Dopadło i mnie. Kwota w sumie śmieszna, bo jedyne 58 zł, ale z reguly nie
wyrzucam nawet najmniejszych pieniędzy więc wolałbym je odzyskac.

Przewertowałem KC, pare zapisow w necie, jednak nadal nie mam pewności czy
mogę towar zwrócić i na jakiej podstawie prawnej.

Recz tyczy się zapalniczki, zakupiłem w piątek 29stycznia br, ale przez
weekend lezała nieużywana.
Po przyjeździe do domu i próbie nabicia gazem coś pekło, i cały gaz
zleciał - zawrek wpadł do środka, i coś tam sobie w środku ułamane lata. (
zaworek zamontowany w plastiku w zapalnicznce za 58zł - no comments )

Wada była ukryta - nie wiedziałem o tym ani ja, ani pani w trafice. Przy
oględzinach jej nie zauwazyłem ( kto nabija zapalniczke w sklepie ? ).

Mam paragon, mam pudełko

Czy w związku z tym mogę powołać się na Art 560 KC ?

Pozdrawiam

--
Mazdah,
trzy setki kawy
i GMR Bassforce IV
www.theremovalmachine.go.pl

do góry

> Czy w związku z tym mogę powołać się na Art 560 KC ?

Możesz się powołac na archiwum grupy. Ale musisz je przejrzeć. Było setki razy
więc nie będziesz mial żadnego problemu ze znalezieniem odpowiedzi.

K.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Możesz się powołac na archiwum grupy. Ale musisz je przejrzeć

Przejrzałem,włącznie ze stroną federacji konsumentów, przyznaje było o tym
sporo.

Jednak sprawa jest dośc mocno sporna, poniewaz uszkodzenie nastąpiło podczas
mojej czynności nabijania zapalniczki - uszkodzenie mechaniczne - tyle że
jest to coś w stylu "otwierasz normalne drzwi ( tak jak zawsze to robiłeś ze
wszystkimi normalnymi drzwiami ) i klamka zostaje ci w ręce" - czyja wina?

Pozdrawiam

do góry

mazda wrote:
> Dopadło i mnie. Kwota w sumie śmieszna, bo jedyne 58 zł, ale z reguly
> nie wyrzucam nawet najmniejszych pieniędzy więc wolałbym je odzyskac.
>
> Przewertowałem KC,

Poczytaj raczej ustawę o szczególnych warunkach (...) albo ustawę o
ochronie niektórych (...).

Nigdy nie pamiętam, która jest która, ale jedna z nich zawiera odpowiedź
na wszelkie Twoje pytania.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:eplqdl$85f$2@inews.gazeta.pl...

> Poczytaj raczej ustawę o szczególnych warunkach (...) albo ustawę o
> ochronie niektórych (...).

Przewertowałem, nie znalazłem tam nic, chyba, że uznamy, iż towar był
niezgodny z umową a nie że miał wadę bo wtedy mogę mieć problem z
Art. 559. KC
Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które
powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły
z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.

Niestety w powyższych ustawach nie znalazłem nic dotyczącego wad, co by
jasno okreslało moją sytuacje.
Z jednej strony wada powstała ( bądź tez ujawniła się ) po tym jak rzecz
zakupiłem, z drugiej strony zapalniczki w ten sposób raczej się nie psuja,
więc można uznac, iż wada już była ( tylko jak to udowodnic? )

Pozdrawiam
M

do góry

mazda wrote:
>> Poczytaj raczej ustawę o szczególnych warunkach (...) albo ustawę o
>> ochronie niektórych (...).
>
> Przewertowałem, nie znalazłem tam nic, chyba, że uznamy, iż towar był
> niezgodny z umową a nie że miał wadę bo wtedy mogę mieć problem z
> Art. 559. KC

Tylko się upewnię: w tej transakcji byłeś konsumentem? Jeśli tak, to
przewertuj jeszcze raz, bo z rękojmią masz zupełnie inny problem.

> można uznac, iż wada już była ( tylko jak to udowodnic? )

To pytanie też świadczy o mało uważnym zapoznaniu się z ustawą.

Ewentualnie sprawdź w archiwum, temat w tej czy innej formie powraca
średnio raz na tydzień.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:epo2gm$168$3@inews.gazeta.pl...
>
> Tylko się upewnię: w tej transakcji byłeś konsumentem? Jeśli tak, to
> przewertuj jeszcze raz, bo z rękojmią masz zupełnie inny problem.

Konsumentem - znaczy tym który zakupił zapalniczke.

> To pytanie też świadczy o mało uważnym zapoznaniu się z ustawą.

Być może, ale ja naprawde tam nic nie znalazłem.Być może z powodu braku
znajomości języka prawnego.

> Ewentualnie sprawdź w archiwum, temat w tej czy innej formie powraca
> średnio raz na tydzień.

Natrafiłem jedynie na post o bublowatej hulajnodze z marketu która się
wygieła i została wymieniona. Było trochę o komisantach, o wadach które
istniały ale zostały ujawnione ( nie poprzez zepsucie się rzeczy ) ogólnie
bardzo duzo rzeczy jednak nic co by mnie mogło zainteresować. Być może zbyt
mało wnikliwie czytam.

Łatwiej byłoby odpisać raz ( chociażby się miałoby napisac po raz setny to
samo ) niż 3 razy odsyłac do archiwum.

Pozdrawiam

do góry

Dnia 30.01.2007 mazda <n...@n...pl> napisał/a:
> Łatwiej byłoby odpisać raz ( chociażby się miałoby napisac po raz setny to
> samo ) niż 3 razy odsyłac do archiwum.

Łatwiej w ogóle nie odpowiedzieć. Ten egzotyczny prawniczy termin po
którym nalezy poszukac w archiwum to "reklamacja". Przeczytasz parę wątków
z ostatniego miesiąca i będziesz wiedział. Coś będzie niejasne to wtedy
konkretnie dopytasz.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:q0v494-q6c.ln1@ziutka.router...
"reklamacja". Przeczytasz parę wątków
> z ostatniego miesiąca i będziesz wiedział. Coś będzie niejasne to wtedy
> konkretnie dopytasz.

Przekopałem.
W archiwum znalazłem zwrot
"Jesli masz sam paragon, nie masz gwarancji - a jedynie rekojmie" (
Albercik )
Czy mam prawo do rękojmi ? Czy mam prawo do rękojmi z powodu wady fizycznej
? ( zdecydowanie rzecz nie nadaje się do uzytku, co pomniejsza jej wartość,
najprawdopodobniej z powodu uzycia nieodpowiednich materiałów bądź
wcześniejszego uzytkowania ( zapalniczka była przy mnie nabijana ) )

W ustawach które już tu padły ( o szczególnych warunkach (...) , o ochronie
niektórych (...) )
nie znalazłem nic bardziej pasującego do mojej sytuacji niż to co się
znajduje w KC. Według mojej kalekiej interpretacji KC mam prawo do rękojmi,
oczekuję potwierdzenia/zaprzeczenia ze strony mądrzejszych ode mnie osób.

Pozdrawiam

do góry