.
Wprawdzie stwierdzenie nabycia spadku ma charakter deklaratoryjny, a
zatem jedynie potwierdza wstąpienie w ogół praw i obowiązków po zmarłym
w chwili jego śmierci. Jednakże uznanie za zmarłego ma już charakter
konstytutywny ze skutkiem ex tunc, a więc dopiero w chwili
uprawomocnienia się orzeczenia o uznaniu za zmarłego można jednoznacznie
stwierdzić, że dana osoba zmarła w oznaczonym czasie, w którym
jednocześnie nastąpiło otwarcie spadku. Choć więc ewentualne nabycie
spadku (w tym przez Skarb Państwa) następuje w momencie śmierci, to
wpierw konieczne jest bezsprzeczne dowiedzenie faktu tej śmierci i jej
okoliczności.
Na marginesie powyższych rozważań warto z kolei odnotować, że Sąd
Najwyższy dopuszcza ujawnianie Skarbu Państwa jako właściciela w
księgach wieczystych prowadzonych dla nieruchomości o niejasnym stanie
prawnym na podstawie art. 713 Kodeksu Napoleona, zgodnie z którym mienie
niczyje należy do państwa. Chociaż w polskiej cywilistyce nie występuje
koncepcja nieruchomości ,,niczyjej", Sąd Najwyższy przyjmuje, że przepis
ten może stanowić podstawę wpisu prawa własności Skarbu Państwa co do
nieruchomości o nieuregulowanym stanie prawnym, a z takim mamy do
czynienia w przypadku żydowskiego mienia bezdziedzicznego. Taka
interpretacja art. 713 Kodeksu Napoleona w sytuacji żydowskiego mienia
bezdziedzicznego w ogóle zwalniałaby Skarb Państwa z obowiązku ustalania
danych i losów jego właściciela i w efekcie pozwalałaby na bardzo
sprawne przejęcie tego rodzaju mienia bez prowadzenia jakichkolwiek
postępowań spadkowych.
Wątpliwości natury aksjologicznej
Stosowanie ogólnych zasad spadkobrania ustawowego do żydowskiego mienia
bezdziedzicznego budzi też poważne wątpliwości natury aksjologicznej. O
ile bowiem przejmowanie przez państwo spadków bezdziedzicznych jest
powszechnie przyjętym rozwiązaniem, to już stosowanie go do mienia
utraconego w okolicznościach Holokaustu, które to mienie przez następne
kilkadziesiąt lat było często użytkowane przez sam Skarb Państwa, jest
co najmniej dyskusyjne. Przede wszystkim przez wzgląd na pamięć i
szacunek dla zmarłych właścicieli należałoby dokładnie ustalić ich dane
osobowe wraz z datą urodzin oraz datą i okolicznościami ich śmierci, co
z wykazanych powyżej przyczyn obiektywnych bardzo często jest
niemożliwe. Co więcej, występowanie przez Skarb Państwa z wnioskiem o
nabycie żydowskiego spadku bezdziedzicznego mogłoby stwarzać wrażenie
instrumentalnego wykorzystywania przez państwo swojej pozycji
potencjalnego spadkobiercy ustawowego przy nadarzającej się okazji
przejęcia mienia utraconego w tragicznych okolicznościach Shoah.
Komentowane rozwiązanie jest instytucją przewidzianą dla uregulowania
stanu prawnego spadków, w stosunku do których zmarły nie pozostawił
najbliższych wskutek przeróżnych okoliczności życiowych. Nie sposób do
nich przyrównywać okoliczności Zagłady.
Podejrzani kuratorzy jako skutek braku regulacji żydowskiego mienia
bezdziedzicznego
Wielu kuratorów powoływanych przez sądy w sprawach reprywatyzacyjnych to
kuratorzy dla nieobecnych współwłaścicieli pochodzenia żydowskiego.
Najczęściej byli oni powoływani, ponieważ nieobecność tych
współwłaścicieli lub ich następców prawnych tamowała tok postępowań
reprywatyzacyjnych dla pozostałych (obecnych) współwłaścicieli lub ich
spadkobierców. Co więcej, brak jakichkolwiek dokumentów po zaginionych
współwłaścicielach uniemożliwiał przeprowadzenie postępowania spadkowego
nawet na rzecz Skarbu Państwa. W takich okolicznościach, pomimo
świadomości wysokiego prawdopodobieństwa śmierci współwłaściciela w
czasie wojny, decydowano się na korzystanie z instytucji kuratora
absentis, gdyż było to jedyne wyjście z impasu spowodowanego brakiem
innych rozwiązań w zakresie spadków bezdziedzicznych. Powołanie kuratora
nie wymagało ustalenia tak szczegółowych danych osobowych jak w
przypadku uznaniu za zmarłego. Doprowadziło to jednak do coraz
powszechniejszego powoływania kuratorów przy coraz niższym poziomie
weryfikacji zgłaszanych wniosków. W konsekwencji dochodziło do
nieprawidłowości, których skutki można zaobserwować na gruncie tzw.
afery reprywatyzacyjnej w Warszawie.
Podsumowanie
W przypadku żydowskiego mienia bezdziedzicznego w Polsce odwoływanie się
do ogólnej zasady prawa spadkowego, zgodnie z którą w braku najbliższych
zmarłego dziedziczy po nim państwo, jest bezrefleksyjne i nie
koresponduje ze specyfiką omawianej tematyki. Brak szans na uzyskanie
aktów urodzenia, zgonu czy chociażby orzeczeń o uznaniu za zmarłego
uniemożliwia stwierdzenie nabycia spadku przez Skarb Państwa po takim
zmarłym. Poza tym wątpliwości natury aksjologicznej nakazywałyby
poszukiwanie innego rodzaju rozwiązań.
Dlatego warto rozważyć propozycje wynikające z podpisanej przez Polskę w
2009 r. Deklaracji Terezińskiej dotyczące innych, zastępczych form
naprawienia szkody związanej z powojennym przejęciem żydowskiego mienia
bezdziedzicznego. Na uwagę zasługuje np. możliwość utworzenia
organizacji charytatywnych zajmujących się pomocą ofiarom Holokaustu z
danego regionu lub instytucji mających na celu ochronę żydowskiego
dziedzictwa kulturowego w danym miejscu.
Można również zastanawiać się nad ideą powołania specjalnego funduszu
zarządzającego wszelkim prywatnym mieniem bezdziedzicznym przejętym w
Polsce po wojnie, tak aby jego dochody przeznaczać na wypłatę słusznych
rekompensat za powojenne przejęcie mienia, co do którego nie ma
problemów z ustaleniem właściciela i jego następców prawnych. Niestety
postulatu tego nie spełniają przepisy zawarte w Rozdziale VII projektu
tzw. ustawy reprywatyzacyjnej autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości z
dnia 26 października 2017 r. Projektowane przepisy pozwalają na bardzo
sprawne przejmowanie przez Skarb Państwa m.in. mienia bezdziedzicznego
bez najmniejszej próby ustalenia choćby podstawowych danych jego dawnego
właściciela.
Radosław Wiśniewski, praktyka nieruchomości, reprywatyzacji i doradztwa
dla klientów indywidualnych kancelarii Wardyński i Wspólnicy
1 Zob.: uchwała Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2013 r., III CZP 29/13,
LEX nr 1415538; wyrok Sądu Najwyższego z 20 września 2012 r., IV CSK
46/12, LEX nr 1227855; wyrok Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2012 r., I
CSK 220/12, LEX nr 1216832.
--
I love love
-
2. Data: 2019-05-31 17:14:29
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cf02d31$0$17353$6...@n...neostrad
a.pl...
>http://www.codozasady.pl/zydowskie-mienie-bezdziedz
iczne-wymaga-stworzenia-wyjatkowych-rozwiazan/
>Żydowskie mienie bezdziedziczne wymaga stworzenia wyjątkowych
>rozwiązań
>01.02.2018
>Temat żydowskiego mienia bezdziedzicznego wywołuje największe
>kontrowersje w dyskusji nad kompleksowym uregulowaniem problematyki
>reprywatyzacji w Polsce. Ogólna zasada, zgodnie z którą w braku
>najbliższych zmarłego dziedziczy po nim państwo, okazuje się jednak
>rozwiązaniem iluzorycznym i niemożliwym do zastosowania w praktyce.
I tak oto Platforma bedzie szczuc narodowcow na PiS - co to sie
porobilo :-)
Czy moze PiS stawi zdecydowany odpor i powie, ze zadnych specjalnych
rozwiazan nie bedzie, pieprzyc Kongres ? :-)
Zreszta byli powiadomieni, nie pomogli - to niech teraz placa
odszkodowania :-P
J.
-
3. Data: 2019-05-31 17:28:19
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 31.05.2019 o 17:14, J.F. pisze:
> Czy moze PiS stawi zdecydowany odpor i powie, ze zadnych specjalnych
> rozwiazan nie bedzie, pieprzyc Kongres ?
w debacie europejskiej, europosłanka Wiśniewska z PiS powiedziała w
końcowym zdaniu, że tylko PiS jest gwarancją, że Bolanda nie wypłaci
odszkodowań za bezspadkowe mienie:)
wcześniej Bosak próbował wręczyć jej znaczek z przekreśloną liczbą 447:)
btw pamiętasz jak Bronek chciał prywatyzować lasy, aby dać kaskę swoim
ziomalom ?:)
--
I love love
-
4. Data: 2019-05-31 18:29:48
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cf14812$0$532$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 31.05.2019 o 17:14, J.F. pisze:
>> Czy moze PiS stawi zdecydowany odpor i powie, ze zadnych
>> specjalnych rozwiazan nie bedzie, pieprzyc Kongres ?
