Krótko naświetlę: mam auto, które jest zarejestrowane na mnie i na mojego
zmarłego ojca. Każde usuwanie szkody w PZU oznacza, zanim będzie sprawa
spadkowa, że wypłącają mi 50%. Rozprawa spadkowa odbędzie się już po upływie 6
miesięcy od śmierci, a pytanie jest takie: - czy moja mama i siostra mogą (zanim
upłynie te 6 miesięcy) u notariusza złożyć oświadczenie o zrzeczeniu się prawa
do spadku, wysłać to potem do sądu i tym samym, czy po wykonaniu takiego manewru
po rozprawie zostanę jedynym spadkobiercą (i wtedy auto będzie w 100% na mnie?).
Chodzi tylko o to auto, nie ma innych majątków (ani gospodarstwa rolnego).
Innymi slowy, czy taka operacja ma sens i przyniesie zamierzony skutek (de facto
objęcia przeze mnie 100% własności samochodu, bez jakiegokolwiek postępowania o
rozdział mienia).
Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedź!
W.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

m...@o...pl wrote:

> Krótko naświetlę: mam auto, które jest zarejestrowane na mnie i na mojego
> zmarłego ojca. Każde usuwanie szkody w PZU oznacza, zanim będzie sprawa
> spadkowa, że wypłącają mi 50%. Rozprawa spadkowa odbędzie się już po
> upływie 6 miesięcy od śmierci, a pytanie jest takie: - czy moja mama i
> siostra mogą (zanim upłynie te 6 miesięcy) u notariusza złożyć
> oświadczenie o zrzeczeniu się prawa do spadku, wysłać to potem do sądu i
> tym samym, czy po wykonaniu takiego manewru po rozprawie zostanę jedynym
> spadkobiercą (i wtedy auto będzie w 100% na mnie?). Chodzi tylko o to
> auto, nie ma innych majątków (ani gospodarstwa rolnego). Innymi slowy, czy
> taka operacja ma sens i przyniesie zamierzony skutek (de facto objęcia
> przeze mnie 100% własności samochodu, bez jakiegokolwiek postępowania o
> rozdział mienia). Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedź!
> W.
>

Zle pan kombinuje...

Nawet gdyby owe kobiety ODRZUCILY spadek
to i tak zanim nie bedzie stwierdzenia nabycia spadku
PZU Panu nie wyplaci.....

Ale odrzucic jeli sie chce, trzeba do 6 miesiecy....

Boguslaw

do góry

> Nawet gdyby owe kobiety ODRZUCILY spadek
> to i tak zanim nie bedzie stwierdzenia nabycia spadku
> PZU Panu nie wyplaci.....

WIEM, że jest potrzebne orzeczenie (uprawomocnione) sądu. Chodzi mi tylko, czy w
przedstawionym przeze mnie schemacie nie ma jakiegoś kruczka, którego nie jestem
świadomy.... na orzeczenie muszę poczekać, tylko chodzi o to, żeby to było -
według mojego pomysłu - orzeczenie o całkowitym dziedziczeniu przeze mnie...

W.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:675c.00001052.41e7d94a@newsgate.onet.pl...

> WIEM, że jest potrzebne orzeczenie (uprawomocnione) sądu. Chodzi mi tylko,
czy w
> przedstawionym przeze mnie schemacie nie ma jakiegoś kruczka, którego nie
jestem
> świadomy.... na orzeczenie muszę poczekać, tylko chodzi o to, żeby to
było -
> według mojego pomysłu - orzeczenie o całkowitym dziedziczeniu przeze
mnie...

Jest kruczek, polegający na tym, że o ile siostra ma spadkobierców, to oni
będą dziedziczyć. O wiele łatwiej i prościej i takiej jest złożyć wniosek o
nabycie normalnie spadku, a potem niech Ci siostra i matka podarują te swoje
części. W konsekwencji najpewniej nie zapłacicie wówczas żadnego podatku,
bowiem w pierwszej grupie podatkowej kwota wolna od podatku jest wysoka, a
one będą Ci przecież darować ułamkowe części tego samochodu.

do góry

> Jest kruczek, polegający na tym, że o ile siostra ma spadkobierców, to oni
> będą dziedziczyć.

Nie rozumiem... czy jeśli siostra i matka (jedyne osoby obecnie uprawnione do
spadku) zrzeka się prawa do spadku, więc tym samym tylko ja jestem spadkobiercą,
to nadal nie jestem ogłoszony jedynym spadkobiercą? To jak wtedy procentowo
wygląda rozdział spadku??

w.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:675c.000012a2.41e90e0b@newsgate.onet.pl...

> Nie rozumiem... czy jeśli siostra i matka (jedyne osoby obecnie uprawnione
do
> spadku) zrzeka się prawa do spadku, więc tym samym tylko ja jestem
spadkobiercą,
> to nadal nie jestem ogłoszony jedynym spadkobiercą? To jak wtedy
procentowo
> wygląda rozdział spadku??

Dziedziczą spadkobiercy tych osób, tak jakby Twoja mam i siostra nie dożyły
otwarcia spadku. W tej sytuacji może być problem z dziećmi siostry. Po za
tym darowizna jest tańsza od złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
>
> Dziedziczą spadkobiercy tych osób, tak jakby Twoja mam i siostra nie dożyły
> otwarcia spadku. W tej sytuacji może być problem z dziećmi siostry. Po za
> tym darowizna jest tańsza od złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku.
>
Raczej pewnie droższe. Chyba że darowiznę zrobi się bez notariusza.

--
:) Johnson

do góry

Johnson wrote:

> Robert Tomasik napisał(a):
>>
>> Dziedziczą spadkobiercy tych osób, tak jakby Twoja mam i siostra nie
>> dożyły otwarcia spadku. W tej sytuacji może być problem z dziećmi
>> siostry. Po za tym darowizna jest tańsza od złożenia oświadczenia o
>> odrzuceniu spadku.
>>
> Raczej pewnie droższe. Chyba że darowiznę zrobi się bez notariusza.
>

W tym wypadku darowizna jest tansza, bo darowanie samochodu nei wymaga formy
notarialnej

PONADTO jesli samochod jest wart np 48 K to czlowiek ma dzis 24 K
i spadek jest 24 K dziedziczy w czesciach rownych czyli po 8 k
8 k jest zwolnione z podatku od spadku, a od darowizny
2 * po 8 K jest bardzo niewiele (albo wcale - nie mam czasusprawdzic)..
jesli dostanie w spadku 24 K podatk bedzie wiekszy..

Boguslaw

do góry

Użytkownik "Johnson" <J...@n...pl> napisał w wiadomości
news:csd641$15e$3@news.onet.pl...

> Raczej pewnie droższe. Chyba że darowiznę zrobi się bez notariusza.

A po cóż tutaj notariusz? Taż to samochód. Bierzesz kartkę papieru i
piszesz.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>
> A po cóż tutaj notariusz? Taż to samochód. Bierzesz kartkę papieru i
> piszesz.
>

Teoretycznie rzecz biorąc umowa darowizny winna być sporządzona w formie aktu
notarialnego.
Napiszesz na kartce, to ktoś uparty może domagać się jeszcze dowodu iż nastąpiło
wydanie samochodu.

--
:) Johnson

do góry