-
11. Data: 2006-03-18 18:32:57
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: Harry <U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl>
no i wszystko sie rozchodzi o to z jakiego powodu dostal to zwolnienie,
bo oczywiscie jesli mial hemoroidy i nie mogl siedziec ;) (sorki za
zarty) to jedno, ale jak poszedl do lekarza ze jest chory a ten mu
powiedzial zeby sie leczyl, to jasnym celem wystawienia tego zwolnienia
bylo to zeby przebywal w domu, albo ograniczal wycieczki jesli by nie
mial kogo wyslac po chleb czy leki. Proacodawca a raczej sad zasiegnie
opini lekarza z jakich powodow bylo wydane zwolnienie a sad sie sam
wypyta o to czy zona moglaby zrobic sama zakupy, kupic leki i to bedzie
po ptokach...
--
Pozdro
Harry
gg 833844
!!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!
-
12. Data: 2006-03-18 18:47:48
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dvhjlk$452$1@atlantis.news.tpi.pl Harry
<U110936510538200_USUNTO_@_WYTNIJTO_neostrada.pl> pisze:
> no i wszystko sie rozchodzi o to z jakiego powodu dostal to zwolnienie,
> bo oczywiscie jesli mial hemoroidy i nie mogl siedziec ;) (sorki za
> zarty) to jedno, ale jak poszedl do lekarza ze jest chory a ten mu
> powiedzial zeby sie leczyl, to jasnym celem wystawienia tego zwolnienia
> bylo to zeby przebywal w domu, albo ograniczal wycieczki jesli by nie
> mial kogo wyslac po chleb czy leki.
Bzdura, skąd absurdalny wniosek że leczenie wiąże się nierozerwalnie z
przebywaniem w domu? Na druku ZUS ZLA jest podane czy chory musi leżeć, czy
może chodzić. I tylko to.
Nie ma opcji, że ma siedzieć w domu. Jak musi leżeć, to kto powiedział, że w
miejscu zameldowania? A jak może chodzić to nie jest powiedziane gdzie, po
co, jak często, jak daleko i na jak długo.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
13. Data: 2006-03-18 19:09:47
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
słowa:
>> Wiesz co, jeszcze nie spotkałem się z sytuacją kiedy sąd pracy (SR)
>> orzekłby ponad utrwalone orzecznictwo SN
> To u nas jest instytucja precedensu?
Nie ma. Jakbyś miał doświadczenie *procesowe* to byś wiedział jak to
wygląda w praktyce.
> Znalazłem, dzięki. Spory stopień uogólnienia. Wynika z tego, że
> najpierw trzeba udowodnić, że działania pracownika korzystajacego ze
> zwolnienia naruszały cel udzielenia zwolnienia (jak najszybszy powrót
> do stanu zdolności do świadczenia pracy). Wątpię aby dało się to
> udowodnić w przypadku stania przy samochodzie przez pracownika, który
> może chodzić.
Bardzo możliwe, jednak wiem, że jeśli pracownik organizuje sobie różne
zajęcia na zwolnieniu lekarskim zamiast się leczyć to pracodawcy
wywalają ich z pracy a sądy podtrzymują takie decyzje. Wszystko co
pracownik może wynegocjować to rozwiązanie za porozumieniem stron.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
14. Data: 2006-03-18 19:12:51
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
słowa:
> nie rozumiem po co on podejmował na ulicy rozmowę z jakimiś osobami
> podającymi się za kontrolerów z zakładu pracy i spowiadał się im z
> tego co zamierza. Mógł chodzić, to zszedł do samochodu i nie musi się
> z tego nikomu tłumaczyć.
Cóż, mleko się rozlało. Owszem, pracodawca nie może naruszać prywatności
pracownika - obcesowo ładować mu się do domu itd. ale wyobraź sobie, że
naiwność ludzka nie ma granic.
Widziałem takie tłumaczenie pracownicy przy karze porządkowej "zjadłam
trochę grzybów i poczułam się źle, więc wypiłam parę kieliszków wódki i
nie mogłam się wstawić (!) do pracy".
> nauczycielską. Nie ma na zwolnieniu, że musi leżeć. Czyżby nie mógł w
> milczeniu prowadzić auta? Murarz złamał rękę. Jest na zwolnieniu ale
> nie musi leżeć. Czyżby to wykluczało wyjazd do rodziny do innego
> miasta?
To są przykłady do oceny. Z drugiej strony jeśli pracownik ma
grypę/anginę (nawet z zaleceniem "może chodzić" - sam tak miałem
niedawno) i bierze się za spacery - problem murowany.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
15. Data: 2006-03-18 19:14:23
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Harry* wypowiedziała te
słowa:
> Proacodawca a raczej sad zasiegnie
> opini lekarza z jakich powodow bylo wydane zwolnienie a sad sie sam
> wypyta o to czy zona moglaby zrobic sama zakupy, kupic leki i to
> bedzie po ptokach...