>w debacie europejskiej, europosłanka Wiśniewska z PiS powiedziała w
>końcowym zdaniu, że tylko PiS jest gwarancją, że Bolanda nie wypłaci
>odszkodowań za bezspadkowe mienie:)
Poczekamy, zobaczymy :-)
>wcześniej Bosak próbował wręczyć jej znaczek z przekreśloną liczbą
>447:)
I nie przyjela ? Na znak gwarancji :-)
A jak tam z naszymy 3% wiz - odrzucic bezpodstawne roszczenia, ale
zniesienie wiz to przeciez z automatu :-)
J.
-
5. Data: 2019-05-31 18:37:10
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 31.05.2019 o 18:29, J.F. pisze:
> A jak tam z naszymy 3% wiz - odrzucic bezpodstawne roszczenia, ale
> zniesienie wiz to przeciez z automatu
bez przesady, Polacy jadą do USA na turystycznych wizach i zostają tam,
aby robić na czarno, ale ja nie zamierzam tam jechać robić za białego
murzyna:))))))))
--
I love love
-
6. Data: 2019-05-31 19:24:00
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cf15835$0$517$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 31.05.2019 o 18:29, J.F. pisze:
>> A jak tam z naszymy 3% wiz - odrzucic bezpodstawne roszczenia, ale
>> zniesienie wiz to przeciez z automatu
>bez przesady, Polacy jadą do USA na turystycznych wizach i zostają
>tam, aby robić na czarno, ale ja nie zamierzam tam jechać robić za
>białego murzyna:))))))))
Nie o to chodzi - nalezy sie, to sie nalezy, i niech sobie monitoruja
nasze poczynania w sprawie mienia pozydowskiego :-)
J.
-
7. Data: 2019-05-31 19:35:04
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 31.05.2019 o 19:24, J.F. pisze:
> Nie o to chodzi - nalezy sie, to sie nalezy, i niech sobie monitoruja
> nasze poczynania w sprawie mienia pozydowskiego
ale ale skąd wiesz, że pożydowskiego ? nie ma tytułu własności, nie
powinno być sprawy:)
ostatnio dwie kobiety naciskają na Bolanda, aby płaciła Izraelowi jakiś
haracz, chodzi o Mosbacher i Azari:)
--
I love love
-
8. Data: 2019-05-31 22:31:45
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cf165c7$0$534$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 31.05.2019 o 19:24, J.F. pisze:
>> Nie o to chodzi - nalezy sie, to sie nalezy, i niech sobie
>> monitoruja nasze poczynania w sprawie mienia pozydowskiego
>ale ale skąd wiesz, że pożydowskiego ?
O inne sie nie upominaja :-)
>nie ma tytułu własności, nie powinno być sprawy:)
No, biorac pod uwage, ze komuna odbierala prawem radzieckiego
karabinu, to moze jednak jest sprawa.
J.
-
9. Data: 2019-05-31 22:35:53
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 31.05.2019 o 22:31, J.F. pisze:
>> ale ale skąd wiesz, że pożydowskiego ?
>
> O inne sie nie upominaja
niech przedstawią dowody:)
>
>> nie ma tytułu własności, nie powinno być sprawy:)
>
> No, biorac pod uwage, ze komuna odbierala prawem radzieckiego karabinu,
> to moze jednak jest sprawa.
moich dziadków rozkułaczyli, czyli nadal mam szanse na odszkodowanie ?:)
--
I love love
-
10. Data: 2019-06-01 00:13:19
Temat: Re: Żydowskie mienie bezdziedziczne
Od: Animka <a...@w...pl>
W dniu 2019-05-31 o 22:31, J.F. pisze:
> Użytkownik "u2" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5cf165c7$0$534$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 31.05.2019 o 19:24, J.F. pisze:
>>> Nie o to chodzi - nalezy sie, to sie nalezy, i niech sobie monitoruja
>>> nasze poczynania w sprawie mienia pozydowskiego
>
>> ale ale skąd wiesz, że pożydowskiego ?
>
> O inne sie nie upominaja :-)
>
>> nie ma tytułu własności, nie powinno być sprawy:)
>
> No, biorac pod uwage, ze komuna odbierala prawem radzieckiego karabinu,
> to moze jednak jest sprawa.
No proszę, a Polska nie może odzyskać od Ruskich budynków w Warszawie.
Jeden-przy Sobieskiego jest zdewastowany, nikt tam nie mieszka. Straszy
powybijanymi oknami.
--
animka