Witam,

mój siostrzeniec został zwolniony z pracy bez podania przyczyny...

Umowę o pracę na czas określony /na 2 lata ,od listopada 2007do listopada
2009r - 3/4 etatu/ zawarto z nim po wcześniejszym 3-miesięcznym okresie
próbnym.

Wczoraj, w trakcie godzin pracy został wezwany do dyrektora, gdzie wręczono
mu wypowiedzenie, bez podania przyczyny :(
Ma 2 tygodnie na wykorzystanie urlopu, ale swoje rzeczy z pracy kazano mu
zabrać w trybie natychmiastowym.
Wymuszono na nim podpisanie wypowiedzenia ,oraz tzw.porozumienie...
To spokojny facet, z tego,co wiem - nic nie ukradł i z nikim nie miał
zatargu. To jego pierwsza praca, nie spóżniał się i nie opuszczał pracy.
W tej firmie jest duża rotacja kadr...
Czy pracodawca postąpił zgodnie z prawem ? Czy pomoże tu sąd pracy ?

Proszę o poradę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " maxi" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:foo156$t8q$1@inews.gazeta.pl...

Skoro podpisał porozumienie stron, to ciężko będzie dochodzić roszczeń.

do góry

maxi pisze:

> Wymuszono na nim podpisanie wypowiedzenia ,oraz tzw.porozumienie...

Wymuszono?? Wiesz może w jaki sposób??

do góry

maxi wrote:
> Witam,
>
> mój siostrzeniec został zwolniony z pracy bez podania przyczyny...
>
> Umowę o pracę na czas określony /na 2 lata ,od listopada 2007do listopada
> 2009r - 3/4 etatu/ zawarto z nim po wcześniejszym 3-miesięcznym okresie
> próbnym.
>
> Wczoraj, w trakcie godzin pracy został wezwany do dyrektora, gdzie wręczono
> mu wypowiedzenie, bez podania przyczyny :(
> Ma 2 tygodnie na wykorzystanie urlopu, ale swoje rzeczy z pracy kazano mu
> zabrać w trybie natychmiastowym.
> Wymuszono na nim podpisanie wypowiedzenia ,oraz tzw.porozumienie...
> To spokojny facet, z tego,co wiem - nic nie ukradł i z nikim nie miał
> zatargu. To jego pierwsza praca, nie spóżniał się i nie opuszczał pracy.
> W tej firmie jest duża rotacja kadr...
> Czy pracodawca postąpił zgodnie z prawem ? Czy pomoże tu sąd pracy ?
>
> Proszę o poradę.
>

Wygląda na to, że go nie zwolniono, tylko sam się zwolnił. Przynajmniej
taki papierek ma dyrektor w aktach, bo tak wynika z tego opisu.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> Wygląda na to, że go nie zwolniono, tylko sam się zwolnił. Przynajmniej
> taki papierek ma dyrektor w aktach, bo tak wynika z tego opisu.

....................
Witam,

czytałam te dokumenty - on dostał wypowiedzenie z pracy, z zachowaniem 2-
tygodniowego wypowiedzenia i w tym czasie ma wykorzystać urlop /dostanie za
to pensję/
A co do "porozumienia" to podsunięto mu to do podpisu - a przyprowadził go
do dyrektora ochroniarz...
To młody chłopak,nie zna jeszcze przepisów :(
Czy terminową umowę można wypowiedzieć ? W umowie miał zagwarantowaną pracę
do 2009 r.
pozdr


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

maxi pisze:
> Czy terminową umowę można wypowiedzieć ?

jeśli była w niej przewidziana możliwość wypowiedzenia

KG

do góry

On 11 Lut, 07:13, kam <x#k...@w...pl#x> wrote:
>   maxi pisze:

> > Czy terminową umowę można wypowiedzieć ?
> jeśli była w niej przewidziana możliwość wypowiedzenia

Może strony wprowadziły ją w owym porozumieniu :-) AFAIR SN
stwierdził, że można wprowadzić później niż przy zawieraniu umowy.

do góry

=?ISO-8859-2?Q?Pawe=B3_Marcisz?= <p...@g...com> napisał(a):

> Mo=BFe strony wprowadzi=B3y j=B1 w owym porozumieniu :-) AFAIR SN
> stwierdzi=B3, =BFe mo=BFna wprowadzi=E6 p=F3=BCniej ni=BF przy zawieraniu
umowy.
........................

Opcja terminu wypowiedzenia była zawarta w umowie o pracę - mnie chodzi tu
to,że potraktowano go jak smiecia wyrzucając z pracy bez podania przyczyny...
Czy coś da złożenie pozwu w sądzie pracy ?

Pozdr

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Mon, 11 Feb 2008 11:07:08 +0000, maxi napisał(a):

> Opcja terminu wypowiedzenia była zawarta w umowie o pracę - mnie chodzi tu
> to,że potraktowano go jak smiecia wyrzucając z pracy bez podania przyczyny...
> Czy coś da złożenie pozwu w sądzie pracy ?

Raczej nic nie da. Umowy na czas określony mają tę cechę, że można je
wypowiedzieć bez podania przyczyny. Ewentualnie można próbować coś z
dziedziny dyskryminacji - dlaczego zwolniono jego a nie kogoś innego na
takim samym stanowisku.

Poza tym jak chcesz ścisłych odpowiedzi, to napisz dokładnie czego
dotyczyło to "porozumienie".

do góry

Dnia Mon, 11 Feb 2008 13:11:55 +0000, jureq napisał(a):

>> Opcja terminu wypowiedzenia była zawarta w umowie o pracę - mnie chodzi
>> tu to,że potraktowano go jak smiecia wyrzucając z pracy bez podania
>> przyczyny... Czy coś da złożenie pozwu w sądzie pracy ?
>
> Raczej nic nie da. Umowy na czas określony mają tę cechę, że można je
> wypowiedzieć bez podania przyczyny. Ewentualnie można próbować coś z
> dziedziny dyskryminacji - dlaczego zwolniono jego a nie kogoś innego na
> takim samym stanowisku.

Nie, dyskryminacja nie podpasuje, ponieważ pracodawca nie ma obowiązku
wskazać przyczyny wypowiedzenia.
Co innego gdyby długość okresu związania przemawiała za uznaniem jej za
zawartą na czas nieokreślony, ale 2 lata to za mało.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytaj Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry