kam wrote:

> xmarcel wrote:
>
>> niewiem czy dotyczy to wszystkich wydawnict, ale w tym znanych mi, jest
>> napisane, ze wadliwe plyty wymieniane sa przez WYDAWCE, a nie sprzedawce
>
> tyle że to nie likwiduje odpowiedzialności sprzedawcy...

Za co ?

Za to ze prezent od wydawcy "nie dziala" ?

Boguslaw

do góry

_-Stan-_ wrote:

>
> Użytkownik "Adam Dziadosz" <d...@p...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:c12bii$5an$1@lena.prz.rzeszow.pl...
> Witam!
>
> Problem wygląda nastepująco:
> Pracuję w sklepie, w którym dostępna jest prasa zawierająca dodatki w
> postaci płyt CD lub DVD. Przychodzi klient, kupuje takowy towar i
> zaznacza, że jak płyta nie będzie działać, to przyjdzie i zwróci.
> Oczywiście wraca po godzinie, odnosi gazetkę i domaga się zwrotu
> pieniędzy (w tym czasie pewno już zdąży wykonać kopię dla siebie). Czy
> jest jakiś paragraf, na podstawie którego mogę odmówić zwrotu gotówki?
> Proszę o pomoc...
>
> Miałem podobnie jako klient. Ale dobry klient. Nabijałem zakupów
> miesięcznie około 500 zł. Kupiłem CD ewidentnie uszkodzone [gołym okiem
> widać skazę]. Kiedy po godzinie zasygnalizowałem być może wymianę

Wymiana - owszem...

Boguslaw

do góry

Adam Dziadosz wrote:

> Dnia 2004-02-19 14:49, Użytkownik bosz napisał:
>
>> Adam Dziadosz wrote:
>>
>>
>>>Witam!
>>>
>>>Problem wygląda nastepująco:
>>>Pracuję w sklepie, w którym dostępna jest prasa zawierająca dodatki w
>>>postaci płyt CD lub DVD. Przychodzi klient, kupuje takowy towar i
>>>zaznacza, że jak płyta nie będzie działać, to przyjdzie i zwróci.
>>
>>
>> "zaznaczac" to on sobie moze...
>>
>
> No OK. Ale zaraz wyjeżdża z prawami konsumenta do reklamowania wadliwego
> towaru. Niestety ja tej wady nie mogę zweryfikować. Nie mam PC-ta i
> odtwarzacza DVD do takich testów...

Wiec pisze "protokol reklamacji" i staram sie wymienic u dostawcy.

Boguslaw

do góry

bosz wrote:

> Za co ?
>
> Za to ze prezent od wydawcy "nie dziala" ?

za sprzedaż wadliwej rzeczy

KG

do góry

kam wrote:

> bosz wrote:
>
>> Za co ?
>>
>> Za to ze prezent od wydawcy "nie dziala" ?
>
> za sprzedaż wadliwej rzeczy
>
> KG

Tylko ze sprawa wyglada tak, ze ow towar to GAZETA,
a plyta, to bezplatny dodatek - prezent od wydawcy.

A gazeta wadliwa nie jest....

A juz bez przekomarzania.

Dla dobra innych klientow jest, by nieuczciwu byli
tepieini.
Sprzedawca niema ZADNYCHmozliwosci sprawdzenia
przed sprzedaza czy "plyta dziala" jesli ine dziala,
jest to wina wydawcy, choc sprzedawca jesli nawet
nie musi to POWINIEN pomoc. Najprosciej zaproponowac
wymiane na inna - wolna od wad fizycznych,
lub spisac protokol i wyslac do wydawcy..
Pod ZADNYM pozorem niepryjalbym
"bo nie dziala".. zbyt czesto to wina napedu CD,
lub wlasnie nieuczciwosc klienta, ktory w pare minut
moze zgracplyte na dysk.

Sprzedaz prasy jest przypadkiem szczegolnym,
bo sprzedawca w zasadzie tylko posredinczy,
NIGDY ie sprzedaje swojej wlasnosci (jakjest przy innych towarach)

Do momentu sprzedazy gazeta jest wlasnoscia wydawcy.

Ale to zupelnie inna sprawa...

