-
11. Data: 2006-11-26 16:58:13
Temat: Re: Zostalem nagrany w supermarkecie
Od: Sowiecki Agent <p...@g...pl>
Przemysław Płaskowicki wrote:
> On 2006-11-26 15:02, Sowiecki Agent wrote:
>> Przemysław Płaskowicki wrote:
>>
>>> On 2006-11-26 11:55, m...@h...com wrote:
>>>> Witam,
>>>> Zostalem nagrany w supermarkecie podczas odpakowywania gry pc. A wiem
>>>> ze zostalem nagrany bo widzialem swoja twarz (w takim zielonym
>>>> kwadracie ) na monitorze przy wyjsciu. Kupilem natomiast inna gre a
>>>> tamta odlozylem w jakims innym miejscu. Ochroniaze mnie nie zatrzymali
>>>> gdy wychodzilem, ale boje sie ze nagranie moze wyladowac na policji. Z
>>>> opakowania zdarlem folie, naleke i zajzalem do srodka po czym odozylem
>>>> gre. Co mi za to grozi? Mam 21 lat i wyrzuty sumienia.... :( Nigdy
>>>> wczesniej mi sie to nie zdazylo.
>>> Pomijając pytanie po co to zrobiłeś, to nie popełniłeś żadnego
>>> przestępstwa (a co najwyżej wykroczenie). W supermarketach zwykle mają
>>> foliowarkę, więc zapewne grę ponownie zafoliują i odłożą na półkę.
>>>
>>
>> a to nie jest niszczenie cudzego mienia? :)
>>
> A czy ja napisałem, że nie jest :-)? Napisałem, że nie jest to
> przestępstwo, bo aby odpowiedzieć za _przestępstwo_ niszczenia cudzego
> mienia owo mienie musi mieć wartość powyżej 250 zł. Gra PC tyle raczej
> nie jest warta.
>
oj bywa, np Fligth simulator
--
--------------------------------------------------
uważam się za człowieka inteligentnego dlatego
ja na PiS juz więcej (!) nie zagłosuje!
>>> ŁŻE ELITA !!!!!!!!!!!!! <<<
http://www.zbigniewziobro.org -> Obrona Konienczna
-
12. Data: 2006-11-26 16:59:01
Temat: Re: Zostalem nagrany w supermarkecie
Od: Sowiecki Agent <p...@g...pl>
Marcin Wasilewski wrote:
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent" <p...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:ekc6oc$igp$3@inews.gazeta.pl...
>>
>> a to nie jest niszczenie cudzego mienia? :)
>>
>
> Każdy sklep musi posiadać miejsce, gdzie klient może zapoznać się z
> kupowanym towarem. Czyli jeśli poprosił by obsługę, że chce zobaczyć
> zawartość, to obsługa powinna mu to zgodnie z prawem umożliwić.
haha, ze ninby obsluga ma rozwalac pudelko?
--
--------------------------------------------------
uważam się za człowieka inteligentnego dlatego
ja na PiS juz więcej (!) nie zagłosuje!
>>> ŁŻE ELITA !!!!!!!!!!!!! <<<
http://www.zbigniewziobro.org -> Obrona Konienczna
-
13. Data: 2006-11-26 17:58:43
Temat: Re: Zostalem nagrany w supermarkecie
Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>
Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:1164538521.347738.79970@j72g2000cwa.googlegroup
s.com...
> Witam,
> Zostalem nagrany w supermarkecie podczas odpakowywania gry pc. A wiem
> ze zostalem nagrany bo widzialem swoja twarz (w takim zielonym
> kwadracie ) na monitorze przy wyjsciu. Kupilem natomiast inna gre a
> tamta odlozylem w jakims innym miejscu. Ochroniaze mnie nie zatrzymali
> gdy wychodzilem, ale boje sie ze nagranie moze wyladowac na policji. Z
> opakowania zdarlem folie, naleke i zajzalem do srodka po czym odozylem
> gre. Co mi za to grozi? Mam 21 lat i wyrzuty sumienia.... :( Nigdy
> wczesniej mi sie to nie zdazylo.
Nie przejmuj sie.
Czy nie slyszales, ze szereg marketow prowadzi polityke
wypozyczania prawcownikom towaru? Pozniej na nowo
foliuja i sprzedaja.
pzdr., jacek
-
14. Data: 2006-11-27 11:02:01
Temat: Re: Zostalem nagrany w supermarkecie
Od: "nowy" <p...@g...com>
Użytkownik " ML" <o...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ekcamu$51k$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> napisał(a):
>
>> Pomijając pytanie po co to zrobiłeś, to nie popełniłeś żadnego
>> przestępstwa (a co najwyżej wykroczenie). W supermarketach zwykle mają
>> foliowarkę, więc zapewne grę ponownie zafoliują i odłożą na
>> półkę.
>
> Tyle że niektóre gry (i inne programy komputerowe) mają w pudełku klucz
> potrzebny do aktywacji. Jeśli ktoś sobie go spisze lub zapamięta zanim
> dostanie ją właściciel, to taki egzemplarz staje się praktycznie
> bezwartościowy.
> Dlatego niektóre firmy oklejają pudełka swoimi własnymi naklejkami,
> których
> sklep raczej nie podrobi.
>
Tak i nie-z tym rejestrowaniem w sieci też nie jest tak do konca prosto-np.w
przywadku windy jesli zarejestrujesz skradziony klucz a pozniej legalny
nabywca probuje to zrobic bezskutecznie(bo i jak jesli klucz zostal
zarejestrowany wczesniej)to taki blad zglasza sie sprzedawcy a on
odpowiednim dostawcom a ci odpowiednim sluzbom-tak ze gosc moze sie
przejechac na kradziezy klucza bo ktos go kiedys moze odwiedzic w domu a
pytaniem skad ma klucz!!!
-
15. Data: 2006-11-27 12:32:56
Temat: Re: Zostalem nagrany w supermarkecie
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"Kris" <k...@s...pl> wrote in message
news:45697d66@news.home.net.pl...
> samochod te gdy kupujesz rozbierasz na czesci?
> opakowanie fabryczne stanowi gwarancje nie naruszenia towaru i jego zgodnosci
Ale gwarancja i licencja nie są zapakowane pod pokrywą silnika.
Sam samochód jakby też bardziej dostępny... wiesz co kupujesz.
Stach
-
16. Data: 2006-11-27 12:34:55
Temat: Re: Zostalem nagrany w supermarkecie
Od: "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl>
"nowy" <p...@g...com> wrote in message
news:ekegon$947$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak i nie-z tym rejestrowaniem w sieci też nie jest tak do konca prosto-np.w
> przywadku windy jesli zarejestrujesz skradziony klucz a pozniej legalny
> nabywca probuje to zrobic bezskutecznie(bo i jak jesli klucz zostal
> zarejestrowany wczesniej)to taki blad zglasza sie sprzedawcy a on odpowiednim
> dostawcom a ci odpowiednim sluzbom-tak ze gosc moze sie przejechac na
> kradziezy klucza bo ktos go kiedys moze odwiedzic w domu a pytaniem skad ma
> klucz!!!
Zgadł.
Poza tym, co ja sobie wpiszę w miejsce "klucz", po tym jak nabyłem legalny
egzemplarz to już moja sprawa. Najwyżej naruszę warunki licencji (którą
pewnie można obejrzeć po podaniu klucza hehe).
Żadnym służbom nic do tego.
Stach