-
1. Data: 2003-03-23 19:03:42
Temat: Zobowiązanie
Od: "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl>
Witam!
Czy napisane przez dłużnika zobowiązanie do spłaty długu (z konkretnym
terminem i wszystkimi danymi dłużnika), potwierdzone własnoręcznym podpisem
ma w Polsce jakąkolwiek wartość prawną, czy jeśli jest bez potwierdzenia
notariusza to mogę sobie wsadzić to gdzieś??
pzdr
WR81
--
Email/Post został sprawdzony przez
Norton Antivirus 2003 v.9.05.15
-
2. Data: 2003-03-23 19:49:58
Temat: Re: Zobowiązanie
Od: "magda" <m...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl> napisał w wiadomości
news:b5l0ei$13fk$1@foka.acn.pl...
> Witam!
> Czy napisane przez dłużnika zobowiązanie do spłaty długu (z konkretnym
> terminem i wszystkimi danymi dłużnika), potwierdzone własnoręcznym
podpisem
> ma w Polsce jakąkolwiek wartość prawną, czy jeśli jest bez potwierdzenia
> notariusza to mogę sobie wsadzić to gdzieś??
>
> pzdr
>
> WR81
jest sporo znaczacym dowodem w sadzie. Mialam taka sytuacje. Pomoglo, jako
przyznanie sie do dlugu, bo moj odbiorca nie odeslal podpisanej kopii f-ry.
magda
-
3. Data: 2003-03-25 02:40:15
Temat: Re: Zobowiązanie
Od: "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl>
> jest sporo znaczacym dowodem w sadzie. Mialam taka sytuacje. Pomoglo, jako
> przyznanie sie do dlugu, bo moj odbiorca nie odeslal podpisanej kopii
f-ry.
Mhm... a czy opłaca się zakładać sprawę w sądzie na podstawie takiego
oświadczenia przy znikomej wielkości kwocie (około 1500 PLN)?
Czy jest szansa na wygraną? jeśli tak - kto pokrya koszty postępowania?
Czy mogę dochodzić odestek, jeśli na zobowiązaniu jest podana konkretna
data?
pzdr
WR81
-
4. Data: 2003-03-25 18:44:40
Temat: Re: Zobowiązanie
Od: "magda" <m...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "[MK]Wiewiór81" <p...@U...pl> napisał w wiadomości
news:b5ofij$peq$1@foka.acn.pl...
> > jest sporo znaczacym dowodem w sadzie. Mialam taka sytuacje. Pomoglo,
jako
> > przyznanie sie do dlugu, bo moj odbiorca nie odeslal podpisanej kopii
> f-ry.
>
> Mhm... a czy opłaca się zakładać sprawę w sądzie na podstawie takiego
> oświadczenia przy znikomej wielkości kwocie (około 1500 PLN)?
> Czy jest szansa na wygraną? jeśli tak - kto pokrya koszty postępowania?
> Czy mogę dochodzić odestek, jeśli na zobowiązaniu jest podana konkretna
> data?
>
> pzdr
>
> WR81
czy sie oplaca?Twoja sprawa,mnie sie oplaca.Dlugo to trwa,ale zawsze. Szansa
jest i to duza. Jak wygrasz, dluznik pokrywa koszty postepowania. Odsetek
dochodzic mozesz, wyliczonych az do dnia splaty dlugu, liczonych od terminu
wymagalnosci.
Chyba,ze nie bedzie z czego sciagnac, ale to juz inna sprawa. Jak bedziesz
mial wyrok, to bedziesz mial podstawe,zeby wrzucic to w koszty
magda