Boguslaw

do góry

bosz wrote:
> Sprzedawca niema ZADNYCHmozliwosci sprawdzenia
> przed sprzedaza czy "plyta dziala" jesli ine dziala,

jak wielu innych towarów

> Sprzedaz prasy jest przypadkiem szczegolnym,
> bo sprzedawca w zasadzie tylko posredinczy,
> NIGDY ie sprzedaje swojej wlasnosci (jakjest przy innych towarach)
>
> Do momentu sprzedazy gazeta jest wlasnoscia wydawcy.
>
> Ale to zupelnie inna sprawa...

dla odpowiedzialności sprzedawcy nie ma znaczenia czyją rzecz sprzedaje
zresztą na jakiej podstawie tak twierdzisz?

KG

do góry

kam wrote:

> bosz wrote:
>> Sprzedawca niema ZADNYCHmozliwosci sprawdzenia
>> przed sprzedaza czy "plyta dziala" jesli ine dziala,
>
> jak wielu innych towarów

jak NIEWIELU innych towarow...
(chodzi o sprawdzenie PRZED sprzedaza)
>> Sprzedaz prasy jest przypadkiem szczegolnym,
>> bo sprzedawca w zasadzie tylko posredinczy,
>> NIGDY ie sprzedaje swojej wlasnosci (jakjest przy innych towarach)
>>
>> Do momentu sprzedazy gazeta jest wlasnoscia wydawcy.
>>
>> Ale to zupelnie inna sprawa...
>
> dla odpowiedzialności sprzedawcy nie ma znaczenia czyją rzecz sprzedaje
> zresztą na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Co.. ze jest wlasnoscia wydawcy ?
Na podstwie umow kolportazowych..

Fakture zakupowa otrzymuje sie po sprzedazy i zwrocie niesprzedanych
egzemplazy, niewolno zmieniac ceny, bo niejest sie wlascicielem....

Odpowiedzialnosci nie zmienia, lecz przed sprzedawca odpowiedzialny jest
JEGO dostawca a w ostatecznosci wydawca..

Oczywiscie klienta to nie musi obchodzic, ale sprzedawca moze mu wskazac
"serwis", ktory to sprawdzi i oceni i tym "serwisem" jest wydawca...
Oczywiscie sprzedawca moze i powinien pomoc..czyli rozpatrzyc reklamacje..

Ale mnie chodzilo o bezkutecznosc zastrzezeia, "ze jak nie bedzie dzialac -
to oddam".
Jak nie bedzie dzialac, to sie zwrocimy dow ydawcy o dzialajace ..
> KG

Boguslaw

do góry

In article <c1ia1b$1i3$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>, bosz wrote:
>>> Sprzedawca niema ZADNYCHmozliwosci sprawdzenia
>>> przed sprzedaza czy "plyta dziala" jesli ine dziala,
>> jak wielu innych towarów
> jak NIEWIELU innych towarow...

Że zaklejona? Ale w praktyce nie jesteś w stanie sprawdzić setek
niezaklejonych artykułów. Pralkę w pełni sprawdzisz? A układ scalony? A
dowolną, bardziej rozbudowaną część samochodową? A jeśli płyta będzie
niezaklejona to też dużo zmienia? Wyjdą tylko błędy TOC'a i ewentualnie
pierwszych z brzegu ścieżek.

--
Marcin

do góry

On Tue, 24 Feb 2004, bosz wrote:
[...]
>+ Sprzedaz prasy jest przypadkiem szczegolnym,
>+ bo sprzedawca w zasadzie tylko posredinczy,
>+ NIGDY ie sprzedaje swojej wlasnosci (jakjest przy innych towarach)

Sprzeciw.
W tym momencie musiałbym kupując prasę dostać f-rę VAT-KOMIS
a mam stosik "zwykłych" faktur wystawionych w różnych kioskach.
*BYĆ MOŻE* prasa jest okresowo własnością wydawcy, ale:

>+ Do momentu sprzedazy gazeta jest wlasnoscia wydawcy.

...w momencie sprzedaży najpierw nabywa ją sprzedawca a od niego
klient, albo umowa jest wadliwa z p. widzenia VAT w powiązaniu
z K.C. (w sumie źle piszę: to faktura jest wadliwa z p. widzenia
umowy :), w umowie moze być co najwyżej wadliwy punkt jeśli
taki jest a nakazuje wystawianie niewłaściwych f-r)
Już się tłumaczę.
Albo umowa jest sprzedażą (kiosk nabywa i sprzedaje) lub
ajencją (kiosk handluje na rzecz wydawcy we własnym imieniu)
lub inną umową z której wynika przeniesienie własności
"na moment sprzedaży" - i wtedy klient kupuje "od kiosku";
w przeciwnym przypadku wliczając w to umowy nienazwane łapie
się pod komis lub zlecenie (obejmujące "inne usługi tak jak
zlecenie") i wtedy rzeczywiście kiosk sprzedaje "nie swoje
gazety" - ale MA OBOWIĄZEK wykazać to właśnie f-rą VAT KOMIS
wydawaną z co najmniej dwoma kopiami ze względu na konieczność
odrębnego wykazania VATu od towaru i usługi jak stanowi art.
16 ustawy o VAT oraz par. 46 i 47 rozp. ds. faktur...

No, jest jeszcze możliwość że coś pominąłem :) - ale wtedy
z chęcią się douczę co: możesz wytknąć rzucając paragrafami ?
:)

pozdrowienia, Gotfryd
(VATowiec, przymuszony czytać czasem powoływane akty prawne)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

> On Tue, 24 Feb 2004, bosz wrote:
> [...]
>>+ Sprzedaz prasy jest przypadkiem szczegolnym,
>>+ bo sprzedawca w zasadzie tylko posredinczy,
>>+ NIGDY ie sprzedaje swojej wlasnosci (jakjest przy innych towarach)
>
> Sprzeciw.
> W tym momencie musiałbym kupując prasę dostać f-rę VAT-KOMIS
> a mam stosik "zwykłych" faktur wystawionych w różnych kioskach.
> *BYĆ MOŻE* prasa jest okresowo własnością wydawcy, ale:
>
>>+ Do momentu sprzedazy gazeta jest wlasnoscia wydawcy.
>
> ...w momencie sprzedaży najpierw nabywa ją sprzedawca a od niego
> klient, albo umowa jest wadliwa z p. widzenia VAT w powiązaniu
> z K.C. (w sumie źle piszę: to faktura jest wadliwa z p. widzenia
> umowy :), w umowie moze być co najwyżej wadliwy punkt jeśli
> taki jest a nakazuje wystawianie niewłaściwych f-r)
> Już się tłumaczę.

NIe tlumacz sie...
Sprzedaz prasy jest szczegolna...
ale ne pamietam numerow aktow prawnych i paragrafow.
Wiem tylko ze wlasnie z tego powodu nikt niepszedaje prasy
leglnie taniej..


> Albo umowa jest sprzedażą (kiosk nabywa i sprzedaje) lub
> ajencją (kiosk handluje na rzecz wydawcy we własnym imieniu)
> lub inną umową z której wynika przeniesienie własności
> "na moment sprzedaży" - i wtedy klient kupuje "od kiosku";
> w przeciwnym przypadku wliczając w to umowy nienazwane łapie
> się pod komis lub zlecenie (obejmujące "inne usługi tak jak
> zlecenie") i wtedy rzeczywiście kiosk sprzedaje "nie swoje
> gazety" - ale MA OBOWIĄZEK wykazać to właśnie f-rą VAT KOMIS
> wydawaną z co najmniej dwoma kopiami ze względu na konieczność
> odrębnego wykazania VATu od towaru i usługi jak stanowi art.
> 16 ustawy o VAT oraz par. 46 i 47 rozp. ds. faktur...
>
> No, jest jeszcze możliwość że coś pominąłem :) - ale wtedy
> z chęcią się douczę co: możesz wytknąć rzucając paragrafami ?
> :)

Wlasnie - wybacz .. nie bardzo mi sie chce...
Wiem to z praktyki, ze faktura SPRZEDAZY jest wystawiana po zwrocie
niesprzedanych egzemplarzy i ze tak jest WSZEDZIE.

Boguslaw

do góry