-
21. Data: 2009-01-12 03:32:55
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: mvoicem <m...@g...com>
s...@a...pl wrote:
>> Moim zdaniem administrator przyjmując na swoje konto pieniądze i
>> przekazując je dalej naraża się na zarzut prowadzenia działalności
>> gospodarczej ze wszystkimi wynikającymi z tego tytułu kosztami. O wiele
>
>
> A czy to nie będzie darowizna?
>
> A co, gdyby prowadził DG? Wg mnie nie jest to sprzedaż, więc pod VAT nie
> podlega. A PIT? Do przychodów i normalnie opodatkować?
Dlaczego to nie jest sprzedaż? Administrator świadczy usługę administrowania
forum w zamian za opłaty. A że nie zarabia? Promocja, przywiązuje klientów
do usługi, zarabiać będzie później na wyższych opłatach lub usługach
dodanych.
Przynajmniej tak to mogą widzieć ewentualni smutni panowie z czarną teczką.
p. m.
-
22. Data: 2009-01-12 03:35:22
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: mvoicem <m...@g...com>
zkruk [Lodz] wrote:
> a poza tym - ogólnie przy takim forum rzeczywiście ciężko jest o serwer -
> ludzie nie mają pojęcia jakie to obciążenie takie forum...
Zwłaszcza jak to jest phpBB by Przemo :).
p. m.
-
23. Data: 2009-01-12 07:42:27
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: <s...@a...pl>
> Dlaczego to nie jest sprzedaż? Administrator świadczy usługę administrowania
> forum w zamian za opłaty. A że nie zarabia? Promocja, przywiązuje klientów
> do usługi, zarabiać będzie później na wyższych opłatach lub usługach
> dodanych.
>
> Przynajmniej tak to mogą widzieć ewentualni smutni panowie z czarną teczką.
Jeśli nie ma takiej oferty, nie prowadzi DG w tym zakresie, a ludzie
*dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają to wydaje mi sie, że nie ma tu
miejsca sprzedaż. Wg mnie jest to darowizna. Sprzedaż towaru lub usługi ma
chociażby określoną swoją cenę, tu tego nie ma.
-
24. Data: 2009-01-12 13:09:39
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: "maranta" <m...@o...pl>
Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:496af460$1@news.home.net.pl...
>> Dlaczego to nie jest sprzedaż? Administrator świadczy usługę
>> administrowania
>> forum w zamian za opłaty. A że nie zarabia? Promocja, przywiązuje
>> klientów
>> do usługi, zarabiać będzie później na wyższych opłatach lub usługach
>> dodanych.
>>
>> Przynajmniej tak to mogą widzieć ewentualni smutni panowie z czarną
>> teczką.
>
> Jeśli nie ma takiej oferty, nie prowadzi DG w tym zakresie, a ludzie
> *dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają to wydaje mi sie, że nie ma tu
> miejsca sprzedaż. Wg mnie jest to darowizna. Sprzedaż towaru lub usługi ma
> chociażby określoną swoją cenę, tu tego nie ma.
Powiedzmy wygląda to tak-
Napisałam wyraźnie ile kosztuje serwer, napisałam wyraźnie, że ja go nie
opłacę, bo nie dam rady, napisałam wyraźnie, że w takim wypadku forum
kaput...
dalej- powiedzmy, że użytkownicy forum znają numer konta usługodawcy
hostingowego i powiedzmy, że sami z własnej woli od czasu do czasu coś
wrzucą.
Jak to wygląda jeśli ja o takich wpłatach bym nie wiedziała a jedynym
efektem widzialnym było by to, że forum nadal działa- więc ktoś opłacił
(bywało już tak, gdy były kłopoty z limitami transferu- wchodziłam i
widziałam blokadę a za chwilę blokada była zdjęta, więc mogłam się tylko
domyślić, że ktoś dodatkowe gigabajty dokupił).
Różnica jest taka, że teraz ja o wpłatach wiem, bo użytkownicy nie ufają na
tyle adminowi firmy, u której jest hosting, by wrzucać do niego pieniądze
bez żadnej kontroli, więc jest na forum jawny wątek- kto, kiedy i ile tam
wrzucił.
Na prośbę użytkowników podałam też na forum numer konta LiveNet.
Działalności gospodarczej nie prowadzę, bo dla mnie to nie jest działalność
żadna...
Dodatkowo powiem- jestem chora, ostatnio praktycznie trzymam się wyrka i
nawet administrowanie forum jest dla mnie coraz większym problemem a z tego
co widzę będzie coraz gorzej...
