eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2010-02-14 13:56:59
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2010-02-14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    > Użytkownik Marcin Debowski a...@I...ml1.net ...
    >>> wszystko zalezy kidy zawarłes umowe.
    >>> Np. kupujac na allegro - jak najbardziej. umowa zawierana jest w
    >>> momencie wygrania aukcji.
    >> Jeśli to aukcja (zakup w wyniku licytacji) to ta ustawa
    >> nie ma w ogóle zastosowania.
    >>
    > o jakiej ustawie mowisz?

    Tej uprawniającej do zwrotu w terminie 10 dni bez podania przyczyny.

    > Ja mowie o tym, ze zgadzajac sie na uzytkownia allegro zgodziłes sie na
    > ich regulamin, ktory mowi, ze koniec aukcji z licytacja badz klikniecie KT
    > rowna sie zawarciu umowy kupna/sprzedazy przez obie strony i jest umowa
    > wiążącą.

    Umowa tak, ale niekoniecznie prawo do zwrotu.

    >>> Natomiast w przypadku *zamowenia* towaru w sklepie internetowym i
    >>> pozniejszego odebrania go osobiscie - nie byłbym tego pewien.
    >>
    >> Badz.
    >>
    > Na jakiej podstawie? Zwłaszcza, ze sklepy czesto pisza, iz oferta w slepie
    > nie jest oferta w rozumieniu...

    A co tto ma do rzeczy? Istotny jest fakt zawarcia umowy poza lokalem
    przedsiębiorswta/na
    odległość a nie gdzie towar odebrano.

    --
    Marcin


  • 12. Data: 2010-02-14 14:19:58
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail a...@I...ml1.net napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >>>> wszystko zalezy kidy zawarłes umowe.
    >>>> Np. kupujac na allegro - jak najbardziej. umowa zawierana jest w
    >>>> momencie wygrania aukcji.
    >>> Jeśli to aukcja (zakup w wyniku licytacji) to ta ustawa
    >>> nie ma w ogóle zastosowania.
    >>>
    >> o jakiej ustawie mowisz?
    >
    > Tej uprawniającej do zwrotu w terminie 10 dni bez podania przyczyny.
    >
    >> Ja mowie o tym, ze zgadzajac sie na uzytkownia allegro zgodziłes sie
    >> na ich regulamin, ktory mowi, ze koniec aukcji z licytacja badz
    >> klikniecie KT rowna sie zawarciu umowy kupna/sprzedazy przez obie
    >> strony i jest umowa wiążącą.
    >
    > Umowa tak, ale niekoniecznie prawo do zwrotu.
    >
    oczywiscie.
    Ale ja pisałem tylko i wyłącznie o tym, kiedy zawierana jest umowa i w tym
    celu podawałem przykłady vide allegro.

    >>>> Natomiast w przypadku *zamowenia* towaru w sklepie internetowym i
    >>>> pozniejszego odebrania go osobiscie - nie byłbym tego pewien.
    >>>
    >>> Badz.
    >>>
    >> Na jakiej podstawie? Zwłaszcza, ze sklepy czesto pisza, iz oferta w
    >> slepie nie jest oferta w rozumieniu...
    >
    > A co tto ma do rzeczy? Istotny jest fakt zawarcia umowy poza lokalem
    > przedsiębiorswta/na odległość a nie gdzie towar odebrano.
    >
    No to jezeli klikasz w jakims internetowym sklepie "włóz do koszyka" i "idz
    do kasy", wybierasz "sposób odbioru: osobisty" po czym dostajesz
    informacje, ze zarezerwowano dla ciebie towar oraz masz informacje, ze
    oferta sklepu nie jest oferta handlowa w rozumieniu KC to twoim zdaniem
    zawarłes umowe? Moim zdaniem tylko zarezerwowałes sobie towar a umowe
    zawrzesz przyjezdzajac po towar i placac za niego.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".


  • 13. Data: 2010-02-14 19:21:27
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: gacek <g...@w...pl>

    Budzik wrote:
    > No to jezeli klikasz w jakims internetowym sklepie "włóz do koszyka" i "idz
    > do kasy", wybierasz "sposób odbioru: osobisty" po czym dostajesz
    > informacje, ze zarezerwowano dla ciebie towar oraz masz informacje, ze
    > oferta sklepu nie jest oferta handlowa w rozumieniu KC to twoim zdaniem
    > zawarłes umowe? Moim zdaniem tylko zarezerwowałes sobie towar a umowe
    > zawrzesz przyjezdzajac po towar i placac za niego.


    Dlatego, dla uniknięcia wątpliwości, można wziąć opcję opłata przelewem
    i odbiór w siedzibie (jeśli jest).



    gacek


  • 14. Data: 2010-02-15 09:16:54
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2010-02-14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    > Osobnik posiadający mail a...@I...ml1.net napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:
    >> A co tto ma do rzeczy? Istotny jest fakt zawarcia umowy poza lokalem
    >> przedsiębiorswta/na odległość a nie gdzie towar odebrano.
    >>
    > No to jezeli klikasz w jakims internetowym sklepie "włóz do koszyka" i "idz
    > do kasy", wybierasz "sposób odbioru: osobisty" po czym dostajesz
    > informacje, ze zarezerwowano dla ciebie towar oraz masz informacje, ze
    > oferta sklepu nie jest oferta handlowa w rozumieniu KC to twoim zdaniem
    > zawarłes umowe? Moim zdaniem tylko zarezerwowałes sobie towar a umowe
    > zawrzesz przyjezdzajac po towar i placac za niego.

