eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zwrot towaru do sklepu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 21. Data: 2008-07-08 11:01:14
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "swen" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:nnxck.253900$1B6.3832@newsfe21.ams2...
    > Ja wiem, ze kazdy sklep marzy by wypchnac gowno i za to skasowac. Ale to
    > raczej zbliza nas do czasow z przed powiesci Prusa "Lalka" a pnoc mamy byc
    > cywilizowanym krajem.

    masz prawo w sklepie sprawdzić towar i to większości normalnych klientów
    wystarcza


  • 22. Data: 2008-07-08 11:40:55
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "aja74" <a...@g...pl>

    >> Ja wiem, ze kazdy sklep marzy by wypchnac gowno i za to skasowac. Ale to
    >> raczej zbliza nas do czasow z przed powiesci Prusa "Lalka" a pnoc mamy
    >> byc cywilizowanym krajem.
    >
    > masz prawo w sklepie sprawdzić towar i to większości normalnych klientów
    > wystarcza

    To stestuj w sklepie czy pokojowa antena telewizyjna bedzie dobrze odbierala
    sygnal w twoim domu. TO jest specyficnzy towar ktory nie da sie w sklepie
    sprawdzic.

    AJA
    >



  • 23. Data: 2008-07-08 12:34:19
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "aja74" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:g4vjo8$qu2$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Ja wiem, ze kazdy sklep marzy by wypchnac gowno i za to skasowac. Ale to
    >>> raczej zbliza nas do czasow z przed powiesci Prusa "Lalka" a pnoc mamy byc
    >>> cywilizowanym krajem.
    >>
    >> masz prawo w sklepie sprawdzić towar i to większości normalnych klientów
    >> wystarcza
    >
    > To stestuj w sklepie czy pokojowa antena telewizyjna bedzie dobrze odbierala
    > sygnal w twoim domu. TO jest specyficnzy towar ktory nie da sie w sklepie
    > sprawdzic.

    równie dobrze możesz tak napisać o wibratorze....


  • 24. Data: 2008-07-08 12:39:28
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "aja74" <a...@g...pl>


    Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:g4vmsh$clf$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "aja74" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:g4vjo8$qu2$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Ja wiem, ze kazdy sklep marzy by wypchnac gowno i za to skasowac. Ale
    >>>> to raczej zbliza nas do czasow z przed powiesci Prusa "Lalka" a pnoc
    >>>> mamy byc cywilizowanym krajem.
    >>>
    >>> masz prawo w sklepie sprawdzić towar i to większości normalnych klientów
    >>> wystarcza
    >>
    >> To stestuj w sklepie czy pokojowa antena telewizyjna bedzie dobrze
    >> odbierala sygnal w twoim domu. TO jest specyficnzy towar ktory nie da sie
    >> w sklepie sprawdzic.
    >
    > równie dobrze możesz tak napisać o wibratorze....

    Zawsze na forum musi sie trafic czarna owca.

    AJA



  • 25. Data: 2008-07-08 12:45:01
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "Konrad" <k...@p...onet.pl>


    "aja74" <a...@g...pl> wrote in message
    news:g4vn62$dqf$1@inews.gazeta.pl...

    > Zawsze na forum musi sie trafic czarna owca.

    A w sklepie menda, niestety. Prezerwatywy też 5 dni testujesz?

    Konrad


  • 26. Data: 2008-07-08 12:46:36
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Konrad napisał(a):

    >> Zawsze na forum musi sie trafic czarna owca.

    > A w sklepie menda, niestety. Prezerwatywy też 5 dni testujesz?

    Jeżeli używa Duraceli... ;P

    j.


  • 27. Data: 2008-07-08 15:46:16
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "swen" <n...@n...com>

    > Ale anglicy sa o 100% lepszymi kombinatorami od Polakow:)))
    > Myslisz, ze oni sie nie pokazuja?:)) Inna sprawa, ze ich zarobki pozwalaja
    > na zakup a nie na "pozyczenie". Ale tez jesli jada na pare dni w gory to
    > namioty biora na 5 dni:)))
    > Cala sprawa polega na tym, ze sprzet zakupiony i zwrocony do sklepu wraca
    > do producenta w 90%. Producent potem takiego towaru nie pusci jako "nowy"
    > bo papiery sie zgadzac nie beda! Wroci na wtorny rynek jako "produkt nowy
    > uzywany po konserwacji" w zupelnie innej cenie.

    W Szwecji to jak coś kupujesz to tesyujesz w domu przez bodajże 10 dni.
    Potem możesz oddać jak Ci się nie podoba.
    Siostra kupiła maszynę do pieczenia chleba, w domu piekła codziennie
    chleb. Maszyna była dobra, więc jej nie zwróciła.
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------

    Dokladnie na tym to polega! W UK standardem jest 5 dni, ale tak naprawde
    wiekszosc sklepow ma polise 14 dniowa.
    Chodzi o to by producent tez sie wywiazal z jakosci! Bo inaczej bedzie miec
    zwroty.
    Jesli cos chcesz kupic to idziesz i kupujesz, bez obaw, ze to "kot w worku".
    To daje luz psychiczny i wieksze obroty handlowcom... jak widac w Polsce
    liczy sie "zlapac" klienta i wypad, "widzialy galy co braly".
    A do tego przekonanie ludzi w Polsce, ktorzy za darmo bronia handlowcow, ze
    dojdzie do pozyczania itp...
    Wy sie o handlowcow nie bojcie i nie martwcie:)) w tej Polsce:) Patrzcie
    wylacznie na swoja korzysc, bo sami wiecie, ze handlowiec inaczej nie robi
    tylko patrzy na to by jak najwiecej zarobic... i wyciagnac kase od Was!
    Martwicie sie, ze banki nie moga dac konta za darmo, wyciagow, wyplat w
    kazdym bankomacie bo nie zarobi itp, martwicie sie o operatora tel.
    komorkowej, ze przeniesienie numeru musi byc plate, abonament na 24 miesiace
    itp... bo inaczej nie zarobi. Ludzie zacznijcie sie martwic o swoje
    kieszenie~! A jak handlowiec czy bank nie wyrobi, to pojawi sie na jego
    miejscu taki co wyrobi:)