Forum powstało przypadkiem i to że się aż tak rozwinęło, to jest dla mnie
samej zaskoczeniem. Jeśli go do tej pory nie zlikwidowałam, to przede
wszystkim ze względu na ludzi, bo widzę jak bardzo się przywiązali.
Gdybym w tej chwili miała hosting opłacać sama- zamknęłabym forum od razu.
Jeśli to, że użytkownicy sami dobrowolnie dbają o utrzymanie forum, bo im
zależy- jest sprzeczne z prawem, to nie wiem co robić...
Nie mam ani siły, ani pieniędzy, ani ochoty latać do prawników...
Chętnie oddam forum wraz z problemami w dobre ręce :P
Pozdrawiam, A.
-
25. Data: 2009-01-12 22:06:43
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: mvoicem <m...@g...com>
s...@a...pl wrote:
>> Dlaczego to nie jest sprzedaż? Administrator świadczy usługę
>> administrowania forum w zamian za opłaty. A że nie zarabia? Promocja,
>> przywiązuje klientów do usługi, zarabiać będzie później na wyższych
>> opłatach lub usługach dodanych.
>>
>> Przynajmniej tak to mogą widzieć ewentualni smutni panowie z czarną
>> teczką.
>
> Jeśli nie ma takiej oferty,
Wręcz przeciwnie(IMHO), złożył taką ofertę forumowiczom. Albo się składają ,
albo on(a?) przestaje prowadzić forum.
> nie prowadzi DG w tym zakresie,
Wręcz przeciwnie (IMHO), prowadzi, tylko jej nie zarejestrował(a?).
> a ludzie
> *dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają to wydaje mi sie, że nie ma tu
> miejsca sprzedaż. Wg mnie jest to darowizna. Sprzedaż towaru lub usługi ma
> chociażby określoną swoją cenę, tu tego nie ma.
Z samego faktu że nie ma określonej ceny nie można wnosić że nie ma
sprzedaży.
W zasadzie - to jak są traktowane napiwki płacone za pośrednictwem
właściciela knajpy (np. via karta płatnicza). Na pewno są ozusowane i
oPITowane, ale czy są jeszcze oVATowane?
p. m.
-
26. Data: 2009-01-13 08:28:24
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 12 Jan 2009, s...@a...pl wrote:
> Jeśli nie ma takiej oferty, nie prowadzi DG w tym zakresie, a ludzie
> *dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają to wydaje mi sie, że nie ma tu
> miejsca sprzedaż.
Ano jest problem - nie ma jasnej regulacji dla "wspólnego korzystania
z usługi", szczególnie jeśli koszty rozłożone są hm... jakoś.
W przypadku współwłasności (np. rzeczy) sprawa jest jasna - jest
przepis że współwłaściciele wspólnie pokrywają i już.
> Wg mnie jest to darowizna.
Zdecydowanie nie.
Darowizna jest *na rzecz* obdarowanego, a nie tylko na jego konto :D
Ale ze zdaniem przeciwnym też popolemizuję ;)
Zwyczajnie w przepisach brakuje regulacji pozwaląjacej prosto
rozwiązać takie przypadki bez zbędnej papierkologii :(
pzdr, Gotfryd
-
27. Data: 2009-01-13 08:34:08
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 12 Jan 2009, mvoicem wrote:
> s...@a...pl wrote:
>
>> nie prowadzi DG w tym zakresie,
>
> Wręcz przeciwnie (IMHO), prowadzi, tylko jej nie zarejestrował(a?).
>
>> a ludzie
>> *dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają
...na określony statutem (a nie ofertą) cel...
>> to wydaje mi sie, że nie ma tu miejsca sprzedaż. [...]
>
> Z samego faktu że nie ma określonej ceny nie można wnosić że nie ma
> sprzedaży.
Pesymistycznie zakładasz prowadzenie DG.
A co z wersją że mamy niezarejestrowane stowarzyszenie i dlaczego
nie tak (a nie że zaraz DG, skoro *da się udowodnić* że wpłaty
nie były zbierane celem *zarobku*, a właśnie cel zarobkowy jest
podstawą większości definicji DG - tych ustawowych)?
A tak okołotematycznie.
Polska zginie w nadmiarze regulacji niezbędnych zeby kiwnąć palcem.
Przypominam że nie ma np. zwolnień podatkowych przy drobnych przypadkach
niedopłatnych świadczeń (w odróżnieniu od np. darowizn, zwolnionych
do całkiem poważnej kwoty): przeprowadzenie osoby niedołężnej przez
jezdnię powoduje więc powstanie nieodpłatnego przychodu...
Przynajmniej zgodnie z ustawą.
