Witam.

Interesuje mnie opinia prawników na temat pewnego problemu nurtującego
ostatnio terrarystów do których sam należę. Pod tym adresem toczy się
właśnie dyskusja na ten temat.
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=19&i=1390&t
=1390

Pewni terraryści zajmują się hodowlą pająków ptaszników z rodzaju
Brachypelma.

Zwierzęta te znajdują się na liście UE zwierząt chronionych.

Akty prawne zawierające tą listę i jej dotyczące znajdują się pod adresem

http://www.mos.gov.pl/cites-ma/

Na wniosek pewnego towarzystwa ekologicznego prokuratura zainteresowała się
tymi pająkami sprzedawanymi za pośrednictwem allegro na podstawie art. 128
pkt 2 ust d ustawy o ochronie przyrody:

Art. 128. Kto:

----

2) narusza przepisy prawa Unii Europejskiej dotyczące

ochrony gatunków dziko żyjących zwierząt i roślin

w zakresie regulacji obrotu nimi poprzez:

----

d) oferowanie zbycia lub nabycia, nabywanie lub

pozyskiwanie, używanie lub wystawianie publicznie

w celach zarobkowych, zbywanie, przetrzymywanie

lub przewożenie w celu zbycia

okazów określonych gatunków roślin lub zwierząt,

----

- podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesię-

cy do lat 5.

Sytuacja prawna dotycząca zalegalizowania handlu i posiadania takich
zwierzaków wygląda następująco:

Na podstawie art. 64 w/w ustawy

Art. 64. 1. Posiadacz zwierząt, o których mowa

w art. 61 ust. 1, zaliczonych do płazów, gadów, ptaków

lub ssaków, a także prowadzący ich hodowlę, jest obowiązany

do pisemnego zgłoszenia ich do rejestru.

--------

Rejestr taki prowadzi Starosta właściwy do miejsca prowadzenia hodowli. W
art. tym nie ma ani słowa o bezkręgowcach do których należą ptaszniki. W
związku z tym nie ma podstaw do zarejestrowania tych zwierząt.

Zwierzęta o których mowa są masowo hodowane i rozmnażane w Polsce. Ich cena
za młodą sztukę to około 6-25 zł. Aby uzyskać dowód urodzenia tych zwierząt
w niewoli potrzebne jest świadectwo urodzenia wydawane przez Powiatowy
Inspektorat Weterynaryjny. Uzyskanie takiego świadectwa jest możliwe tylko,
gdy hodowla jest zarejestrowana.

Podsumowując nie można zarejestrować i nie można uzyskać przez to świadectwa
urodzenia w niewoli.

W jaki sposób postąpi prokurator, który wydał już w kilku przypadkach nakaz
przeszukania mieszkań w poszukiwaniu pająków brachypelma. Policjanci
wykonujący przeszukanie jako podstawę wymieniali cytowany wcześniej art.
128.



Co grozi sprzedającym i kupującym te pająki ?



W jaki sposób można zalegalizować handel brachypelmami ?



W jaki sposób można się bronić ?

Serdecznie pozdrawiam.
Jacek Brzeziński

do góry

Chyba zrobię sprzątanie na strychu, coby nie okazało się, że któreś z
zadomowionych tam pająków wymagają - nie daj boże - rejestracji.


> Na wniosek pewnego towarzystwa ekologicznego

salamandra.org.pl ???


--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk

do góry

Użytkownik "adamb" <z...@w...abkom.tk> napisał w wiadomości
news:192pxjy4dzl9j.1vgo371wfhzzc.dlg@40tude.net...
> Chyba zrobię sprzątanie na strychu, coby nie okazało się, że któreś z
> zadomowionych tam pająków wymagają - nie daj boże - rejestracji.
>
>
> > Na wniosek pewnego towarzystwa ekologicznego
>
> salamandra.org.pl ???
>

Dokładnie tak. Nie wymieniałem ze względu na wątpliwą reklamę.
Pozdrawiam
J.Brzeziński

do góry

Ja wKF:

On Wed, 1 Sep 2004, jw73 wrote:
[...]
>+ Rejestr taki prowadzi Starosta właściwy do miejsca prowadzenia hodowli. W
>+ art. tym nie ma ani słowa o bezkręgowcach do których należą ptaszniki. W
>+ związku z tym nie ma podstaw do zarejestrowania tych zwierząt.
[...]
>+ Aby uzyskać dowód urodzenia tych zwierząt
>+ w niewoli potrzebne jest świadectwo urodzenia wydawane przez Powiatowy
>+ Inspektorat Weterynaryjny. Uzyskanie takiego świadectwa jest możliwe tylko,
>+ gdy hodowla jest zarejestrowana.
>+
>+ Podsumowując nie można zarejestrować i nie można uzyskać przez to świadectwa
>+ urodzenia w niewoli.

Z tego co napisałeś - jako że chodzi o dwa odmienne przepisy dotyczące
dwu różnych instytucji - nie wynika że nie da się tego zrobić prowadząc
TYLKO hodowlę pająków.
Czyli trzeba zarejestrować hodowlę "czegokolwiek co się da" a później
to już PIW świadectwo wyda, dobrze myślę ?
Oczywiście świadom jestem że do "stanu zastanego" to nic nie wnosi.
I że przepis ("jak zwykle u nas" ?) stoi na głowie - też... :(

pozdrowienia, Gotfryd

do góry