  • 28. Data: 2008-07-08 15:51:22
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "Konrad" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:g4vngo$rrv$1@news.wp.pl...
    >
    > "aja74" <a...@g...pl> wrote in message
    > news:g4vn62$dqf$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Zawsze na forum musi sie trafic czarna owca.
    >
    > A w sklepie menda, niestety. Prezerwatywy też 5 dni testujesz?
    >
    > Konrad
    >

    Wibrator, prezerwatywy, sa do uzytku osobistego, dlatego z tym jest inaczej
    choc z wibratorem bym sie sprzeczal, bo jak bedzie wadliwy to nie mozna
    oddac? Prezerwatywy sa do uzytku jednorazowego, coz, myslalem, ze w Polsce o
    tym wie juz wiekszosc a tu prosze na grupie mamy przyklad edukcji seksualnej
    we wspolczesnej XXIw Polsce...! A towar uzytku jednorazowego lub osobistego
    ma to do siebie, ze podlega jeszcze ustawom zdrowotnym - jakolwiek sie to
    poprawnie nazywa (tak jest w UK gdzie te sprawy reguluje NHS, poza tym,
    mowiac po prawdzie, kazda kobieta odwiedzajaca gabinet ginekologiczny
    dostaje gratis 200 prezerwatyw plus darmowe pigolki:))



  • 29. Data: 2008-07-08 16:08:23
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 08 lipiec 2008 10:49
    (autor swen
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <URFck.22150$jB5.17285@newsfe05.ams2>):

    > Zastanow sie chwile...
    > Jak chcesz kupic (KUPIC) grzejnik po 5 dniach go oddajesz i kupujesz nowy?
    > Gdzie tu logika?

    No a ja mówię, że chcę kupić? Twoja propozycja oznacza przekształcenie
    sklepów w wypożyczalnie.

    > To na to samo wyjdzie jak kupisz raz i nie oddasz i tak kase umoczysz...

    Ale tak ją odzyskam, jak oddam. Więc mam darmową wypożyczalnię. Za kaucją,
    ale co z tego?

    > Nikt ci w UK na 5 dni ZA DRAMO towaru nie daje!!!

    No ale kaucję odzyskam.

    > Studio montazowe (rozumiem, ze piszesz o kupnie) to juz sprzetu na pare
    > tysiecy zl. sadzisz, ze w 5 dni zrobisz profesionalny film by "studio"
    > oddac?

    W jakim sensie profesjonalny? Titanica? Nie. Ale taki zwykły, powiedzmy
    weselny?


    > Owszem kamere mozesz kupic i po 5 dniach oddac, kasetki juz nie!

    No i? Kasetka kosztuje 10zł, kamera 10 tysięcy.

    > I
    > tak ludzie robia:) Jakos nie widze protestow handlowcow:)) Zrobi tak 5%
    > zainteresowanych kamerami.


    Tymi za 500zł może. Wtedy te 5% jest wliczone w cenę i płaci reszta.
    Chujowe, ale wytrzymywalne. Ale w przypadku sprzętu drogiego, sprowadzanego
    czasami na życzenie? Takie prawo to zabójstwo dla sprzedawcy....

    > I biznes bedziesz prowadzic caly czas majac umoczona kase tak jak bys to
    > kupil i nie oddal...

    Nie. Bo jak odzyskam kaucję za kamerę, to wyłożę na studio. A jak znów
    będzie zamówienie na coś innego, to se wypożyczę coś innego. Manie
    wszystkiego na stanie to koszt dużo większy, a do tego sprzęt się zużywa. A
    tak mam najnowszą kamerę, najnowsze miksery itp.

    > Zrozum, ze kupujesz, placisz, oddajesz dostajesz zwrot kasy.
    > Idealnym przykladem sa wakacie, gdzie sporo studentow w UK bierze namoioty
    > na 5 dni ze sklepu:)))


    No i sam widzisz... Prawo uprzyjemnia życie gnojom. To lepiej jakby kazało
    dać biednym. Przynajmniej by było etyczne.


    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


  • 30. Data: 2008-07-08 16:08:58
    Temat: Re: Zwrot towaru do sklepu
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z wtorek 08 lipiec 2008 10:53
    (autor swen
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <EVFck.22193$jB5.10039@newsfe05.ams2>):

    > Cala sprawa polega na tym, ze sprzet zakupiony i zwrocony do sklepu wraca
    > do producenta w 90%. Producent potem takiego towaru nie pusci jako "nowy"
    > bo papiery sie zgadzac nie beda! Wroci na wtorny rynek jako "produkt nowy
    > uzywany po konserwacji" w zupelnie innej cenie.


    I to jest takie fajne, że prawo daje po dupie producentom i to promując
    kombinatorstwo i nieuczciwość?

    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1