Tu akurat nawet biegłego nie trzeba, sąd sprawdzi na co było zwolnienie
i albo podtrzyma dyscyplinarkę jeśli grypa itp. albo przywróci
pracownika jeśli to był problem innej natury.
Powiedzmy sobie jednak szczerze, że zalecenie "może chodzić" pojawia się
przy chorobach typu angina i podobnych.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
16. Data: 2006-03-18 19:17:57
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
słowa:
> Bzdura, skąd absurdalny wniosek że leczenie wiąże się nierozerwalnie z
> przebywaniem w domu? Na druku ZUS ZLA jest podane czy chory musi
> leżeć, czy może chodzić. I tylko to.
Jasne, można też pojechać w Andy i tam zażywać świeżego powietrza ;-)
> Nie ma opcji, że ma siedzieć w domu. Jak musi leżeć, to kto
> powiedział, że w miejscu zameldowania? A jak może chodzić to nie jest
> powiedziane gdzie, po co, jak często, jak daleko i na jak długo.
Można także pojechać w poszukiwaniu źródeł Amazonki albo nurkować w
jaskiniach Meksyku.
A pracodawcy wara od tego, prawda?
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
17. Data: 2006-03-18 19:31:18
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:25982733.CnROQfMgWc@olgierd.org Olgierd
<n...@n...problem> pisze:
> Owszem, pracodawca nie może naruszać prywatności
> pracownika - obcesowo ładować mu się do domu
W ogóle nie może. Nawet nieobcesowo.
> itd. ale wyobraź sobie, że
> naiwność ludzka nie ma granic.
Ano.
> Z drugiej strony jeśli pracownik ma
> grypę/anginę (nawet z zaleceniem "może chodzić" - sam tak miałem
> niedawno) i bierze się za spacery - problem murowany.
Eeee tam... bez przesady. Jak może chodzić, to chodzi.
Jedno co jest pewne, to że nie może podejmować działalności zarobkowej, bo
jak ZUS wyczai...
--
Pozdrawiam
Jotte
-
18. Data: 2006-03-18 19:32:24
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:1730433.eODmgMrmEK@olgierd.org Olgierd
<n...@n...problem> pisze:
>>> Wiesz co, jeszcze nie spotkałem się z sytuacją kiedy sąd pracy (SR)
>>> orzekłby ponad utrwalone orzecznictwo SN
>> To u nas jest instytucja precedensu?
> Nie ma.
Wiem, pytałem retorycznie.
> Jakbyś miał doświadczenie *procesowe* to byś wiedział jak to
> wygląda w praktyce.
Pomoc w 2 wygranych sprawach w tej materii to mizerne doświadczenie, ale i
nie zerowe. A jak u Ciebie?
>> Wątpię aby dało się to
>> udowodnić w przypadku stania przy samochodzie przez pracownika, który
>> może chodzić.
> Bardzo możliwe, jednak wiem, że jeśli pracownik organizuje sobie różne
> zajęcia na zwolnieniu lekarskim zamiast się leczyć to pracodawcy
> wywalają ich z pracy a sądy podtrzymują takie decyzje.
Na jakim zwolnieniu - leżącym czy nie? I jakie zajęcia? I jak się dali
skontrolować, głupi byli czy co?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
19. Data: 2006-03-18 19:34:29
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:2799170.VP86BLbCVV@olgierd.org Olgierd
<n...@n...problem> pisze:
>> Bzdura, skąd absurdalny wniosek że leczenie wiąże się nierozerwalnie z
>> przebywaniem w domu? Na druku ZUS ZLA jest podane czy chory musi
>> leżeć, czy może chodzić. I tylko to.
> Jasne, można też pojechać w Andy i tam zażywać świeżego powietrza ;-)
>> Nie ma opcji, że ma siedzieć w domu. Jak musi leżeć, to kto
>> powiedział, że w miejscu zameldowania? A jak może chodzić to nie jest
>> powiedziane gdzie, po co, jak często, jak daleko i na jak długo.
> Można także pojechać w poszukiwaniu źródeł Amazonki albo nurkować w
> jaskiniach Meksyku.
> A pracodawcy wara od tego, prawda?
Udowodnij, że nie.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
20. Data: 2006-03-18 23:08:00
Temat: Re: Zwolnienie lekarskie, kontrola z zakladu pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Jotte* wypowiedziała te
słowa:
>> Owszem, pracodawca nie może naruszać prywatności
>> pracownika - obcesowo ładować mu się do domu
> W ogóle nie może. Nawet nieobcesowo.
Zapukać do drzwi też nie może?
> Eeee tam... bez przesady. Jak może chodzić, to chodzi.
> Jedno co jest pewne, to że nie może podejmować działalności
> zarobkowej, bo jak ZUS wyczai...
Czyli wycieczka na Kilimandżaro wchodzi w rachubę? Albo remont
mieszkania?
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: +48502defunk ||| JID: o...@j...org |||