    Jeszcze istotne MZ jest na co charakter danych czynności wskazuje, a w
    takim wypadku skłaniałbym się jednak, że wysłanie informacji o
    "zarezerwowaniu" ofertą handlową będzie. Kupujący już wczesniej dokonał
    oświadczenia woli więc dlaczego by nie uznać, że w momencie
    potwierdzenia owej "rezerwacji" umowa nie została zawarta? Dochodzi do
    tego jeszcze kwestia czy konsument ma możliwość zapoznania się przed
    zawarciem umowy z towarem czy nie - takie są w końcu intencje tego przepisu.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2010-02-15 11:32:57
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: "FlashT" <w...@c...com>


    <ciach>

    W Euro chyba uznaja prawo do zwrotu jesli sie placi przy odbiorze a zamawia
    przez sklep...

    Pozdrawiam,
    FlashT



  • 16. Data: 2010-02-15 11:49:52
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 15.02.2010 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał/a:
    >> zawarłes umowe? Moim zdaniem tylko zarezerwowałes sobie towar a umowe
    >> zawrzesz przyjezdzajac po towar i placac za niego.
    >
    > Jeszcze istotne MZ jest na co charakter danych czynności wskazuje, a w
    > takim wypadku skłaniałbym się jednak, że wysłanie informacji o
    > "zarezerwowaniu" ofertą handlową będzie. Kupujący już wczesniej dokonał
    > oświadczenia woli więc dlaczego by nie uznać, że w momencie
    > potwierdzenia owej "rezerwacji" umowa nie została zawarta? Dochodzi do
    > tego jeszcze kwestia czy konsument ma możliwość zapoznania się przed
    > zawarciem umowy z towarem czy nie - takie są w końcu intencje tego przepisu.

    Też tak uważam, jeśli klient ma możliwość zapoznania się z kupowanym
    egzemplarzem w sklepie/magazynie przy odbiorze, to ww 10 dni nie
    powinno mieć miejsca. Przepis ma na celu właśnie możliwość rezygnacji po
    obejrzeniu towaru: po prostu 'to jednak nie to co chciałem', w zakupie
    w sklepie można dotknąć towaru, czy wykryć oczywiste uszkodzenia - typu
    nic nie działa w ogóle i dostać drugi egzemplarz, przez inet się nie da.

    Też np fakt braku '10 dni' w przypadku zakupu np domeny, bo tam
    właściwie jaka jest każdy widzi bez dotykania.

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 17. Data: 2010-02-15 23:03:01
    Temat: Re: Zwrot 10 dni, a odbior osobisty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 13 Feb 2010, Maddy wrote:

    > W dniu 13-02-2010 09:59, Budzik pisze:
    >> Natomiast w przypadku *zamowenia* towaru w sklepie internetowym
    >> i pozniejszego odebrania go osobiscie - nie byłbym tego pewien.
    >
    > Rozumiem że pisząc "kupując" mas zna myśli sfinalizowanie transakcji -
    > płacisz i towar jest Twój, tyle że chwilowo jeszcze leży w magazynie

    Stanowczo protestuję jakoby.
    ;)
    (chyba kiedyś palnąłem niechcący coś na ten temat, i po naprostowaniu
    już pamiętam).
    W przypadku zakupu "towaru oznaczonego tylko co do gatunku" (pewnie
    98%++ transakcji) drogą wysyłkową, przejście własności *nie* jest
    związane z momentem zawarcia (skutecznej) umowy, tudzież zapłacenia.
    Odnoszę się do przypadku zawarcia umowy, a nie "zamówienia" (acz
    będzie również miało zastosowanie). Dotyczy oczywiście wszelkich
    umów przenoszących własność (darowizna np), nie tylko sprzedaży.

    Art.155.2 KC się kłania :)
    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
    _117.html
    "Jeżeli przedmiotem umowy zobowišzujšcej do przeniesienia
    własnoœci sš rzeczy oznaczone tylko co do gatunku,
    do przeniesienia własnoœci potrzebne jest przeniesienie
    posiadania rzeczy"

    > sprzedawcy i możesz go sobie sam odebrać.

    Odebrać może, ale ciągle nie jest jego (taki myk :)), do
    momentu odbioru właśnie.
    Co ciekawsze, nawet jeśli "w razie wątpliwości" (nieuregulowania
    jasno w umowie) *już* za ten towar odpowiada (art. 548
    w powiązaniu z art. 544), to nadal nie jest jego własnością.
    I - jak widać z ustawy - moment przejęcia odpowiedzialności
    można zmienić, momentu przejścia własności nie.

    OT:
    Podatkowo :) sprawę ratuje to iż:
    - VAT nie jest uzależniony od przejścia własności lecz "wydania"
    (co miało inny zamiar, m.in. objęcia wynajmu i innych takich,
    ale przy okazji zgrabnie omija problem cywilnoprawny)
    - dochodowy jest (przynajmniej na KPiR) uzależniony od "papieru"
    (faktury) lub właśnie "odebrania" (towar wpisywany w momentem
    dostawy), a nie momentu czynności cywilnoprawnej.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1