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2009-01-13 10:05:13
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: mvoicem <m...@g...com>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Mon, 12 Jan 2009, mvoicem wrote:
>
>> s...@a...pl wrote:
>>
>>> nie prowadzi DG w tym zakresie,
>>
>> Wręcz przeciwnie (IMHO), prowadzi, tylko jej nie zarejestrował(a?).
>>
>>> a ludzie
>>> *dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają
>
> ...na określony statutem (a nie ofertą) cel...
Dla mnie stwierdzenie że albo płącicie albo przestaję prowadzić forum, nosi
znamiona oferty.
>
>>> to wydaje mi sie, że nie ma tu miejsca sprzedaż. [...]
>>
>> Z samego faktu że nie ma określonej ceny nie można wnosić że nie ma
>> sprzedaży.
>
> Pesymistycznie zakładasz prowadzenie DG.
Bo IMHO w tym przypadku należy pesymistycznie patrzeć na sprawę.
> A co z wersją że mamy niezarejestrowane stowarzyszenie i dlaczego
> nie tak (a nie że zaraz DG, skoro *da się udowodnić* że wpłaty
> nie były zbierane celem *zarobku*, a właśnie cel zarobkowy jest
> podstawą większości definicji DG - tych ustawowych)?
Da się udowodnić że zbierający tak twierdzi że nie jest celem :).
Jakby pytający miał ze 5 współsponsorów, to dałoby się wspólnie wykupić
usługę (chociaż pewnie by był delikatny problem z wpisaniem ich wszystkich
w formularz rejestracyjny hostingodawcy). Ale skoro współforumowiczów jest
grubo więcej, to cienko to widzę.
Prosto i legalnie się IMHO nie da. Pozostaje nielegalnie ale prosto i
niskowykrywalnie :).
>
> A tak okołotematycznie.
> Polska zginie w nadmiarze regulacji niezbędnych zeby kiwnąć palcem.
Nie zginie - prawo sobie a życie (na szczęście) sobie.
p. m.
-
29. Data: 2009-01-13 14:06:22
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: "maranta" <m...@o...pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:gkhort$s21$1@newsfeed.onet.pl...
> Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> On Mon, 12 Jan 2009, mvoicem wrote:
>>
>>> s...@a...pl wrote:
>>>
>
> Dla mnie stwierdzenie że albo płącicie albo przestaję prowadzić forum,
> nosi
> znamiona oferty.
Nie dokładnie tak...
Firma LiveNet zablokowała dostęp do forum, pomimo opłaconej usługi i jako
jedyną alternatywę dała wykupienie dedyka.
Napisałam o tym na blogu- z braku forum- i spytałam co robić.
W tej sytuacji dla mnie jedyne rozwiązanie to zamknięcie forum.
Użytkownicy nie zgodzili się na zamknięcie i jednogłośnie powiedzieli, ze
sami sobie opłacą serwer (inicjatywa nie wyszła ode mnie).
Koniec kropka.
Zarówno ja jak i LiveNet jak i użytkownicy forum wiemy, że faktycznymi
właścicielami tego dedyka są użytkownicy forum (ja również do składki się
dorzucam).
Nie mam z tego żadnych korzyści a wręcz przeciwnie.
Być może w tej chwili uda się toto oddać pod skrzydła jakiejś firmy, może...
-
30. Data: 2009-01-13 19:26:32
Temat: Re: Zrzutka na serwer a prawo
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0901130924590.464@quad...
> On Mon, 12 Jan 2009, s...@a...pl wrote:
>> Jeśli nie ma takiej oferty, nie prowadzi DG w tym zakresie, a ludzie
>> *dobrowolnie i dowolną kwotę* mu przelewają to wydaje mi sie, że nie
>> ma tu miejsca sprzedaż.
> Ano jest problem - nie ma jasnej regulacji dla "wspólnego korzystania
> z usługi", szczególnie jeśli koszty rozłożone są hm... jakoś.
> W przypadku współwłasności (np. rzeczy) sprawa jest jasna - jest
> przepis że współwłaściciele wspólnie pokrywają i już.
>> Wg mnie jest to darowizna.
> Zdecydowanie nie.
> Darowizna jest *na rzecz* obdarowanego, a nie tylko na jego konto :D
> Ale ze zdaniem przeciwnym też popolemizuję ;)
> Zwyczajnie w przepisach brakuje regulacji pozwaląjacej prosto
> rozwiązać takie przypadki bez zbędnej papierkologii :(
Sądzisz, że grupa internautów korzystająca z jakiegoś serwera nie może tego
czynić "solidarnie"?